Men in Black International to według recenzji klapa
Szkoda Hemswortha.
A kogo Ci szkoda? przeca to marny aktorzyna, jakby nie te Marvelowskie filmy dla dzieci to nikt by go nie znał. To tylko moja opinia także bez hejtu, pozdrawiam.
On już zagrał w zfeminizowanym remaku Ghostbuster, przy tym cudzie kinematografi nowa wersja MiB pewnie nie będzie aż tak beznadziejna
Produkcja opisywana jest jako nudna i mało oryginalna, pozbawiona humoru i prawdziwie emocjonujących momentów.
Tak to jest jak się chce zrobić film na siłę, dla najmłodszej widowni.
Ja chciałbym zobaczyć MiB w bardziej mroczniejszej wersji, bądź nawet z kategoria wiekową R - dałoby się to zrobić.
"bądź nawet z kategoria wiekową R - dałoby się to zrobić"
Oczywiście, że by się dało. Tylko jaki w tym byłby sens, bo nie rozumiem? MiB to było zawsze kino familijne.
Taka wersja istnieje w formie serialu animowanego
do tego ma kozacki utwór tytułowy
https://youtu.be/mVAePIyC4kQ
trochę to dziwne że serial animacja mroczniejsza od filmu...
z tego co czytałem to animacja nawiązuje do komiksu (również mroczniejszego) bardziej niż film
oglądałem to za młodu namiętnie, wtedy to mnie rajcowało - X-Files, potem Deus Ex... ale nie wyrosłem na miłośnika teorii spiskowych o ironio :]
Nawet nie wiedziałem że dwójka jest uważana za słabą, mi się podobała.
Dokładnie...Tyle lat w niewiedzy, a tu krytycy uważali że słaby..kurde, no teraz to mi się ten film nie podoba, bo krytyk tak powiedział XD
A co do nowego filmu, to nie spodziewałem się hitu, ale przyzwoitego lekkiego filmu,i tak pewnie dostanę. A krytycy niech w końcu idą się leczyć.
Bajer z Bel-Air był zajęty przy Alladynie (podobno hit) no i widać jego brak przy Facetach w Czerni jak zaszkodził...
Kto by pomyślał, że Men in Black, z czego tylko jeden z dwóch mężczyzn jest mężczyzną zbierze złe oceny?
Ciekawe kiedy wpadna na to ze pakowanie na sile kobiet do roli męskich już dawno znudziło się wszystkim poza wojującym feministom.
Zamiast silić się na idiotyczną polityczną poprawność skupili by się lepiej na ciekawych pomysłach na scenariusz i nie paleniu najlepszych scen przy pomocy trailerów.
"Men" to też "ludzie".
Z tłumaczeniem jest taka niefortunna sytuacja, jak z "Die Hard", czyli "Szklaną pułapką". Tłumacze nie mogli przewidzieć w jakim kierunku podąży seria.
Oczywiście wy wiecie lepiej, bo to te złe kobiety nie dadzą facetom odegrać swoich ról.
My...? Tak, masz rację. My to wiemy. Ty może kiedyś też zrozumiesz :)
Czyli jak prawie (?) wszystkie pseudo feministyczne wersje starych hitów.
Beka. :D
Czyli twierdzicie, że film byłby zajebisty gdyby tylko nie grała jednej z ról kobieta?
O ile prywatnie na tematy gamingowe sie z tobą nie zgadzam , tak czasem chce ci polać
Kiedyś moze wyślę ci trial key gry Activision czy EA i zobaczysz co to dobra gra
Film byłby zajebisty gdyby zagrały dwie kobiety i byłoby to lesbijskie porno. Ile jeszcze feministycznych wersji filmowych hitów musi powstać, żeby producenci zdali sobie sprawę, że sama zmiana płci to za mało?
Nie, byłby tak samo gówniany. Problem leży gdzie indziej. Takie filmy jak MiB International czy chociażby ostatnie Pogromczynie Duchów powstają tylko dlatego, że ktoś chce wepchnąć kobiety do tych filmów a nie dlatego, że ktoś ma fajny pomysł na scenariusz.
Przy Alienie z 79 roku czy Terminatorze 2 nikt nie widział problemu, że kobiety grają pierwsze skrzypce. Te filmy po prostu naturalnie były napisane z myślą o tych postaciach kobiecych. W przypadku MiB i Ghostbusters to było na zasadzie - te filmy były hitami i są nadal lubiane, zróbmy to samo tylko z kobietą/ kobietami w głównych rolach!
OK z jedynką przesadziłem, ale dwójka, trójka i czwórka to już była silna kobieta w kosmosie.
Faceci w Czerni bez Willa Smitha i Tommy Lee Jonesa już nigdy nie będą tacy sami
ni ma kobity ni ma zabawy
sorki troche ot:
https://www.buzzfeednews.com/article/ryanmac/tech-titans-women-fake-photoshop-cucinelli-gq
Było widać po zwiastunie, a i jego nie dałem rady zmęczyć do końca