Tak jak w temacie, mam do wyboru albo jeden, albo drugi telefon. Co Wy byście wybrali i dlaczego?
Głównie zależy mi na dobrym aparacie fotograficznym. Pozostała funkcjonalność nie jest aż tak istotna. Oczywiście chciałbym, żeby nakładka producenta była akceptowalna i nie sprawiała trudności. Chciałbym też żeby telefon był stabilny, nie zamulał. No i oczywiście dobrze by było żeby bateria trzymała cały dzień.
Poczytałem o jednym i o drugim telefonie i byłem właściwie zdecydowany na P20, ale wtedy wydarzała się akcja związana z wojną handlową między Chinami, a USA.
Jaki byłby Wasz wybór?
---
Tutaj porównanie trybu nocnego:
https://www.youtube.com/watch?v=_sjuk_Mhr_U
Nie jest zaskoczeniem, że wygrywa P20, a mi ten tryb może się przydać. Jeżdżę na urbexy i dobrze sprawujący się w trudnych warunkach oświetleniowych telefon, może być do pary z lustrzanką niezłym kombo.
Jesli zależy Ci na dobrym aparacie to bierz 1000zł tańszy S9+. To ten sam aparat, tylko w S10 dodali trzeci - szerokokątny, ale jakość jest identyczna. P20 to bardziej poziom s8. Do tego brsk supportu ze strony google.
W kwesti aparatu sie nie wypowiem bo gowno wiem.
Jednym z pierwszych moich smartfonow byl samsung jakis budzetowy za 200€ dzialal okej do okolo roku pozniej wydajnosc telefonu zdecydowanie spadla. Po 2 latach padla bateria kupilem nowa ale po okolo 2,5 roku telefon katastrofa, mimo nowej bateri nie dalo sie praktycznie nic robic poza dzwonieniem, pomyslalem budzetowka okej...
Kupilem flagowca wtedy to byl chyba s5 albo s6 no i historia taka sama, postanowilem nigdy wiecej samsunga.
Nabylem p8 lite i niebo a ziemia bateria trzymala dlugo, telefon nie zamulal wszystko chodzilo praktycznie jak w dzien zakupu, no ale wlasnie, ostatnia nagonka i bany na huaweia cos pozmienialy. Nie wiem aktualizacje od google cos namieszaly ale telefon strasznie stracil na wydajnosci a o aplikacjach googla to juz wogole... duzo uzywam google maps i tak wolno teraz dziala jak bym siedzial na jakims pentiumie 4.
Nie wiem, samsunga odradzam, huaweia bym polecil ale te problemy nie wystepuja tylko u mnie, znajoma oraz mama posiadaja huaweie nowsze od mojego z czym jeden ma niecale 6 miechow i rowniez dzieja sie "dziwne rzeczy"
Jak chodzi o aparat moze jakas xperia?
Czy ktoś mógłby potwierdzić wklejonym linkiem fakt występowania wspomnianych przez Interior 666 problemów z zamulającym softem w telefonach Huawei?
Odnośnie trybu nocnego - filmik jest nieaktualny, Samsung w ostatniej aktualizacji bardzo go poprawił - recenzenci twierdzą że dorównuje już Night Sight googlea, a jest nawet lepszy bo bardziej naturalny.
Bierz S10, jest to lepszy telefon w zasadzie pod każdym względem.
Dobrze wiedzieć. Pewnie wybrałbym już dla świętego spokoju S10, ale jest to telefon jednak sporo droższy od P20...
---
Jak to jest z tą wojną handlową i Huawei? Strona chińska twierdzi, że brak dostępu do usług Google będzie dotyczyć nowych telefonów, a na starych (produkowanych i leżących w sklepach/magazynach) usługi te będą dostępne tak jak dotychczas. Wszystko fajnie, ale niedawno pojawiła się informacja o tym, że być może strona amerykańska odetnie Chińczykom dostęp do Facebooka.
Rozumiem, że w zaistniałej sytuacji nie ma żadnej gwarancji, że deklaracje z Państwa Środka mają jakąkolwiek wartość? Przyznam, że chodzi mi głównie o usługi Google'a, wiem, że to rak, ale jakie to jest wygodne...
[EDIT]:
Czy ewentualnie ktoś mógłby mi polecić inny telefon, charakteryzujący się dobrym aparatem fotograficznym?
Jak zależy Ci na telefonie typu "wyciągam i cykam" to brałbym Pixel 3A XL (albo "zwykłego" Pixela), Googlowy post processing jest po prostu poziom wyżej od konkurencji. Jest sporo scen (szczególnie trudnych - zachody słońca itp.) gdzie telefony od Google niszczą konkurencję i tu nie ma dyskusji, każdy kto siedzi trochę w temacie potwierdzi. Chociaż podzespoły są z półki niżej, telefon działa przyzwoicie przez stock android.
S10 to z kolei kombajn, ma po prostu wszystko co wymyślisz, w tym trzy obiektywy, tryb ultra slowmo (960FPS), różne efekty głębi, tryb ultrastabilny w 1080p, nagrywanie z HDR10 itp.
Samsungi po tym jak przyłożyli się do software'u to świetne telefony, mogę z czystym sumieniem polecić - ale brałbym S10+, różnica w cenie nie jest aż tak duża a pojemność baterii znacznie się różni.
Huaweia bałbym się brać po całym tym cyrku z rządem USA - nie wiadomo jak to będzie rozwijane. A szkoda, bo hardware jest pierwsza klasa. EMUI jest jednak specyficzne i radzę się pobawić przed zakupem :)
Zobacz też OnePlus 7, to też bardzo fajne telefony choć w Polszy trochę mniej znane. Ultra szybkie, lekkie i proste.
PS. Wszystkie współczesne telefony to rakiety, mój S8 (zmieniłem na S10+ bo chciałem coś większego) działał świetnie po dwóch latach. Czasy gdy Androidy zwalniały po dwóch miesiącach się skończyły, bo po pierwsze - hardware jest znacznie mocniejszy, a po drugie, nikt nie produkuje tak gównianych nakładek jak np. TouchWiz z Samsungów sprzed kilku lat.
Dzięki za treściwy i wartościowy komentarz.
"Jak zależy Ci na telefonie typu "wyciągam i cykam" to brałbym Pixel 3A XL (albo "zwykłego" Pixela), Googlowy post processing jest po prostu poziom wyżej od konkurencji. Jest sporo scen (szczególnie trudnych - zachody słońca itp.) gdzie telefony od Google niszczą konkurencję i tu nie ma dyskusji, każdy kto siedzi trochę w temacie potwierdzi. Chociaż podzespoły są z półki niżej, telefon działa przyzwoicie przez stock android. "
Byłbym zainteresowany tym telefonem, bo mimo przeciętnych (na papierze) parametrów aparatu fotograficznego - praktycznie zawsze znajduje się on w na szczycie rankingów. Niestety, Pixel 3A XL nie jest dostępny w Polsce. Nawet jeżeli znajdzie się sklep, w którym nie zapłacę za wysyłkę jak za zboże, to pozostaje kwestia gwarancji...
Poza tym podobno tą budżetową wersję nowego Pixela trapią problemy z softem:
https://pclab.pl/news80722.html
"Huaweia bałbym się brać po całym tym cyrku z rządem USA - nie wiadomo jak to będzie rozwijane. A szkoda, bo hardware jest pierwsza klasa. EMUI jest jednak specyficzne i radzę się pobawić przed zakupem :)"
Co tu dużo mówić, sytuacja jest lipna, bo gdyby nie ta drama, to pewnie nie zastanawiałbym się zbyt długo.
Korzystam z taniego Huaweia Y7 Prime 2018. Kupiłam jak dopiero go wypuszczali, rok temu. Powiem Ci, że po roku użytkowania a śmiga jak nowiutki, nie mam też problemów z googlem a korzystam z Chroma i Gmaila, czasami jeszcze Google Maps. Wcześniej używałam tylko Samsungów, ładnych pare lat. Zawsze najlepsze modele z tych tańszych wersji, tak jak ten Huawei. Zmieniałam telefon średnio co rok/dwa lata. Ale Samsung po roku to już był rzęch. Mulił, lagował, pisanie zawsze z opóźnieniem. Zaryzykowałam z Huaweiem i jestem pod wrażeniem. Nie dziwię się, dlaczego usiłują u*upić tą firmę, skoro robi taki dobry sprzęt.
Więc według własnych doświadczeń (na tańszych modelach) Huawei zjada Samsunga na śniadanie. Ale ta nagonka teraz wszystko psuje. Więc nie wiem co Ci powiedzieć. Jak bd brała nowy telefon to już raczej nie Huawei a na pewno nie Samsung. Prędzej spróbuje Razer Phona ;) Ale oczekuje od telefonu innych rzeczy niż Ty. Może zobacz coś od Sony? Sama nie wiem. Ale nie pakowała bym się teraz w Huaweia a Samsungi przekreśliłam na amen, więc nie polecę Ci żadnego z nich.
"Zmieniałam telefon średnio co rok/dwa lata. Ale Samsung po roku to już był rzęch. Mulił, lagował, pisanie zawsze z opóźnieniem. Zaryzykowałam z Huaweiem i jestem pod wrażeniem."
No widzisz, co użytkownik, to inna opinia. Ja mam generalnie złe wspomnienia związane z Androidem. To było co prawda dawno temu, ale też pamiętam o spowolnieniach, zamulaniu i zwiechach. Przez długi czas siedziałem na Windows Phone i żałuję że ten system jest martwy, on by działał płynnie nawet na kalkulatorze.
"Ale nie pakowała bym się teraz w Huaweia a Samsungi przekreśliłam na amen, więc nie polecę Ci żadnego z nich."
I trochę o to chodzi. Samsung S10 spełnia przynajmniej częściowo moje oczekiwania, ale jest dość drogi, natomiast Huawei to jedna wielka niewiadoma.