Mam pytanie odnośnie myszki do PS4. Czy da się takowej w jakiś sposób użyć od PC by była możliwość płynnego sterowania w grach (np. za pomocą jakiegoś adaptera) ?
Czy po prostu gry są tak skonstruowane pod względem sterowania, że nawet strategie ogrywa się lepiej na padzie niż przez kombinowanie z myszą ?
Zastanawiam się czy warto dokupywać dedykowaną klawiaturę i mysz od hori za ponad 300 zł by komfortowo pograć w takiego Shadow Tactics: Blades of the Shogun, czy może lepiej jakiś dobry konwerter bo posiadam dobrą myszkę gamingową logitecha, która zostala mi po sprzedaży PC.
99% gier na konsole projektuje się z myślą o padzie i bierze się pod uwagę jego ograniczenia (lag i deadzone gałek, mniejsza liczba przycisków i tak dalej). W niektórych tytułach, które mają swoją wersję na konsoli i na PC średnio gra się myszą na PS4/Klocku ze względu na zupełnie odmienny interfejs przystosowany pod inne sterowanie, więc gryzoń z klawiaturą nie dają wyraźnej przewagi. Niewielka ilość tytułów (FPSy) jest do ogarnięcia przy pomocy konsolowych myszek lub konwerterów typu XIM, bo da się je odpowiednio poustawiać zabawą w sofcie i w opcjach gier, by w miarę sprawnie imitowały pecetowe doznanie (choć należy zaznaczyć, że grając w konsolowe multi myszką można wyłapać bana).
Ale i tak nie ma to zbyt dużego sensu, prościej (i taniej) nauczyć się grać na padzie - moje trzyletnie dziecko zaczyna to ogarniać więc myślę, ze dla w pełni sprawnego człowieka nie powinno to być jakimś ogromnym problem.