Ogromny komercyjny sukces serii Dark Souls
Co do ostatniego pytania, przecież już w Sekiro fabuła jest bardziej zrozumiała niż w soulsach.Może nie jest to szczyt marzeń ale wiemy kim jesteśmy,co mamy zrobić i NPC mają normalne dialogi a nie zagadki.Generalnie jest dużo czytelniejsza niż w poprzednich grach.
Gracze potrzebują prawdziwe, piekielne gry takich jak Dark Souls, a nie "kinowe symulatory spacery prowadzące za rączki".
Nie, nie potrzebują, gracze potrzebują odmóżdżaczy pod tytułem "a-ale ja tylko chcę się o-odstresować po p-pracy/szkole".
Nistety dla ludzi mających szmergla na punkcie gier, a nie grających tylko w nieparzyste soboty i niedziele to nie wystarczy.
Ja wyznaję zasadę, że im więcej gra od ciebie wymaga tym więcej potrafi oddać.
Mam nadzieję, że fanbase przestanie być taki zadufany w sobie i elitarny, ta gra to sukces komercyjny, to już od dawna nie jest nisza dla hardkorowców.
Fanbase soulsów to najbardziej irytujący fanbase zaraz po fanbasie gothica
Właśnie dlatego Ci od wiedźmina są najgorsi. GOL do nich należy i skutecznie potrafią obrzydzić ten tytuł. Powiesz o grze dobrze, to źle. Powiesz źle, to jeszcze gorzej.
to nie ma nic wspólnego z fanbojstwem tylko z zarabianiem, artykuły z Wiedźminem się klikały to robili po kilka tygodniowo
Oczywiście, że to biznes, ale jest też w tym pewien procent fanbojstwa. Niejeden gorący i chętnie komentowany tytuł nie miał tyle spłodzonych i rozczłonkowanych wiadomości do granic możliwości. Ale i tak największy rak to siedzi w samych komentarzach.
Z ciekawości, które słowo z usuniętego postu Beziego było tak wulgarne, że został on usunięty? Czy kogoś zakłuło po prostu?
To był zamah na wolność suowa!
Nie pamiętam dokładnie tego słowa, ale jestem pewien że po przeczytaniu go wiedziałem, że go skasują, zwykły wulgaryzm
News jest napisany w tak arogancki sposób, że aż ciężko mi uwierzyć że przepuszczono to do publikacji.
Sugestie że gra powinna być niszą, że fabuła jest.... ,,do przesady" enigmatyczna? Zarzuty że oprawa graficzna odstaje od standardów? (kiedy właściwie takie Soulsy 3 i Bloodborne to gry które wizualnie po dziś dzień robią fantastyczne wrażenie). To subiektywna opinia autora, można ją uszamować, ale news zawsze powinien być obiektywny.
No właśnie, zwłaszcza lokacje są znakomite i nierzadko powodują opad szczęki, niektórzy twórcy mogliby się sporo nauczyć od FS
Będąc totalnym solsoświrem nie czuję żadnej ofensywy w tonie artykułu, soulsy faktycznie wydawałoby się, że pozostaną niszowe, setting high dark fantasy- normiki często omijają, gra trudna i bez znaczników- gracz się gubi, wodotrysków graficznych nie ma (choć artystycznie i pod względem designów postaci i lokacji DS1 to lider niedościgniony jak dla mnie)- grafikomam kręci nosem. Wszystko się zgadza, there is no need to be upset.
be safe friend, don't you dare go hollow
@12dura - ja uważam że gry takie jak Soulsy to gry, których graczom naprawdę brakuje. Przemyślane niemal w każdym aspekcie - począwszy od designu, po fantastyczny soundtrack. Pal licho już sam gameplay - te gry artystyczny majstersztyk.
Sam gameplay to wierzchołek góry lodowej - nie jestem targetem Soulsów. Większość tytułów które wybieram, to takie które dostarczają mi lekkiej rozgrywki. Zwłaszcza że łatwo się zniechęcam.
Ale jednak - sposób w jaki seria Souls została zaprojektowana urzekł mnie do tego stopnia, że nie potrafiłem oderwać się od tych gier ani na chwilę :)
Dla mnie to świadczy wyłącznie o tym, że dobre i jakościowe gry obronią się same. A na rynku naprawdę brakuje takiego podejścia do tworzenia gier, jak te które reprezentuje Hidateka Miyazaki.