Recenzja gry Layers of Fear 2 – polskie Twin Peaks
No i super jedynka była świetna, jedna z lepszych gier w jakie grałem. Nie mogę się doczekać jak zagram w dwójkę.
W tej recenzji czas przejścia około 11 godzin, gdzie indziej piszą, że 3 godziny.. Różnica ogromna, to jak to jest naprawdę?
Nie czas przejścia, a czas który spędziłem z gra, w tym tryb nowa gra plus. W trzy godziny nie wierze, tyle to miała jedynka. Teraz trzeba liczyć gdzieś tak siedem, osiem - plus minus
Ja ukończyłem grę w 6 godzin, w jednym miejscu zatrzymałem się na dłużej, bo pewna zagadka była niezwykle abstrakcyjna. Trafiłem na większość znajdziek, nie zostawałem niepotrzebnie długo w rożnych lokacjach - wydaje mi się, że odkryłem 90% tego, co gra ma do zaoferowania. Zakończeń co prawda jest kilka, ale trzeba przejść całą grę i wykonać nieco inne działania w niektórych momentach, a na to już ochoty nie miałem.
Jedynka nie była wciągająca, ale gwarantowała niezły dreszczyk.
Rage 2 8+, a bijące je pod każdym mozliwym wzgledem Plague Tale i Layers of Fear 2 na 7.5. A potem się dziwić, żegaming upada :/
Ale argumentu nie powiem, tylko powiem sobie ot tak, by powiedzieć :)
A kto sie przejmuje cyfra? To tylko czyjas subiektywa ocena. Gdybym mial sie tym kierowac to nie zagralbym np w Vampyra ktory dostal 6 a wg mnie zasluguje na 8
To ja podam:
Plague tale
+ Wciągajacy swiat i fabuła
+ póki co najładniejsza gra, jaką widziałem
+ styl Uncharteda z młodym Drakiem
+ Ta muzyka
+ Proste, ale wciągające zagadki
+ Niska cena na PC
+ Niemal każdy element robi wrażenie
+ Imersja
+ Idealna długość dla kogośtakiego, jak ja, co ma mało czasu na granie, ake też nie chce gry "na 3 godziny"
- Głupi jak but przeciwnicy, co i tak nie przeszkadza....aż tak :P
Layers of Fear 2
+ Nie straszy tylko jump scarami, ale klimatem
+ Znowu idealna długość
+ Ten klimat
+ ponownie imersja
+ Wszystko wymienione przez autora recki
- pewnie to, co wymieniał autor, ale kompletnie nie powinno to wpływać na aż taki spadek oceny
Ostatecznie drugą grę zweryfikuję
Mam podobne odczucia na ten temat. W LoF2 zagram jak tylko przejde jedynke ktora juz dawno na to czeka dodana za darmo. Plague mialem kupic na premiere ale akurat stracilem wtedy pechowo karte a teraz znowu moja wewnatrzna cebula czeka na jakas minimalna obnizke. Rage 2 na razie sobie daruje. Dla samej genialnej rozwalki w wykonaniu IdSoft kupie raczej Doom Eternal
@Hydro2
Plague najładniejsze...Chodzi Ci o główn bochaterke?Sama grafika jest przecietna a kolorystyka i styl badziewny i odpychajacy...Rzeczywiscie głowna bochaterka nie jest brzydka i tylko dla niej przeszedłem kawałek:D
Rozumiem, że grałeś na pc na maksymalnych ustawieniach z max rozdziałką wyciaganą przez Twój wyświetlacz, z HDR'em i RT?
@Hydro2
Grałem w rosyjskiej stacjii kosmicznej na laptopie ...Ustawienia na Default.
Recenzja Rage 2 to najgorsza recenzja Golu z najgorszą oceną tego roku. Nie warto na nią wgl zwracać uwagi.
MAXeeR98
Recenzje i oceny graczy Rage 2 są bardzo przeciętne.
Pc metacritic - 73 z 47 recenzji oraz 5,5 z 457 ocen
Ps4 metacritic - 68 z 34 recenzji oraz 5,8 z 300 ocen
Pc GOL - 6,9 z 153 ocen
Ps4 GOL - 5,3 z 48 ocen
Filmweb - 6,5 z 40 ocen
Imdb - 7,2 z 92 ocen
W "A Plague Tale: Innocence" jeszcze nie grałem, bo dopiero w czerwcu to zrobię, ale zarówno recenzje i oceny graczy ma znacznie lepsze.
"Layers of Fear" pierwsza cześć nie była zła, ale też sporo jej brakowało do bardzo dobrych gier. Wielu ludzi nastawiało się przy tej grze na większy nacisk na survival horror typu Outlast, Resident evil VII, a ta gra przede wszystkim jest przygodówką. U mnie gra ma 7,5+.
Podobnie jak inna polska gra przygodowa - The Vanishing of Ethan Carter 2014. To solidne gry, ale dużo bardziej przypadają mi do gustu najlepsze gry przygodowe w klasycznym stylu typu
Secret of Monkey Island 1990 (Special Edition 2009), Monkey Island 2 1991 (Special Edition 2010),
The Curse of Monkey Island 1997, Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014),
Broken Sword 1996, Broken Sword II: The Smoking Mirror 1997, The Longest Journey 1999,
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992, Syberia 2002, Syberia 2 2003, Still Life 2005,
Black Mirror 2003, Black Mirror II 2009, Black Mirror III 2011, Gray Matter 2010 itp. Czyli generalnie przygodówki pont and click z rysowanymi renderowanymi tłami i statycznymi kamerami, gdzie gra opiera się na rozwiązywaniu zagadek i dialogach, a największy nacisk jest na dobrą fabułę. Taki styl rozgrywki i wizualny bardzo mi odpowiada.
Jedno trzeba przyznać w przypadku Layers of Fear. Jak na grę 3d także wyróżniała się stylem artystycznym. A to bardziej doceniam niż same tekstury czy efekty dla zasłonienia, że takie gry są często pustymi wydmuszkami i nic poza grafiką nie oferują, bo to wystarczy dla dobrej sprzedaży.
plague ma beznadziejny gejmplej, a layers to mega nudny symulator otwierania drzwi
Ale w żadnego z nich nie grałem, tylko się wypowiem.
No wiadomo Plague tale nuda, a rise of The Tomb Raider 0/10
Komuś tutaj liniowe gry nie leżą z tego co widzę
Plague tale dużo bardziej wciągający od ubi sandboxow
Póki co tuż za re2 gra roku w sumie
b. dobra ale rozumiem że nie każdy lubi takie gry, na pewno jak komuś podobała się poprzedniczka to tę może kupować bez namysłu !
Co to za polska gra jak są ledwo napisy a w jedynce nawet grafiki na ścianach były po angielsku.
Celem jest zagranica, gdzie więcej egzemplarzy sprzedadzą. U nas 99% będzie wersja spiracona.
Gra jest wydawana na świat i nikt nie będzie robił napisów na ścianie w języku polskim, dlatego ze trzeba by było wtedy przygotować jeszcze osobną wersję tekstur w języku angielskim. Dubbingu polskiego do takiej gry też nie będą robić bo to są ogromne koszta których nikt nie będzie ponosił żeby zadowolić niepoprawnych patriotów.
Natomiast Zofia ma informacje kompletnie z ciemnych stref wyjęte albo nadal odwiedza Stadion Dziesięciolecia.
No i się zainteresowałem. Jump scarów nie lubię, ale jeśli ta gra to w głównej mierze klimat... Oj, chyba wypróbuję.
"Druga część polskiego horroru Layers of Fear nie straszy już tanimi jump-scare’ami"
Źródło: https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-gry-layers-of-fear-2-polskie-twin-peaks/ze342e. Sory pierwsza część czymś straszyła xD? To był POTWORNIE nudny symulator chodzenia bez realnego zagrożenia oraz niczego czego moglibyśmy się bać. Gdyby nie przedłużali tej gry to dało by sie ukonczyć ją w 30 minut a tak to trwała te 2.5 godziny. Jedyne co ją ratowało to klimat i absolutnie nic więcej. Co do dwójki to narazie z tego co widze pięknie sie zapowiada.