Samsung patentuje smartfon ze zwijanym ekranem
Szczerze to mi się te zginane ekrany w ogóle nie podobają bo to już jest takie udziwnanie że masakra i wątpie żeby im się to udało bez szwanku bo wiadomo Fold i tego nikt nie zapomni, bo nie opatentowali dobrze zginanego ekranu na pół a już w krztałcie zegarka jest, ale zobaczymy życzę im żeby im się ten telefon udał napewno to będzie coś nowego
Patentowanie czegoś czego jeszcze nie ma.... Absurd. do urzędu patentowego powinno się wchodzić z działającym prototypem...
W przypadku przecieku inna firma mogłaby zrobić prototyp (nawet nie do końca działający) i opatentować go, a potem zarabiać kasę na tym patencie. Problem z patentami jest ten, że (przynajmniej w Polsce) nie można patentować algorytmów. Na dobrych algorytmach można zbić naprawdę niezłą kasę.
@lee32147: I bardzo dobrze, że nie można. Szkoda, że w USA można i przez to patentują oczywiste oczywistości, bo można. Przewagę daje to wyłącznie patentowym trollom, a nie prawdziwym wynalazcom. Powyższy patent jest takim przykładem, produkt zapewne nie powstanie, ale trzeba go złożyć "na wypadek konkurencji".
@SylwesterZ i to jest smutne. Powinno być czasowe, jeśli Samsung chce patent kupić, jasne, zapłac ale masz teraz rok na zrobienie tego, jak nie to patent znika. Płacenie za blokowanie rozwoju ludzkości, żenada. Ja wiem, że zwijany smartphone nie wpłynie jakoś na ten rozwój, ale generalnie sama idea patentów jest bezsensu, tzn póki osoba co kupiła patent się wywiązuje z tego to jasne. Ale jeśli kupiła byle kupić? A jakiś garażowy geek mógłby teraz odwalić zajebiste zastosowanie takiego zwijanego telefonu? Nie może, bo go firma którą stać blokuje..
Zakładam, że początki, nawet jeśli, to i tak będą ciężkie. Testy w firmach są zbyt szablonowo przeprowadzane. Dopiero faktyczny użytkownik, który niemiłosiernie sponiewiera w niejednej sytuacji swój sprzęt elektroniczny jest w stanie wykazać wady i niedociągnięcia. Nawet te 20000 razy składanie tego urządzenia nie daje solidnych pomiarów. Zbyt szablonowy i optymalny scenariusz użycia. To jest raptem zalążek sytuacji w jakich człowiek postawi ten gadżecik. Jednakże tak, to na pewno jakiś tam krok naprzód i przyszłość do osiągnięcia. Coś jak dzisiejsze VR'ki ;]
"Świat nie zdążył zapomnieć"
Chyba świat waszej redakcji bo mnie to dawno nie interesuje.
Super . Niech robią :) pamiętajcie że czasami przez czyjś wynalazek ktoś odkryje coś jeszcze lepszego :)