Polacy pokochali Days Gone. Tytuł sprzedaje się jak świeże bułeczki
Nic dziwnego na prawdę dobra gra. Niech się sprzedaje jak najlepiej to dostaniemy genialny sequel!
Days Gone jest niezłe ale pozwolę sobie stwierdzić że Sony przeprowadziło dwie "promocje" - Pierwsza do każdej zakupionej konsoli PS4 Pro dodawano w zestawie grę Days Gone i druga do każdej PS4 1TB Slim gra jest sprzedawana za 1 pln. Może to oznaczać że realna sprzedaż w Polsce była by niższa niż wykazana przez Games Sales Data.
Albo może to oznaczać że nie tylko gra sprzedaje się znakomicie ale również sprzedaż konsol Sony jest świetna.
A niby z czym miała ta gra konkurować? Z premierami sprzed kilku/kilkunastu tygodni? Ja tam widzę GTA V i The Sims 4...
Z artykułu wynika że sprzedaż cyfrowa również została uwzględniona. To nie jest zestawienie sprzedaży fizycznych nośników.
Najciekawsze jest to że jest to tydzień 22-28 kwietnia czyli DG (premiera 26) sprzedawało się tylko 3 dni.
Tym samym wynik naprawdę genialny.
@Highlander363
Ja nie widzę w newsie żadnych liczb sprzedaży, tylko suchą tabelkę z pozycjami. A taka nic nie mówi, skoro inne nowe pozycje na liście to Mortal Kombat 11 i niszowy Imperator: Rome. Pokonać taką konkurencję to naprawdę żaden wyczyn i zdecydowanie nie wymagał "genialnych" wyników.
@Demilisz
Na liście tytułów jest 10, część z nich to konkretne hity więc potraktowałeś temat dość wybiórczo (na taki błąd w argumentowaniu mówimy "cherry picking").
Poza tym zaznaczyłem że DG sprzedawał się przez 3 dni w przeciwieństwie do pozostałych tytułów. A sam fakt że konsolowy ex jest na szczycie listy sprzedaży w naszym kraju to też pewien ewenement z którego jako konsolowiec się cieszę.
PS. Co niby nie tak z MK 11 ?
@Highlander363
Tak, 10 pozycji, z czego 7 takie, że najmłodsza z października 2018. Ponownie - to jest suche zestawienie top 10, bez wyników sprzedaży. O ile nie masz dowodów, ze wyniki tych gier to jakiś kosmos, a Days Gone i tak je pokonało, to gadanie o "genialnym" wyniku konsolowego exa jest mocno na wyrost. Jak pozwolisz nastolatkowi się ścigać na 100 metrów z emerytami to jasne, że wygra, ale to nie znaczy, że będzie miał "genialny" czas.
I czy ja mówie, ze z MK 11 jest coś nie tak? Chyba nie jest, chociaż to też żadna tajemnica, ze wyjdzie kilka DLC z postaciami i potem jakaś edycja rozszerzona. Tak było z MK 9, tak było z MK X, nie ma podstaw uważac, że nie będzie tak i z MK 11.
@Demilisz
O ile nie masz dowodów, ze wyniki tych gier to jakiś kosmos, a Days Gone i tak je pokonało, to gadanie o "genialnym" wyniku konsolowego exa jest mocno na wyrost.
Konsolowy ex na szczycie list sprzedaży w naszym mocno jednak PC-towym kraju to jest genialny wynik bez względu na liczby.
Jak pozwolisz nastolatkowi się ścigać na 100 metrów z emerytami to jasne, że wygra, ale to nie znaczy, że będzie miał "genialny" czas.
Zła metafora. Większość tych starszych tytułów jest naprawdę znakomita a z racji na wiek są sprzedawane za ułamek swojej ceny więc mogą konkurować z DG które jest sprzedawane za pełną, premierową cenę. Większość z nich na kilku platformach.
I czy ja mówie, ze z MK 11 jest coś nie tak?
No podajesz jako przykład niegodnego/kiepskiego konkurenta więc tak, mówisz.
Chyba nie jest, chociaż to też żadna tajemnica, ze wyjdzie kilka DLC z postaciami i potem jakaś edycja rozszerzona. Tak było z MK 9, tak było z MK X, nie ma podstaw uważac, że nie będzie tak i z MK 11.
Super, a co ma piernik do wiatraka ?
@Highlander363
Konsolowy ex na szczycie list sprzedaży w naszym mocno jednak PC-towym kraju to jest genialny wynik bez względu na liczby.
Nie no, jasne. W końcu jestem pewien, że jak to jest przykładowe 3000 kopii (w sumie na znacznie większym rynku brytyjskim słabiutki Sniper: Ghost Warrior 2 swego czasu był w top 3 sprzedaży na PS3, z wynikiem w okolicach 9000, więc "wygranie" top 10 w Polsce z 1/3 tego nie wydaje się takie niemożliwe) to w Sony padają na kolana ze łzami w oczach, że Panowie Polacy tak grę docenili. Na pewno.
wiek są sprzedawane za ułamek swojej ceny
Sprawdzałeś ceny? Najstarsze tutaj The Sims 4, ale w wersji gołej, bez dodatków, to od 44 złotych za sam klucz Origin. I to jest najtańsza z tych gier na liście. 5 letnia gra, w którą trzeba potem jeszcze sporo dołożyć.
Super, a co ma piernik do wiatraka ?
To, że, zwłaszcza w Polsce, ludzie prędzej poczekają na jakąś przecenę albo po prostu na pełniejszą edycję niż rzucą się już teraz do sklepów kupować.
Ty się strasznie zafiksowałeś na udowadnianiu, że Days Gone na pierwszym miejscu w tej topce to jest gigantyczny sukces i nie wiem, czy cokolwiek ponizej boskiego objawienia zdoła Ciebie przekonać, że może jednak nie do końca. Ja to się jednak zastanawiam jakie muszą być wyniki, że załapało się niszowe Imperator: Rome, bo takie gry zwykle top 10 sprzedaży nie są w stanie choćby powąchać. Chociaż w sumie, stosujac Twoja logikę, powinienem teraz piać z zachwytu, że pecetowy ex się tak genialnie sprzedaje, w końcu przebił multiplatformowe mega marki jak Simsy i CoD.
Recenzenci pewnie czują się niepocieszeni tym faktem :]
Dla mnie ta gra jest koszmarnie monotonna i cholernie przegadana , a fabuła miałka.NUDA panie i wychodzę z kina
RDR 2 to był symulator konia, a Days Gone to symulator także koniów ale mechanicznych :)
A dla mnie świetna, fabuła i procentowy wskaźnik każdego wątku wciąga bo każdy trwa kilka misji (nie wiem czy to wpływ W3 ale nie ma takich sytuacji jak jedna misja i 100% zaliczone).
Ilu gustów - tyle ludzi. Tak czy siak skoro wiesz jak gra wygląda to grałeś i kupiłeś.
Jeśli oceniasz po gejpleju jakiegoś jutubera to tak ty jak i ocena twojego komentarza pokazujecie zazdrość pcgr. Ja i kolega gramy od tego samego dnia, on już zaliczył hordę, ja nie pomimo, że jestem dalej w fabule. Grasz tak jak chcesz. Chcesz akcji i rzeźni to proszę. Skradania i ciszy - nie ma problemu. Chcesz narzekać choć nie zagrałeś? Wychowankowie szkoły specjalnej też mają prawo wypowiedzi.
Widac lubimy nie wymagajace,zglitchowane,powtarzalane gry ekhe,ekhe(W3).
Ja kupiłem właśnie ps4 pro z days gone. Ja nie wiem co taki hejt był na tą grę że miał to być średniak, słabizna i tak dalej.
Gra jest świetna. Od razu wczułem się w klimat i z bohaterami. Dialogi jak dla mnie pierwsza klasa. Chce się ich słuchać po prostu. Robisz inną misję czy coś podczas jazdy na motorze praktycznie z kimś jest rozmowa. Fabuła trzyma w napięciu. Nie wiem ile już przeszedłem % gry ale na prawdę się świetnie bawię. Jak dla mnie następny kandydat do gry roku.
Sam dołożyłem cegiełkę i zakupiłem ten tytuł na premierę. Jak na razie najlepszy tytuł na rok 2019.
Jeśli kupiłeś tylko na PS4 Pro to kup jeszcze na Slim'ke.
Mnie to nie dziwi, kupiłem pare dni po premierze mimo że chciałem pierwotnie wstrzymać się kilka miesięcy. I nie żałuję, gra się rozkręca raczej powoli i z początku jest dość enigmatyczna ale im dalej w las - dosłownie i w przenośni - tym lepiej. Fabuła pewnie nie będzie nagradzana na koniec roku, ale jest bardzo dobra, jak na historię z zombie w tle, jest porządnie, postacie są bardzo dobrze odegrane choć mam problem z ich designem. Konkretnie z mniej znaczącymi NPC którzy zbyt często się powtarzają z twarzy. Poza tym nie uświadczyłem dotąd żadnych błędów, doczytujące się tekstury zdarzają się u najlepszych a tutaj rzadko je widać, przycięcia czasem się zdarzają jak i spadki animacji na dłużej, gram na PS4 Pro gdzie tym bardziej nie powinno być takich problemów. To minus, ale nie obniżający mojej ogólnej oceny.
Gry zresztą jeszcze nie przeszedłem więc nie ma co oceniać, ale jest bardzo dobra, w żadną grę z zombie nie grałem już dawno więc klimat jest dla mnie (paradoksalnie) świeży. Skoro już o klimacie mowa to motywy z tankowaniem motoru i zbieraniem masy stuffu akurat pasuje do konwencji choć racja, czasem bywa męczące. Trochę dziwią też głupotki jak to że świat jest już 2 lata po apokalipsie a na każdej stacji benzynowej i w każdym kanistrze jest paliwa w brud. Ale to też żaden symulator przetrwania a zręcznościowa gra akcji. Walka jest przyjemna, skradanie daje satysfakcję, wspomniany motor początkowo jest trudny do opanowania ale finalnie jazda daje satysfakcję, jeszcze większą gdy go ulepszymy. Sam świat z kolei jest przepiękny, gra oferuje jeden z lepszych systemów pogodowych w sandboxach, w nocy podczas burzy samo przebywanie w lesie wywołuje ciarki, roślinność wygląda genialnie, błyskawice na horyzoncie niczym nie ustępują tym z RDR2. No miodzio, a jak już jesteśmy przy detalach to śnieg w tej grze może nie jest tak gęsty i "soczysty" jak w RDR2 czy Horizon, AC3 ale za to gdy pada to pokrywa wszystko i wszystkich w czasie rzeczywistym zmieniając całkowicie aurę i przy tym nie będąc jedynie teksturką która się zmienia w odpowiednim momencie.
Moja ekscytacja wynika z tego że grą trochę się podjarałem na pierwszym pokazie w 2016, potem ciśnienie spadało aż wreszcie o niej wręcz zapomniałem, do tego popremierowe recenzje nie nastrajały optymistycznie ale ile ludzi, tyle opinii. Zaryzykowałem i bawię się świetnie, ale ten brak oczekiwań wobec gry mógł w tej kwestii pomóc.
Wszystko co słabej jakości w polsce się dobrze przyjmie xD
Ale się to zmienia powoli i jest coraz lepiej. Nawet na konsolach i fabularne gry jak days gone coraz więcej zaczyna grać a nie tylko w fife czy cod albo simsy na PC. I coraz więcej kupuje gry. Także jest postęp.
Ja tam lubię po prostu gry o zombie, nawet jak są słabe, więc też pewnie kupię :) podejrzewam, że kilka osób takich jak ja składa też się na ten wynik.
No to się przyjemnie zaskoczysz, bo Days Gone to dobra gra, która Cię wciągnie na maksa :)
A jak ktoś nie lubi horrorów i gier o zombie to się odnajdzie w tym tytule ? The last of us bardzo mi się podobało bo tam było chyba o ile pamiętam sporo potyczek z ludźmi a klikaczy dało się omijac i kiwac co nie było monotonne.A tutaj starć jest więcej z zombie czy też jest to urozmaicone ?
Więcej starć jest z ludźmi. Jednak bywają misje że masz na głowię zombie. Jednak nie jest ich zbyt dużo. A hordy można omijać :) Ciężko mi powiedzieć czy gra ci podpasuję. Mi się podoba klimat, fabuła, dialogi. Jest tutaj bardzo dużo skradania. Nie umiem porównać z grą the last of us bo jeszcze nie grałem w nią.
Takie gorsze State of Decay 2 moim zdaniem, ale jak tam wolicie.
Gorsze? State of Decay to crap na każdej płaszczyźnie. Days Gone przy tym to gra roku.
Nie wiem jaka jest dwójka State of Decay, bo na jedynce wymiękłem. Co do Days Gone jakoś nie wymiękam, bo gra mnie coraz bardziej wciąga mimo, że mam ograne już ponad 8h.
Gorsze SoD2... dobre sobie. Days Gone w kazym aspekcie rozklada SoD na lopatki bez wiekszych problemow poczynajac od mechaniki, grafiki (ach ta trawa w SoD2...) a na kampani i misjach konczac (w SoD nie ma zadnej fabuly).
To, że kupili nie znaczy, że pokochali. Pokochać to mogą dopiero po kupnie i przechodzeniu.
Dla deweloperów liczy się kasa, wierni fani i ich miłość do marek Dead Space, Diablo, Star Wars ogółem, Deus Ex I wiele, wiele innych od lat dają nam nowe, nowatorskie i świetnie oceniane tytuły ;)
A ja lubię (nie kocham) PS4. Odkąd zakupiłem w 2015 to dostałem świetne, nowe marki jak Horizon i Days Gone, zaliczyłem wszystkie części Uncharted I TLoU bo poprzednio miałem x360 i dostałem cudowne perełki jak The Last Guardian czy Shadow of the Collosus. Nazw gier i studiów nie warto kochać, za to dobre gry po premierze już tak.
Osobiście nie byłem przekonany do tej gry. Dla mnie to kolejna gra o zombie, która poziomem nawet pewnie się nie zbliży do Dead Rising, jednak patrząc na opinie zaczynam się robić ciekawy. Muszę dopisać ten tytuł do mojej listy "do zagrania" :)
Przeciez Dead Rising to taka popierdolka. To kompletnie inne gry i szczerze nie ma nawet do czego porownywac. Moznaby pokusic sie o porownanie do Daying Light, aczkolwiek DL to klaustrofobiczne miasto (niby dodatek cos tam zmienia) i fabularnie... umowmy sie z szacunku do Daying Light (bo gre bardzo lubie) ze w Daying Light nie ma fabuly.
Dead Rising popierdółka? :O Dwie pierwsze części to najlepsze gry o zombie, dlatego porównuje je w tym kontekście.
Dying Light szczerze mnie nie przekonało do siebie, wynudziło i nie dałem rady jej ukończyć zarówno solo, jak i w coopie. W tym roku chcę dać jej kolejną szansę, ale nie nastawiam się za bardzo.
Najlepsza gra o zombie to Undead Nightmare. Ale nawet to - Dead Rising to nie wielki otwarty swiat a raczej wnetrza. I coby nie mowic o Dead Rising, to jednak jest to gra z przymrozeniem oka (ta wymyslna bron). Nie mowie, ze to zla gra, ale mnie nie porwala. Fabularnie tez (w Days Gone masz wiecej elementow, ktore potrafia chwycic za gardlo).
"Najlepsza gra o zombie to Undead Nightmare."
Oj jak bardzo nie zgadzam się z tym stwierdzeniem :)
"Ale nawet to - Dead Rising to nie wielki otwarty swiat a raczej wnetrza. I coby nie mowic o Dead Rising, to jednak jest to gra z przymrozeniem oka (ta wymyslna bron)."
Z wnętrzami się zgodzę. Fakt, jest bardziej komediowa, jednak zmusza bardziej do myślenia i szybkiego planowania niż inne gry w tematyce zombie, każda minuta jest ważna i nie można sobie pozwolić na zbyt wolne działanie, ponieważ może nas to kosztować spore konsekwencje. Oczywiście mowa o pierwszych dwóch częściach, bo następne dwie straciły to co było najlepsze.
Nie oceniam jeszcze Days Gone, bo go nie ograłem, widziałem trailery i parę gameplay'ów, i na tej podstawie wnioskuje, że jako gra o zombie nie będzie lepsza od Dead Rising, może być lepsza ogólnie jako gra, ale mi chodzi o ten jeden element.
@McPatryk1995v2
Problem w tym, że Days Gone nie jest o zombie, a o psychice człowieka z zasadami w świecie po epidemii.
Gdyby zamiast zombie byli kosmici to gra nadal byłaby bardzo dobra i fabuła nadal by się trzymała całości.
Natomiast zombie w tej grze są jak dla mnie świetne - fajne modele, ciekawe zachowania, mega pomysł z hordami. Aczkolwiek Undead Nightmare też było świetne i ciężko mi porównać - głównie z uwagi na lata w jakich grałem.
Uwielbiam tą mentalność PC-towców.
Czytam wiadomość, wchodzę na sekcję komentarzy a tam się okazuje że użytkownik ma zminusowanego posta tylko dlatego że napisał coś w stylu "no i fajnie, bardzo dobra gra".
Do gry zasiądę dopiero w weekend więc o niej samej się nie wypowiadam, ale tak po ludzku się cieszę że kolejny ex Sony po prostu dał radę.
Może dzieje się tak dla tego, że ktoś się z taką opinią zwyczajnie nie zgadza?
Ktoś wyraził swoje subiektywne odczucia na temat gry i okazał zadowolenie z tego powodu że sprzedaż tytułu jest dobra.
Nawet gdybym uważał że pakowanie minusa jest dobrą reakcją na odmienne zdanie (a jestem bardzo daleko od takiego stwierdzenia) to nadal nie rozumiem tego przypadku.
Natomiast zauważyłem że na tym forum każdy wątek o tym że jakaś konsola lub gra konsolowa dobrze sobie radzi to taki PC-towy "frustrat zone". I raczej na to wytłumaczenie bym stawiał.
Może, ale mimo wszystko nie pakuję wam "łapek w dół". Napisałem co myślę na temat takich zachowań. A moje spostrzeżenia uważam za trafne.
Uwielbiam tą mentalnosć konsolowców, którzy z jednej strony chodzą z nosami tak wysoko, że przebijają chmury, a z drugiej ciągle mają wyraźny problem z graczami pecetowymi i czepiają się już o wszystko.
Człowieku, na początku roku mieliśmy tutaj gównoartykuł "udowadniający", zresztą na podstawie ocen z metakrytyka, jak to "konsole rządzą, pecety śmierdzą". I konsolowcy piali nad nim z zachwytu. Teraz widzę, że ten sam metakrytyk to w ogóle olać i "liczy się głosowanie portfelem".
Lata płyną, a na tym forum się absolutnie nic nie zmienia, chyba ostatni bastion wojny konsolowo-pecetowej w Polsce (była jeszcze gamezilla, ale się skończyło po przejściu na komentarze fejsbukowe, zresztą tam najwięcej syfu robiło trzech(?) fanów konsol)
Tak jest i będzie gdyż większość graczy wybiera jedną platformę a później próbuje sobie udowodnić że ona jest najlepsza.
A prawda jest taja że każda platforma ma inny target i w zależności co nam odpowiada taką powinniśmy wybrać. Ja gram w gry dla pojedynczego gracza nie korzystam z mikrotransakcji i innych płatnych pierdol i wolę grę na własność więc obecnie gram na ps4 bo ta platforma jest najlepsza do takich produkcji.
Ale mogą być inni co grają dużo po sieci szczególnie w fps albo lubią darmowe gry lub mało popularne obecnie gatunki jak różne strategie czy dodatkowe płatności nie przeszkadzają albo lubią analizować opcje graficzne grafiki i inne peryferia czy grać w większej płynności i nie przeszkadza mu że gry tylko wypozycza i ma tylko wersje cyfrowe wybierze PC.
Kto co woli.
Ps. Tutaj Przyjmuję że gry będą kupowane. W przeciwnym wypadku PC wygrywa ale później jest flustracha przy takich grach jak days gone bo trzeba kupić żeby zagrać. A na PC nie ma i z tad min taki hejt przy grach od Sony.
@Demilisz
Teraz widzę, że ten sam metakrytyk to w ogóle olać i "liczy się głosowanie portfelem".
Zdecyduj się czy rozmawiasz ze mną czy z jakimś artykułem o którym pierwszy raz w życiu słyszę.
Lata płyną, a na tym forum się absolutnie nic nie zmienia, chyba ostatni bastion wojny konsolowo-pecetowej w Polsce
Ponownie, napisałeś pod moim postem, wnioskuję że kierujesz te słowa do mnie a tłuczesz coś o jakichś bastionach i gamezillach bez ładu i składu.
Napisałem że w mentalności graczy (w tym wypadku PC-towych) nie podoba mi się walenie minusami bez powodu, potem wyraziłem zadowolenie że tytuł który jest exem na moją ulubioną konsolę dobrze się sprzedaje. Tyle, mam w d... no powiedzmy że w głębokim poważaniu twoje gamezille i bastiony.
W takim razie do czego służą te minusy? Może najlepiej się ich pozbyć żeby ludzie przypadkiem nie wyrażali braku poparcia dla czyjegoś komentarza? Swoją drogą ciekawe czy na plusy za to, że się z kimś zgadzam też byś tak narzekał.
W takim razie do czego służą te minusy? Może najlepiej się ich pozbyć żeby ludzie przypadkiem nie wyrażali braku poparcia dla czyjegoś komentarza?
W zasadzie masz rację, dlatego moja wypowiedź nie jest jakąś prawdą objawioną a jedynie moim subiektywnym zdaniem.
Osobiście nie wskakuję na wątki gier PC tylko po to żeby tam pominusować lub napisać że jest do bani więc takie zachowanie jest dla mnie irracjonalnie głupie.
@Highlander363
Czepiasz się o to, ze ktoś kogoś minusuje i zwalasz wszystko na jedną grupę. A skąd wiesz, ze nie minusują posiadacze Xboxa albo Switcha? Przecież też w Days Gone nie zagrają :) A z tego co widzę nie ma opcji sprawdzenia kto jaką daje ocenę. Ty po prostu z góry zakładasz, że pecetowcy, no bo tak i już.
No i jak już się czepiasz na siłę to tak, przydałoby się sprawdzić jak się zachowuje tutaj grupa, z którą się identyfikujesz (w tym przypadku konsolowcy) i zobaczyć, czy aby czepianie się o minusowanie nie jest groteskowe. Bo w tym momencie wychodzisz na takiego, co zobaczy źdźbło w cudzym oku, ale już nie belkę we własnym.
A ja mam kompa do grania od 10 lat a konsole od 6 miesięcy i uważam że typowo do grania ps4 jest lepsza od PC, mam kompa przyzwoitego z i 5 6600 i 1060 6 GB i nie widzę różnic w grafice pomiędzy ps4 pro, tych sratek klatek w ogóle nie widzę, konsola jest wygodna a uruchomienie gry w tym momencie w którym się skończyło to bajka, na pc uruchomienie gry tej samej jest wolniejsze a mam dysk ssd. Nowe konsole jak wyjdą zjedzą już PC trzeba być idiota by tego nie widzieć albo powtarzać jeden po drugim że złe i paskudne.... A czemu? A bo nie mam to gówno musi być, nie mam Xboksa ale jestem pewien że też jest kozaczysko.
Zabawne, że pomimo tylu negatywnych recenzji, narzekania na bugi i powtarzalność ludzie i tak kupują.
https://www.youtube.com/watch?v=vQK3MtAWMsM
Bo gra jest dobra? Może dlatego.
Bo 9 na 10 graczy gre sobie chwali a tylko 1 na 10 ja krytykuje, z czego 70% krytykujacych gry na oczy nie widzialo i przeczytali w recenzji, ze pan redaktor mial problem ze zdobywaniem paliwa do motocyklu wiec 5/10 ocena.
A, kto niby kupuje gry w empiku jak wszedzie na okolo gra jest tansza?
Jestem ciekaw ile % ludzi kupuję gry w ciemno nie czytając opinii w internecie ani nie oglądając video recenzji. 250 zł to sporo i warto przemyśleć zakup, dlatego nieocenione są przed premierowe recenzje i choć oceny czasami naciągane lub zbyt surowe to i tak można się spokojnie nimi sugerować.
Ja dalej zastanawiam się nad zakupem Days Gone i dziś po wypłacie będzie mi chyba łatwiej podjąć taką decyzję, ale nadal nie jestem przekonany pomimo bardzo pozytywnego odbioru samych graczy i opinii użytkowników Gola.
No ale z kim ta gra wygrala z kilku letnimi grami w okresie premiery Dajcie statystyki za rok jak wyglada na tle innych gier AAA
Za rok będzie news o sprzedaży w wysokości 3 milionów kopii (lub więcej). Sony pomimo dopłacania kiedyś do konsol i pomimo widma dopłat do ps5 na starcie jest zadowolone ze sprzedaży w okolicach 5 czy 9mln jak np Horizon czy God of War (pewnie więcej poszło, ale pamiętam newsy po takich wynikach). Bardzo ciekawie to wygląda w porównaniu do narzekania EA, które to nie ma własnej konsoli, wydaje napakowane mikro transakcjami tasiemce, zero singli i płaczą bo 9mln BF2 było za mało...
Świetna gra, miłośnikiom postapo na 100% się spodoba, tym bardziej jak ktoś jest fanem ala zombie.
Na zwykłym PS4 bolą tylko spadki fps, tak poza tym gra jest po prostu świetna!
Zakochałem się aż po ostatnie godziny z nią, platka wbita, szkoda że to już koniec :(
Na ok. 100 gier tylko w dwóch dałem radę tego dokonać, bo w oby tych przypadkach dobicie platki było czystą przyjemnością :) (God of War i Days Gone)
po obcowaniu ok 50h+ z grą powiem szczerze że jestem w szoku jak dobra jest ta gra :) Najlepszy survival z zombie (prócz TLOU które nie jest z takim typowym survivalem z otwartym światem jak DaysGone) po ograniu takich gier jak State Of Decay 1 i 2, TLOU przeszedłem x3 (wszystkie + DLC), World War Z, Dead Rising (wszystkie) Residenty (wszystkie) Left4Dead (1 i 2) Dead Island, Dying Light (+wszystkie DLC) powtórzę jeszcze raz, Days Gone to najlepszy survival open-world EVER. Szkoda że nie ma na PC, klawa + mysz zrobiły by robotę razem z RTX2060, bo klatkarz na konsoli spada ale po paczu jest zdecydowanie lepiej chociaż i tak zdarzają się spore dropy, u mnie najwięcej przy poruszaniu się motocyklem (gram na zwykłej PS4 slim). Wszystkim miłośnikom Zombie (TLOU itd.) szczerze polecam, gra to bardzo mocne 8+/10. Nawet grając na padzie, spodziewałem się po recenzjach mułu 6/10 a to jest naprawdę świetna gra! Po 10h taki RDR2 (który wiadomo że jest genialną grą z masą contentu) zamulał mnie strasznie przez tą jazdę konną i jak by nie było strzelanie w RDR mnie bardzo męczyło, w Days Gone jest dla mnie więcej zabawek i ciekawiej jeżeli chodzi o walkę, tym bardziej walki wręcz z freakerami! Szczerze na tyle H może widziałem ze 3x smiesznego ragdolla jak z filmu "GO-licze na glicze" raz musialem restartowac punkt kontrolny bo misji nie moglem ukonczyc xD Walki z hordami (rozwalilem wszystkie) były mega przyjemne i niektóre nie takie łatwe. Pomimo bugów dla mnie tak gra jest po prostu świetna, przez to że recki są z przed paczy spora czesc ocen jest po prostu krzywdząca i nie sugerujcie sie nimi! Gra wciąga że sie oderwać nie da i daje pure fun.
Proszę was nawet nie porównujcie tej gry to tego zabugowanego (jeszcze bardziej niż DG), nudnego i po prostu beznadziejnego SOD2, przeszedłem cale razem z kumplem w porównaniu do DG sorry ale SOD2 jest po prostu jak gra na androida i to na dodatek słabą.Brak jakiegokolwiek klimatu, o optymalizacji nie wspomnę (PC) tragiczne rozbudowywanie bazy, po 5h mozna spokojnie odinstalować. Eot.
powtórzę jeszcze raz, Days Gone to najlepszy survival open-world EVER
Potwierdzam, lepszego open worlda w klimacie postapokalipsy/zombie nie znajdziecie.
Mi do platynki zostały jeszcze wbicie max levelu, wbicie max rankingu w trzech obozach, zebraniu 75%znajdziek. Im jestem starszy, tym mniej mi się chce robić 100% w grach, tak przy Days Gone wbicie platyny to czysta przyjemność :)