Szukam gry. Wiele szczegółów nie mogę podać bo jak kiedyś w to grałem to jeszcze nic nie rozumiałem z angielskiego, a w samej grze też za daleko nie zaszedłem. Gra była na PS2.
Z fabuły pamiętam tylko tyle że jakiś mag zamienił armię w jakieś pół-zwierzęta.
Widok był z trzeciej osoby. Łaziło się takim jakby wojownikiem, miał blond włosy. Wyglądało to nieco jak takie starsze Dark Soulsy. Pamiętam że z przeciwnicy w pierwszej lokacji to były jakieś pół kobiety pół koty,
pół ludzie pół barany, jeszcze jakieś orły i słonie. Pamiętam że model walki w tej grze był bardzo skillowy, dlatego jako gówniak nie ogarniałem jak się w to gra. W pierwszej lokacji się było w jakimś zamku i potem się schodziło bodajże do lochów. W książeczce w pudełku można było zobaczyć że w późniejszych etapach było się w jakimś Egipcie czy czymś podobnym. Zwyczajnie przechodziło się z średniowiecznych europejskich na Egipskie/Arabskie klimaty.
