Baldur's Gate 3 | PC
Jaram się jak małolat, nie dość ze Larian akurat przesunęli premierę gdy będę na urlopie to jeszcze dla posiadaczy EA będzie praktycznie w dniu gdy ten urlop zaczynam.Do tego wczoraj odebrałem nowiuśkiego PC i musiałem sprawdzić Baldurki bo bym chyba w nocy nie spał, kurcze w 4k na ultra wyglądają przepięknie i chodzą cud miód malina.Jeśli gra będzie trzymać poziom 1 aktu do końca to nie będzie najlepszy RPG 2023 roku ale jeden z najlepszych w historii.Do pełni szczęścia brakuje dubbingu PL z Panem Piotrem Fronczewskim w roli głównej .
A ja to mógłbym nawet poczekać i 5 lat, byleby gra była tak świetna jak poprzedniczki, albo i lepsza :)
Tak jak kiedyś pisałem, Fallen Heroes to nie jest główny projekt Lariana, Larian pracuj nad czymś innym... i proszę ;) https://www.youtube.com/watch?v=OcP0WdH7rTs
O cholera, to już piąta edycja? Zatrzymałem się na czasach trójki, widzę że będzie sporo do nadrobienia przed premierą żeby ogarnąć wszystkie zmiany (nie tylko mechaniki, ale cały lore).
5 edycja jest bardzo dobra. Warto wrócić na tym etapie a do tego powoli zaczynają tłumaczyć podręczniki na język polski.
Jakimś wielkim fanem BG nie jestem... ale ufam że trójka którą stworzy Larian będzie genialna.
Marzy mi się wersja polska stojąca na poziomie z drugiej części, tam aktorzy wnieśli sporo dobrego do klimatu gry.
Dubbing byłby dobrym pomysłem. Jednakże ciekawi mnie czy w ogóle dostaniemy polską wersję...
Dubbing? Zapomnij.
Jak przetłumaczą tekst to już będzie cud.
To już nie te czasy gdy wydawca siedział nad nimi i bulił za tłumaczenia na inne języki.
Wystarczy zajrzeć na Steam, tam masz napisane 8 wersji językowych w tym Polska, niestety tylko napisy ale dobre i to, pełen dubbing wyłącznie angielski .
https://store.steampowered.com/app/1086940/Baldurs_Gate_III/
Skoro dubbingują taki twór jak Rage 2 to co stoi na przeszkodzie w BG 3 od Lariana? Pożyjemy zobaczymy, do premiery jeszcze dużo czasu.
@Domin922 Rage 2 dostał dubbing ponieważ wydawcą w Polsce jest Cenega S.A. Wydawcą BG3 jest wyłącznie Larian Studios wiec jak chcesz dubbing PL to pisz do Cenegi niech się z nimi dogadają . Ale na 90% nie będzie dubbingu ponieważ Larian jest wyłącznym dystrybutorem obecnie swoich gier i oprócz pełnej angielskiej wersji, wszystkie inne języki w ich grach dostają tylko napisy dla tego nie nastawiałbym się na to , dobrze ze chociaż tym razem Polskie napisy będą i nie trzeba będzie czekać.
Skoro dubbingują taki twór jak Rage 2 to co stoi na przeszkodzie w BG 3 od Lariana?
bo grę wydają sami twórcy a nie inny (polski) wydawca?
I to jest coś czego ci wszyscy narzekający na brak polskiej wersji nie chcą zrozumieć - tłumaczenia na inne języki opłaca wydawca.
Powtarzam to już do znudzenia ale jak na złość ludzie ciągle ignorują to...
Jak grę wydaje się samemu to jest mała szansa że poza językiem angielskim pojawią się inne.
Larian ma na to budżet (choć podczas premiery Original Sin 2 nie było jeszcze tłumaczenia polskiego), ale już ci mniejsi twórcy takiego szczęścia nie mają i muszą polegać na pomocy ochotników.
Baldur’s Gate III - jak to pieknie wyglada. :)
Bez Fronczewskiego to bedzie co najwyzej jakas popierdolka do przejscia i zapomienia. Na pulpicie na dzien dobry zmienie nazwe ikonki, zeby mi nie przypominalo, ze to BG.
To po c**j wgl grać? Nie masz nic lepszego do roboty?
Niestety, Pan Fronczewski na pewno nawet nie pamięta, co kiedyś czytał :P Warto pamiętać o tym, że sentyment idzie tu tylko w jedną stronę.
Tragiczne że Larian tworzy ten tytuł. Ale widocznie dla WotC liczy się tylko biznes, nic dziwnego skoro owe belgijskie studio potrafiło zagospodarować kurczący się odsetek wielbicieli klasycznych RPGów, głównie dzięki marketingowi i wcześniejszym wydaniom swoich tytułów a nie ich jakości względem konkurencji (Pillars of Eternity).
Szkoda mi tylko Black Isle/Obsidianu ponieważ to oni tworzyli godną grę z tej serii, pod nazwą "Baldur's Gate Black Hound". Niestety pamiętamy jakim chamstwem ze strony wydawców było anulowanie tego projektu. Ale całe szczęście rozwijają uniwersum "Pillarsów", a gry z tej serii miały trochę wspólnego z anulowanym "Baldurem", a kontynuację z pewnością powstaną.
PoE było dosyć nudne, dwójka była porażką komercyjną za to Divine Divinity 2 osiągało spory sukces dlatego nie dziwi mnie wybór developera...
nic dziwnego skoro owe belgijskie studio potrafiło zagospodarować kurczący się odsetek wielbicieli klasycznych RPGów, głównie dzięki marketingowi i wcześniejszym wydaniom swoich tytułów a nie ich jakości względem konkurencji (Pillars of Eternity).
Piszesz jakbyś był zapatrzony w średnie/dobre POE i nie dopuszczał, że ktoś inny może tworzyć równie dobre, a nawet lepsze gry. Larian zebrał sobie grono fanów przez jakość gier, rozbudowany system turowej walki oraz słuchanie graczy. Sam uważam pierwsze DOS za grę co najwyżej dobrą jednak druga część to produkcja stojąca co najmniej kilka poziomów wyżej(głównie przez fabułę i postacie).
POE było po prostu nudne i jeżeli twierdzisz, że była tam głębia której nie rozumiem to proponuje zacząć czytać książki bo o ile koncepcja była ciekawa o tyle absolutnie nijaki główny zły niszczył większość efektu. Co do rozwoju postaci i magii to już inna kwestia ale też nic specjalnego porównując do możliwości maga z BG czy Neverwinter.
Wystarczy, że mają w dorobku Divinity Original sin 1 i 2 by wiedzieć, że zrobią robotę dobrze :v
NIE ZNASZ SIĘ NA GRACH CRPG, NIE MASZ BLADEGO POJĘCIA CO JEST OBIEKTYWNIE DOBRE. Wracaj tam skąd przybyłeś i chwal gówna oraz gry dla debili takie jak Pillars of Eternity który nie dorasta pod żadnym względem POTĘDZE BG3.
Pillarsy to żadna marka, chyba że dla dzieci i ignorantów. Zagraj sobie w takie potęgi jak ARCANUM ALBO PLANESCAPE, wróć na forum i przeproś za swoją ciasnotę umysłu. Pillars to marna kopia BG.
Ja też... :) Zaraz jednak się zlecą marudy, że skoro robią śmieszny filmik o produkcji, to gra oczywiście będzie głupawa, śmieszkowata i cukierkowa... :P
Ja też. Kocham takie filmiki. :)
Oho, doczekam w moim życiu Baladur's gate 3 xd To będzie genialna gra, pierwszy raz od dawna mam hype na tytuł który jest pewniakiem. Wszystko na to wskazuje i tu nie ma co zepsuć.
Nowe informacje z kolejnego wywiadu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/06/nowe-informacje-baldurs-gate-3.html
Ciężko powiedzieć co z tego wyjdzie, raczej popularnością nie przebije poprzedniczek, czasy czytanych rpgów z rzutem izometrycznym już się skończyły. Grają w nie głównie weterani którzy mają sentyment. Dzieciarnia tego nie ogarnie. Ja jestem jak najbardziej na tak.
serio? zobacz ilosc sprzedanych gier takich jak divinity original sin, divinity original sin 2, dragon age, mass effect który dalej sie sprzedaje, pillars of eternity, tyranny to zobaczysz że się mylisz :)
Połowa młodych ludzi uwielbia gry w których twoje dezycje coś znaczą i obojętnie czy jest to izometryczne czy nie skoro grają w league of legends,dota,hots i wiele innych :)
Czasy czytanych RPG w izometrii się skończyły....większej głupoty w życiu nie czytałem.
A kto tak powiedział ? dzieci ? debile ? fani konsolowych samograjów ?
NIC SIĘ NIE SKOŃCZYŁO, a to dopiero początek. Mam nadzieję że następną grą Larian będzie ARCANUM 2 z jeszcze większymi wyborami, odgrywaniem roli, oraz setkami tekstu. A konsolowe dzieci maja tyle do powiedzenia, przed komputerem co świnia idąca na rzeź.
Tak oglądam te screeny i nie za bardzo rozumiem logiki twórców, w sensie w jakim kierunku to poszło. Bo Baldurs Gate 2 kojarzy mi się z grą pełną humoru (te teksty Jana czy Korgana) oraz miłą dla oka grafiką (piękne budowle w mieście, zielone górzyste tereny, itp.) a patrząc na te screeny automatycznie mnie to odpycha od grania a już na pewno od ewentualnego zakupu i obawiam się, że zrobią z tej gry jakis gó...niany horror z krwioflakami i jak to już bywało normą, kolejną część kultowej serii zepsują na maksa. Obym się mylił...
Najwyżej nie zagrasz :D
Seria Baldur's Gate jest pomnikiem, którego ruszać się już nie powinno. To coś jakby np. reaktywować Led Zeppelin, albo nakręcić drugą część Skazanych na Shawshank (czyt. czysty skok na kasę). Fajerwerków się oczywiście nie spodziewam (legendy dwóch poprzednich części na pewno nie przebije), ale z obowiązku z pewnością sprawdzę. Póki co nie wyobrażam sobie sytuacji, by przez jakieś bzdurne rozwiązania wprowadzone w części trzeciej zaprzepaszczono dorobek całej serii.
Dlaczego nie przebije? W robieniu klasycznych RPGów nie ma lepszych od Lariana, a dwie poprzednie części wcale nie były idealne i niemożliwe do przebicia.
Liczę na dobrą udaną grę przynajmniej jak divinity original sin :)
Fajnie by było jakby ten baldur gate się udał i wzięli by się za nową część icewind dale :)
Przed wyruszeniem w drogę należy zadbać o rzut izometryczny i sześcioosobową drużynę. System walki turowy albo aktywna pauza, tak jak w oryginałach. Nie niszczyć gry widokiem z pierwszej osoby albo innym skrajnie durnym rozwiązaniem, negującym całą taktyczną koncepcję prowadzenia drużyny. Seria Fallout została ostatecznie zmasakrowana w ten sposób, mam nadzieję, że twórcy kolejnych Baldursów nie popełnią tych samych błędów.
Przecież było od groma świetnych pierwszyoobowych cRPGów drużynowych - Wizzardry, Realms of Arkania, Krondor czy Might & Magic.
Najlepsze rozwiązanie to tpp z możliwością rzutu izometrycznego jak w DA:0. Czyli połączenie klimatycznej eksploracji z taktyką!
Dlaczego porównujesz do Falloutów skoro wystarczy wspomnieć o eksperymencie Interplay z przeniesieniem BG na konsole?
Stworzyli action RPGi z widokiem z góry, jedynie Bard's Tale był niezły z nich wszystkich...
SpecShadow - A czasem ten Dark Aliance nie był mimo wszystko produkcją bardzo dobrą?
Najlepsze rozwiązanie to tpp z możliwością rzutu izometrycznego jak w DA:0. Czyli połączenie klimatycznej eksploracji z taktyką!
Gdzie w DA:O była eksploracja, jak tam tylko korytarze? W ogóle eksploracja w serii Dragon Age to jakaś kpina. W Origins same korytarze, w 2 same korytarze i to na zasadzie kopiuj wklej z kilkoma stylami zaledwie, a w Inkwizycji to zwiedzanie wielkich i cholernie pustych map...
SpecShadow - A czasem ten Dark Aliance nie był mimo wszystko produkcją bardzo dobrą?
próbowałem i nie był taki dobry jak inne podobne mu gry jak Champions of Norrath, może zależnie od preferencji granie jakąś klasą postaci się spodoba?
I też dopinam się do pytania - jaka eksploracja w DA:O? O grze mógłbym powiedzieć to i owo ale „eksploracja" do nich nie należy.
Nie wiem czemu nazwali to BG3... Chyba tylko po to aby sztucznie zwiększyć zainteresowanie grą... W końcu fabuła BG2 jest zakończona a tutaj akcja ma się dziać 100 lat później... Czy będzie miała coś wspólnego z Bhaalem I jego pomiotem? Jak nie to powinni wybrać inna nazwę zamiast pasożytować na starej legendzie... Ale i tak czekam z niecierpliwością bo już bardzo długo nie było gry z świata dungeon and dragons :)
A dlaczego nie? Ten sam rejon swiata, system D&D, akcja ma sie rozgrywac we Wrotach Baldura i okolicach, a ze nie ma ciaglosci fabuly? A Neverwinter Nights 2 byla? W DOS 2 byla? itp...
Bhaal miał wiele dzieci a Tron Baala do końca nie odpowiedział na wszystkie pytania.
Akcja dzieje się w Baldur's gate to dlaczego nie może się nazywać Baldur's Gate 3? Znaczna większość gier z serii Forgotten Realms w tytule ma nazwę krainy gdzie toczy się akcja gry. Menzoberranzan, Neverwinter Nights, Icewind Dale, Sword Coast Legends, Tales from Candlekeep, Ravenloft itp itd. Tak samo jak z resztą Baldur's gate.
Ja jestem spokojny o bg 3,larian pokazal jak robic rasowe rpg,wlasnie po raz drugi przechodze dos2 z tym ze wersje definitywna i jak dla mnie jest w na rowni z bg2
Po ograniu diablo 1 dlugo nie bylo nic co by mnie jaralo az tu w moje lapy wpadlo divinity divine i rozlozylo diablo na lopatki, wiec larian wie co robi.
Mysle ze bedzie to godny nastepca bg i bg2
Po zagraniu w Divinity original sin 2, jestem spokojny o BG 3. Divinity to epicka gra, to co oni w tej grze zrobili powaliło mnie na kolana. Jeszcze przydałby się tylko solidny polski dubbing.
Jeśli nie powstanie Polska wersja językowa Baldur's gate III to tutaj będzie wielkie nie porozumienie. wiele lat temu Polskie studio było Polskim studiem jak była premiera gry Baldur's gate 1,2 a nawet icewind dale 1,2 wtedy premiera Polską wersję jezykową a teraz Polskie studio hanbi i sprzedaje się , jak jest premier gier w Polsce to Polskie studio zamiast promować Polonizację Polska wersję językową to w Polsce promują tylko Angielsko wersjowe gry z napisami PL . DZISIAJ POLSKIE STUDIO TO NIE POLSKIE STUDIO TYLKO ANGIELSKIE w CD - PROJEKT ponad 70% pracowników to Anglicy i Amerykanie którzy szczerzą brytanizację Polski . ja pytam się dlaczego Polskie studio sprzedało się ?
Ech kolejny....
Larian jest wydawcą, nie ma żadnego wydawcy nad sobą który by poniósł koszta tłumaczeń.
To już nie te czasy gdy wydawca siedział nad tobą i ponosił koszta wydania a co za tym idzie - tłumaczenia. Teraz zajmują się tym sami twórcy.
Wydanie? Cyfrowe. Język? Jeden - angielski. Pod nie pisane są żarty, dialogi, fabuła etc.
Tłumaczenie polskie? Może teksty, i to od fanów, kilka miesięcy po premierze. O użyciu tych samych aktorów - zapomnijcie....
Jak Bobra kocham czy wy kiedyś wyjdziecie z jaskini nostalgii i ogarniecie się, że czasy już się zmieniły? Od premiery ostatniej gry z serii minęło jakieś 20 lat. W przemyśle gier to wieki! Wiele się w tym czasie zmieniło!
I wy stękacie o pełną polską wersję językową jak dzisiaj jedynie wydawcy AAA jak Sony czy EA w swoich kasowych hitach ją oferują.
Oczekiwanie jej u mniejszych twórców to czekanie na Godota.
Zrozumcie to wreszcie.
20 lat temu to by bylo jeszcze zrozumiale bo nie bylo wszechobecnego netu, kablowki czy nauki angielskiego w szkole ale teraz? Trzeba byc totalnym ignorantem lub imbecylem aby w obecnych czasach nie ogarniac jezyka angielskiego, ktory jest WSZEDZIE. Swoja droga jak ktos ledwo ogarnia podstawy ojczystego jezyka powinien sobie wymierzyc oburecznego facepalma zamiast plakac po forach na temat braku polonizacji w grach.
Hej krieg ja sobie z ang radzę natomiast uważam że pieprzysz jak potluczony. Pozdrawiam.
Zauważ tylko, że klasyki rpg jak BG 1 i 2, Planescape Torment, Icewind Dale 1 i 2, Neverwinter Nights 1 i 2 mają niepełny dubbing PL. Trudno powiedzieć ile jest nagranych dialogów. Może 1/5. Może mniej. Tak miałem na najnowszych wersjach remasterów. Z tych wymienionych jedynie NN2 miał więcej, bo ponad 50%.
Z rpg dopiero Gothic 1-3, Wiedźmin 1-3, DA-Origins czy Skyrim (poza główną postacią) miały pełny dubbing PL.
SpecShadow
Od premiery ostatniej gry z serii minęło jakieś 20 lat.
Niby tak, ale gier należących do tego uniwersum z głównego nurtu mamy więcej i wiele z nich wyszło po BG 2.
BG 1 1998 + dodatek
BG 2 2000 + dodatek
ID 1 2000 + dodatek
ID 2 2002 + dodatek
NN 1 2002 + dwa dodatki
NN 2 2006 + trzy dodatki (ostatni z 2009)
Więc na dobrą sprawę nic nie wyszło z klasycznych tytułów od 10 lat w świecie Forgotten Realms na D&D.
Jest też Planescape Torment 1999 na D&D, które dzieje się w wymiarach o których wspominano w NN2.
W grze Neverwinter Nights 2 jeden z NPCów wspomina o Dak'konie z PT, w kontekście bohaterów githzerai.
Ale nie wiem czy ktokolwiek podpina PT pod to uniwersum mimo zauważalnych podobieństw.
Nie zapominajmy też o dodatku z 2016 roku do BG1 - Siege of Dragonspear, który jest pomostem fabularnym między BG1 i BG2 więc pojawia się tam Irenicus, który interesuje się naszym bohaterem.
Ten dodatek nie dostał nawet polskiej lokalizacji.
Co zrobią?
Larian pokazal ze "mechanicznie" potrafi zrobic swietnego RPG wiec tu nie ma sie o co bac. Niestety pokazal tez i to dobitnie, ze "fabularnie" ich gry praktycznie leza i kwicza w porownaniu do takiego klasyka jak Baldurs Gate. O ile goscie od DND nie wymysla im ciekawego scenariusza wokol ktorego by mogli zbudowac nowego Baldura to obawiam sie, ze czeka nas wielkie rozczarowanie bo to wlasnie ciekawa historia, a nie efekciarska rabanina swiadczy o jakosci tego typu gier, a w szczegolnosci Baldura.
Belgowie wydali jakąś rabaninie? Bo ja przegrałem już 200 godz w Dos2 i nie widziałem takich rzeczy.
Tak wydali - Divine Divinity.
Swoją drogą - świetny ale niedoceniony action RPG.
Był jeszcze Beyond Divnity ale nie był tak dobry.
Dobrze że to Lariani tylko oni są w stanie zrobić BG3 by chociaż w 50% dorównywał dwójce czy jedynce.... Trzymam łapy za was 10/10 bo innej liczby dla tej produkcji nie ma.
Dziwne, że prawie wszystko na co czekam z gier w 2020 roku to odgrzewane kotlety -
BG3, remaki FF 7, System Shock 1 i Re 3 oraz sequel The Last of Us 2. A jedynie Cyberpunk 2077 to coś bardziej świeżego.
Ale pewnie na BG3 jednak czekam najbardziej z tych wymienionych, bo poprzednia gra studia Divinity:Original Sin II to cudo tak dobre jak perełki ze starszych czasów. Jedynie w kwestii fabuły i dialogów Larian powinien poprawić się przy BG3, a także dać mroczniejszy klimat niż w D:OS 1 i 2. O całą resztę wykonania BG3 jestem spokojny po tym co oferowała ich poprzednia gra.
Hmm ciekawe Łupieży umysłu przypominają mi Ooda z Doctora Who tylko są agresywni:D
pierwszy skrinszot
https://www.reddit.com/r/baldursgate/comments/ey8lls/baldurs_gate_3_is_playable/
Swen Vincke, CEO Lariana, już pogrywa w BG 3. Zakładając że zaczęli tworzyć BG 3 zaraz po wydaniu D:OS 2, to gra jest już ponad 2 lata w produkcji, co oznacza że większość gry jest zapewne ukończona.
Jak jest naprawdę? Pewnie dowiemy się za około 2 tygodnie.
Zważywszy na to że dzisiaj gry wymagają większej ilości pracy i zasobów oraz czasu - wątpię że większość jest zrobiona.
Dwa - jak to ładnie ktoś ujął w komentarzu, jest różnica między „grywalny" (15FPS w porywach bez tekstur na starych assetach z poprzednich gier Lariana) a „reprezentatywny".
Mało to ludzi jarajacych się grafą czekających na dorodne bullshoty czy robiących smrodu (który będzie się unosił do czasu wydania gry a nawet dłużej) jeśli jakiś niedorobiony element rzuci im się w oczy, a takich pełno na takim etapie...
O grze i tak nic nie wiemy, perspektywa, tryb walki... nic, zero, null.
D:OS 2 jest wielką i bogatą grą, a została stworzona w niecałe 3 lata. Od wydania D:OS 2 team Lariana się rozrósł, otworzyli nowe studio w Kuala Lumpur, przyjęli więcej ludzi. To nie jest tak że BG 3 robią tylko w jednym studiu w Gent. W Gent mają główną siedzibę i tam powstaje cały fundament gry, ale każde studio ma swój wkład w jej tworzenie a takich studiów mają 5 (Dublin, Quebec, Saint Petersburg, Kuala Lumpur no i główne studio w Gent).
Z tego co wiem, licencję na stworzenie BG 3 uzyskali jeszcze przed wydaniem D:OS 2, więc na pewno niejedna głowa myślała nad tym jak ma wyglądać BG 3, a dodając fakt że Larian jest bardzo zgranym zespołem, do tego po sukcesie dwóch części Original Sin nie mogą narzekać na brak funduszy, to tworzenie gry nie trwa nie wiadomo ile lat.
Tyle ode mnie, zobaczymy czy mam rację czy nie :D
Divinity: Original Sin 2 była już rok przed premierą 1,0 w Early Access pc czyli we wrześniu 2016 ludzie grali.
Przy BG3 sądzę, że tak nie będzie i pojawi się od razu pełna wersja w 2021 roku.
Czy teraz dłużej tworzą gry ? Hmm to pewnie zależy od wielu czynników jak zasoby finansowe i ilość ludzi, bo ilość oferowanego contentu i długość gry przy takim BG2 nie była mniejsza niż przy Pillarsach. I kiedyś i teraz produkcja takiej gry to 2-3 lata w przybliżeniu. Divinity: Original Sin 2 też dłużej nie była w produkcji niż 3 lata.
Tak prezentował się D:OS II w Early Access 15 września 2016 na rok przed oficjalną premierą pełnej wersji:
www.youtube.com/watch?v=bfdjJehp5-A
Dodatkowo BG 3 tworzą na zmodyfikowanym silniku D:OS 2, więc tym bardziej produkcja gry nie będzie trwała nie wiadomo jak długo.
Ja jestem dobrej myśli i pomimo faktu że nie jestem jakimś wielkim fanem serii BG, na BG 3 czekam z wypiekami na twarzy właśnie dlatego, że zakochałem się we wcześniejszych grach Lariana, od Divine Divinity poczynając, które ograłem za dzieciaka i nadal do tej gry czasem wracam.
Mam nadzieję, że BG 3 okaże się równie świetną lub nawet lepszą grą niż D:OS 2.
Dorzucę jeszcze takie info:
Wg tego newsa BG 3 ma się ukazać na Google Stadia w tym roku, ale nie wiadomo w jakim stanie - early access, alpha, beta, pełna gra? Tego być może dowiemy się 27 lutego.
Był hejt na wykupywanie exów przez Epica teraz będzie na Google? :]
https://www.youtube.com/watch?v=maijYOOO-pE
No to już wiemy że zobaczymy gameplay z gry 27 lutego. Swen będzie grał na żywo, do tego będzie stream na youtube.
Patrzę na opis i nie wierzę:
Polskie napisy
Angielskie napisy i dialogi
A gdzie polskie dialogi? Gdzie polscy aktorzy w dubbingu? Gdzie Piotr Fronczewski? Myślałem, że to oczywiste i że o to się domagać nie będzie trzeba, a tu proszę - nawet ludzie się zbierają, żeby przekonać Lariana, że warto: [link]
Też bym chciał dubbing... ale żadna nowa gra Lariana nie została zdubbingowana, więc nic się nie zanosi aby to zostało zmienione, a szkoda.
Biorąc pod uwagę fakt, że spolszczenie do D:OS 2 wyszło ponad pół roku po premierze gry, powinniśmy się w ogóle cieszyć że dostaniemy polskie napisy na premierę ;)
Z ciekawości sprawdziłem i widzę, że Divine Divinity oraz Beyond Divinity mają polskie dialogi??
Ale zagrać w nie nie mogę, mimo że płytki mam, bo posiadają syfnego DRMa który posyła mi niebieskie ekrany błędów :/
Szkoda że wersje na GOGu polskiej wersji nie mają i raczej nie będą, po co mieliby się babrać z papierami na grę za mniej niż 5zł...
Od tego czasu żadna ich gra nie miała polskich głosów. Widać albo nie było ich stać (problemy powstałe przez miernego Beyond..., zabugowane w diabły Ego Draconis) i tak już zostało.
Albo znak czasów - coraz mniej gier jest tłumaczonych, szczególnie gdy developer jest wydawcą.
Co do Beyond Divinity - nie jestem pewien, ale Divine Divinity na 100% nie miało dubbingu. Spolszczenie było jedynie kinowe. Wiem bo miałem oryginał na 3 płytkach CD.
No to albo błąd w encyklopedii albo jakieś wyjątkowe wydanie, biały kruk :]
Może powstał jakiś fanowski, haha, tak jak do Diablo 1 :D Przeszukałem właśnie google i nie znalazłem nic odnośnie dubbingu w DD. Ani sampli, ani wideo, dosłownie zero. Gra została tylko spolszczona kinowo ;)
Z tego co znalazłem w necie, Larian dostał pół godziny więcej na PAX East które odbędzie się 27 lutego, wcześniej miało się zacząć o 21:30 naszego czasu, a teraz podobno o 21:00. Aż tyle mają do pokazania? :D Zobaczymy :D
Stawiam na jesień 2020/wiosnę 2021. Co do gry to na bank będzie co najmniej bardzo dobra. Czy wybitna? Wątpię, gdyż Larian ma problem z fabułą. Cała reszta jest świetna. "Baldur's Gate 2" to dla mnie najlepsza gra w historii bez podziału na kategorię. Lubię aktywną pauzę, ale jednak na dzisiejsze czasy wolałbym system turowy z DOS.
Gra pojawi się w Early Access w tym roku.
Narzekacze jak zawsze narzekają a reszta może spróbować :]
Bez przesady,czy będzie godnym to najwcześniej się dowiemy jak już będzie można zagrać we wczesnym dostępie.To co pokażą to może dać tylko pewien obraz gry a nie jaka będzie.
Tak jak Cyberpunk miał wyjść w kwietniu. Skończ już to swoje wróżenie z fusów, bo śmieszny jesteś.
kacyk71 - zależy ile będzie trwałą prezentacja jeśli podobnie jak poprzednio powyżej godziny z omówieniem to raczej będziesz mógł wyciągnąć pewne wnioski.
UrBan1212 - o dacie przesunięcia CP2077 powiadomiono w ostatniej chwili i nawet pracownicy studia nie wiedzieli o tym ruchu, gra sama w sobie była/jest skończona ale widocznie postanowiono jeszcze trochę nad nią posiedzieć. CDP to perfekcjoniści i nawet po premierze W3 nie byli zadowoleni z tego że nie dopracowali pewnych elementów. Przypominam ci że CDP jest spółką giełdową i zmianę daty podjęto w ostatniej chwili. Żaden z akcjonariuszy nie zależnie jak dużo posiada akcji nie miał prawa wiedzieć o tym ruchu.
kolejny wyciek
W ramach przypomnienia - Beyond Divinity był pozmieniany na życzenie graczy.
Efekt był taki, że był to gniot (przez który Larian miał nieciekawą sytuację finansową) w porównaniu do świetnego Divine Divnity. Także gracze i dzisiaj i wtedy niewiele się różnią :]
PS: Czytałem o tym w podręczniku o historii studia dodawanym do Divinity Antologia.
Ja to bym chciał najbardziej Divinity 3. Bo to kolejne studio, które w swoich grach nie potrafi się doliczyć do 3... Przynajmniej nie w kolejności. :)
Takie krótkie czasy produkcji to chyba była norma jeszcze wtedy? Choć wydawcy potrafili i wtedy zaskakiwać - jak np. Blood 2, twórcy pokazali wydawcy alphę a ten na to "już wydajemy" D:
Z tego co pamiętam na prostą wyszli po premierze Ego Draconis, które łatali a ludziom się podobała mimo bugów.
Co innego taki Dungeon Lords...
Ja wolę jednak żeby to Larian robił swoje a sugestie graczy traktował nie dosłownie, inaczej wyjdzie z tego mieszanka beznadziejna.
Takie krótkie czasy produkcji to chyba była norma jeszcze wtedy? Choć wydawcy potrafili i wtedy zaskakiwać - jak np. Blood 2, twórcy pokazali wydawcy alphę a ten na to "już wydajemy" D:
No coś ty. Takie czasy to jeszcze ewentualnie za czasów ery NES były ok. Od czasów SNESA to ambitniejsze tytuły i tytuły cRPG były tworzone co najmniej te 2 lata. Ale wtedy też były robione na gotowym silniku i bazujące na poprzednich assetach.
Ja wolę jednak żeby to Larian robił swoje a sugestie graczy traktował nie dosłownie, inaczej wyjdzie z tego mieszanka beznadziejna.
Najlepiej żeby nie popadali ze skrajności w skrajność i czasem jednak wychodzili na kompromisy. Sami też mogą się wiele przy tym nauczyć, a jak coś nie pójdzie za dobrze i nie da się tego w żaden sposób poprawić to zawsze można usunąć. Tak już gamedev działa i to bez słuchania się graczy.
Kurcze ten rok zapowiada się naprawdę rpg-owo.Wasteland 3,Cyberpunk,spolszczenie do Atom-rpg,dwa polskie mody do Gothica 2-Kroniki Myrtany i Dzieje Khorinis oba jak zapewniają twórcy pełna profeska.I wisienka na torcie Baldur 3, choc wczesny dostep to juz będzie można zakosztować.Jeśli coś pominąłem to dodajcie:)
A teraz w wyczekiwaniu na te tytuły zagrywam w Gothica 3 na najnowszej wersji i jest cud,miód,malina:)
zapomniałeś o co najmniej :
- Gamedec
- Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2
- Werewolf: The Apocalypse - Earthblood
- Exanima
No i nadciąga Fallout Sonora.
Tymczasem GOL (redakcja) raczej nic sobie nie robi z tego, dla nich gry poniżej segmentu AAA nie istnieją.
Ludzie wszędzie narzekają po tym wycieku... cóż, taki nasz gatunek, nam ciężko dogodzić :D Kilka screenów a już opinie że dialogi będą słabo napisane, że to D:OS 3 ze skórką BG, że walka turowa - ble.
Ludzie chyba pozapominali że większość tekstów w BG 1 i BG 2 też była na przeciętnym poziomie. No nie mówcie że to jest fascynująca kwestia: http://prntscr.com/r8iqyt - jedynie co się sunie na myśl to ''no co Ty nie powiesz :D''
Albo ta super ''interesująca'' historia: http://prntscr.com/r8ivhc
Ludziom się nie dogodzi.
Screeny piękne. Czekamy na gameplay!
Widziałem tą grę jako turowa gra powaliło ich? jak można niszczyć tak dobrą grę głupią turówką poprzednie części nie miało tego głupiego bez sensownego trybu turowego
Mam bardzo mieszane uczucia po obejrzeniu prezentacji, miałem ogromne nadzieje ale teraz to raczej zawód... mimo wszystko jest to pre-alpha więc pewnie sporo się zmieni.
Jakiż to by mogło mieć klimat z pełnym Polskim profesjonalnym dubbingiem na którego nie ma szans bo Polski wydawca by wtedy musiał dopłacać bo już się nie opłaca wydawać gier w pudełek.
ocena tylko 7.3 ?? przeciez to ekipa od divinity na pewno nie zawiodą.
Turowy System walki ? podziękuję, co to, final fantasy tactics ? żenada, świat gier się cofa
No ja się doczekać nie mogę. Zapowiada się miodnie. Najważniejsze tylko by towarzysz byli ciekawi, bo była to jedna z głównych zalet dwójki.
System turowy jeszcze ujdzie, ale ta cukierkowa grafika oraz bardzo brzydkie cutscenki już nie. W Divinity cukierkowość nie przeszkadzała, bo takie było od początku, ale w BG3 zniechęca. Wolałbym, aby kolorystyka była bardziej poważna (nie mylić z Dark Fantasy). Jeszcze te cutscenki, wygląd postaci słaby oraz ich animacje, a do tego kamera blisko bohatera, który jest niemy. Tak nie tworzy się wielkich gier 2020 roku. Jak mają takie braki to lepiej, aby całkowicie zrezygnowali z przybliżeń kamery, a całość była tylko w rzucie izometrycznym, bo to zamaskowałoby wszelkie braki.
O ile kocham D:OS 2, o tyle miałem nadzieję że BG 3 będzie miało ten swój Baldursowy klimat, a to co widziałem to coś w stylu Baldur's Gate: Original Sin 3.
Może i fajnie że próbują połączyć mechanikę Original Sin 2 z DnD ale mogliby zrobić to jako totalnie nowy tytuł a nie nazywać tego Baldur's Gate 3.
Aczkolwiek żeby nie było - nie jestem jakoś mega negatywnie nastawiony, może w szaleństwie jest metoda, kto wie. Poza tym to pre-alpha i zanim wejdzie w early access to minie jeszcze kilka miesięcy, z tego co mówił Swen. Do właściwej premiery na pewno zmieni się bardzo dużo rzeczy.
Dubbingu na 99% nie będzie, no chyba że jakiś fanowski, ale pewnie dialogów będzie od czorta i szczerze wątpię by ktokolwiek się tego podjął. Przynajmniej dostaniemy polskie napisy na premierę, a przypominam że na spolszczenie do D:OS 2 czekaliśmy ponad pół roku.
Niczym posty gamingmana niby interesujące a na dłuższa metę nic specjalnego
No cóż...to pewnie będzie dobra gra,ale jedna z wielu.Nikt nie będzie o niej pisał przez następne 10 lat
A po co męczyć ludzi przez 10 lat pisaniem o jakiejkolwiek grze? To ma być dobra gra, żeby przynosiła frajdę, a po jakimś czasie odświeżyć sobie ją, a nie ględzić w kółko o tym samym przez następne X lat do porzygu.
przypomnę ,że wiedźmin 3 w maju ma 5 rocznicę a przez serial po tych 5ciu latach znowu ma "wybuch popularnosci".Wątpię aby ktokolwiek pamiętał o BG3 po choćby roku od premiery
Wiadomo, kto robił trailer? Platige? To chyba najlepszy trailer jaki kiedykolwiek widziałem, po prostu mind blown.
Nie mam pojęcia, kto robił trailer ale mi też się mega podobał, jeden z lepszych jeśli nie najlepszy jaki widziałem.
Parę szczegółów i przemyśleń:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/03/baldurs-gate-3-opinia-fana-serii.html
Zobaczymy. So far so good. Mam tylko nadzieję, że będzie dużo więcej takich wewnętrznych klimatów dzięki którym zanurzamy się, karta postaci, fajnie opisany spell book, ekwipunek, historie, przypadkowe pogadanki między postaciami, spotkania losowe, lore itp. Także fantastyczna globalna mapa musi być. Bo na razie tych rzeczy nie widziałem (nie pokazali).
Obawiam się że mogą pójść w spłaszczoną wersję dla konsolowej gimbazy, którzy by tylko w action-action nawalali, przeć do przodu z lokacji do lokacji i skończyć grę w góra 2 dni, a wczuć się w klimat to nie mają czasu. Jednak za wszystkim stoi Wizards i D&D i to dla nich jest najcenniejszy klejnot, banner 5e, więc to musi być dobrze zrobione. Także jestem pełen nadziei, ale i mam obawy ;)
Po prezentacji alfy mozna miec obawy co do wykorzystania niewyobrazalnej ilosci assetow i gotowych rozwiazan z DOS2. Po pierwsze moze to mocno zaburzyc imersje swiata i uniwersum Baldura, a po drugie kilka kluczowych mechanik DOS2 bylo zwyczajnie zle przemyslanych tak jak system resistow/pancerza/obrazen ktory promuje jednawymiarowe budowanie druzyny i wylaczenie myslenia.
Ale na prezentacji widać że ten system pancerzy z DosII jest zastąpiony odpornościami na konkretne typy obrażeń. Chyba nawet wspominali o tym kilka zdań.
To dobrze bo to był najokropniejszy element gry.
Zresztą - wyobrażacie sobie grę w systemie D&D z tym patologicznym systemem pancerza z DOS2?
Bo ja nie.
Też mi nie pasuje ten system. Wolałem z pierwszej części, przynajmniej nie trzeba było klepać drużyny pod jeden rodzaj obrażeń.
A ja wam polecam w.miedzyczasie zagrać sobie w stare Divinie divinity, kto niemiał okazji A czuje niedosyt takich gier w starym stylu. Sam niedawno zacząłem. Około 10 h za mną. Sam początek jest powolny, bieganie po mieście i wchodzenie niżej w cata. Może ciutkę nuzyc. Ja wyszedłem za miasto zaczyna się zawsze gra. Młócka z orkami daje frajdę. Ale ale, gra ma mnóstwo innych zalet jak fajny rozwój bohatera, mnóstwo lootu czy Larianowe zagadki i gagi. Grając w Original Sin 2, widziałem ten sam styl studia w ich grze wydanej 15.lat wcześniej. Za ten styl wielki plus. Tego nie widziałem nigdzie indziej. Co do By, Co z pożyjemy zobaczymy. Myślę, że gra choć nie wybitna, liczę, że będzie bardzo dobra.
Maksymalny poziom postaci w BG3 to 10. Możemy więc oczekiwać Baldur's Gate 4.
Mysle, ze oni od samego poczatku byli nastwieni na ciagniecie historii dalej :)
Jedna z niewielu tytułów, na które aktualnie czekam. Z początku byłem zmartwiony systemem turowym i powielaniem schematów z Divinity: Original Sin, ale po tym jak ukończyłem D:OS2 nie mogę się doczekać. Liczę, że może być tylko lepiej a już było rewelacyjnie. Naprawili wszystko to, co denerwowało w D:OS1 i coraz lepiej prowadzą fabułę. Mam tylko nadzieję, że świat będzie odpowiednio mroczniejszy.
Gra zapowiada się naprawdę dobrze niestety w mojej ocenie odpada. Nie po drodze mi z takim systemem walki.
Czekam bardziej niż na Cybera
Jedna z 4 gier na które czekam (CP2077, DL2, CK3 i własnie BG3).
Turowy system walki inspirowany tym z realnych sesji wydaje mi się dobrym pomysłem, zobaczymy jak sprawdzi się w praktyce, choć patrząc po DOS 1&2 to wiedzą co robią.
Forma dialogów wydaje się z jednej strony ciekawa, z drugiej może okazać się w praktyce słabym punktem gry. Sporo ryzykują, więc ciekaw jestem jak się ten element sprawdzi.
No i najważniejsze, cieszę się, że jest to nowa historia, stara jest definitywnie zamknięta w TB i wracanie do niej na siłę byłoby głupotą. Nie dość, że bardzo ograniczyłoby możliwości narracyjne, tak jeszcze nie sposób byłoby sprostać legendzie, zadowalając starych fanów i przyciągając nowych graczy.
Jedyne co mnie boli tak naprawdę, to ograniczenie rozmiaru drużyny z 6 do 4 postaci. Przeszkadzało mi to już w NWN2. Te dwie dodatkowe postacie potrafią sprawić, że drużyna jest dużo ciekawsza, łatwiej poeksperymentować z klasami itd.
Świetnie to wygląda. Ulepszony DOS w świecie Baldur's Gate. Mnie kupili. Jako fan BG zawsze wolałem aktywną pauze ale w DOS 2 Larian mnie przekonał do walki turowej.
Może było coś o dacie premiery? W tym roku jest tylko early access prawda?
Chyba trzeba trochę poprawić opis - najazd był nie na Baldura, a na jakieś tam inne mieściwo - nie pamiętam o czym mówili w filmiku, ale zaznaczyli, że to nie Baldur =]
Jak by to jeszcze nie była gra Turowa to może bym to kupił ale jak patrze że to ma być właśnie Turowa a jestem osobą która nie lubi gier turowych to chyba nie skusze się żeby to kupić
Masz do wyboru mnóstwo gier nie turowych jak i nie turowych RPG więc droga wolna. Dla mnie, wychowanego na JA2, Falloutach i Heroes taka złożona walka jest świetna.
Baldurs Gate miał spieprzony system walki. To bardzo dobrze, że Larian chce tę kwestię naprawić. RTWP to najgorszy system jakiś może istnieć. Walka powinna być w turach, albo w czasie rzeczywistym a nie być jakąś śmieszną hybrydą. Ta aktywna pauza to straszna głupota, chaotyczne to strasznie i wcale nie szybsze od systemu turowego.
Slabe to jest, wogóle nie przypomina klimatem dwoch pierwszych czesci. Oby tylko nie zrobili czegos na kształt wspolczesnych erpegow. Pokolenie z lat 90tych mogloby sie czuc rozczarowane.
Pokolenie z 90 lat niech gra sobie w Pillarsy. Baldurs Gate niech idzie z duchem czasu, tak jak Lara z Tomb Raidera. Larian zrobił mistrzowskie DOSy to i z Wrotami sobie poradzi.
Wlasnie dlatego, ze Larian to robi nie podoba mi sie nic, bo nie lubie ich stylu graficznego, jest taki bezplciowy, jak powinien wygladac pyszny erpeg w wspolczesnych szatach, pokazal Dragon Age 1.
Bezpłciowy? Może D:OS 1 wygląda przeciętnie i widać że to niskobudżetówka, ale już D:OS 2 wygląda bardzo schludnie i ładnie. Jedynie przez pierwsze pół godziny ciężko było mi ogarnąć szatę graficzną, ale potem już wszystko załapałem i nawet w walce się nie gubiłem. Co kto lubi.
wlasnie ta schludnosc mi przeszkadza taka plastkowa kolorowa grafika jak dla mnie
Tylko czy grafika jest ważna w rpg? ;) Niby co kto lubi ale to gameplay robi robote w starych jak i nowych rpg.
Larian przede wszystkim zna się na mechanice. W tym są mistrzami, a własnie D&D tego teraz potrzeba, gry, która w odpowiedni sposób wykorzysta i dostosuje mechanikę 5-tej edycji do elektronicznej rozgrywki w połączeniu z dobrą narracja i historią. Wszystko to Larian zrobić potrafi i na to liczę. Grafika jest tutaj daleko na liście tego co ważne. I tek, styl graficzny Pilarsów mi się bardziej podobał, ale za to mechanicznie DoS 1 i 2 wygrywają zdecydowanie. A tutaj zapowiada się jeszcze lepiej.
mi chyba jedyne co na obecna chwile sie nie podoba to ekipa 4 osoby a nie 6
D&D 5 jest spoko. Co prawda już po zaklęciu Dłoni Maga widać, że psują wypracowany prze lata gry balans piątej edycji, ale widocznie gra musi być bardziej "cool"& "epic". Tak więc dostaniemy D&D 5th E + interakcje żywiołów, a pozbawione głębszej mechaniki i systemów powtarzalne hack and slashowe premie +5% do XXX zostaną w Divinity. Pewnie nieco zawęzi to grupę graczy, ale nie aż tak, jak złożone matematycznie i nastawione na optymalizację systemy pokroju Pathfindera czy rulesetu Pillarsów.
kacyk71 mi dokładnie tak samo. Ogranicza to zarówno możliwości taktyczne (trudno jakoś sensownie dzielić siły) jak i utrudnia wybranie nietypowych klas/postaci do drużyny. Przy 4 osobowej drużynie wiadomo, że trzeba mieć healera (kapłan, ewentualnie druid ale to z bólem), tanka, maga i łotrzyka. Niby można coś tam kombinować z bardem zamiast łotrzyka, ale z reguły to się średnio sprawdza ze względu na poziom ustawionych testów na wyższych poziomach trudności. Tank to tez raczej wojownik, bo ktoś musi utylizować ciężkie pancerze i mistrzostwo w broni niedostępne dla paladyna i barbarzyńcy.
W wypadku drużyny 6 osobowej można bardziej kombinować. Dwie postaci nastawione na walkę w pierwszej linii gdzie jedna to typowy tank a druga ktoś z bronią dwuręczna na maks dmg. nastawiony na przełamanie odporności. Co do leczenia to wspomagający paladyn sprawia, że drugi mniej boli w drużynie. Znajdzie się miejsce czy to dla mnicha, czy to dla łowcy lub barda jako uzupełnienie. Itd.
Do NVN2 wyszły mody to zmieniające. Tylko wiadomo, w takim wypadku dość trudno o balans, jednak z reguły się dało osiągnąć jakiś kompromis. Mam nadzieję, że tutaj będzie podobnie (za pomocą kar do rzutów dla drużyny).
Silvaren - z systemem w pilarsach miałem problem o tyle, że po około 5 poziomie postaci optymalizacja nawet na najwyższym poziomie postaci nie była konieczna. Ot taka basicowa najbardziej z ignorowanie wielu aspektów i jakiekolwiek głębi była wystarczająca wy wygrywać walki. Nie wiem jak w dwójce, może jest lepiej. Ale jedynka miała dla mnie system, który się nie sprawdzał. Zwłaszcza fakt, że wszyscy, i nasze postacie i wrogowie, byli zbyt wytrzymali. nie było czegoś takiego jak w NWN2, BG 1 i 2 czy DOS 1 i 2, gdzie dobrze wykorzystane zaklęcie/umiejętność potrafiła wywrzeć duży efekt na pole walki (od ataków dystansowych, poprzez kombosy żywiołów w DOS, ogarnięcie niewidzialności i odporności w BG2 czy tez również tam gigantyczne kombosy woja/kapłana).
elathir - może grałeś w Pillarsy tylko po premierze, gra była dość długo szlifowana. W każdym razie granie na ścieżce potępionych jak najbardziej wymaga optymalizowania drużyny, a bossowie w patchach dostali różne immuny i jak najbardziej wymagali zmiany taktyki.
Wrogowie wcale nie byli zbyt wytrzymali, tylko nie poznałeś na tyle dobrze mechaniki gry. Prawdę mówiąc w Pillarsach jest zatrzęsienie zdolności czy zaklęć, które wywierają ogromny wpływ na przebieg walki. W tej grze jest cała masa synergii płynących nie tylko z tego, jak zbudowało się postać, ale jak się ją uzbroiło i jakie zaklęcia oraz zdolności łączyło się dla osiągnięcia w sumie nieprzewidzianych efektów. Większość ludzi, z którymi rozmawiałem o Pillarsach nie zna formuł obliczających obrażenia, nie rozumieją zasad kumulowania premii, bezmyślnie minmaxują atrybuty itd. Potem narzekają, że RNG ma za duży wpływ na walkę - co jest bzdurą, bo z czasem wpływ RNG można zredukować właściwie do zera, gwarantując same trafienia krytyczne i np. trzymać taką adrową smoczycę powaloną przez całą walkę albo zdominować ją na 20 sekund. Przy Pillarsach mechanika z D:OS-ów jest dla mnie wydmuszką. W D:OS 2 masz np. czar, który gwarantuje jakiś efekt za darmo - zero zaangażowania. W Pillarsach musisz się wgryźć w system, zoptymalizować postać, nauczyć się kumulować premie do celności, inaczej czar może nie dać żadnego efektu. Z drugiej strony, jeśli poznasz systemy stojące za walką, to taki czar będzie zawsze wchodził krytycznie, zadając 50% więcej obrażeń, wywołując efekt o 50% dłuższy. Tak samo za mechaniką pancerza stoi zbalansowany system odzyskiwania gotowości i w PoE1 można całkowicie wyeliminować przerwy między atakami, ale wymaga to dużej znajomości gry. W PoE2 ten system zmieniono i nie da się uzyskać 0 recovery, ale wciąż jest tam ogromne pole do optymalizowania ekonomii akcji, a pancerz zyskał jeszcze większe znaczenie, bo skaluje się procentowo z obrażeniami. Właściwie wszystko w PoE wymaga optymalizacji dla najlepszych efektów, bo w przeciwieństwie do D:OS-ów nie działa z bazy. W D:OS2 wystarczy tylko odpowiednia taktyka do wygrania walki, a w każdej walce stosuje się te same zagrania, których zmianę wymusza jedynie ewentualna odporność przeciwników na stosowane żywioły. Combosy żywiołów są fajne przez pierwsze 30 godzin. Potem walka robi się nudna, chyba że kogoś jara ciągłe cheesowanie obciążonymi skrzyniami, eksplodującymi beczkami albo zabawa z lawą czy trupią mgłą.
Może. Grałem zaraz po premierze i szczerze mówiąc na przed najwyższym (tj. suwak maks w prawo, ale bez tych chekboxów od utrudnień) poziomie trudności i może gdybym bardziej przyłożył się do walk to byłyby one krótsze, ale i tak nie stanowiły wyzwania, więc po co było się starać? Starczyło zrobić tanka, który miał ściągać ciosy i nic poza tym, w ogóle nie miał zadawać obrażeń, więc odzyskiwanie wywalone w kosmos to nie był problem. Do tego kogokolwiek w formie mieszanej do walk z większa ilością wrogów, gdy tan nie był w stanie przyjąć na siebie wszystkich, a reszta szła w celność i niski pancerz by szybciej atakować przy dużej celności z wyjątkiem jednej postaci idącej typowo w dmg kosztem szybkości ataku, przy zachowaniu minimalnej sensownej celności.
Tyle wystarczało. Może po patchach było lepiej, ale oryginalnie gra nie zachęcała do jakiegokolwiek zgłębiania mechanik. W D&D człowiek uczył się przynajmniej tego jak przeciwdziałać czarom, bo te mogły wykończyć nasza drużynę dość szybko. Tutaj nie pamiętam żadnej sytuacji gdy wydawało mi się, że wszystko kontroluje a przeciwnik zmienił jakąś zagrywką sytuację na polu bitwy. Nie, jak miałem kłopoty to od początku systematycznie tracąc hp.
Co do systemu z DoS, on nie jest taki płytki jak się wielu osobą wydaje. Na pierwszy rzut oka jest jak piszesz. Otóż działanie samych umiejętności jest proste, podobnie jak wpływ atrybutów itd. Jednak gra na wyższych poziomach trudności wymaga zrozumienia dobrego synergii umiejętności, bez tego ani rusz. Nawalanie czystymi zdolnościami i atakami bez łączenia ich w odpowiednie kombinacje sprawdza się na niskich poziomach trudności, a im wyżej ty bardziej trzeba pokombinować nad zależnościami w drużynie i wykorzystaniem otoczenia w walce.
Może bo grałem zaraz po premierze i szczerze mówiąc na przed najwyższym (tj. suwak maks w prawo, ale bez tych chekboxów od utrudnień) poziomie trudności i może gdybym bardziej przyłożył się do walk to byłyby one krótsze, ale i tak nie stanowiły wyzwania, więc po co było się starać? Starczyło zrobić tanka, który miał ściągać ciosy i nic poza tym, w ogóle nie miał zadawać obrażeń, więc odzyskiwanie wywalone w kosmos to nie był problem. Do tego kogokolwiek w formie mieszanej do walk z większa ilością wrogów, gdy tank nie był w stanie przyjąć na siebie wszystkich, a reszta szła w celność i niski pancerz by szybciej atakować przy dużej celności z wyjątkiem jednej postaci idącej typowo w dmg kosztem szybkości ataku, przy zachowaniu minimalnej sensownej celności.
Tyle wystarczało. Może po patchach było lepiej, ale oryginalnie gra nie zachęcała do jakiegokolwiek zgłębiania mechanik. W D&D człowiek uczył się przynajmniej tego jak przeciwdziałać czarom, bo te mogły wykończyć nasza drużynę dość szybko. Tutaj nie pamiętam żadnej sytuacji gdy wydawało mi się, że wszystko kontroluje a przeciwnik zmienił jakąś zagrywką sytuację na polu bitwy. Nie, jak miałem kłopoty to od początku systematycznie tracąc hp.
Co do systemu z DoS, on nie jest taki płytki jak się wielu osobą wydaje. Na pierwszy rzut oka jest jak piszesz. Otóż działanie samych umiejętności jest proste, podobnie jak wpływ atrybutów itd. Jednak gra na wyższych poziomach trudności wymaga zrozumienia dobrego synergii umiejętności, bez tego ani rusz. Nawalanie czystymi zdolnościami i atakami bez łączenia ich w odpowiednie kombinacje sprawdza się na niskich poziomach trudności, a im wyżej ty bardziej trzeba pokombinować nad zależnościami w drużynie i wykorzystaniem otoczenia w walce.
Taki nie prawdziwy Baldurs Gate ja mam nadzieje że twórcy pomyślą i dadzą tryb z aktywną pauzą a nie full turówka twórcy Pilarsów zrobił tak i każdemu dogodził Baldursy powinny być od początku z aktywną pauzą a rozgrywka turowa to powinien byc jako dodatkowy tryb
A ja uważam, że od pierwszej odsłony Baldura aktywna pauza była błędem i od początku gra powinna mieć turowy system walki. Co za tym idzie jestem na tak i czekam na grę pełen pozytywnych myśli. Grafika w miastach i otwartych przestrzeniach faktycznie wydaje się zbyt cukierkowa jak na BG, ale już lochy i różniaste jaskinie wyglądają klimatycznie. Będzie dobrze.
Stary dobrze to moze byc w przypadku serii miernych typu Wiedzmin, Far Cry czy Assasisn Baldury maja byc przelomowe, zostawiac w tyle jakies smieszne Plillarsy, Divinity i inne , maja tworzyc nowe mechaniki techniczne i graficzne przy obecnych mozliwosciach. Taktyczne pausy, archaizmy turowe to juz bylo czas na nowe rzeczy i to najwyzszy. To sie tyczy kazdego remaku zasluznego tytulu.
Granie bez aktywnej pauzy to jak granie Wiedźmina 3 jako RTSa czyli bez sensu nowi twórcy którzy zamiast dbać fanów psuje to
Czy kupując grę na Steam we wczesnym dostępie po premierze otrzyma się pełną wersję czy będzie konieczny nowy zakup lub dopłata?
Zawsze tak jest, że po premierze pełnej wersji dostaje się ją za darmo bo to tylko aktualizacja wersji z Wczesnego Dostępu.
Na tym polega cel WD - chcesz zagrać wcześniej (i czasem taniej bo nieraz po premierze cena gry rośnie) to dostajesz bardziej zabugowaną wersję którą możesz się pobawić albo testować i wysyłać zgłoszenia developerom gry.
I raczej każdy wie, że wersja premierowa (1.0, Gold) nadal jest daleka od ideału :]
OK. Mam jednoznaczne wyjaśnienie: "Zakup wczesnych edycji zapewni również dostęp do ukończonych produkcji w dniu ich premiery. Ponadto ceny w ramach Steam Early Access są w większości sporo niższe niż te, którymi opatrzone będą pełne wersje."
Chyba się skuszę , ale wtedy gra czekałaby w bibliotece na premierę żeby nie psuć sobie przyjemności z odkrywania i poznawania gry w ostetecznej formie. Zapłacić mogę za korzyść w postaci niższej ceny, może jakiś bonusów (zobaczymy co zaoferują) i jakiejś nieokreślonej przyjemności z samego faktu posiadania w bibliotece (kurcze, nie wiem jak to działa, ale tak jest). Testerem raczej nie będę. Wejdę na sam początek gry żeby ją poznać od strony mechaniki, interfejsu, samego wykonania no i wydajności. Prawdziwa przygoda poczeka do premiery.
Dokladnie. Nawet jesli beda dawac za darmo na Epicu to bedziesz mial achievementy na Steam. A nawet jesli beda dawac za darmo na steam to Ty i tak bedziesz mial wczesniej nawet wcale nie grajac do premiery. Mozesz spac spokojnie. Twoja kolekcja jest bezpieczna.
https://store.steampowered.com/newshub/app/1086940/view/2868188053546850136
Pojawiła się prezentacja kreatora postaci.
Co za niespodzianka - da się stworzyć postać wyglądającą dobre, w grze robionej na zachodzie, bez modów.
A w takim japońskim Dragon's Dogma wręcz człowiek starał się by stworzyć coś brzydkiego D:
Ta na obrazku przypomina mi Nalię
150 GB??
Trzeba przyznać Larianom, że wizualnie zrobili przeolbrzymi progres. Prześlicznie wyglądają te postaci, a jeszcze niedawno sterowało się kukiełkami z pierwszego Original Sin.
Zatrudnili modelki i modelów, skanowali im twarzy, aby postacie w grze miały realistyczny wygląd. Pancerze też wyglądają ładnie, ale chciałbym zobaczyć zbroję płytową i jakiś magiczny oręż wyglądający unikalnie.
Owszem, ruchy i twarze są mo-capowane, ale nawet w kreatorze jak widać można wyrzeźbić coś ładnego.
Nic nie można wyrzeźbić, bo nawet te, które wybierasz w kreatorze są zeskanowane. W kreatorze nie rzeźbisz suwakami, jak np. w Mass Effect 1, gdzie wydłużałeś uszy, zmieniałeś kształt i osadzenie podbródkam grubość kości policzkowych itd. W BG3 jak w D:OS 2 masz presety i przełączasz kolejne "gotowe" twarze, łączysz z gotowymi fryzurami itd. Różnica między D:OS 2 i BG 3 jest taka, że skanowali twarze na potrzeby nowej gry, zamiast modelować je od zera. W BG3 będzie po prostu dla każdej rasy np. 6 twarzy do wyboru na płeć i 10 fryzur do wyboru i tyle. Żadnych suwaków, poza kolorem włosów pewnie albo opcjonalnymi bliznami, o których też wspominali.
"Our team spent much of pre-production carefully selecting, scanning, and moulding these scans, to become the base heads for character creation. Launched into Early Access is a total of 150 heads to pick from, across the 16 races & subcraces". To 150 na 2 płci to jakieś 75 twarzy na 16 ras/podras to wyjdzie 4-5 twarzy (czy tam gotowych głów) na określoną rasę i płeć. Nie jest to jakiś duży wybór, ale mieszając z różnymi fryzurami i odcieniami włosów (i być może skóry), każdy znajdzie coś dla siebie.
"Our character creation features photorealistic fantasy races, based on 3D scans of actors and models (blemishes and all), selected because their features roughly resembled the direction for each race in the game, as well of course for diversity and variety in the human-like races".
Można więc spodziewać się również pewnej przynależności charakterystycznych cech wyglądu różnych grup etnicznych, portretujących określone rasy w D&D. Było tak np. w Pillars of Eternity, gdzie twarze krasnoludów tundrowych były wzorowane na eskimosach.
Ja tam kupuje od razu. To w końcu BALDUR'S GATE, a LARIAN kupił mnie DOS-ami.