Marvel's Avengers stawia na single player
Widać że dzisiaj niejeden chciałby mieć swoją grę usługę. No zobaczymy, w gruncie rzeczy może się to udać bo nie ma co wróżyć z fusów. Ale z drugiej strony wyobraźcie sobie ile funduszy pochłonęłaby taka gra tylko single z wielkim światem i kilkoma grywalnymi superbohaterami różniącymi się w bardzo dużym stopniu. I już wiadomo że nikt poza nielicznymi wyjątkami w dzisiejszej branży nie kalkuluje że się to opłaca. Szkoda
Ta gierka to taki sam feeling jakby ogladalo sie marvelowa porn parodie- niby te same postacie ale wiesz, ze to nie to samo i jest pewien niedosyt.
Ponieważ to jest gra na licencji Marvela, a nie na licencji MCU Disneya. Myślałeś, że zatrudnią Roberta Juniora by zagrał Iron Mana? Chrisa Evansa jako Capa? Sam Robert pochłonął 75mln $ za występ w Endgame a to tylko jedna grywalna postać :]
Też mam takie odczucie. Wyglądają jak copleyerzy. Scarlet wygląda jak ten Lord ze Shreka 1.
Coś w tym jest. Postawili na identyczny styl co filmy ale jednak twarze są inne (do tego wyglądają okropnie) przez co wielu osobom przychodzi na myśl coś w stylu porno parodi. Trzeba było się odciąć od filmów i stworzyć coś w pełni autorskiego i oryginalnego.
Przypominam , że gra jest na podstawie Marvel Comics a nie MCU . Dlatego postacie wyglądają bardziej jak te z komiksu ,niż te filmowe.
Trochę nie mój typ. Niby jest singiel, ale żeby w pełni czerpać z gry, trzeba grać też po sieci.
Patrząc na ten niezrozumiały hype na kiczowatych avengersów (poza Iron Manem) - to może się zwróci...
Ale tutaj akurat nie bolałoby mnie, gdyby zrobili tylko multi - kompletnie mnie ta gra nie interesuje :)
Niezrozumiały? Co jest niezrozumiałe w tym, że ludzie lubią wyraziste, charakterystyczne postacie, z którymi niejako mogą się identyfikować i każdy znajdzie jakąś dla siebie, przeżywających ciekawe historię w dobrze znanym świecie?
Swoją drogą to zawsze jak dla mnie był spory plus u Marvela w przeciwieństwie do DC - bohaterowie żyją i działają w znannym nam świecie i lokacjach (jak Nowy Jork, Monako, Waszyngton, w wojnie bohaterów były chyba Niemcy, San Francisco, Hongkong). Jakoś zawsze mnie bawiły te nazwy w DC, gdzie każde miasto to jest "coś" City.
Znowu wiosna 2019. Gra dołącza do pociągu gier Cyberpunk, Dying Light, Watch Dogs, Marvel's Avengers :)
Są też inne tytuły na wiosnę 2020 lepsze niż avengersi i watch dogs...
^Np. Cyberpunk.
Przeczytaj post Walewskiego, a potem mój :)
Z tej listy to tylko Avengers mnie interesuje. Ale może Ghost of Tsushima dołączy do tej listy, ciekawe tylko kiedy wyjdzie.
Ogolnie to ten avengers to bedzie kupa ch... i watch dogs to samo :) to beda gry robione na jedno kopyto wspomnicie moje slowa za pare mieseicy
A mi się ta gra podoba, przynajmniej koncepcyjnie. Filmów Marvela od kilku lat już nie oglądam, ale gra, w której steruje się kilkoma bohaterami równolegle powinna być fajnie. Jestem ciekaw czy świat będzie otwarty oraz jak dobrze będzie się latało.