Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Rob Halford wykopał fanowi telefon z rąk na koncercie

01.06.2019 20:00
Jedziemy do Gęstochowy
1
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Rob Halford wykopał fanowi telefon z rąk na koncercie

I dobrze zrobił, mnie też irytują ci nagrywający koncerty zamiast w nich uczestniczyć, a filmiku i tak by nigdy pewno nie obejrzał.

https://www.terazmuzyka.pl/aktualnosci/czytaj/rob-halford-brutalnie-potraktowal-telefon-fana-na-koncercie-judas-priest-wideo.html

01.06.2019 20:20
kluha666
2
3
odpowiedz
1 odpowiedź
kluha666
171
See you space cowboy

Nigdy nie byłem w stanie pojąć idei nagrywania koncertów telefonem. Przecież taka prawda, ze Ci ludzie nigdy tych filmów nie oglądają bo to nie ma sensu. Jakość dźwięku marna o wrażeniach wizualnych nie wspominając. Ogolnie powinno sie wypraszac takich ludzi bo tylko zaslaniaja.

02.06.2019 09:41
2.1
12dura
48
Senator

Jak to jest na insta po fejm

01.06.2019 20:30
3
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1080091
33
Legend

Ale buc. Facet z telefonem ma prawo sobie cały koncert kręcić i nikomu nic do tego.

post wyedytowany przez zanonimizowany1080091 2019-06-01 20:32:18
01.06.2019 20:39
3.1
zanonimizowany631395
120
Legend

No chyba że facet z telefonem co chwilę świeci wokaliście prosto w oczy.

In the video of the incident (seen below), multiple fans up front are also filming Priest, but Halford singles out just one device, getting a running start before kicking it into the air. YouTube commenters alleged that the fan was filming constantly and with the light on the whole or most of the time.

https://loudwire.com/judas-priest-rob-halford-comments-kick-fan-phone/

01.06.2019 20:43
3.2
1
Piotrek.K
203
... broken ...

Koles swiecil flashem caly czas, wiec sie ktos wkurzyl

01.06.2019 20:47
3.3
zanonimizowany1080091
33
Legend

Jeśli to prawda, to i tak nie jest powód, żeby zachowywać się w ten sposób. Wystarczyło grzecznie zwrócić uwagę.

02.06.2019 07:21
Matysiak G
3.4
Matysiak G
154
bozon Higgsa

No właśnie nie do końca ma. Nagrywanie koncertu bez zgody organizatora i rozpowszechnianie nagrania, np. na YT to - Uwaga - piractwo. W związku z tym trzeba by sprawdzić regulamin imprezy.

Ale rozumiem, że to jest złe tylko, kiedy ofiarą pada EA, nie?

post wyedytowany przez Matysiak G 2019-06-02 07:47:20
02.06.2019 07:41
3.5
zanonimizowany768165
119
Legend

Kolejny przypadek hipokryzji paywalkera, no kto by się spodziewał.

02.06.2019 11:07
3.6
zanonimizowany1080091
33
Legend

To sprawdźcie najpierw regulamin imprezy, a dopiero później zarzucajcie mi hipokryzję. Łatwo jest kogoś oskarżać bez dowodów.

post wyedytowany przez zanonimizowany1080091 2019-06-02 11:11:04
02.06.2019 11:15
WolfDale
😂
3.7
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Paywalker w obronie piractwa? Kto by się spodziewał, to historyczna chwila!

02.06.2019 11:17
3.8
zanonimizowany1080091
33
Legend

Kolejny mądry inaczej. Udowodnij, że nagrywanie tego koncertu jest niezgodne z regulaminem imprezy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1080091 2019-06-02 11:20:59
01.06.2019 20:51
4
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Vikt@ria
110
Pretorianin

To coraz częstsze zjawisko pokroju pokolenia smartfonów, nie ważne co nagrywasz byle by nagrywać, a być może zdarzy się coś zjawiskowego, może wybuchnie bomba, albo komuś głowę urwie, byle by mieć to nagrane. Co do koncertu często takie osoby nie potrafią nawet zdać relacji z wydarzenia bo były zajęte nagrywaniem, huj że i tak w życiu tego nie oglądną to na dodatek nic nie pamiętają z koncertu, słabo kurewsko słabo.

02.06.2019 07:50
Matysiak G
4.1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Ostatnio widziałem na YT filmik z "pierdzącą" gofrownicą. I przyznam, zatkało mnie. Regularnie robię gofry, a że ciasto ma w sobie proszek do pieczenia, to po prostu musi wydzielić trochę gazu, więc jest to zupełnie normalne. I nigdy by mi nie przyszło do głowy to nakręcić, a potem publikować...

01.06.2019 20:52
Herr Pietrus
😊
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Ficyt

First world problems plus darmowa reklama dla jakiejś gwiazdeczki.
A dla mnie +1 postów na GOL-u.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2019-06-01 20:52:32
01.06.2019 21:33
Jedziemy do Gęstochowy
5.1
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

,,gwiazdeczki" ty tak serio?

To jest ROB HALFORD - legenda metalu

02.06.2019 01:49
Herr Pietrus
😁
5.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

Metalu? Czyli "gwiazdeczka" faktycznie powinna być w cudzysłowie!

02.06.2019 07:42
Matysiak G
5.3
1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Miliony sprzedanych płyt na koncie i obecność w Rock'n'Roll Hall of Fame chyba wypełniają jakoś tam założenia statusu gwiazdy. Ale co ja tam wiem.

01.06.2019 20:55
6
odpowiedz
Vikt@ria
110
Pretorianin

Brawo Ty

01.06.2019 21:42
Deser
😂
7
odpowiedz
Deser
273
neurodeser

Pudel metal też potrafi być groźny.

01.06.2019 22:02
claudespeed18
8
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
208
Liberty City Finest

Premium VIP

Myślałem, że kopnie ten najbardziej widoczny telefon z lewej a są tam przynajmniej 3 osoby nagrywające z przodu, więc akurat ten 'kopnięty' musiał wkurzyć wokalistę najbardziej, zapewne lampą, flashem itp.

02.06.2019 07:41
Matysiak G
8.1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Tak było.

02.06.2019 00:38
WolfDale
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Również nie jestem w stanie pojąć cmentarzyska smarkofonów na koncertach. Co to za zabawa, zamiast delektować się ulubioną muzyką i świetnie się z całą resztą bawić to gość trzyma patelnie w górze i ogląda przez nią koncert. Bo jeszcze nie nakręci tego co chce. Rozumiem pyknąć sobie jedną czy pięć fotek na pamiątkę, ale kamerzystów zespół nie potrzebuje. Tym bardziej że w dzisiejszych czasach można mieć taki koncert w świetnej jakości audio-wideo, bo zespoły przeważnie wszystko nagrywają i udostępniają za darmo lub jakąś tam opłatą. W latach 80-tych miało to jeszcze sens jak chodzili z kamerami i magnetofonami, bo tym sposobem uwieczniło się wiele wspaniałych chwil z początków istnienia wielu kapel jak choćby wydany Cliff'em All. Dzięki temu można cofnąć się w czasie i znów zobaczyć Burtona czy Mustaine'a z początków istnienia grupy.

Natomiast teraz nie ma to za bardzo sensu, kiedy kapele przeważnie same wszystko nagrywają.

post wyedytowany przez WolfDale 2019-06-02 00:40:29
02.06.2019 01:22
9.1
zanonimizowany668247
168
Legend
Wideo

Najgorsze w tych kretynach ze smartfonami jest to, że nie dość, że sami nie potrafią się bawić w czasie koncertu i nigdy nie obejrzą swojego nagrania (no bo jaki będą mieć sentyment skoro tylko stali?) to jeszcze zwracają uwagę ludziom, którzy nie przyszli na koncert stać ze smartfonem, a po prostu się bawić i wskoczyć w pogo.

Natomiast teraz nie ma to za bardzo sensu, kiedy kapele przeważnie same wszystko nagrywają.
To zjawisko nigdy nie miało sensu. Ani teraz, kiedy może i jakość nagrywania troszeczkę się poprawiła (nawet na iphonam imho jakość nagrywania jest dalej słaba i nie warta zachodu) ani tym bardziej kiedy to wszystko się zaczęło i było widać tylko błyski i słychać było hałaśliwy szum.

To jest dobrze nagrany koncert:
https://www.youtube.com/watch?v=Oc7wPIg4X9I

A nie np to:
https://www.youtube.com/watch?v=NjZaHik6wgc

02.06.2019 07:42
9.2
zanonimizowany768165
119
Legend

to jeszcze zwracają uwagę ludziom, którzy nie przyszli na koncert stać ze smartfonem, a po prostu się bawić i wskoczyć w pogo.
serio? D:
no to za fraki i do młyna buraka!

02.06.2019 08:25
Matysiak G
9.3
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Akurat pogo nigdy nie kumałem. Zawsze chodziłem dla muzyki, a nie obitych żeber.

02.06.2019 10:13
9.4
1
zanonimizowany668247
168
Legend

serio? D:
no to za fraki i do młyna buraka!

Trafiłem parę razy na taką sytuację jak jegomość smartfoniarz był bardzo zdegustowany, że ludzie obok sobie skaczą. Jak to na koncercie z resztą. Nie mówiąc jak już kogoś podają na rękach akurat w stronę.

Akurat pogo nigdy nie kumałem. Zawsze chodziłem dla muzyki, a nie obitych żeber.
Nigdy nie obiłem sobie żeber. Czasem sobie wskoczę w samo pogo, ale jak jestem na jakimś dobrym koncercie to wolę nie stać jak kołek. Tym bardziej jak jestem z paczką znajomych.

02.06.2019 01:47
Aen
👍
10
odpowiedz
Aen
239
Anesthetize

Niejaki Steven Wilson, jeden z najlepszych muzyków jakich nosi ta ziemia, powiedział kiedyś na koncercie na widok morza smartfonów: "Ludzie! Na youtubie są dziesiątki wersji tego utworu, tak w świetnej jak i w gównianej jakości. Na cholerę wam kolejna?". I po prawdzie wyczerpał temat, moim zdaniem.

02.06.2019 01:56
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1281263
56
Konsul

Tak, na pewno przez ostatnie 50 lat występował jedynie w takich warunkach scenicznych i przy takim oświetleniu, które jakimś cudem nigdy nie waliło jemu po oczach. Sorry, ale nie wierzę. Koleś pewnie nie może pogodzić się z emerytują i odejściem muzyki jego młodości do lamusa, a czuje się przy tym wielką gwiazdą, to i ma potrzebę w prostacki sposób manifestować swoje niezadowolenie. No sorry, ale czasy się trochę zmieniły, byle youtuber grający w gierki jest większą "gwiazdą" niż ten typ kiedykolwiek był, a ludzie przychodzą na koncerty z trochę innych powodów niż kiedyś i mają prawo się bawić tak, jak chcą/czują/potrafią. Powinien być wdzięczny za to, że w sumie całe życie grał i gra dalej i z tego się utrzymuje, a dla jakiejś tam grupy ludzi wciąż jest ikoną. Mógłby emanować tą wdzięcznością i obdarzać nią tych fanów, którzy faktycznie korzystają z jego koncertów, ale nie - wybiera frustrację i niespełnienie. Dziś ktoś z taką muzyką, takim "poziomem artystycznym" i taką butą nie wyszedłby ponad granie w spelunach dla 20 osób, więc tym bardziej.

02.06.2019 02:03
WolfDale
😊
11.1
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Sądząc po popularności patologii na YT wątpię w Twoją tezę.

02.06.2019 07:27
Matysiak G
11.2
Matysiak G
154
bozon Higgsa
Wideo

https://youtu.be/gkShwaM2oRk

Pogadamy za 40 lat, jak ktoś wtedy wrzuci na YT filmik jakiegoś pewdiepie, czy innego ninjy.

Zobaczymy ile będzie odtworzeń.
Albo jak któryś sprzeda kilka milionów płyt.

Powinien być wdzięczny za to, że w sumie całe życie grał i gra dalej i z tego się utrzymuje, a dla jakiejś tam grupy ludzi wciąż jest ikoną - jest. Poczytaj wywiady.

A Kanye West, czy Justin Bieber są megabucami (w przeciwieństwie do Roba, który jest człowiekiem, więc ma swoje granice) i jakoś nie ma to przełożenia na ich popularność.

post wyedytowany przez Matysiak G 2019-06-02 07:40:37
02.06.2019 08:50
adam11$13
😒
12
odpowiedz
1 odpowiedź
adam11$13
124
EDGElord

Widzę, że chciał się zabawić w Danziga albo innego Morisseya.

Ja sam będąc na koncercie zrobię sobie kilka fotek co jakiś czas, ale żeby tak stać z telefonem w łapie przez cały utwór? Nie po to się chodzi na koncerty.

A Halford to jednak legenda mimo iż przez Gęstochowę stał się poniekąd memem tego forum. Koleś jest już starym dziadem, a wokalnie dalej sobie radzi, nie mówiąc już o dziedzictwie jaki zostawili po sobie Judasi. Także wszelcy ignoranci pokroju paywalkera - tyłki cicho.

02.06.2019 11:13
12.1
zanonimizowany1080091
33
Legend

Nie napisałem nigdzie, że nie jest legendą, tylko, że zachował się jak buc. Zacznij czytać ze zrozumieniem.

02.06.2019 10:41
tmk13
13
2
odpowiedz
1 odpowiedź
tmk13
256
Generał
Wideo

Olaboga, kolejna "gwiazda" tworząca nawet fajną muzykę okazała się megabucem? Śmieszne jest to tłumaczenie (fanów?), że gwiazdorowi, który 40 lat jest na scenie z jupiterami i pirotechniką przeszkadza światełko ze smartfona.

Niemniej, ciężko jest oddzielić muzykę od twórcy. Tu moje ulubione QUOTSA, z megabucem Hommem:
https://www.youtube.com/watch?v=dixBC9m-K_k

02.06.2019 11:05
Amadeusz ^^
13.1
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Yup, gdyby to był Bieber (sorry nie wiem kogo obsrywanie jest modne w 2019, wyszedłem z obiegu) reakcja w tym wątku byłaby kompletnie inna.

Wystarczyłby złośliwy komentarz między piosenkami i gość nie wyciągnąłby telefonu do końca koncertu.

Kopanie fana bez ostrzeżenia - bardzo słaba zagrywka. Nie jesteśmy już neandertalczykami żeby się wzajemnie kopać bo się mości panowi coś nie spodobało.

Forum: Rob Halford wykopał fanowi telefon z rąk na koncercie