Cześć, zastanawiam się nad wyborem pracy po stażu (nie zostaję u obecnego pracodawcy, szukam coś bliżej domu rodzinnego). Kończę niedługo studia i zaczynam karierę w IT jako programista. Lubię kreatywne zajęcia i programowanie na pewno jednym z takich zajęć. Mam kilka repozytoriów na gicie, wcześniej pisałem proste programiki "do szuflady" i w sumie czuję się gotowy na podjęcie pracy jako junior developer, jednakże nurtuje mnie ta kwestia, która jest chyba najważniejsza (oprócz jakiś podstaw programowania czy analitycznego myślenia) - chęć rozwoju. W każdej ofercie się ta fraza przejawia, a częściej widzę ją w formie angielskiej - "willingness to learn". To dla pracodawcy jest cecha nr. 1 u kandydata i zastanawiam się jak ją pokazać, żeby sobie nie pomyśleli że robię to "na pokaz" - tylko dlatego żeby dostać tą pracę, tylko naprawdę pokazać swoje prawdziwe oblicze, że lubię to robić i chcę się w tym kierunku rozwijać. Wystarczy, że mam profil na githubie i wrzucam tam swoje projekty? Co innego jest ważnego przy wyborze takiego kandydata? Może ktoś z was pracuje w tej branży lub podobnej i może mi kilka wskazówek udzielić? :) Z góry bardzo dziękuję za pomocne komentarze.
W większości rozmów kwalifikacyjnych na programistę takie rzeczy nie są nijak weryfikowane.
Ale jeśli ktoś już Ci zada pytanie, albo z rozmowy wyniknie możliwość wykazania się, to najlepiej swoje miękkie umiejętności wykazywać na konkretnych przykładach: np. jaki miałeś problem w przeszłości, jak go rozwiązałeś (w tym wypadku nauczyłeś się czegoś nowego, żeby rozwiązać ten problem) i jaki był wynik:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Situation,_task,_action,_result
Polecam na rozmowach kwalifikacyjnych pokazywać swój kod i opowiadać o tym co tam sobie dłubiesz(nawet jeśli są to proste rzeczy). Zawsze to jest lepsze od nie robienia niczego.Bardzo często już w przy wysyłaniu CV mejlowo wysyłałem swój kod(to były czasy przed Git Hub). Takie działanie wychodziło mi na plus i pracodawca już wiedział, że coś ogarniam.
"willingness to learn" w ogłoszeniu na ogół oznacza że co prawda zatrudniają cię jako specjalistę w wąskiej dziedzinie to po 6 miesiącach chcieliby abyś był specjalistą w całkiem innej dziedzinie i najlepiej żebyś sam się tego nauczył.
Trudno się nie zgodzić z soulem.
Musisz pokazać czego się ostatnio nauczyłeś. Np. Możesz powiedzieć że ostatnio nauczyłeś się podstaw Rubiego i porównać jego składnie z innym znanym językiem. Czasami na rozmowach zadają pytanie "Czego się Pań nauczył w ciągu ostatniego roku? albo "Co chciałbym Pan umieć za 5 lat?" i tu musisz już podawać konkretne frameworki/biblioteki/CMS-y, a żeby wiedzieć że istnieje coś czego chcesz się nauczyć musisz samemu przeszukać internet, chociażby.
Z tym Rubym to trafiłeś, bo właśnie szukam pracy w tej technologii :) Nie ma za dużego wyboru, ale też wymagania z tego co czytałem są spore, bo nawet czysto teoretycznie trzeba już na wstępie sporo się orientować w technologii, bo raczej nie prowadzą nowego za rączkę, tylko żeby nie marnować środków trzeba się odnajdować w nowej sytuacji, to mnie trochę przerażą, że z zajęcia w którym o pracy projektowej wiem stosunkowo mało mam wskoczyć na o wiele wyższy poziom i w takim pracować (tak mi się wydaję że tak będzie). Ale dzięki za odpowiedź.
PS. Pracujesz w Ruby/Railsach? Mógłbyś mi na ten temat troszkę więcej napisać (jak to wygląda pod kątem Rubiego)? Byłbym wdzięczny
Ja w czerwcu zaczynam pracę jako RoR developer. Mam 18 lat :)
Miałem nieco łatwiej ponieważ mój brat jest developerem od kilkunastu lat i rozwijałem dość duży, działający projekt co jest dużym plusem, no i trafiłem do dobrej firmy, która daje szanse juniorom i pomaga im w rozwoju co bardzo się szanuje. Jedyny problem to to, że jest prawie 600km od mojego domu.
@EzioAuditore1991
oo to gratuluję i trochę zazdroszczę :) Zazdroszczę tego, że tak wcześnie osiągnąłeś coś, co dla 24-latka jest dopiero celem. Fakt, miałeś szczęście że brat Cię w ten świat wciągnął, ale też za darmo się nie dostałeś, więc zapewne musiałeś przejść drogę standardowego kandydata. Powiesz co to za firma? :) Czy to dane poufne? :D
Za bardzo nie chcę się upubliczniać bo mają widocznych pracowników na stronie :P
Firma jest na śląsku, więc jak jesteś zainteresowany to napisz do mnie na Steamie. Link masz na moim profilu na forum.
Akurat nie działam w Ruby, w zeszłym roku przerabiałem podstawy, i nie podszedł mi control flow(chociażby pętla untill, czy odwrotność if'a -> unless).
Z tego co zauważyłem to na Ruby jest nie wielkie zapotrzebowanie, zaś duże na jave i javascript. Jeśli chodzi o to że będzie presja, zależy z kim będziesz pracować mogą się trafić życzliwi ludzie, którzy pomogą Ci się zorientować w systemie, nie mniej w większości będziesz musiał samemu wyszukiwać informacje w internecie. Junior zwykle dostaje jakiegoś seniora do opieki, więc nie martw się zbytnio o wskakiwanie na wyższy poziom, nawet jeśli Ci podziękują po okresie próbnym to będzie to dla Ciebie cenne doświadczenie.
Ps. Jeżeli jeszcze nie masz wyrób sobie nawyk wyszukiwania informacji po angielsku.
Dzięki za odpowiedzi.
Wiem o istnieniu Stack Overflow :P wiele razy korzystałem z niej w przypadku błędów i poszukiwania rozwiązania. Zdarzyło mi się również czytać dokumentację Oracla w przypadku Javy, więc wyszukiwanie takich informacji w języku angielskim nie stanowi dla mnie problemu.
@Ezio
dodałem Cię na steam
Niestety nadeszly czasy kiedy "stara gwardia" ktora zaczynala z basicem, pascalem, dostawala pare razy po glowie kiedy pojawialy sie nowe technologie przestaje juz nadazac, bo rynek zmienia sie kosmicznie szybko, wprowadzanie nowych tehnologii na rynek to kwestia dwoch lat a czasem nawet mniej.
Najlepszym przykladem jest to forum.
Lutz ---> cały web dev ma na celu wyprodukowanie kodu html, css i js, tylko od ciebie zależy jak bardzo sobie to utrudnisz.
Strony internetowe powstają w celu zarabiania pieniędzy a nie na konkurs "Zastosujmy najnowszą i najbardziej skomplikowaną technologię aby zrobić w skomplikowany sposób to co można zrobić w prosty sposób".
Proszę, tu masz jednostronnicową aplikację w vue.js https://friendlyfire.pl/
i co jest dla ciebie jakaś różnica?