Niestety mam poważny problem ze skurczami. Łapią mnie i potrafią wystąpić niemal że na każdej części ciała. Ostatnio już czułem jak już by mnie dopadał na szyi. Mega już było nieprzyjemnie ale skręciłem głową w inną strone i na szczęście szybko znikł. Generalnie u siebie zauważyłem że skurcz u mnie występuje jak np. źle ustawie, położe jakoś dziwnie, skręce ręke czy noge i wtedy potrafi działać na mięśnie. Tak samo po większym wysiłku fizyczny. Najgorzej to w udach i w dłoniach. W dłoniach to tragedia już, sama sie zaciska a i ciężko czasem ją wyprostować. Ogólnie dziwne to wszystko jest. Byłem w szpitalu itd. I na to to mi akurat nic nie powiedzieli. Może mam faktycznie niedobór czegoś...
spoiler start
Mam poważny problem z nerkami i jeszcze kilka innych mniej istotnych chorób. Też wynaleźli u mnie toczeń :| i tu sie robi mega problem bo toczeń i nerki leczenie prawdopodobnie jedno z drugim koliduje. W jednym coś moge a na tamtym tego nie... O tym jak mi sie waga zmienia to niewspomne... Na przelomnie 2-3dni moge straci" na wadze nawet 3-4 kilo i tym samym nawet tyle zyskać. Strasznie mi sie waha, ale to też przez leki i diete którą prowadze. W 10 dni zeszło ze mnie 11 kilo.
spoiler stop
Coś ktoś poleci, zaradzi?
Dzięki.
Jak ci lekarze nie powiedzieli, że magnez jest na skurcze to ja nie wiem, może nie powinieneś brać.
To jest oczywista oczywistość... Ale nie nie wiem na ile mój organizm jest w stanie przyjąć magnezu bo może być tak że wszystko przeze mnie przelatuje... Bo jakoś staram sie pić wody z magnezem i jeść coś co ma ten magnez. Pomidory to 2 jem na dzień minimum... Może na to też potrzeba dużo czasu by zniklo a nie tak zaraz po miesiącu...?
Dlatego pytam, jak ktoś coś stosował to co pomogło, jake leki, dieta itp.?
nie sluchaj tych debili, szukaj lekarza który ci pomoże w końcu. Na forum nie znajdziesz lekarstwa na tak popiepszoną chorobe ale nie łam sie :). Życze powrotu do zdrowia!
https://www.sfd.pl/sklep/SFD_NUTRITION_ZMA+B6-opis36957.html
2 tabletki, pół godziny przed snem.
Po miesiącu powinno być lepiej.
Dzięki za info. Widzę że na temat tego produktu same pozytywne opinie. Może i na mnie podziała? Bo też fakt mam problemy ze snem ostatnio. 2-4 godziny snu i pospane. Budzę sie ale niby czuje sie wyspany. Może to przez wpływ leków jakie mam itp.
jak duże są te tabletki? jak Panadol a moze mniejsze lub większe? mam problem z przełykaniem tabletek a z checią bym i ja spróbował wspomnianych przez Ciebie.
Stretching po treningach, jak i na co dzień, jest dobrym sposobem na rozluźnienie mięśni i ogólnie na poprawę ich kondycji. Ludzie bardzo często o tym zapominają i ścięgna zaczynają się przykurczać i skracać.
Oczywiście również stosować suplementację magnezem i ograniczyć spożycie gazowanych napojów, kawy oraz alkoholu
Sami lekarze sie znaleźli, ale zobaczcie ze człowiek ma problemy z nerkami. Ja nie chce sie wypowiadać,tylko niech idzie do innego lekarza który w końcu pomoże. A wy tu recepty dajecie żeby zjesc 2 tabletki na sen. Zeby sie później nie obudził z hipermagnezemia :/
Mnie skurcze zawsze łapią w łydkę, natomiast mojemu ojcu - w udo. Dziwna sprawa. Bierzemy magnez i nic.
Tak się zastanawiam... co trzeba zrobić, gdy skurcz w nogę dostaniemy podczas jazdy samochodem jako kierowca...
jak co, bierzesz noge z pedała, druga sprawną na hamulec, awaryjne światła i patrzysz w lusterka zeby nikomu krzywdy nie zrobic i zjechac z drogi. Jak tego nie wiesz to chyba psychotesty powinieneś jeszcze zdawać.
Nie napisales jaki problem z nerkami, niewiem czy wiesz ale przy niewydolnosci nerek moga wystepowac skurcze. Druga sprawa niedobory mikroelementow sprawdza sie badajac krew, przedawkowanie magnezu powoduje niezle sranie :D
Pierwsze objawy przedawkowania magnezem to senność, zmęczenie.
a spoiler ktoś czytał w 1wszym poscie? koleś ma tłoczeń.
biernest -> ja czytalem, wiem tez ze przy niewydolnosci nerek skurcze moga wystepowac, do tego przy tej chorobie bardzo latwo "przedawkowac" magnez i to w ilosciach ktore moga doprowadzic do smierci. Toczen to powazna choroba i do tego bardzo duzo zalezy od tego co zostalo uszkodzone i to powinien wiedziec jego lekarz wszak ma/powinien miec komplet badan.
VirtualManiac -> no niewiem ja biorac magnez czesto konczylem w kiblu, to chyba zalezy od organizmu.
Z ner3kami to napewno białkomocz jakieś wałki i coś jeszcze. Mam wyniki z biopsji, wiele innych wyników plus kilka wyników badań na świeżo na 15 maja mam wizyte lekarz wszystko wyjaśni na 100%... Ale temat niewesoły.
Praktycznie kazda choroba nerek to wieksza lub mniejsza niewydolnosc, bo poprostu nie dzialaja jak powinny, jest mozliwosc ze brakuje ci jakis mikroelementow i dlatego te skurcze sie pojawiaja jednak przez zaczeciem z suplementami imo wizyta u lekarza rodzinnego. Wytlumacz ze masz problem ze skurczami i od kiedy wystepuje, przynies papiery odnosnie choroby wyniki badan etc. Lekarz powinien wyslac cie na badanie krwi + elektrolity jesli dobrze pamietam, chyba ze miales robione niedawno. Jesli badanie wyjdzie w normie to skurcze raczej nie sa wynikiem niedoborow mineralow, a powodow moze byc kilka np leki jakie przyjmujesz np leki moczopedne mocno wplywaja na elektrolity, a niedobory powodoja miedzy innymi skurcze, dlatego wazne jest kontrolowac to poprzez robienie dosc czesto morfologii + elektrolity. Sam jak zaczalem przyjmowac leki na nerki w poczatkowym okresie robilem badania raz na tydzien po miesiacu co dwa tygodnie, teraz robie raz na dwa miesiace, lub kiedy poczuje ze cos jest nie tak :)
Zrób sobie morfologię krwi.
Miałem robione wszystkie badania z krwi jakie tylko można zrobić. Niby tam z tym magnezem nic niewyszło strasznego.
Czyli OB pewnie też robiłeś.
Posłuchaj starego, doświadczonego człowieka, któremu skurcze nieobce i trenującemu wiele lat :-) Stary, dobry Aspargin, polecam. Sprawdzony przez lata. Do tego jakiś magnez plus B6. I jeżeli wtedy nie pomoże, to do lekarza. Aspargin stosowałem jak trenowałem i teraz zapobiegawczo biorę dwa razy dziennie. Mam 56 lat i skurcze tylko wtedy, jak za bardzo zabaluję przez parę dni i mało jem wtedy ;-) Ale teraz to rzadkie przypadki, tak więc polecam Aspargin.
I nie, nie jestem producentem/sprzedawcą ;-)
Wpierw radzę udać się do lekarza, a najlepiej do kilku by zrobić wstępny rekonesans z ich diagnoz. Kolejna sprawa staraj się zażywać codziennie jedną/dwie tabletki magnezu, bądź innego suplementu przystosowanego do tego rodzaju problemu.
Ogólnie to sie cykam troche z tym. Nie dość że biore już troche leków to też nie chce dodawać nie wiadomo ilu nowych i mieszać że może sie coś podziać... Ale chciał bym ten magnez napewno. Dzienna dawka 450mg? Napewno w dietach tyle nie tego niedostarczam. Żeby nawet połowe z tego. Ale trzeba sie wspomóc jakoś. Dodatkowo witamine C też 1 dawka 1000mg. Nie powinno zaszkodzić... Ale też u mnie temat taki że połowe z tych rzeczy moge nie przyswajać. Białko to napewno nie. Jak pojechalem na szpital to w pierwszy dzień moje białko przekraczało już 4x więcej zlej normy...
https://portal.abczdrowie.pl/dawkowanie-magnezu
Możesz zawsze z rana wypić puszkę tego co zapodaję na fotce.
dieta wysokobiałkowa słowo klucz. Przy moich nerkach taką powinienem mieć i sie stosuje. Ale przy toczniu nie powinno sie białka... I jak żyć?? Przy wysokobialkowej mniej wchlania magnezu czyli suple można by wziąść w takim razie by coś więcej weszło...
Z rana mam jeden lek moczopędny, to do godziny 13 potrafie nieraz z 15 raz pójść do WC.
To wypij takie 2 puszki na dzień... Zrób sobie badanie na magnez parę godzin po wypiciu takiej puszki. Po prostu chore nerki mogą Ci wypłukiwać magnez z organizmu i potrzebujesz większą dawkę magnezu niż zdrowa osoba. Dostarcz organizmowi jak najwięcej magnezu a jak najmniej białka.
Ale znów jedno wyklucza się drugiemu. Nie pomogę. Znajdź dobrych lekarzy. Ja tylko mogę polecić modlitwę o cud wyzdrowienia, jeżdżenia do takich miejsc gdzie cuda są a nawet spotkać się z tym bratem: https://www.gosc.pl/doc/3265176.Stygmatyk-z-Calvo
Mam mieć niby wysoko. Też mnie to dziwi. Ale może przez to że praktycznie nic białka nie wchłaniam?
mohenjodaro -> samo bialko nie szkodzi nerkom, tylko produkty jego metobalizmu wiec dziwi mnie to zalecenie lekarza o diecie wysokobialkowej. Sam mam problem z nerkami i za kazdym razem lekarz odradzal jakiekolwiek diety dukana, z zle dzilajacymy nerkami mozna je zabic w 2-3 tygodnie.
Dieta wysokobialkowa przy chorych nerkach? Chcesz stac w kolejce do przeszczepu czy od razu pod ziemie?
Moja mama ma uszkodzone nerki i pierwsze co bylo w zaleceniach (od urologa) to ograniczyc tluszcze (wlasciwie calkowicie z wyjatkiem masla do kanapek), choc akurat to moze i nawet nie ma zwiazku z nerkami ale napewno pomaga bo tluszcze (olej do smazenia itd..) ogolnie sa chujowe i bialko (jajeczko co dwa dni, kurczak co dwa-trzy dni i serek smarowany do kanapek).
I nie pij zadnych syfow Oshee i innego gowna tylko kup sobie ewentualnie dobrze przyswajalny Magnez+B6 aptece i elektrolity do picia (rozpuszczania w wodzie). Jak chcesz to ci rzuce nazwami.
Z badan sprawdz sobie sod, potas, magnez, wapn, chorki.
Niedobor (lub nadmiar) kazdego z tych pierwiastkow moze powodowac takie objawy, poniewaz biora one udzial w przesylaniu impulsow nerwowych i w tzn. pompach (np. sodowo-potasowa)w komorkach.
Poszukaj sobie diet nerkowych na internecie, ewentualnie idz od dietetyka z wynikami badan i niech cos ci ogarnie.
No i jak mowisz ze chodzisz sikac po moczopednym 15 rzy to imho troche za duzo, moze zmienic by trzeba bylo lekarstwo? Sa dwa glowne typy lekow moczopednych, kazdy dziala troche inaczej i inaczej wyplukuje pierwiastki z organizmu - zapytaj swojego urologa/lekarza. Moze masz dawke za duza?
Jak Kreatynin i eGFR w badaniach ci wychodzi?
No i podobne objawy mozna miec gdy pierwiawstki masz za niskie we krwi lub za wysokie. Trzeba sprawdzic. ;)
PS. Zeby nie bylo, nie jestem lekarzem. To sa tylko rady. Zawsze konsultuj sie ze swoim lekarzem, a jak ci lekarz nie pasuje to go zmien. Wizyta u innego urologa imho by nie zawadzila.
To co pisze to doswiadczenia wlasne, nabyte podczas opiekowania sie osoba z chorymi nerkami i zaburzeniami elektrolitowymi (z podobnymi objawami, choc byly to glownie drzenia i slabosc nog i rak).
EDIT: No i nie mam pojecia co z tym toczeniem, i jak on moze tutaj wplywac. Za wysokie progi. ;) Trzeba ogarnietego lekarza na to.
[link] www.szpitalslaski.pl/index.php/2015-03-11-15-17-52/2015-03-11-15-09-32/461-zywienie-w-przewleklej-niewydolnosci-nerek-dieta-nerkowa
"Zadaniem diety jest zapobieganie nadmiernemu wytwarzaniu toksycznych dla organizmu produktów przemiany białkowej, ochrona zmienionych chorobowo narządów - nerek, oraz utrzymanie możliwie dobrego stanu zdrowia. Dieta powinna być lekkostrawna, w której znacznemu ograniczeniu ulega białko i sól kuchenna, o całkowitej kaloryczności ok. 2000 kcal na dobę. Dieta jest ustalana indywidualnie dla każdego pacjenta. Cechą diety jest zmniejszona zawartość białka do granic tolerancji przez chorego. Zalecana zawartość białka w diecie wynosi 40-50g /dobę ( 3/4 ogólnej ilości stanowi białko pochodzenia zwierzęcego). Ważne jest ograniczenie białka roślinnego przez wprowadzenie pieczywa niskobiałkowego. W skrajnych wypadkach białko eliminuje się całkowicie. W diecie wskazana jest kontrola płynów ( ilość zależy od dobowej diurezy i na ogół płyny są ograniczane, więc konieczne jest zmniejszenie w diecie sodu ) oraz elektrolitów : fosforu, sodu, potasu, wapnia, żelaza."
Tak jak mowie, nie jestem lekarzem ale pierwszy raz slysze zeby osoba z chorymi powaznie nerkami, miala zalecona diete wysokobialkowa... moze jeszcze ci solic wszystko kazali?
Niewiem... Tak mi zalecili wychodząc ze szpitala. Mało soli, mało tłuszczy, wysokobiałkowa... Może to tylko przez pewnien czas tak by coś zredukować.
Coz jak ci tak zalecili lekarz to prawdopodobnie jest to spowodowane leczeniem toczenia ktory jest glowna przyczyna innych twoich problemow zdrowotnych. Jedno co bym robil to kontola poziomu mocznika, kwasu moczowego, kreatynina i bodajze szczawiany jesli jesz duzo bialka pochodzenia zwierzecego, badanie krwi co 3-4 dni. Samo bialko nerkom nie zaszkodzi ale produkty metabolizmu bialka jesli zaczna znaczaco isc w gore poza normy moga oznaczac ze nerki nie daja sobie rady i wtedy koniecznie do lekarza z badaniami. Branie suplementow diety tylko jesli w badaniach masz niski poziom danego skladnika.
W kazdym razie poniewaz nie tylko mnie dziwi ta dieta wysokobialkowa przy chorych nerkach, to pomysl o uzyskaniu opinii drugiego lekarza.
Ja ze swojej strony i w ramach kwalifikacji moge zapewnic, ze da sie zalatwic zadoscuczynienie dla rodziny, ale chyba nie o to chodzi ;-)
Poczytalem sobie troche i toczen to bardzo wredna choroba, potrafi rozpier.... caly organizm i bardzo wazna role przy leczeniu pelni dieta, bardzo prawdopodobne ze nerki to wlasnie wynik toczenia. Lekarzem nie jestem ale tak na zdrowy rozsadek trzeba wyleczyc toczen zanim podejmie sie pelne leczenie innych rzeczy, stad duzo bialka w jego diecie.