Doom Eternal otrzyma co najmniej dwa dodatki fabularne
Doom 2016 był świetny, pełny tytuł na premierę. A teraz Bethesda musiała się wtrącić i rozmemłać świetnie zapowiadającą się grę tonami DLC...
Jeśli będą to DLC w stylu Falloutowym, czyli kompletnie oderwane od głównej fabuły, dające dostęp do nowych lokacji i przeciwników to nie mam nic przeciwko, przynajmniej nie będzie to jakieś krojenie gry przed premierą tak jak w przypadku Ubi czy AE swojego czasu.
jeden z zamieszczonych tam obrazków wspomina o przepustce sezonowej Year One Pass, w ramach której otrzymamy dostęp do „Campaign DLC 1 + 2”
Nie kupuję "kota w worku", bo nie wiadomo, czy przyszłe dodatki będą dobre i udane. Zwykle kupuję dodatki dopiero po premiery i pozytywne recenzji.
Doom Eternal otrzyma co najmniej dwa dodatki fabularne
Poczekam z zakupem...
Czyli wystarczy odczekać trochę i kupić edycje w której będą te dodatki fabularne, po co teraz przepłacać 2x - a same dodatki to niewiadoma.
Największa wadą dooma z 2016 było to że dali multiplayer i dodatki do multi ... Gdzie kampania dooma to było arcydzieło i żadnych dodatków nie dali. Dobrze że doom eternal dostanie dodatki. Mam nadzieję że będą wymagające i ciekawe.
@Le Loi
Gdzieś było napisane że jeden z dodatków będzie pokazywał okres czasowy jak upadła Ziemia.
Czyli dla single, a nie multi.
Wiem, co masz na myśli. Gry Doom nie potrzebują skomplikowane historii i takie tam. Tylko ciekawe lokacji, czyste strzelanki i akcji. XD
Czyli co- kolejna gra na góra 10 godzin z dwoma dodatkami za połowę ceny gry, o których wiadomo na długo przed premierą?
Jasne ze takie info o dlc to slabe zagranie i wielu nie kupi przez to gry na premiere ale to ile bedziesz gral w podstawke zalezy przeciez od poziomu trudnosci jaki sobie wybierzesz. Watpie zeby na koszmarze bylo to do przejscia w 10h
I to jest argument, że może być trudno. To może niech zrobią jeden etap na pięć minut tak trudny, że nikt go nie przejdzie? LOL
Nie zrozumiałeś. Długość przejścia gry jest zależna od wybranego poziomu trudności. Jak przebijasz się przez wrogów jak karyny przez ludzi na wyprzedaży to przejdziesz grę w kilka godzin krócej niż na poziomie gdzie musisz uważać i zdarzy ci się ginąć.
Przy zwiększonym poziomie trudności dochodzi wręcz potrzeba dodatkowej eksploracji ze perkami, czy choćby amunicją. Stąd już ten czas gry siłą rzeczy wydłuża się. The Last of Us idealnie zyskuje na zwiększonym poziomie trudności. Raz, że poprawia się imersja stworzonego świata, dwa że faktycznie potrzebujemy pogłówkować nad liczbami, surowcami i ewentualnymi wytryszkami. Walka wręcz staje się koniecznością, jak również lepiej chwilę dłużej przycelować, ale jednak trafić ten baniaczek zamiast, np. torsu, czy nogi, bo przyoszczędzamy na nabojach :) Polecam!
Doom 2016 multi był świetny - dawno się tak dobrze nie bawiłem...Do czasu aż szybko wszystkie tryby gry opustoszały przez brak serwerów dedykowanych,a następnie mój system uległ uszkodzeniu(padł dysk SSD) i o dziwo okazało się że moje statystyki z multi zamiast być przechowywane na serwerach bethesdy jak w każdej grze online są przechowywane na moim dysku (zepsutym ssd) - straciłem jakieś 127k killi i wszystkie challenge zrobione(steam cloud wyłączone bo gra się wieszała często i długo uploadowała save-a)...Poza tym brak botów i custom mapek(był snap map ale to kicha),swobodny dostęp do folderu z mapkami gdzie można byłoby wrzucać mapy społeczności i tworzyć na nich rozgrywki na serwerach dedykowanych byłby strzałem w dziesiątkę(coś w stylu Unreal Tournament 3)...Już się nie robi gier z pasją żeby starczyły na długo...Nie inaczej będzie z nowym doomem...Teraz to już pewnie nie będzie nawet badziewnego snap map tylko kup pan punkty creation club żeby sobie wypróbować śmieciową mapkę z odpowiednika snap map...A Single to mnie nie interesuje bo to zabawa na kilka godzin...Nie będzie serwerów dedykowanych(a nie będzie) to nie kupuję takich gier....
"Źródłem informacji jest karta gry w sklepie Amazon"
Jedną z pierwszych rzeczy jaką się widzi na Steamie pod wersją Deluxe Edition jest Year One Pass zawierający dwa dodatki. Jest to informacja powszechnie znana i dostępna od momentu włączenia preordera a wy to przedstawiacie jako tajemnicę wypuszczoną nieumyślnie przez Amazona. Nawet nie napisaliście o czym będą te dodatki, a to też jest napisane na Steamowskiej stronie gry.
Od pierwszej części?
A w tym z 2016 dość mocno nakreślili lore tego uniwersum (z rebootowanego) jak i dużo informacji o przeszłości Doom Slayera. Oczywiście nie podali tego na tacy.
Eternal będzie rozwinięciem tego i wychodzi na to, że mocniej postawi na fabułę, która wciąż będzie tylko dodatkiem do nieskrępowanego wycinania zastępów demonów.
Już Doom 3 2004 na 100% był restartem, a nie kontynuacją.
Doom 2016 i Doom Eternal 2019 to kolejny restart serii tego co było w Doom 1993, Doom II 1994.
Doom 1993 - Mars
Doom II 1994 - Ziemia
Doom 3 2004 - Mars (remake 1 części z nastawieniem na jakąś szczątkową fabułę)
Doom 2016 - Mars (kolejny remake 1 części)
Doom Eternal 2019 - Ziemia (remake 2 części)
@Jaarvs tja fabuła na 200 stronach maszynopisu... a to, że ma lore nie myl z fabułą.
@Kaczmarek35
Doom 1993 - Mars
A gówno, bo Doom 1993 akcja rozgrywała się w 1 epizodzie Phobos, A w drugim Deimos, zaś w trzecim w Piekle.
Te dlc mnie dosłownie ... Przez to mam krótsze gry a w dlc i tak nie gram.
'Akcja Doom Eternal dzieje się krótki czas po wydarzeniach z poprzedniej części. Tym razem staniemy do walki z demonami w co najmniej trzech miejscach: na Ziemi, w głębinach piekieł oraz na księżycu Marsa, Fobos.'
eurogamer.pl
'Doom Eternal ma zaoferować zdecydowanie największe mapy w historii serii'
komputerswiat.pl
+2 dlc - tylko palce lizać
Oby to były tylko jakies nieistotne uzupełnienia fabuły, albo oddzielna historia, bo dając cliffhangera strzelą sobie w kolano.