Cześć, od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie gra, którą chętnie bym sobie przypomniał, jednak za nic nie potrafię przypomnieć sobie tytułu.
Pamiętam, że akcja rozgrywała się w otoczeniu pełnym drzew, były miasteczka, drogi, mieliśmy broń (nie pamiętam czy graliśmy solo czy w jakimś zespole z AI), można było jeździć samochodami i w sumie najważniejszy element, taki...charakterystyczny, który mi utkwił w pamięci, mianowicie mogliśmy gdy samochód był popsuty otworzyć maskę i zacząć go naprawiać.
Gra była na pewno sprzed 2010, myślę że przedział 2004-2009..próbowałem jakoś tam jej szukać w googlach, jednak albo mi pokazywało symulatory mechanika albo coś, co nie było właśnie tą grą.
W skrócie: żołnierz, broń, rozgrywka solo lub zespół, pojazdy, możliwość ich naprawy poprzez otwieranie maski, dowolność rozgrywki, być może otwarty świat.
Z góry dziękuję za propozycje. Będę je weryfikował w miarę możliwości i dawał znać czy to strzał w dziesiątkę czy nie.
Pozdrawiam serdecznie,
mateolog :)
Boiling Point albo Far Cry 2.
Ten pierwszy to jest masakra, a nie gra.
Dzięki za odpowiedzi :) tak, to jest Boiling Point. Swoją drogą, jak patrzę na tą grę po 14 latach to..śmiać mi się chce :D ale mimo wszystko chciałbym ją wypróbować, wiem właśnie że te 14 lat temu, gdy się pojawiła to z dzisiejszej perspektywy dziwnego powodu mi się podobała :) Dzięki za pomoc ^^ Poszukam i spróbuję też propozycji Samotnego Wilka, zobaczę cóż to za rarytasy haha :D
Pozdrawiam serdecznie,
mateolog.