Ekskluzywność w Epic Games Store zaczyna odstraszać deweloperów
No to teraz dostaniemy falę wypowiedzi twórców, którzy wspaniałomyślnie odrzucili ofertę Epica, byle tylko ktoś napisał o ich grze, a gracze hejtujący monopolistyczne zapędy Epica kupili nieznane im wcześniej gry tylko dlatego, że ośmieliły się zostać na Steamie.
Epic wykończy się sam. Kompletnie nie zrozumiał rynku. Zabieranie gier nigdy nie spotyka się z przyjazną reakcją. Sporo narzekań było chociażby w przypadku Bayonetty, gdzie sequel trafił tylko na Wii U (i teraz Switcha) i to mimo tego, że każdy zdawał sobie sprawę z tego, że gdyby nie pieniądze Nintendo nigdy nie powstałaby żadna kontynuacja.
Epic nie powinien zabiegać o względy wydawców, a o graczy. Po co usuwać gry ze Steama? Wystarczy dać je 10-20% taniej. Co graczom z niższej prowizji sklepu, skoro za grę zapłacą tyle samo? Epic mógł powiedzieć wydawcom, że dostaną tyle samo za każdą kopię gry, ale to gracz zapłaci mniej.
Jedyny dobry ruch Epica to porty gier Quantic Dream na PC. To jest właśnie pozytywne działanie, bo daje graczom nowe gry, a nie monopolizuje to co już jest.
Epic dysponuje wieloma kultowymi markami dla PCtowców. W pierwszej połowie lat 90tych byli jednym z trzech największych wydawców shareware. Zamiast płacić za wyłączność mogli zrobić remake'i One Must Fall, Jazz Jackrabbit, czy Epic Pinball. Nawet toporna Jill of The Jungle ma kultowy status, a to idealny materiał na nową grę w stylu Tomb Raider/Uncharted.
Nie mówiąc o ich największej marce: Unreal. Fani czekają na trzecią część jak na Half-Life'a 3.
Jakby zaczęli sypać dobrymi grami. Niekoniecznie wielkimi, ale dobrymi grami wykorzystującymi gigantyczny potencjał UE4, to odbiór sklepu Epica byłby znacznie lepszy.
Gdyby Epic uzyskał status platformy, której po prostu zależy na graczach, to sytuacja byłaby pewnie inna.
Tylko, że tutaj trzeba rozumieć oczekiwania graczy. Tak jak PS4 zgarnęła rynek w obecnej generacji. Sony po prostu dostarczyło to czego gracze oczekiwali. Bez udziwnień, bez blokad, bez zwiększonych kosztów.
Cieszy, że nie wszyscy producenci gier lecą na łatwą kasę podpisując cyrograf z diabłem, bo kasa to nie wszystko. Dam Ci worek srebrników, tylko nie wydawaj swojej gry na steamie. Ale mam tam grono fanów gry, a olej ich, przyzwyczają się, poszczekają i przestaną, ważne żeby od nas tylko kupowali... :)
Cieszy, że nie wszyscy producenci gier lecą na łatwą kasę podpisując cyrograf z diabłem, bo kasa to nie wszystko. Dam Ci worek srebrników, tylko nie wydawaj swojej gry na steamie. Ale mam tam grono fanów gry, a olej ich, przyzwyczają się, poszczekają i przestaną, ważne żeby od nas tylko kupowali... :)
Dajcie lepiej artykuł poświęcony friendly fire oraz wynikami z nim związanymi A nie cały czas w kółko walkowany temat epic games, cyberpunk 2077 i tak w kółko od roku 2019. Co tydzień jest wzmianka o tym że epic to epic tamto. A że cyberpunk się zmieni że będzie miał red cyberpunk że cyberpunk będzie prawdopodobnie zaprezentowany na targach, Już czytać się tego.nie chce.
To nie czytaj, nikt cię nie zmusza :)
Może Epic zrozumie, że poza monopolem przydałby się też autorskie gry? Potencjał, kasę i przede wszystkim technologię mają jak mało kto, tylko przydałby się ktoś od fabuły, bo gdy brali się za to to zawsze leżało...
Ale z czasem i tak pewnie zbiją gabena taką polityką, głównie dlatego, że mają mnóstwo świeżych graczy, którzy konto w ich sklepie już mają a na steama nie mają po co iść. Wystarczy ich tylko zatrzymać. I paradoksalnie ten hejt dziadków może zaprocentować im w dłuższym czasie, bo w młodszych może to generować chęć oddzielenia się.
Ja mam konto na każdej platformie i kupuje tam gdzie najtaniej i nie mam z tym żadnego problemu. Śmieszy mnie to jak ludzie sapią że albo steam albo nie kupie. Wiadomo najwygodniej wszystko mieć na 1 platformie. Ale bez konkurencji to dalej byśmy jeździli fiatem 126p za 100 tyś zł. :)
Oczywiscie, ze konkurencja jest dobra ale nie w tym przypadku. Epic wykupi co lepsze nowe gry i wystawi wieksza cene dlaczego? -bo moze i nic mu nie zrobisz, bedziesz plakal ale i tak kupisz bo tylko oni beda to mieli. Jak podoba Ci sie taka konkurencja to spoko. Epic juz ma ceny z kosmosu.
I tym sposobem pojawił się w mojej głowie pomysł zakupu Factorio :)
Brawa dla tego pana i całej reszty, która wie, że dobre imię znaczy więcej, niż worek pieniądzy.
Rynek jest wolny i każdy może zdecydować czy korzystać z oferty Epic czy nie.
Zabawne jest natomiast to jak producent Factorio skutecznie wykorzystał zamieszanie związane z EGS po to żeby zdobyć kolejnych klientów.
W jego wypowiedziach nigdy nie padło stwierdzenie "odrzuciliśmy ofertę Epic". Bo najprawdopodobniej takiej oferty nigdy nie było :). Padły natomiast stwierdzenia:
"Odrzuciliśmy wiele ofert" oraz "gdyby oferta wyłączności padła to byśmy ją odrzucili". Ale to już wystarczyło żeby Steamowi fanboye zrobili z tego developera rycerza na białym rumaku walczącego że złym smokiem.
I tak drogie dzieci zarabia się kaskę na propozycji która nigdy nie padła :)))).
Trzeba przyznać że marketingowo bardzo zręczne zagranie :))).
Nom, dokładnie. Pięknie to rozegrał.
Factorio na pewno nie kupię, bo nie jestem grupą docelową tej gry, ale gość rewelacyjne wykorzystał obecną sytuację. Normalnie nawet bym nie spojrzał na ten tytuł.
Szacunek dla osoby odpowiedzialnej za Factorio. Uwielbiam tą grę, i byłbym bardzo zły gdyby zniknęła ona ze Steama.
Początek końca epic games rozpoczęty !! :D
Niektórzy żałują że dali grę na epic po tym jak gracze zaczęli im masowo dawać negatywne opinie na steam. Jak widać inni producenci zobaczyli jak reagowali gracze i nie chcą ruszać tego g .... bo jak ruszą to będzie śmierdzieć. I w końcu to ludzie zauważyli. Jak widać kupowanie gier na rok jest jedynym atutem epica. Teraz jak już producenci widza że zysk jest przez kupienie przez nas gier boją się że hejt przejścia na epic skończy się mniejszą sprzedażą.
Nie sądziłem że ten dzień aż tak szybko nadajcie. Do końca roku epic zdechnie :)
Początek końca epic games rozpoczęty !! :D
Mocne słowa biorąc pod uwagę że artykuł mówi o dwóch developerach robiących "indyki". Z czego jeden z nich nawet nie twierdzi że kiedykolwiek dostał ofertę od Epic a drugi wprawdzie twierdzi, z tym że Epic zaprzecza.
To trochę tak jakbym ja powiedział:
"Angelina Jolie jest nieatrakcyjną kobietą ponieważ gdyby chciała mnie zaciągnąć do łóżka to bym odmówił." :)))))
Czytałeś artykuł czy opierasz się głównie na tytule?
Twórcy nie odrzucili oferty od EGS bo jej nie otrzymali.
Jak widać PR producenta działa i skutecznie manipuluje przekaz.
Trochę zbyt optymistyczne to odebrałeś i nie wiem skąd wyciągnąłeś takie wnioski, zwłaszcza że artykuł nie podaje żadnych konkretów.
No to teraz dostaniemy falę wypowiedzi twórców, którzy wspaniałomyślnie odrzucili ofertę Epica, byle tylko ktoś napisał o ich grze, a gracze hejtujący monopolistyczne zapędy Epica kupili nieznane im wcześniej gry tylko dlatego, że ośmieliły się zostać na Steamie.
Epic wykończy się sam. Kompletnie nie zrozumiał rynku. Zabieranie gier nigdy nie spotyka się z przyjazną reakcją. Sporo narzekań było chociażby w przypadku Bayonetty, gdzie sequel trafił tylko na Wii U (i teraz Switcha) i to mimo tego, że każdy zdawał sobie sprawę z tego, że gdyby nie pieniądze Nintendo nigdy nie powstałaby żadna kontynuacja.
Epic nie powinien zabiegać o względy wydawców, a o graczy. Po co usuwać gry ze Steama? Wystarczy dać je 10-20% taniej. Co graczom z niższej prowizji sklepu, skoro za grę zapłacą tyle samo? Epic mógł powiedzieć wydawcom, że dostaną tyle samo za każdą kopię gry, ale to gracz zapłaci mniej.
Jedyny dobry ruch Epica to porty gier Quantic Dream na PC. To jest właśnie pozytywne działanie, bo daje graczom nowe gry, a nie monopolizuje to co już jest.
Epic dysponuje wieloma kultowymi markami dla PCtowców. W pierwszej połowie lat 90tych byli jednym z trzech największych wydawców shareware. Zamiast płacić za wyłączność mogli zrobić remake'i One Must Fall, Jazz Jackrabbit, czy Epic Pinball. Nawet toporna Jill of The Jungle ma kultowy status, a to idealny materiał na nową grę w stylu Tomb Raider/Uncharted.
Nie mówiąc o ich największej marce: Unreal. Fani czekają na trzecią część jak na Half-Life'a 3.
Jakby zaczęli sypać dobrymi grami. Niekoniecznie wielkimi, ale dobrymi grami wykorzystującymi gigantyczny potencjał UE4, to odbiór sklepu Epica byłby znacznie lepszy.
Gdyby Epic uzyskał status platformy, której po prostu zależy na graczach, to sytuacja byłaby pewnie inna.
Tylko, że tutaj trzeba rozumieć oczekiwania graczy. Tak jak PS4 zgarnęła rynek w obecnej generacji. Sony po prostu dostarczyło to czego gracze oczekiwali. Bez udziwnień, bez blokad, bez zwiększonych kosztów.
Jedyny dobry ruch Epica to porty gier Quantic Dream na PC. To jest właśnie pozytywne działanie, bo daje graczom nowe gry, a nie monopolizuje to co już jest.
To akurat nie ma nic wspólnego z Epiciem. Gdyby nie oni gry i tak wyszłyby na PC.
Dobry post. Wielka szkoda, że władze Epic Games nie myślą w ten sposób.
„Nie mówiąc o ich największej marce: Unreal. Fani czekają na trzecią część jak na Half-Life'a 3”
Z Epic jest ten sam problem, co z Valve - nie ma za bardzo kto tam robić gier. Oprócz Fortnite, to co oni jeszcze tworzą/wspierają? UT porzucili z tego, co wiem. Unreal 3? Chciałbym bardzo ale jakby chcieli już dawno by to zrobili. Epic to teraz korpo, co liczy hajs z Fortnite, jak Valve ze Steama. Jako producenci gier są cieniem dawnych siebie. Identycznie zresztą, jak Valve.
marcing805 . unreal t 3 był o niebo kurna ponad jakimś shitowym fortnitem czy apexem. to była naprawdę wspaniała gra . do tego 2007 rok a mechaniki i grafa to był kurde kosmos latające dowolnie pojazdy ogrome mechaniczne pajaki? W MMO>>>?:D żaluje że ludzie podjarali się takimi totalnym G . gdyby wyszedł unreal 4 w 2020 to było by naprawdę praktycznie tyle warte co wydanie half life 3 a może nawet na szerszą skalę . ... ALE NIE oczywiście lepiej dodać nowy taniec w fortnite i skórke. ludzie i tak powiedzą że oni to przynajmniej aktualizacje robią ciągle a PUBG raz na czas ino jakąś mape doda ... po co komu nowa mapa jak jest skórka tanosa XDXDXDXD
Nie po raz pierwszy i niestety nie po raz ostatni lepiej się czyta komentarz randoma niż felietony i komentarze pro redakcji na temat tego czym jest i czym powinien być Epic i jego sklep. Brawo.
" Po co usuwać gry ze Steama? Wystarczy dać je 10-20% taniej. "
Niema takiej prawnej możliwości ! Steam to blokuje !
Co to za bzdury? Steam nie ma jak zablokować ceny na platformie epic, ani nawet na steamie...
"Co graczom z niższej prowizji sklepu, skoro za grę zapłacą tyle samo? Epic mógł powiedzieć wydawcom, że dostaną tyle samo za każdą kopię gry, ale to gracz zapłaci mniej."
Wszystko ma dwie strony medalu. Jedni chcą mieć wszystko w jednym miejscu więc nawet te 10% różnicy w cenie ich nie przekona. Są też ludzie, którzy nie siedzą po forach, porównywarkach cen co i gdzie kupią taniej tylko otworzą sklep w aplikacji i tyle- wtedy jak by się opłacało wydawcy dostać tyle samo od epica gdy baza użytkowników o wiele mniejsza?
Trafne. Ja do EGS nic nie mialem. Jedyne co to smieszyly mnie bojownicze wypowiedzi 'anytmonopolowego' steama. A do tej pory nie wiem co to za monopol, patrzac na to ze steam to nie jedyna platforma na PC OD DAAAWNA i PC to nie jedyna platforma do grania. Nie mozna miec monopolu, jak jest wybor i to bardzo kuszacy. I mamy pelno roznych gier, nie musimy grac w gre o nazwie X, bo mamy gre Y. Ale nie, wiele uwaza ze steam jakies kajdany na graczy zaklada.. biedacy.. biedronka tez ma monopol na produkty biedronki prawda? Bo nie kupimy ich w lidlu..
a EGS mialby szanse gdyby mial tansze gry, mnie zupelnie wisi gdzie mam gre juz (kiedys myslalem ze fajnie miec wszystko na steamie ale generalnie konczy sie to na tym gdzie mi taniej - wygodniej). Jesli cena jest ta sama, to wygodniej mi na steamie bo mam tak wielki ekosystem. A do tego na steam jest zazwyczaj taniej dzieki allkeys i gg.deals itp itd.
Zrobil taka polityke a nie inna, ja do tej pory mimo ze zalozylem tam konto i klikam te darmowe gry, to nawet tego nie instalowalem :P prawdziwym sukces platformy! ^^ (btw w metro nie gralem jeszcze, bo tez nie mam zwyczaju grac w gry przed pelnym spatchowaniem ich i wszystkich DLCkach, wiec pewno metro kupie za grosze na steam juz, bo znajde gdzies klucz za 30zl na steam)
Artykuł o Epicu, a tu Kęsika nie ma... Jestem rozczarowany. ;)
A tak zupełnie na poważnie to wcale się nie dziwię, że niektórzy deweloperzy mają takie podejście. Epic prowadzi bardzo agresywną kampanię na celu promocje jego sklepu, co np. mi się nie podoba. Od momentu wprowadzenia platformy na rynek nie zmieniło się w niej prawie nic, wielu zapowiedzianych funkcjonalności i lepszych zabezpieczeń. Raczej to się nie zmieni w najbliższym okresie, bo tylko w taki sposób Epic jest w stanie operować na tak niskiej marży.
Sam Tim kreuję się na zbawcy pecetowej branży, który dzielnie walczy z "monopolem" Steam. Rykoszetem obrywa GOG i gracze, bo promocje to coś czego na EGS po prostu nie ma, jednocześnie nie przeszkadza to Epicowi przerzucać prowizji od niektórych operatorów płatności.
Epic wyrobił sobie negatywną opinię na własne życzenie.
Ktoś mnie wzywał? Wybaczcie, wbrew opinii nie jestem botem i nie spędzam całego dnia na forumku :)
Epic jest sam sobie winien. Jakby chciał konkurować to można to zrobić na wiele sposobów i przy okazji nie być antykosnumeckim. A oni się uparli żeby Steamowi odciąć trochę kasy. A reszta niech się wali. Sami sobie kopią grób.
Ciekawi mnie co będzie z tym sklepem, gdy skończą się darmówki i wykupywanie gier, co zresztą sami zapowiedzieli.
@Gibsonn
Cieszy, że nie wszyscy producenci gier lecą na łatwą kasę podpisując cyrograf z diabłem, bo kasa to nie wszystko.
Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Niektórzy producenci nie wierzą jednak, że ruch taki w ogóle opłaca się w dłuższym okresie czasu.
Innymi słowy niektórzy obliczyli sobie w excelu, że więcej hajsu zarobią nie stawiając na ekskluzywność.
Spoko, pewnie młody jesteś, jeszcze naiwność Ci minie i dowiesz się, że producenci gier nie robią gier by Ci było dobrze tylko by jak najwięcej zarobić.
Ale stary, wlasnie czytam ze zrozumieniem, glowny sens dyskusji polega na tym, ze producenci zrozumieli, ze wiecej niz kasa warta jest opinia graczy, tylke. Kasa ma tu marginalne znaczenie. Jak to poprawi Ci humor to tak, mam 5 lat i czuje sie z tym bardzo dobrze, dziekuje za troske ;)
e tam jak zawsze gadanie małych ludków że odrzucili :) teraz jest prestiżowo powiedzieć że się odrzuciło bo może to zachęci potencjalnego klienta do zakupu który wierzy w te bzdury, a pojawienie się w EA na steam długo przed premierą to co to niby było i na jakiej zasadzie ? Cała gra zbudowana o zależność z uczestnikami forum a on teraz dumnie mówi że nie dał się "przekupić"
Najlepiej jakby powróciły gry w pudełkach nie byłoby tego całego syfu...No ale szans na to nie ma
Odstrasza tych co nie wyciągnęli ręki po pewną kasę niezależnie od tego czy gra się sprzeda czy nie.
Moim zdaniem nie odstraszają deweloperów, tylko oni chcą się wypromować na "anty Epickowej" fali, co i tak im nic nie da, a wspomniani deweloperzy to zwykłe płotki, nic na co można by zwrócić uwagę.
W zasadzie to zgadzam się niemal w 100%, z tym wyjątkiem że to faktycznie może dla tych developerów cała ta burza może być korzystna.
Mówimy tu o nic nie znaczących producentach średnich indyków, a nagle stało się o nich głośno. Nawet na tym forum padły już słowa że warto się zastanowić nad zakupem ich gry bo są "anty-Epic".
I jestem pewien że część graczy kupi te tytuły bez względu na ich jakość. Po prostu w nagrodę za lojalność :))).
Cebulackie zagranie ale marketingowo będzie skuteczne moim zdaniem. Oczywiście tylko w tym zakresie że ci deveoperzy zarobią parę groszy więcej, globalnie nic to nie zmieni.
Ale to nie jest dzielenie fanów, przecież klienty obu sklepów są za darmo. To nie jest sytuacja analogiczna do kupna nowej platformy...
Nie wiem czy dzieci wiecie ale STEAM PERFIDNIE BLOKUJE MOŻLIWOŚCI WYDAWANIA GIER NA INNYCH PLATFORMACH TANIEJ !! Nie da się ! Więc albo po tej samej cenie, albo wcale !
To tak jeśli chodzi o korzyści dla gracza płynące z Epic Store które to ponoć Epic wam zabiera !
W stosunku do Epic Store, Gry Online i ich czytelnicy zachowują się jak Newsweek i obrońcy demokracji !
Piękne bzdury wypisujesz. tak trzymaj bo ubawy z Ciebie jest co niemiara :D
To ciekawe, że akurat prawacy bronią Epica. LOL
A Steam nie pobiera od kluczy sprzedawanych poza Steam prowizji, wiesz o tym?
Pomijajac cale te bagno, gdybym mial cos doradzic Epicowi to to, ze lepszym ruchem byla by walka ze steamem na CENY!!!!!!!! Wystarczylo dac z 10-15% nizsza cene niz na steamie i sukces murmurowany. Ale nie, wkur...graczy, chciwosc i pazernosc na kase wziela gore, brawo.
W każdej branży, od sprzedaży bułek w piekarni, przez sprzedaż gier, po sprzedaż luksusowych samochodów obniżanie cen jest ostatnią strategią marketingową jaką się stosuje. Tylko wtedy kiedy nie ma już innej możliwości. Taka walka często sprowadza ceny poniżej poziomu opłacalności i wykrwawia wszystkie konkurujące firmy. Dlatego jest stosowana znacznie rzadziej niż może się wydawać.
Sami się wykończą, nadejdzie czas że fortnite przestanie zarabiać na całą platformę, a później darmówki jakie będą oferowane przez Epic'a, to będą jakieś barachła. A twórcy uaktywnią swoje mózgownice i zrozumieją, że nie najważniejszy jest rulon banknotów z powodu mniejszej marży, a potencjalni fani którzy nie popierają praktyk Epic'a.
Prawda jak zawsze jest gdzie indziej czyli ukryta w mroku przed ciekawskimi uszami i oczami: jak w każdym innym biznesie czy polityce potencjalni "wrogowie/konkurenci" siadają przed okrągłym stołem i radzą jak ugryźć ten tort tak, żeby w długoterminowym planowaniu każdy się najadł. Przecież Epic/Valve to nie są przypadkowe firmy tylko kolosy działające i znające rynek od kilkudziesięciu lat. Teoria spiskowa o zmowie cenowej jest tutaj aż nadto jasna.
" Po co usuwać gry ze Steama? Wystarczy dać je 10-20% taniej. "
Niema takiej prawnej możliwości ! Steam to blokuje !
No to tym lepiej dla Epica. Wydają u siebie grę 20% taniej niż na Steamie, Valve się wkurza, zrywa umowę z wydawcą gry i usuwa grę ze Steama. Epic ma swojego exclusive'a, a społeczność graczy hejtuje Steama, a nie Epic.
Gry Ubisoftu można kupić 20% taniej (fakt, że za punkty lojalnościowe, ale jednak), do tego w wielu sklepach z kluczami do gier (nie mówię o keyshopach, a o oficjalnym kanale dystrybucji takim jak humble bundle, greenmangaming, voidu, fanatical) to często można kupić gry na premierę o 20% (a nawet i 30-40%) i jakoś Valve tego nie blokuje.
Epic się zabrał za wejście na rynek od złej strony. Nawet nie wyrobili sobie pozycji na rynku, a już do najstarszego i najbardziej popularnego gracza z agresją. A jeszcze nawet prostacko odnosili się do samych klientów i innych developerów. Takiego raka na rynku gier komputerowych dawno nie było i Epic przebił swoim buractwem EA i Activision łącznie.
@Blackthorn
A wystarczy sobie przypomnieć wcześniejsze słowa Tima, które miały zupełnie inny wydźwięk niż to co mówi teraz i jakie praktyki stosuje Epic. Takie bycie chorągiewką o niczym dobrym nie świadczy. Spójrz an to czego dokonali tego typu ludzie w branży - Kłamczuszek Tod, Pitchford z Aliens: CM czy Pete Heines i jego słynne mody porównane do Mini-DLC. To rak straszny jak napisałeś. Ci ludzie powinni zostać wywaleni na zbity pysk. Dziwi jednak brak ludzkiej świadomości i elementarny brak kojarzenia faktów. Ale na pewne rzeczy recepty nie ma jak to mówią. Ta trójca co wymieniłem wypełźnie znów przy następnej imprezie i pelikany znów łykną stek marketingowych bzdur.
A co do zabraniania zniżek ze strony Steama to wierutna bzdura rycerzyka od Epic. Nie warto nawet się tym przejmować.
Epic nie moze jednoczesnie kupowac sobie deweloperow i jeszcze sprzedawac gry taniej. A gdyby ich nie kupowal to kazdy normalny deweloper bedzie ich omijal z daleka.
