Szukam Telewizora min. 40 cali z 4k za kwotę ok 1500zł (maks 2000zł)
Telewizor będzie służył przede wszystkim do oglądania filmów i od czasu do czasu pogrania na PS4 bądź poprzednich generacjach.
Zależy mi, aby kąty widzenia były bardzo dobre.
Myślałem, że telewizory z 4k są znacznie droższe, a po wyszukaniu na allegro już są np Samsung UE49NU7102, który posiada 4k z HDR za kwotę 1500zł.
Nie wymagam za wiele, więc 1500zł chciałbym dać za telewizor i raczej nie więcej.
Na co powinenem zwrócić szczególną uwagę? A może polecacię jakiś konkretny model?
Małe uwaga, ten wymieniony przez Ciebie Samsung 4k być może i ma ale HDR zobaczysz tylko jako napis na pudełku. Niestety, żeby cieszyć się HDRem na sensownym poziomie trzeba by było przekroczyć budżet i to dość znacznie.
Jeśli Ci na tym nie zależy, to szczerze mówiąc wszystkie telewizory z podanego przedziału cenowego są do siebie podobne jeśli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu. Najlepiej będzie jak przejdziesz się do sklepu i sam ocenisz który najlepiej dla Ciebie świeci.
HDR za 1500 złotych szału nie narobi. Co gorsza, Samsung stosuje własną gradację jakości PQI, która niewiele mówi, ciężko znaleźć to, co najważniejsze przy najnowszych telewizorach, czyli ilość nitów (wartość zwykle zapisywana w specyfikacji jako "cdn"), bo to one decydują o jakości HDR. Minimum do załapania efektu WOW to ponad 600, najlepiej 1000, ale za taką przyjemność trzeba niestety sporo dopłacić.
Z takich w miarę zjadliwych modeli z podstawowymi funkcjami i jako takim HDRem (nie oczekuj cudów) rozglądałbym się za LG 55UK6300, te Samsungi z serii NU7000 też nie wypadają w testach modeli budżetowych najgorzej. Możesz też poszukać czegoś z TCL, ale w przypadku tych lepszych tanich modeli raczej czeka cię import. Jednak w tym przedziale cenowym będziesz się zastanawiał, gdzie ta cała rewolucja, bo rozdzielczość to może i fajny skok jakościowy, ale przy obecnych kontrastach panele LCD nie mają szans z nowszymi technologiami, a to głębia czerni i jasność HDRu robią największą różnicę.
Albo bym się wstrzymał z zakupem jeszcze z rok, w 2017 OLEDy kosztowały 8 tałzenów za 55 cali, teraz są po 4500, za rok spadną jeszcze pokaźniej i wtedy wymiana telewizora na nowy standard będzie miała rację bytu. Moim zdaniem nie ma sensu wydawać 1500 złotych na coś, co za góra 3 lata zechcesz wywalić, bo będzie wyglądało dupiato.
W sumie to HDR mnie nie interesuje.
Najważniejsze, aby telewizor miał te 40 cali i dobre kąty widzenia.
Jaki jest średni pobór mocy takich 40 calowych ledów?