CD Projekt RED otwiera sklep z gadżetami
Sklep otwarty jest dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej, tak więc na rodzimych graczy czekają również w pełni europejskie ceny.
Nie pierwszy to raz gdy cdprojekt ma w dupie "rodzimych" graczy.
Tak, tak. Jasne. Powinni sprzedać Polakom kubek za 5 złotych i generalnie lizać ich tam, gdzie nikt inny by się nie odważył. Świetnie.
Skoro to Polska firma zatrudniająca Polaków to chociaż tyle mogliby zrobić i otworzyć taki sam sklep po polsku i z polskimi cenami. Ja wiem, że niektórym to się nie mieści w głowie, że firma oprócz zysku powinna wykazywać minimum przyzwoitości.
"firma oprócz zysku powinna wykazywać minimum przyzwoitości."
Dlatego powinna jednym klientom lizać, a innym już nie. To jest według Ciebie przyzwoitość? Faworyzacja klientów lokalnych? Klienci za granicą są gorsi wtedy? Ich zdzierajmy z ostatniego grosza, ale Polakom to za pół darmo, albo i za darmo? Sam zachowaj minimum przyzwoitości i przestań się ośmieszać takimi durnymi tekstami.
@Gholume
Może stąd to myślenie, że jeszcze do niedawna CDProjekt miał taką politykę i rodacy mogli faktycznie liczyć na niższe ceny ich gier? Każdy Wiedźmin przykładem.
Ciekawe, czy gdyby jakiś amerykański czy brytyjski twórca zrobił to samo- czyli 'swoim' sprzedawał taniej, też byłbyś taki zadowolony
"do niedawna CDProjekt miał taką politykę i rodacy mogli faktycznie liczyć na niższe ceny ich gier"
To sklep z grami, czy z gadżetami?
Więc zatem nic się nie zmieniło.
Ciekawe, czy gdyby jakiś amerykański czy brytyjski twórca zrobił to samo- czyli 'swoim' sprzedawał taniej, też byłbyś taki zadowolony
Wiele lokalnych brytyjskich firm faworyzuje mieszkańców własnego kraju. Nie są to co prawda niższe ceny, ale liczne bonusy - np. do prenumerat czasopism dodawane są dość drogie akcesoria warte nierzadko 30 funciaków przy cenie rocznej prenumeraty około 60 funtów. Nie jest to do końca adekwatny przykład, ale coś takiego istnieje i mnie wkurza jako ich klienta, bo muszę obejść się smakiem :)
No właśnie, jest to raczej totalnie nieadekwatny przykład, bo raz produkt typowo regionalny, a dwa z czego te bonusy? Chyba nie z kultury tylko z kalkulacji. W Polsce też jak prenumerowało się różne czasopisma były jakieś zniżki. Firmy zwykle operują taką kulturą patriotyczną, jaka obowiązuje w ich kraju. W przypadku Polski, no cóż, patriotyzm w Polsce został wręcz absurdalne zdewaluowany do glosowania na jedyną, słuszną partię o zapędach socjalistycznych na skalę jak żadna inna po 89', płodzenia dzieci ponad wydolność finansową i skrajnej ksenofobii. A CD projekt to firma postępowa i ewidentnie otwarta na Europę. Myślę, że lokalny rynek coraz mniej do nich przemawia, raz z przyczyn finansowych, dwa kulturowych. W przypadku wydań wiedźmina ewidentnie więcej było w nich sentymentu do kraju, a gwinta wydali już u nas po macoszemu, a akurat ta gra przemawiałaby do tubylców bardziej niż do graczy na zachodzie. Widać w tym ślady przemian jakie zaszły w kulturze naszego kraju.
No właśnie, jest to raczej totalnie nieadekwatny przykład, bo raz produkt typowo regionalny, a dwa z czego te bonusy? Chyba nie z kultury tylko z kalkulacji. W Polsce też jak prenumerowało się różne czasopisma były jakieś zniżki.
Sugerujesz, że takie marki jak Edge czy Retro Gamer są produktami regionalnymi? :D
Natomiast co do bonusów, być może jest to spowodowane zerowymi kosztami przesyłki w obrębie Wielkiej Brytanii. Nie wnikam, podaję tylko pierwszy z brzegu przykład.
Gholume co ty masz z tym lizaniem? Jakieś fiksacje analne?
Wielokrotnie powtarzałem - jeśli chce firma zarabiać bez względu na to gdzie powstała, jestem za. Ale niech nikt mi nie powtarza: wiedźmin polska gra, wspierajcie co polskie, kupujcie bo polskie itd itd.
cdprojekt ma od dawna u mnie karnego ptaszka - za brak polskich tłumaczeniach na GOGu przez długi czas, za beznadziejny support języka polskiego na gogu do dzisiaj i na galaxy. Za to, że złotówkami latami nie dało się u nich płacić. itd itd. Nie wspierają polskiego konsumenta.
Gdyby otworzyli sklepik dla Polaków z polskimi cenami, to nasi przedsiębiorcy by te gadżety kupowali i sprzedawali drożej za granicę.
"co ty masz z tym lizaniem? Jakieś fiksacje analne?"
To ty zacząłeś, że CDPR ma Ciebie w dupie. Więc prędzej ty, niż ja.
"Ale niech nikt mi nie powtarza: wiedźmin polska gra, wspierajcie co polskie, kupujcie bo polskie itd itd."
O jejku. Ile masz lat, 12? Rozpłaczesz się? Dorośnij.
"za brak polskich tłumaczeniach na GOGu przez długi czas"
Jakby to było zależne tylko od nich i nie istniało coś takiego jak licencja użytkowania danego tłumaczenia.
"za beznadziejny support języka polskiego na gogu do dzisiaj i na galaxy. Za to, że złotówkami latami nie dało się u nich płacić. itd itd. Nie wspierają polskiego konsumenta."
GOG z samej nazwy nie jest czymś polskim, jest kierowane stricte na rynek zagraniczny. Każdy średnio rozgarnięty to wie. Wystarczy spojrzeć na nazwę.
Jednak wiem, będziesz jeździł ze swoją krucjatą, jakie to CDPR nie jest złe i straszne, bo nie dostosowali się do Twoich potrzeb. Twoje potrzeby są najważniejsze, wiadomo.
Przecież Unia Europejska chce ujednolicenia cen w całej unii. Nie wiem czy jest to w ogóle możliwe dla CDP żeby sprzedawać te same produkty, na tej samej stronie po różnych cenach w zależności od kraju. Nie wiem jak im idzie formalne wprowadzanie prawa i jak to wygląda obecnie, ale właśnie w tym kierunku idziemy i w przyszłości raczej nie należy się spodziewać niższych cen niż za granicą. A wszystko zaczęło się od zakazu region locków. Z GOGiem jest to samo.
https://europa.eu/youreurope/citizens/consumers/shopping/pricing-payments/index_en.htm
To nie chodzi o to, że CDP ma w dupie polskich graczy tylko chodzi o przestrzeganie prawa.
Te Danuel, to widocznie redaktor jest biedak który dawno nie był w sklepach albo chce wywołać kontrowersje tam gdzie ich nie ma, także nie kieruj się tymi słowami, widać, że nie masz własnego zdania, to akurat są w miarę normalne ceny tego typu artykułów, niektóre zawyżone, niektóre nie, normalka.
O ile idea nizszych cen na rynek polski jest dosc fajna idea. To obawiam sie, ze najwiecej na tym zyskali by tacy cwaniacy jak zabykraba, sprzedajace te produkty dalej po wyzszych cenach.
O ile w przypadku gry, mozna to jakos kontrolowac, to tu juz wiekszy problem.
Wiele osób przejmuje się ceną, ale według mnie nie ma tam nic ciekawego. Szczególnie te nadruki na koszulkach. Jedynie przypadł mi do gustu król lasu, a bluza ze znakami mogła by mieć wszystkie cztery obok siebie (ogień, tarcza itd.), a nie jeden i bez tyłu. Poza tym dziwnie połączenie Geralta z Japonią. Od razu kojarzy się z Sekiro, który też jest "wilkiem" :)
Ten kubek całkiem spoko ale za 65 plus 20 przesyłki to podziękuję za taki interes.
Nie wiem po co ta gównoburza na temat wysokości cen...
Jeśli według was ceny są za wysokie, to po prostu tam nie kupujcie, nikt wam przecież nie karze. Fakt, że ceny nie są za bardzo na kieszeń "przeciętnego Kowalskiego", ale sklep ten nie powstał tylko z myślą o Polakach i ich zarobkach. Zawsze zostają wam też do wyboru rzeczy "made in China" z Allegro za połowę ceny (i połowę jakości).
Poza tym, raczej nie planujecie kupować po kilka sztuk figurek Geralta za 1000zł w ciągu jednego miesiąca.
nikt wam przecież nie karze.
'Każe '. Pomijam bezsens samego argumentu.
Zawsze zostają wam też do wyboru rzeczy "made in China" z Allegro za połowę ceny (i połowę jakości).
Chcesz powiedzieć że koszulki są wyprodukowane w łódzkich szwalniach a nie Bangladeszu?
W sklepie nie widzę informacji o marce ani pochodzeniu.
Łódzkich szwalni nie ma od lat 90 :P
Jak na początek bez szału. Również koszulki mnie nie porwały.
Wiem że to początek, ale tylko jeden plakat? Serio?
Z samego artbooka jednej części Wieśka można wytrzaskać 50 plakatów. Tylko artów i grafik krąży w sieci, trzeba będzie widzę dalej samemu sobie drukować. Przynajmniej wyjdzie taniej :)
Spoko, tylko zdecydowanie za mały wybór.
Jeden kubek, gadżetów też jedynie kilka i same ciuchy, które jakoś mnie nie odpowiadają.
Co do tego, że dla Polaków powinny być niższe ceny i spór o faworyzację narodowości przez twórców to tylko przypominam kto zgarnął dotacje państwową z naszych podatków XD dokładnie 30 mln zł. Więc w ramach jakieś wspólnoty powinni dać troszkę niższe ceny.
Podoba mi się kubek ale dać za niego 60zł ? Max 30-40. Wiem wiem, cebula mocno i tak dalej, ale szkoda że nie faworyzują Nas jak nie tylko i klientów ale również jako polaków i po prostu fanów. Niech zdzierają z tych którzy zarabiają w euro bo ich stać aby wyj...echać z ~100-200 euro na jakąś tam figurkę
Prowadzenie sklepu jest bardzo drogie, ceny musza być duże, bo inaczej to nie ma racji bytu. Pewnie wezme kubek z koszulka.
Kubek i przypinki najfajniejsze, choć ten pierwszy mógłby mieć po polsku napisane te ingrediencje. Z reszty to najbardziej podoba mi się pani modelka, która jest chyba z redowskiego teamu.
co prawda wachlarz asortymentu póki co niewielki, ale cena typowa dla produktów licencjonowanych. To nie kubeczki z tanim nadrukiem za 20zł z allegro. Licencjonowane produkty niestety kosztują, co nie przeszkodzi fanom kupować takich, ale i ich jakość jest lepsza.
Ogólnie kubek jak i ta figurka przezajebiaszcze, tylko jak patrzę na te ceny...
spoiler start
Jeśli o mnie chodzi, koszulki takie se, mogło być lepiej. :/
spoiler stop
Smycz na klucze za 42 złote, torba z biedry za 60 złotych, etui prawie stówa xDDD
A wy się z tostera dla graczy śmialiście...
Tę smycz z Wiedźmina 3 dostałem za free przy zakupie gry w Empiku :P
Zajawka figurki robi smaka, ALE pamietam tez zajawke figurki z EK dzikiego gonu - ta z filmiku i ta z pudełka, to nie było to samo :)
Tak powinno być w Polsce:
Za zwykły t-shirt zapłacimy np. 20,90 zł, za parę skarpetek 9,50zł, a na wiedźmiński kubek, który pokazany został w wideo promującym sklep, musimy wydać 15zł plus koszt wysyłki. Najdroższym produktem w sklepiku jest mierząca trzydzieści centymetrów figurka Geralta w stroju samuraja, którą można zamówić w przedsprzedaży w cenie 219zł.
Wtedy ceny są dostosowane do polskich zarobków. Niech UE sobie płaci w euro skoro mają taką walutę u nas są złotówki :)
Normalny zdrowy człowiek u nas w kraju nie zarabia aż tak dużo mniej niż na zachodzie. Wiadomo są miejsca, gdzie praca za 10zł na h to norma, ale w większości jest bardzo dużo zapotrzebowanie na pracownika. W mojej okolicy nikt za mniej jak 20zł na h nie pójdzie.
@Olekrek
Te 20zł/h jest przy okazji dwukrotnie mniejszą pensją niż minimalna pensja brytyjska, niemiecka czy holenderska. To jest nie aż tak dużo mniej? 3000 zł przy zarobkach 3200 to nie aż tak dużo mniej? A te 20zł/h to w naszym kraju nawet tą minimalną nie jest. Zakładając, że tam u siebie zachodni obywatele którzy są "normalni i zdrowi" też nie zarabiają najniższej, różnica się jeszcze pogłębi.
Smycz, ponad 40 PLN :D
Takie same rozdawali na wielu "eventach" za darmo, dorzucane do gier w większych wydaniach.
Lubie CDP Red, ale for fuck sake... z tymi cenami to z konia spadli zaliczając głową po drodze wszystkie schody na górze Niesen.
ladnie to brzmi "ceny europejskie" :D czyli za rzeczy ktore od lat sa do kupienia na allxie narzucmy x10 wiecej :D
najbardziej zaluje ze pomimo otwracia oryginalnego sklepu nie ma do kupienia kart do gwinta w rozsądnej "nie-europejskiej" cenie :/
a 115 zł zlotych za plakat to juz cena "nie-europejska" a kosmiczna :D
Geralt nawet ciekawy ale za taka kupe sosu?
Nawet zarabiajac europejskie stawki to jest napad w bialy dzien.
Naprawde przesadyzm, wrecz nieprzyzwoitosc.
Nie jest przesadzona. Zobacz na figurki z np. LoR z Polystone. Cena 1000zł to nawet bym powiedział promocja.
Figurka Batmobila za 1600$ - tak ponad tysiąc.
Figurka Legolasa na ebaju za ponad 700$.
Hulk za 1300. Są też i małe za 200$.
Nie przesadzajcie już z tymi cenami - są normalne nawet dla nas.
Możecie przecież kupić sobie na allegro koszulkę z nadrukiem za 30zł, która po kilku praniach będzie nadwała sie do kosza. CDP nie chce w swoim sklepie gówna. Koszulki od surgepolonia na początku miały bardzo dobry nadruk i kosztowały ponad 80zł. Mam taką koszulę ponad 2 lata i wygląda prawie jak nówka. Niedawno kupiłem inną i po kilku praniach wygląda jak szmata. Jakość poszła w dół, a cena nie. Jeśli CDP będzie miało taką jakość jak SP na początku, to cena 100zł jest dobra.
Co do figurki. Watra swojej ceny. Ręcznie malowana i bardzo dobry materiał. Myślę, że malowanie może zająć z 30h.
Ja taką figurkę z modeliny Sculpey robiłbym ponad 100h. Wychodzi 10zł na h bez materiałów.
Takie rzeczy to dla maniakow i kolekcjonerow. Zwykly gracz raczej sie obejdzie bez tego kubka czy bluzy bo az takiego szalu nie robia a te pieniadze mozna dobrze potem wykorzystac na przecenach online w Nike
Same smieci i zagracanie, tylko kubek mi sie w miare podoba, ale nie na tyle, by placic za niego 80 zl.
Tym niemniej niech CDP sie bogaci i komercjalizuje, oby jak najwiecej zarobili na sprzedazy gadzetow i mieli z tego hajs na jeszcze lepsze gry w przyszlosci.
Wszelkie dotacje zwrocili w podatkach po wielokroc, wiec niech robia swoje po takich cenach, jak im sie oplaca, bez wysluchiwania januszy i placzkow na forach.
Wszelkie dotacje zwrocili w podatkach po wielokroc
O łaskawcy! Zapłacili podatki. Kurde ja też płacę podatki i to nie raz na miesiąc ale codziennie a nikt nie chce mi jakiejś dotacji przyznać :(
Z ciekawości sprawdziłem te koszulki z Cyberpunka. Wszystkie rozmiary niedostępne. To pokupowałeeeem.
Nad filmem pracują specjaliści z różnych krajów i różnego pochodzenia, to znaczy że film nie jest amerykański?
Przy projektowaniu instytutu/muzeum/itp. pracuje studio architektoniczne gdzie jest wielu współpracowników z zagranicy. Większość to Polacy, studio jest polskie, projekt jest opłacany z polskich funduszy. Czyli też należy nazwać go wielonarodowym/Ziemskim?
Taaaa płacz nad cenami. Gadżety związane z grami zawsze miały takie ceny i nie jest to nic nowego. To nie jest produkt masowy dla każdego i serio, nic się nie stanie jak się go nie kupi.
Póki co bida z nyndzą ubrania mnie nie interesuje bo nie ma rozmiaru XXXXL który nosze przygarnął bym za to kubek niestety jest tylko jeden i to taki który dupy nie urywa.
Trzeba czekać na pewno dodadzą więcej rzeczy niż tylko to co jest teraz,a po za tym jestem też takiego zdania stać cię tu kupujesz nie to nie.
Ceny jak ceny, gadżety tego typu nigdy nie są tanie. Mnie bardziej boli, że są po prostu gunwniane. Na cdp.pl jest taniej, a rzeczy są po prostu lepsze. Mam jednak nadzieję, iż to tylko kwestia wolnego startu.