Czy po nagonce przeprowadzonej kilka lat temu na bezduszne sądy i urzędników nie przesadzono czasem w drugą stronę, wierząc, że dziecku najlepiej będzie w rodzinie, a ludzie zasługują na drugą szansę, jeśli udowodnią, że się starają?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-06-24/zarzuty-dla-rodzicow-z-olecka/?ref=slider
Rodzice mieli m.in. uderzać dziecko w głowę, połamać dziewczynce żebra, uszkodzić jej mózg i serce. Według śledczych, mieli także wykorzystać dziecko seksualnie. 35-latka i jej 45-letni partner usłyszeli w poniedziałek zarzuty zabójstwa i znęcania się nad 9-miesięcznym dzieckiem. Trafią teraz do aresztu.
Dziecko było wcześniej w rodzinie zastępczej. Dwa miesiące temu, decyzją sądu, zostało oddane rodzicom.
- Dziecko trafiło do rodziny zastępczej, ponieważ była informacja, że w rodzinie biologicznej nie dzieje się najlepiej. Wchodziły w grę nie kwestie przemocowe, ale używek i nadużywania substancji psychoaktywnych -
(...) po przeprowadzeniu całego postępowania sąd rozstrzygnął, że dziecko może wrócić do biologicznych rodziców. Nikt się od decyzji sądu rodzinnego nie odwoływał.
- Mama dziecka wykazała w toku postępowania, złożyła szeroką dokumentację potwierdzającą, iż rozpoczęła leczenie, terapię. Była pod stałą opieką terapeuty do spraw uzależnień, ale też lekarza psychiatry - powiedziała Agnieszka Węglicka-Bogdan z Sądu Rejonowego w Olecku.
Rodzina była pod stałym nadzorem kuratora sądowego i MOPS-u. - Pracownik na bieżąco monitorował tą sytuację. Gdy zastawał matkę, to nic nie wzbudzało niepokoju - powiedziała Edyta Truszczyńska z Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku.
Dziecku najlepiej będzie gdy będzie szczęśliwe , nie ważne czy będą to 2 tatusi czy biedna rodzina , rodzina to nie mama i tata , a poczucie bezpieczeństwa i akceptacji w domu
Wolał bym mieć 2 mamy i być szczęśliwy i bezpieczny w domu , jak mamę i tatę i bać się spać czy ojcu coś nie odbije , prosty przykład
Krew człowieka zalewa jak człowiek czyta takie rzeczy,( połamać dziecku żebra, i wykorzystać sek.) ech świat się kończy...
jedno słowo ciśnie się na usta dla tych oprawców ---> komin :/
Nagonka była po przypadku odebrania dzieci rodzicom za biedę i oddaniu im rodzicom zastępczym + kasa, którzy zamordowali 2 dzieci.
Nikt nie czepiał się w przypadku odbierania dzieci za przemoc w rodzinie.
Naucz się w końcu jednego. Sądy same nic nie robią. Sądy opierają się na materiale dowodowy - w tym przypadku na opiniach specjalistów.
sądy to są budynki i instytucje, to sędziowie podejmują decyzje, ale jak wiadomo człowiek nie jest nieomylny.
Ja to czekam aż z sądów wyeliminuje się czynnik ludzki i zastąpi sędziów maszynami wtedy będziemy mieli do czynienia z prawdziwą Temidą, która ma szalę i podejmuje decyzje na podstawie dowodów nie wprowadzając do tego czynnika ludzkiego.
Dziś mamy naciski na sędziów, oczekiwanie wyników!! co wprowadza więcej złego jak dobrego.
Na przemoc trzeba odpowiedzieć przemocą. Mam nadzieję, że w więzieniu spędzą radosne chwile kiedy spotka ich odwet. Ciekawe co na to pan Bodnar, niech sprawdzi jak się mają rodzice.
Nie liczyłbym na to, życie to nie film. Już to sobie wyobrażam, liga sprawiedliwych morderców, gwałcicieli i gangsterów prszesiaduje w każdym więzieniu i czeka na niegodziwych skazańców żeby ich ukarać. Brzmi to trochę zbyt pięknie.
Para przyjaciół dwa lata temu adoptowała syna. Na szkółce przewinął się temat rodziny, która wzięła dziecko zaraz po porodzie. Matka zrzekła się praw do niego ale trzeba było jeszcze przejść cała ścieżkę administracyjną z adopcją. W międzyczasie pojawiło się cudowne 500+. Po blisko roku mieszkania z przybranymi rodzicami, gdy sprawa jeszcze nie była rozstrzygnięta, matka przypomniała sobie o dziecku. Pomimo nadużywania alkoholu i mieszkania w jakiejś lepiance, sąd zdecydował się oddać dziecko matce biologicznej. Polskie prawo i proces pozbawiania praw/adopcji jest chore pod tym względem.