Nie dość, że gorąco, to jeszcze wieje. Warunki jak w suszarce do grzybów. Nawet na rower nie można iść, z powodu gorąca (choć w lasach zapewne byłoby fajnie), a zwłaszcza z powodu wiatru, który by utrudniał jazdę.
Pod warunkiem że komarów nie ma. Przez dzień w lesie jeszcze da się wytrzymać ale pod wieczór to nie ma co się zbliżać do lasu bo tak atakują że normalnie w jakim horrorze. Ja to idąc np. z miasta to chcąc dojść do domu muszę przejść kawałek koło lasu. To ani na chwilę nie da się zatrzymać bo zaraz mnie obsiadają i gryzą.
Często zatrzymuje się rowerem w jedynym lesie aby sobie pooddychać ale dzisiaj to jak ledwo stanąłem to mnie komarzyce całego oblazły. Nie do wytrzymania w tych lasach pod tym względem, sekunda dwie i cała chmara przy tobie. Całe szczęście w tym roku do mieszkania mi się france nie pchają.
Jest to forum o grach, gdzie najpopularniejszym tematem do rozmów jest polityka i religia... :/
Nabijam sie, pije do tego posta: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14943744&N=1#post0-14943787
Na zachodzie Polski temperatura osiąga już 37 stopni. W całym kraju nie ma ani jednej chmury. Rekordowy czerwiec zostanie zakończony hardkorowym akcentem.
U mnie jest 32 stopnie w cieniu to do słonka będzie ze 35. Miałem się dzisiaj na rower wybrać ale przy takiej temperaturze to rower chyba mi by się stopił. Przynajmniej to co jest z gumy.
Na południu luks - 27 stopni. Jest gorąco ale w przeciwieństwie do tego co było przez ostatnich kilka dni idzie wytrzymać.
U mnie w cieniu od polnocy 33. Rowno 40 w cieniu od poludnia.
Browary sie chlodza :)
Centrum 36 w cieniu :P wracałem przed chwilą z festynu to w aucie miałem 40 stopni :) Dobrze że przyszyły tydzień będzie chłodniejszy.
Zimno. Wyprowadzam się do ciepłych krajów...
Nie mierzy się temperatury w słońcu
37 w cieniu
U mnie chłodniej, bo termometr pokazuje 35 w cieniu.
30 w cieniu, 43 przy ścianie na słońcu.
Przynajmniej raz możecie czegoś zazdrościć Polsce B.
Ciepło jak najbardziej ok.
Gorzej jak w prognozie podają opady niedługo, wtedy ciśnienie nie do zniesienia, jakby człowiek opił się ciepłego mleczka, że nawet podwójna dawka kawy nie pomaga...