Conan Unconquered | PC
mam bardzo duże oczekiwania co do tej gry bo łączy moje ulubione gatunki (RTs TD Strategia i Fantasy oraz klimat starożytności) już niedługo będzie wiadomo czy to coś fajnego czy jednak niewypał :)
Brakuje bardziej ekonomicznego trybu gry w formie tutoriala by poznać mechanikę, budynki, technologię. Rozpoczynam kampanię nawet nie zorientuje się co mam na ekranie a już mnie atakują fale wrogów i tak jest non stop !!
Pierwsze wrażenie było raczej negatywne na wielu screenach piękna jasna pustynia w grze ciemno pomarańczowa ponura mapa jak z pierwszych 2 screenów na GoLu to chyba ten cudny system zmiany pory dnia syf ... bez opcji zmiany.
Jakość grafiki jest co najwyżej średnia ( rozmyta jakaś taka w widoku strategicznym z oddaleniem ) i w porównaniu do Anno 1800 w które grałem niedawno to jest jakość grafiki nie porównywalnie niższa w tym Conanie. To rozmycie można poprawić reshadem.
Gra jest początkowo trudna, nie intuicyjna, ciągłe ataki i brak opcji przy konfigurowaniu spowolnienia fal wrogów ( mam nadzieję że niebawem takową dodadzą ).
Krzak jakiś w polskiej wersji językowej zamiast '.' w np. 1.000 jest jakiś dziwny znaczek.
Na pauzie są ikonki pokazujące zasobne tereny problem w tym że tylko na ekranie w którym została gra zapauzowana je widać, przewinę kawałek dalej już ich nie ma.
W wieżach np. brak opcji nakazującej atakowanie najsłabszych lub najtrudniejszych jednostek przez co moi strzelcy często atakują twardego przeciwnika któremu prawie nic nie robią a 20 słabszych których mogli by pozabijać atakuje mury jak chce.
Ogólnie trochę taniością i chaosem leci z taką marką gra powinna być sporo lepsza. Bilionsy których jest to jakby klon to jednak bardziej dopracowany tytuł i przede wszystkim lepiej zbalansowany.
Mimo wszystko jest światełko w tunelu, jak dobrze opanować i rozgryźć mechanikę + twórcy uzupełnią braki może być to dobra gra.
Ja się wstrzymuję z dalszą grą do puki nie będzie jakiegoś lepszego balansu tych fal dla graczy eko i 4fun.
Na obecną chwilę 6.5 za premierowy całokształt.
". brak opcji nakazującej atakowanie najsłabszych lub najtrudniejszych jednostek". Nie pamiętam, w której grze było coś takiego.
Xarthras -> w They Are Bilions jest :) piszę to dlatego że ta gra to lekki klon tamtej tylko trochę inny.
Może dodadzą kiedyś i tu. Odkąd to pisałem wyszły już 2 łatki więc devsi się nie obijają.
Niestety zawiodłem się na tej grze, liczyłem na coś innego a dostałem taki pół produkt do końca nie wiadomo o co chodzi w tej grze samouczek słaby a gemplay taki sobie ;/