Star Wars Jedi Fallen Order - pierwszy gameplay prosto z EA Play
Kolejna gra gdzie miecz świetlny nie obcina kończyn, niech zamienią to na pałkę rażącą prądem i problem z głowy...
Mnie kupili. Wygląda jak połączenie Uncharted z Force Unleashed i Sekiro
Niby wszystko jest na swoim miejscu, ale jakieś takie to mało emocjonujące. Dostrzegam w tym trochę Force Unleashed, trochę Sekiro i całość mnie nie zachwyciła. Zobaczymy co wyjdzie.
Chyba za bardzo się przyzwyczaiłem, że w trailerach/gameplaych przeważnie jest jakaś widowiskowa scena :p. Tu to wszystko było takie ok. Ani wow, ani ble, tylko po prostu ok... Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mam nadzieję, że chociaż na konsolach nie będzie wymuszonego polskiego dubbingu...
Jest wielki potencjał, bardzo mi się podoba jak się to zapowiada. Jestem na tak, oby tak dalej!
Raczej bieda liczyłem na coś w stylu dishonored gdzie gracz ma większe pole do popisu a tutaj gierka w stylu gier sprzed dziesięciu lat. Liniowo, zagadki w stylu wciśnij przycisk i prosty system walki.
A z ciekawości, jakie gry spełniają dzisiejsze standardy, skoro ta spełnia te "sprzed 10 lat"? I nie wiem, skąd wytrzasnąłeś oczekiwania, że będzie to gra w stylu Dishonored, absolutnie nic na to nie wskazywało.
Takich liniowych gier już się po prostu nie robi gracze dzisiaj oczekują większej swobody i rozbudowanych mechanik, systemów itd. Myślałem, że twórcy pójdą z duchem czasu i stworzą coś bardziej pasującego do 2019 roku a nie 2009 :)
Dlatego pytam właśnie, jakie gry te standardy "2019" spełniają, bo jestem ciekaw ;) Wiadomo, w idealnym wariancie to właśnie takimi produkcjami się z reguły raczymy, które to idealnie balansują wszystko - mocną fabułę i narrację z otwartością i multum mechanik. Ale ilu deweloperom się to udaje? Wolę świetny, liniowy tytuł w stylu gier Naughty Dog, niż rozlazłe nie wiadomo co w stylu nowych Assassinów, o grach Bethesdy nie wspominając.
Druga sprawa, że gracze, na których się powołujesz, mają to do siebie, że są ludźmi, a ludzie są dość różni. Rozumiem, że ty możesz oczekiwać czegoś innego i spoko, ale na pewno nie jestem jedynym, któremu to co zobaczył się spodobało i taka wizja gry wydaje się bardzo zachęcająca ;)
Takie liniowe i mocno kinowe The Last of Us 2 jest dla mnie jedną z najbardziej wyczekiwanych premier i nie zamierzam czuć się z tego powodu jakimś gorszym sortem wśród graczy :P Nie uważam też tego modelu rozgrywki za przeterminowany.
A jakim cudem miałaby być to nie liniowa gra? Disney zadecydował że wszystkie książki, gry itp. z serii Star Wars muszę być kanonem. Gra fabularne muszą być ekstremalnie liniowe i to nie wina Remedy czy EA, decyzja Disneya.
Krothul ubi wyda grę dla Ciebie wildlines 2 nadchodzi gdzie wszystko będzie takie samo i powtrzalne.
Luźny gameplay, na początku zdawało mi się, że coś kulawa animacja i modele postaci, ale ładnie się rozkręciło. Szkoda, że grafika to chyba trochę mało jak na dzisiejsze standardy.
Chcemy graczy soulsów
Wygląda ogólnie dobrze, ale ta walka to centralnie jak z jakiejś indykowej podróby soulsów, trochę dziwnie się prezentuje.
No ale nic, gameplayu nie da się dobrze ocenić samym wzrokiem, trzeba zagrać, a na pewno przynajmniej spróbuję
Niby wszystko ok, ale mnie prezentacją gry nie porwała. Takie to nudne mi się wydawało. Wygląda to tak jakby raz była sekcja skakania, a tu sekcja walki i tak przez 15 minut. Już Uncharted 2 bawił się tym schematem w niesamowity sposób, że nie czuło się nudy. Nawet Titanfall 2 robił to samo. Wiadomo, to dopiero 15 minut gry, więc nie ma co skreśla gry.
Biorac pod uwage jak szybko wpadal exp to fabularnie max na 6-7 godzin i tyle. 2 wieczory spedzone z gra za 280 zeta to troche za malo .
Podasz wzór, na bazie którego to wyliczyłeś?
Dupy mi nie urwało. Przy żadnym momencie efektu wow. Zero emocji. Zwykłe rzemiosło.
Od kiedy Joker jest rycerzem Jedi? :o Gierka wygląda nieźle. Liczę tylko na ciekawy rozwój postaci i dobrą fabułę. Trochę za dużo elementów zręcznościowych jak na mój gust, ale zobaczymy.
Wspinaczka, skakanie, pająki wygląda jak Tomb Reider w przyszłości :)
Pomyślałem to samo tj . "Wygląda jak połączenie Uncharted z Force Unleashed i Sekiro" . Tyle ,że rzygam już tematyką z okresu imperium Palpatine. Historia Star wars jest tak rozległa ,że można tworzyć kosmiczne rzeczy a tymczasem dostajemy lepszą wersje Force Unleashed z tym samym zarysem świata. Dla mnie to jak modyfikowanie historii o czerwonym kapturku tylko w tej wersji babci nie zjadł wilk tylko niedźwiedź :P Czyli ta sama historia z kilkoma zmianami ;p Nie proszę tu o Kotora 3 , tylko odrobinę wyobraźni i użytku z spuścizny star wars :P A co do gry to drewniana ta walka ciała się nie rozczłonkowują . Nie ma to jak przeciąć typa na pół i zostaje w 1 kawałku ;p A twarz bohatera jest taka paskudna ,że lepiej jak by chodził w masce xd
Dla mnie wygląda strasznie meh. Strasznie drętwe, animacje jakieś biedne, w walce w ogóle nie czuć mocy... Szczerze to wygląda jakby gra nie miała zbyt dużego budżetu. Widziałem komentarz który mówił, ze gdyby THQ Nordic zrobił nowe Uncharted to właśnie tak by wyglądało.
Może nie czuć mocy bo gramy padawanem który tak na dobrą sprawę ze względu na zagładę Jedi nie ukończył szkolenia i większość aspektów mocy odkrywa w sobie sam?
No prosze nie spodziewałem się, ze bedziesz narzekał..
360p? Wrzucam oryginał, bo waszego się nie da oglądać.
https://www.youtube.com/watch?v=8939aURV9Dc
Sama gry wygląda bardzo dobrze, ulepszone The Force Unleashed.
Tak się właśnie zastanawiałem co to tak źle wygląda, a tu GOLowa "wersja".
Dzięki za oryginał!
Wygląda porządnie.
Ale pustki w sercach po Star Wars 1313 raczej nie wypełni.
Mnie kupili. Wygląda jak połączenie Uncharted z Force Unleashed i Sekiro
Dla mnie wyglądało dokładnie jak Uncharted (eksploracja i cutscenki) i Wiedźmin (walka - tylko 10 razy bardziej widowiskowa).
No wcale.
Przeskoki nad przeciwnikami, spoko finishery (szczególnie jak wspinał się na pająka i go dobijał - podobna scena była w zwiastunie Wiedźmina (i tylko w nim)).
Ale te animacje jak dla mnie są mega drewniane...Już w W3 to płynniej wyglądało.
Drewniany to jest Elex a nie to. ---> Ja uważam że tu są pokazane drewniane animacje i nie przekonasz mnie że jest inaczej, Elexem mi oczu nie mydl.
Drewniany to jest Elex a nie to.
Ten gameplay mnie za bardzo nie kupił, nie wygląda to źle, ale też nie wywołało u mnie efektu wow. Jestem ciekaw czy cała gra będzie całkowicie liniowa, czy może później dostaniemy trochę więcej swobody. Trzeba czekać na jeszcze większą ilość informacji o tej grze, bo teraz to bym powiedział wszystko tutaj prezentowało się dosyć przeciętnie.
Trudno o swobodę w grze kiedy Disney wymaga by gra była w 100% w kanoniczna (więc nie możesz mieć, że 1 gracz odwiedzi najpierw 1 miejsce, 2 gracz całkiem inne)
Moze jakies cudo to, to nie jest, ale myslę ze to bedzie co najmniej dobra gra
Podobało mi się. Teraz czekać na premierę, recenzje opinie graczy i za rozsądną cenę parę 100-150 zł wyhaczyć. Dodane do listy .
Wygląda nieźle, ale niestety zabrakło efektu wow, tak jak to było np. w przypadku prezentacji 1313, które nawet graficznie prezentowało się lepiej.
1313, jakby wyszło, to wyglądałoby pewnie znacznie gorzej, niż na tym pokazie. To było demo, najprawdopodobniej nie mające nic wspólnego z faktycznym gameplayem. Fallen Order nie urywa d wizualnie, ale wygląda solidnie. Zakładam, że w związku z brakiem fajerwerków, nie ma co się spodziewać większego downgrade'u.
na ten moment NIE, wszystko wygląda jak w spowolnieniu, koszmarne animacje i ogólnie wiele błędów (ale wiem że to aplha) / idealna szybkość rozgrywki była w force unleashed (mimo narzekań dla ta seria była całkiem dobra)
Alfa to tylko marketingowa zagrywka, coś się komuś nie podoba? Ale to dopiero alfa!
Coś jest fajne? Widzisz, to dopiero alfa a już takie fajowe!
Na tym etapie zwanym alfą już żadna mechanika nie jest w stanie przejść żadnych gruntownych zmian
Ja się obawiam że to mogła być wersja jak ta z Anthem w 2017, dopieszczona, zajebista, demo zrobione pod mocarnego PCta, nieosiągalne na skale rynkową...
Ale fakt, te animacje są jakby robione na szybko i nasza postać i szturmowcy ruszają się jakby bez MoCap, tylko w cutscenach, a reszta robiona ręcznie. Graficznie też nie urywa, liniowośc i korytarzowość tego poziomu to styl Jedi Outcast, Jedi Academy...
Zaprezentowany gameplay wygląda nieźle, może i na video dupy nie urywa ale jest solidnie. Zobaczymy jak będzie po premierze, a jako fan GW czekam z niecierpliwością, bo dawno nie grałem w żadnego nowego singla z tego uniwersum, oprócz Battlfronta 2. Dobrej fabuły nie wymagam, bardziej mnie interesuje rozgrywka, a że to GW to liczę na świetną oprawę audiowizualną. Pierwsza Force Unleashed mi się bardzo podobało właśnie ze względu na to co wymieniłem przed chwilą, gry nie uważam za wybitną, ale jeśli twórcy pójdą w tę stronę to nie będę narzekał
Po Respawn spodziewałem się jakiegoś prościutkiego, ale dobrego shooterka, a tutaj małe zaskoczenie. Wygląda trochę jak takie star warsowe Uncharted i o ile nie przepadam jakoś za tą serią, tak tutaj można to uznać za komplement. Co prawda widać sporo niedociągnięć, sam gameplay wygląda nieco sztywno, a sama grafika nie prezentuje się jakoś specjalnie (co być może wynika z kompresji streama), ale szczerze? To może być całkiem dobra gra. Nie można się jednak nahajpowywać - o ile Respawn jest naprawdę fantastycznym studiem tak nie należy zapominać, że tytuł wydaje EA.
i tak was wszystkich nic nie zadowoli xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XD XD XD XD
Kobieta by mogła, ale pewnie są tu też jacyś geje i kobiety więc... masz rację
Polacy jak zwykle marudzą... Oczywiście nad Cyberpunkiem będą się spuszczać i nie dadzą ani jednego złego słowa powiedzieć. Nawet jak będzie źle w co raczej nie wierzę, ale... Nie jest rewelacyjnie ale na co wy liczyliscie jak ostatni dobry Star Wars to KOTOR :D?
No, 30 like i 16 dislike - strasznie ci polacy narzekajom
Marudzenie też jest potrzebne, żeby przyszłe produkty mogły być lepsze.
Ale fakt spuszczania się nad cp2077 (musiałem dodać 2077 bo by dziwnie brzmiało to zdanie if ju noł łot aj min) po ostatnim pokazie rozgrywki nie czaję
Ale Ty pierdzielisz bez sensu człowieku, weź może wyskocz z okna albo coś...
Wygląda to dla mnie jakoś przeciętnie... a sam fakt że to gra z uniwersum Star Wars raczej mi tej gry nie sprzeda.
Poczekam na więcej konkretów i gameplay'ów.
Zobaczy się kiedyś.
Walka SW The Force Unleashed wygląda o niebo lepiej, nie mówiąc już o Jedi Academy.
Stormtroopers jak zwykle mięso armatnie.
Póki co animacja chodzenia i biegania wygląda strasznie drętwo/kiepsko/ch i mnie to mocno odrzuca.
Gameplay ze Star Wars 1313 prezentował się lepiej, a to było w 2012 roku. EA zmarnowało mnóstwo czasu na Battlefronty i na grę od Visceral Games, którą skasowano (razem z całym studiem), więc teraz musieli pospiesznie coś sklecić, aby zdążyć przed grudniową premierą filmu. Biorąc pod uwagę, że Respawn pracuje równolegle nad Apex Legends to nie można oczekiwać cudów po Fallen Order. Spodziewam się krótkiej, liniowej i efekciarskiej gry na poziomie kampanii z Battlefieldów 3-5.
Again, było to wczesne demo które nijak się pewnie miało do faktycznej gry. One zawsze są podkręcone, a potem jak przychodzi do tworzenia faktycznego gameplayu, to jest inna to bajka. Także porównanie z d.
A demo Fallen Order nie jest "podkręcone"? Porównuję demo do dema, bo to są analogiczne sytuacje. Tak jak wtedy, tak i teraz korporacja zaprezentowała starannie wybrany wycinek produktu. Gdy gra wyjdzie to będę mógł ją porównywać do innych gier, a obecnie porównuję nie gry, lecz przekazy marketingowe. No i ten obecny przekaz nie jest zbyt zachęcający.
Tamto to było demo gry w raczej wczesnej fazie produkcji, Fallen Order jest parę miesięcy od premiery. Tam mogli serwować fajerwerki jakie tylko chcieli, a potem się martwić o finalny rezultat. Tutaj, to co pokazują jest już faktyczną grą. Oczywiście, że pewnie jest nieco podkręcone, to co dziś widzieliśmy. Ale te dwa pokazy, to dwa światy.
Ja osobiście jestem rozczarowany. Moje pierwsze spostrzeżenie - to wygląda jak gwiezdnowojenne Uncharted. A kolejne - niezły samograj. Każdy trooper pada od jednego machnięcia mieczem (co w sumie logiczne) albo jednego odbitego strzału z blastera. Animacja wydawała mi się jakaś taka dziwna, bieganie po ścianie przywiodło na myśl Prince of Persia sprzed 15 lat, a walka wydaje się banalną formalnością. W Uncharted to chociaż trzeba trochę pobiegać i nafaszerować wrogów ołowiem, a tutaj rach-ciach i trupy trooperów. No i sprawa kluczowa - gdzie latające kończyny??? Wiem, że brzmi to patologicznie, ale w Jedi Outcast sprzed 17 lat się dało, a teraz się nie da? Główny bohater wykonuje cięcie, które ewidentnie powinno obciąć rękę, albo jakiegoś finishera, który powiniec przeciąć przeciwnika w pasie, a tu nic. Ja wiem że teraz SW to Disney, family friendly i takie pierdoły, ale bez tego ta gra jest dla mnie kulawa. No i te pająki... skąd oni je wytrzasnęli?
https://youtu.be/v8kmkntZ2rs
Przecinie jest, i to kilka razy, co do pająków, star wars to cała galaktyka, kilkadziesiąt miliardów planet na każdej inna ewolucja. W jednej z książek były niewidzialne pająki zdolne przegryźć pancerz, które żywiły się mózgami.
W jedi outcast i academy dało się obcinać kończyny dopiero po wpisaniu g_saberrealisticcombat 1 ;)
@RedCapitan - w takim razie proszę o konkretne momenty z tego gameplay'u, bo ja tam uciętych kończyn nie widziałem. Są ruchy czy finishery, które POWINNY zakończyć się obcięciem kończyny czy przecięciem przeciwnika, a widać tylko rozżarzony ślad cięcia na ciele. I tyle, żadnych luźno latających fragmentów.
@rogerro007 - niemożliwe, nie sądzę żebym w tamtych czasach wpisywał jakieś kody, a na pewno łapy przeciwnikom ucinałem. Może z tym kodem sieczka była jeszcze większa?
@jaro1986
Zgadza się, w JA i JO można było ucinać kończyny, ale nie np. głowy i przecinać w pół. Dopiero wspomniany wyżej kod powodował, że rozczłonkowanie było większe (no i frajda o wiele większa - chociaż działało to też na gracza, więc spotkania z Sithami były jeszcze lepsze)
Totalne rozczarowanie.
Co to za walka bzzz i gościa nie ma...
A jak ma działać walka mieczem świetlnym? To nie pałka z gwoździami, szturmowcy w filmach padają od ciosu, silniejszym trzeba więcej, co widzimy na gameplayu. W filmach tak to wygląda, jak ma to wyglądać tutaj?
Co roku to konferencje EA nudniejsze. Star Wars jakoś mnie nie porwało, choć mam nadzieję, że zadziała tutaj magia fabuły i aż nie wierzę w to co piszę, ale jakoś mocno trzymam kciuki za tą grę, choć odczucia z 15 minut rozgrywki są bardzo mieszane
Z tych wszystkich gier, to tam chyba była najlepsza.
Jak najbardziej.
Jedna z najlepszych serii gier która czeka na uczciwą kontynuację.
Mam nadzieję że ją dostanie, jak EA wygaśnie licencja na gry.
https://www.youtube.com/watch?v=r6JFXd6qvII
Rozumiem nostalgię, ale nie... Nie była. Tzn. moim zdaniem. Na standardy w grach SW się wyróżniała, ale szanujmy się.
@jonash01 Gra w której przez wiele lat rozgrywano mistrzostwa/puchary, posiadająca dużą międzynarodową scenę, ligi ESL bodaj 10 lat po premierze oraz dziesiątki klanów i innych organizacji. Dodatkowo MP w sposób bezwzględny oparty na skillu, wykluczający czitowanie i jakiekolwiek tanie zagrania na pewno nie miało dobrego systemu walki. Idź być ignorantem gdzie indziej. JKA ma jeden z najlepszych systemów walki w historii gier komputerowych, ale to pewnie tylko nostalgia.
Uncharted + miecze świetlne? Poproszę.
No przecież to wygląda przepięknie. Nareszcie jakaś gra z jajem od EA, oby korpokocury tego nie zniszczyły jakimiś lootboksami i sizon pasami.
Nie rozumiem powyższych płaczów, jeżeli to będzie wyglądało tak jak na tym pokazie (a niestety w to wątpię bo to EA, Anthem też wgniatał w fotel na pokazie) to ja to biorę.
Kogo Anthem wgniatał tego wgniatał. Na mnie pierwsze pokazy Anthem nie zrobiły dobrego wrażenia. Jeżeli ktoś zwraca uwagę tylko na grafikę to będzie pod wrażeniem tych pokazów, ale jeżeli odłożymy na bok grafikę i skupimy się na warstwie interaktywnej to okaże się, że te gry są płytkie i nudne.
Zgadza się. Z tego co pamiętam prawie nikogo nie jarał Anthem po prezentacji.
Widocznie jesteś ślepy.Albo nie wymagasz od gier sporo ;) Bo mogę ci wymieć 100 gier, które wyglądają lepiej od tego ;) Wygląda do średnio dobrze.Ale nie przepięknie..bo nie wiem co tu jest przepięknego.
Zapowiada się gra do kupienia na promocji za 10 złotych za parę lat, ogrania w pewnie maks 10h i szybkiego zapomnienia. Mam nadzieję że się mylę.
Rzeczywiście mogłoby być lepiej, brakuje konkretnych elementów RPG jak wybór rozwój postaci i miecz powinien siekać na kawałki, gdy wykańczamy przeciwnika. Jednak gra wygląda dużo lepiej niż ostatnie Battlefronty razem wzięte, ale to jest demo pamiętajmy o tym.
Mnie kupili, mam dosyć pseudo sandboxów z otwartym światem, a tutaj zapowiada się porządna liniowa przygoda. Czekam.
Jestem ostrożnym optymistą - dawno nie było dobrego single playera z uniwersum Star Wars i bardzo bym chciał, żeby Fallen Order to zmienił. Gameplay mi odpowiada - wygląda na sobre proporcje między ekaploracją, a walką. Nie przekonują mnie natomiast twarze postaci, a także głos głównego bohatera, ale to są pierdoły. To, czego tutaj naprawdę brakuje to g_saberrealisticcombat 1.
Uff, nie ma aż takiej tragedii jakiej się spodziewałem. Jedi Academy czy Outcast 2 to raczej to nie jest, no ale wygląda zdecydowanie mniej konsolowo-sieczkowato niż The Force Unleashed, także ogólnie na plus. Rozczarowuje mnie jedynie:
- brak rozczłonkowania po przecięciu mieczem świetlnym
- przeciwnicy (szturmowcy i pajączki) wyglądają na strasznie powolnych i mało dynamicznych
- szturmowcy padają na hita więc ok, no ale już walka z tym mini-bosem?(czarnym szturmowcem?) to tragedia, trafiasz go przecinając jego ciało legendarną bronią jedi, a on nic sobie z tego nie robi, spada mu tylko trochę hp jakby dostał strzała kijem; już nie mówiąc o tym, że elektryczna dzida blokuje miecz świetlny jakby nigdy nic... to po co w ogóle budować taką 'potężną' broń?
Bardzo fajnie wygląda natomiast poruszanie się bohaterem i sam system walki. Jak historia, fabuła i dialogi dadzą radę, to przyznam szczerze, że szykuje się całkiem dobra gierka, którą chyba kupię.
już nie mówiąc o tym, że elektryczna dzida blokuje miecz świetlny jakby nigdy nic
A Magnaguards i pretorianie nie istnieli
Zapowiada się spoko. Jako fan Respawn liczę na dużą Grywalność. Niestety jak ktoś już wspomniał - animacje oraz słabsze twarze sugerują raczej limitowany budżet. Zapewne brak doświadczenia w grach TPP też nie pomaga. Uncharted czy AC miały wiele lat na dopracowanie tych aspektów (plus większy budzet). Ciekaw jestem czy będą sobie krzyczeli za to na start 250zl na konsolach czy raczej ok 150zl co byłoby bardziej odpowiednią ceną za taki tytuł (za tyle na start na ps4 kupiłem Ratchet, Astro Bot, Shadow of Colossus, Uncharted Lost Legacy).
Zapowiada się na dobrą grę.
Ale pokazany gameplay 4 liter nie urwał. Główny zarzut to walka. Wydaje się zbyt wolna. Oczekiwałem bardziej coś w stylu The Force Unleashed lub nawet Battlefront 2, gdzie jest ta dynamika gdy gramy bohaterami. Ale poza tym raczej jest dobrze, z mocą może być ciekawie. I liczę na to, że pojawią się pojedynki z innymi posiadaczami mieczy świetlnych.
A co do tego porównania do Sekiro, o którym tak często wspominano, można dostrzec pewne elementy blokowania czy unikania w odpowiednim momencie, więc w praktyce może być ciekawie i będzie się w to dobrze grało.
Szkoda, że nie ma co liczyć na Kotora 3 właśnie z takim systemem walki jak w dwóch wcześniej wymienionych grach lub nawet w Jedi Fallen Order. Przynajmniej po tylu latach coś dostajemy w tym uniwersum, szkoda, że tak mało (EA sprawę zawaliło po całości, bo mieli licencję, ale widocznie to olali) i jak zawsze w Disneyowskim stylu, który musi robić ten swój kanon czyli kręcenie się wokół jednych wydarzeń.
Chyba nie tylko ja mam wrażenie, że już to gdzieś widziałam...
Uważam, że nie zapowiada się najgorzej, takie stabilne, mocne 2/10, chętnie zagram.
Wygląda na całkiem fajną i przyjemną grę, ale bez większego szału póki co. Cenię fakt, że to single, myślę, że wyjdzie nieźle. Respawn mógłby się potem zabrać za Dead Space 4, podołaliby.
Nie moja bajka. Nie lubię Gwiezdnych Wojen. Chciałbym coś podobnego ale w o niebo ciekawszym uniwersum Star Treka.
Prawdopodobnie do momentu ukazania się Jedi Knight Remastered nic lepszego się nie pojawi, aczkolwiek mam duży szacunek do Rewpan Ent. za podjęcie rękawic.
Szczękę mam na swoim miejscu, rzyci też mi nie urwało. Wygląda przyzwoicie - czasem tyle wystarczy, minus 50% od ceny premierowej i skuszę się, tyle jestem w stanie zapłacić, Respawn złych gier nie robi, wybitnych też:).
Poczekajmy 3-4 dni po premierze, wtedy jak będzie wiadoma jakość to można zacząć się hypeować.
Wśród skompromitowanych wydawców EA ma swoją odrębną ligę.
Nie wierzyć.
Nie preorderować.
A jednak kolejne TFU. Wali kupą. Koleś jest nie do zarypania. Używa swoich mocy bez sensu. I do tego jest nieśmiertelny. Kupa.
Wydaje mi się że ciężko jest pokazać poziom tej gry na gameplayu. Ciężko jest pokazać miodność walki, przy zapowiedzi Shadow of Mordor widziałem podobne komentarze, a potem lubiłem sobie włączyć grę tylko po to żeby posiekać trochę orków. Jeżeli feeling walki będzie spoko, a fabuła nie będzie tragiczna (battlefront 2) to mi to w zupełności wystarczy. Postać ma dużo ruchów, ataków, niektóre postacie kontrują niektóre umiejętności więc trzeba odpowiednio dobrać styl walki. Szkoda, że nie pokazano jakichś bardziej skomplikowanych przeciwników. Jestem optymistycznie nastawiony, choć jestem też przygotowany na to, że gra może być słaba.
Jedyne co mi się nie podoba to trochę zbyt wolna walka, możliwe, że gracz trzymający kontroler po prostu się ociągał żeby pokazać jak najwięcej ruchów, ataków i umiejętności. Ale mam nadzieję, że Perfect Combat filmiki na Yt po premierze będą równie efektowne co te z Shadow of Mordor/War.
No i grę robi Respawn, złych gier nie robią, powiedziałbym nawet że dość niedocenione studio, głównie przez politykę EA.
Kolejna gra gdzie miecz świetlny nie obcina kończyn, niech zamienią to na pałkę rażącą prądem i problem z głowy...
Najlepsze właśnie było z Purge Trooperem, który miał ślad w pasie po mieczu świetlnym i dalej walczył.
No dla mnie wygląda to średnio. Nic wielkiego, może 7/10. Ale to i tak wygląda na najlepszą grę z tego uniwersum od EA...no bo tyle ich było XD Nie wygląda to źle, ale jakoś super też nie. Na pewno to nie jest gra,którą się jaram,i którą kupiłbym na premierę. Spadnie tak do 50 zł, to będzie można spokojnie kupić. Ale zobaczymy jak wyjdzie.
Co do grafiki, jak to jest że raz wszyscy tu jak jeden mąż głoszą, że "grafika się nie liczy, tylko gameplay, klimat itd", a raz nie potrafią pisać o niczym innym? To liczy się, czy nie liczy? Zdecydujcie się... Czy może dostosowujecie to tak, by było wygodnie? Jak chcecie hejtować i nie bardzo jest co, albo jak chcecie uparcie bronić i nie ma niczego innego... xD
Osobiście mi się to nie podoba, przede wszystkim walka która jest bardzo istotnym element jest zbyt toporna i sztywna bardziej na wzór wiedźmina 3 co mi do uniwersum SW nie pasuje (gdzie te wszystkie piruety, szybkie cięcia, efektowna walka znana z filmów) bardziej by tu pasowało rozwiązanie z Batmana.
Druga rzecz jaką zauważyłem to strasznie nudna rozgrywka, idź zabij, idź zabij, wspinaj się przypomina to Tomb Raidera z tym że ta druga gra jest ciekawsza.
Na razie to tylko wersja aplha więc jeszcze coś może się zmienić ale nie oszukujmy się to EA więc nie ma co pokładać w tym dużej nadziei
Jak dla mnie gra zrobiła mega wrażenie, walka wydaje się sensownie zrobiona, miecz świetlny powinien zabijać błyskawicznie więc lekkich tnie się od razu, cięższych trzeba zmęczyć, tak to tu wygląda jest spoko, a motyw gdy bohater zatrzymał pocisk w powietrzu, przyciągnął do siebie troopera i nadział go na ten pocisk to motyw rodem z Dishonored, jeśli w grze będzie można tak kombinować z Mocą to świetnie. Oczekiwałem względnie liniowej gry, bez masy zapychaczy, po prostu fajna przygoda, gra akcji jak za starych czasów Prince of Persia, The Force Unleashed itd... widzę w komentarzach sporo zawiedzionych oczekiwań, ale to przecież tylko krótki gameplay, wszystkiego nie pokazali i na to jeszcze przyjdzie pora żeby się przekonać co gra będzie miała do zaoferowania, na tą chwilę jestem na tak. Oczywiście pewien dystans mam zachowany, to nie jest wciąż pewniak na co najmniej 9/10 ale wierzę że Respawn zrobi to jak należy.
Trochę mnie martwi bo to ea ale poza tym wydaje się ok i pewnie będzie granie.
Ani mnie nie zraziła, ani zaciekawiła, gra po prostu wygląda mocno przeciętnie na pokazanym gameplayu.
To wygląda słabo...
Drętwe animacje podobne do tych z pierwszego assasyna. Prosta do bólu walka dla casual, która próbuje czerpać z Sekkiro, ale wychodzi jej to tragicznie. Nawet inkwizytor to kliknij jeden przycisk aby pokonać.
Fabularnie też nie powala. Cliche do bólu bohater pomagający rebelii i jego kompan droid (który notabene jest chyba tym samym co jego imperialna wersja z Battlefronta 2). Recykling istniejących i znanych postaci, by się gracz obślinił
Ładne to, ale nic poza tym. Szykuje się średniak
Star Wars w stylu Uncharted czy nowego Tomb Raidera wyglada zajebiscie! Graficznie daje rade i oby byl Ray Tracing w czasie rzeczywistym!
Sam gameplay wygląda spoko - StarWarsowa zręcznościowa przygodówka. Mam tylko nadzieję, że gra nie będzie do przejścia w jeden dzień. Zagrać, zagram na pewno, choć mam już kilka "ale". Nie podoba mi się zbytnio grafika - po dzisiejszych standardach spodziewałem się w tym tytule czegoś lepszego. Niektóre tekstury i meshe wyglądają po prostu brzydko, chociażby Wookie. Nie podoba mi się tez kwestia walki - po pierwszym pokonaniu trooperów w tym gameplayu na mojej twarzy zagościła mina typu "WTF". No bo serio? po takich uderzeniach mieczem świetlnym i finisherach brak śladów walki na ciałach wrogów, poza krótko utrzymującym się efektem rozżarzenia w miejscach uderzeń? Po EA i Disneyu nie spodziewałem się krwistych walk, ale naprawdę - mogli już dać te odcinanie kończyn, czy przecinanie ciał jako finishery. Bez tego te walki wyglądają na wpół ubogo.
Spodziewałem się fajerwerków, a jest w sumie nic. Nie wygląda źle, ale też nie urywa tyłka. Rozumiem, że Stormtrooperzy zawsze byli mało inteligentni i mieli być tylko zwykłymi pachołkami ale w tej chwili walka wygląda tak, że natrafiamy na taką parkę, 2 machnięcia mieczem i już ich nie ma. Chociaż jak są zwykłymi manekinami to niech pojawiają się w dużych grupach żeby ta walka trwała dłużej niż 5 sekund. Na razie system walki wygląda na coś pomiędzy hardcore'owym Sekiro, a Force Unleashed i szczerze mówiąc wolałbym już ten z FU, lecz ciężko mi pojąć dlaczego nie chcieli wrócić do "machania" mieczem rodem z Jedi Academy, bo pomimo kilkunastu lat ten system nadal jest świetny i ma najlepszy "feeling" ze wszystkich do tej pory. Rozumiem, że Disney nie chce w grze zbyt dużej brutalności ale odcinanie kończyn było już w Jedi Academy i Jedi Outcast, a te gry też mają rating poniżej 18 lat, więc kompletnie nie rozumiem braku tej możliwości. Martwi mnie też "korytarzowość" gry. Jeśli nie nadrobi tego walką, a jak już widać tego niestety nie robi, to jedyną drogą ratunku jest fabuła. Oby to ona ratował resztę. Mimo powyższych uwag gra nadal ma szansę zostać najlepszą grą Star Wars od wielu lat i od czasu kiedy marka wpadła w łapy nieszczęsnego EA.
no właśnie nie mieli być zwykłymi trashami. Koncepcyjnie miały być to elitarne oddziały w rodzaju imperialnych janczarów (zabierani za dzieciaka, szkoleni przez cale życie i fanatycznie posłuszni) i to niezbyt liczną (200k z hakiem chyba) ale Dżordż zaczął kombinować i obecnie stali sie po prostu zwykłą piechota liniowa w 670mln odmian.
Co do gry to IMHO taki Unchartedo-Sekiro z lightsaberami, a tunelowatoscia bym sie nie martwil narazie, bo Kashyyyk to troche z pupci planeta do pokazania wiekszych mozliwosci
Czas odswiezyc Jedi Academy... Powierzenie marki Star Wars, EA bylo najwiekszym bledem Disneya od lat. Smutne, ale prawdziwe.
Czekam na ten tytuł ale widać, że tytuł robiony na szybko tylko po to żeby PR polepszyć. Niestety postacie poruszają się strasznie wolno albo stoją w bezruchu czekając na egzekucje, nie pomaga też grafika, która szczególnie jak na liniową grę single wygląda jak sprzed kilku lat (twarze). Widać w tym na pewno serce, które Respawn włożyło w ten projekt. Szkoda, że EA nie wyłożyło na to więcej kasy i nie dało więcej czasu deweloperom na dopracowanie grafiki i animacji. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Niestety, nie wygląda to dobrze. Przedmówcy napisali już wszystko co chciałem sam tutaj napisać, więc nie ma sensu się powtarzać. A do premiery raczej niewiele się zmieni. Szkoda, bo bardzo liczyłem na dobrą grę dla pojedynczego gracza w świecie Star Wars.
Za to lubie ludzkosc. Dwie osoby patrzac na to samo:
„Star Wars w stylu Uncharted czy nowego Tomb Raidera wyglada zajebiscie!”
„Niestety, nie wygląda to dobrze.”
Mi pasuję. Czekam na listopad.
Jak będę chciał zagrać w Star Wars the Force Unleashed to sobie go włączę. No do cholery kolejny klon średnio udanej gry oni już nigdy dobrej gry nie zrobią
I tak będzie płacz że gra 250 zł chciwe EA traktuje Polske jak zachód
Widzę że jest za 230 zł więc dużo się nie pomyliłeś ale tak średnio chodzą gry na ps 4
Podoba mi się, że nie jest tak absurdalnie szybka jak Force Unleashed 1/ 2. Grafika całkiem ok i animacja daje radę poza biegiem, który mi się wydaje trochę sztuczny. Ale zobaczymy. Gdyby dali jakieś elementy szpiegowskie/ skradankowe, gdzie trzeba byłoby sposobu na przejście dalej, to byłbym zadowolony.
Jeśli design poziomów będzie odpowiednio kreatywny, z różnymi drogami przejścia, to może być ciekawa gra. Na razie wygląda w 100% liniowo.
Tak właściwie to marzy mi się gra z otwartym światem w uniwersum GW, tak jak np. w Ghost Recon Wildlands.
Podoba mi się to co widzę. Ładna, fajnie zrealizowana, walka i użycie mocy wygląda ciekawie. I w końcu od dawna gra o użytkownikach mocy, gdzie zwykłych szeregowców zabijasz jednym ciosem (absurd sięgnął szczytu w The Force Unleashed gdzie napierdzielałeś szturmowców po parę ciosów), za to z kolejnymi nie ma już tak łatwo (wiadomo, jakoś gameplay trzeb zrobić). Czuję, że będę biec do sklepu na premierę :D
I widzę, że bohater będzie współpracował także z radykałami rebelii. Ciekawe czy spotkamy też np. Ahsokę.
Moim zdaniem walka daje radę, jest nieźle. Na minus tylko już wspomniany brak ucinania kończyn.. Osobiście nie przypada mi do gustu tylko główny bohater. Nastolatek na przygodzie życia musi zaimponować starszym że jest dojrzały.. Boję się że wyjdzie z tego taki protagonista Mass Effect Andromeda..
Nie było to pokazane na gameplayu, ale mam nadzieję, że dodadzą możliwość kucania/skradania się i zakradania się do wrogów od tyłu.
Animacje jak w gothicu no moze troche lepsze.
To bedzie taki Hellblade korytarzowa gierka na 8h bez jakich glebszych mechanik.
Gdyby ta gra miała multi jak Jedi Academy... gdyby był singiel + multi + coop...kurde.. Raven Software potrafiło zrobić tyle lat temu świetną grę o Jedi... ale i tak zagram, bo gierka ogólnie wygląda ładnie, i czuć nawet klimat. Oby zawartość była konkretna.
Gdy zapowiedzieli, że będzie to liniowa gra akcji, wszyscy plusowali jak głupi, dziękowali niebiosom że to nie "kolejny gupi santbox!!1", że no nareszcie. Respawn pokazał właśnie taką grę jak zapowiedział, i zaczęło się - "zbyt korytarzowa", "za wolna", "fabularnie sama klisza" (choć to tylko parę minut gameplayu) "gupi droit", "bszytka grafika", "pewnie starczy na 4 godziny", "animacje jak w Gothicu" i tak dalej, i tak dalej.. Za dużo w dupach po prostu chyba, jak mawiała moja babcia.
Ja nigdy nie przepadalem za grami liniowymi no chyba ze jest to slasher jak np DMC. Animacje postaci, skilli i czynnosci wykonywanych przez postacie sa dla mnie bardzo wazne. Na przyklad po zagraniu w MGS5 ciezko bylo mi grac w gry w ktorych postacie czolgaly sie jak patyczaki. Co do SW:JFO to salto ktore wykonuje glowny bohater wyglada strasznie komicznie, bieganie tak samo, niech sie przyloza do tego co robia a nie wypuszczaja gre aby tylko zgarnac kase. Po hype apexa pewnie ea ich przycisnela aby jak najszybciej wypuscili SW i pewnie wyjdzie z tego mocno srednia gra cos ala Technomancer
Wszystko kontekstowe (skoki, walka itd.), do tego masa recyklingu z Titanfalla 2.
Liczyłem na następce Jedi Knight (postaci wolna w trzech osiach ruchu, miecz fizycznie w świecie gry, ciosy zależne od ruchu myszką a nie kontekstowo, zaawansowane akrobacje i faktycznie możliwość odwzorowanie form walki z SW), lecz mamy następce Force Un. zmieszanego z Titanfallem.
Miałem ochotę kupić preorder, ale teraz zobaczyłem, że będzie wyglądać podobnie jak god of war to naszła mnie niechęć do kupna. Może zagram, ale znikome są szanse
Mam mieszane uczucia. Było ogromne pompowanie balonika, który może nie pękł, ale niedosyt mam duży do tej produkcji mimo wszystko. Nie było efektu "wow". Zobaczymy kolejne materiały, oby wyglądało to lepiej.