Kolejne informacje o Death Stranding. Nowa gra Kojimy będzie MMO?
Nowa gra Kojimy będzie MMO?
Oby nie i oby przez to "połączenie" miał coś zupełnie innego na myśli.
MMO. 3 literki przez które automatycznie tracę zainteresowanie grą...
Store ze skorkami, lootboksy i mikrotransakcje juz sa powoli na ukonczeniu. Czekaja tylko kiedy Kojima skonczy malo istotny ostatni element jakim jest trzon gry i kaska poplynie strumieniami ;)
Nowa gra Kojimy będzie MMO?
Oby nie i oby przez to "połączenie" miał coś zupełnie innego na myśli.
MMO. 3 literki przez które automatycznie tracę zainteresowanie grą...
Błagam, nie!
Przecież on sam do tej pory nie wie czym ma być ta gra
Po czym wnioskujesz? Po tym, że od razu nie mówi nam wszystkiego o grze?
Kojima lubi bawić się z graczami i wszyscy dobrze o tym wiedzą, a sam najlepiej wie czym ta gra będzie
Kiedy zobaczyłem tytuł newsa, byłem przekonany, ze jest to informacja sprzed 2-3 lat. Tak jakby wtedy wyciekły pierwsze informacje, czym ta gra ma niby być. A tu zonk, info jest nowe.
Wielki, buńczuczny i uważający siebie za artystę innego rodzaju Hideo, sam nie wie co tworzy. Jakoś mnie to specjalnie nie dziwi.
Nie może powiedzieć więcej bo sony będzie niezadowolone, tak powiedział.
I chwała im za to, mam nadzieję że do samej premiery niewiele więcej powiedzą, od niego gry mogę brać w ciemno
Kolejne informacje o Death Stranding. Nowa gra Kojimy będzie MMO?
Wydali oni już tą grę? czy to wszystko to przysłowiowy "pic na wodę fotomontaż"...
...gra wyjdzie kiedyś tam, w jakimś tam stanie - o ile w ogóle.
Nie siejcie zamętu, już Kojima wspominał, że grę będzie się dało ukończyć offline
Dokładnie, podejrzewam, że to połączenie wszystkich graczy będzie działało na podobnej zasadzie co w serii Souls
Obstawiam, że prędzej jak world tendency w DeS, ale prawie na pewno będzie to coś bardziej pionierskiego i innowacyjnego
Może miał na myśli to, że gra będzie tak dopracowana? Zero łatek na premierę i po, oraz wszystkie pliki na płycie?
Była już kiedyś taka gra, Q4 na X360. Tyle że miała fatalną optymalizację.
Again, this is something that we can’t say a lot about at the moment but if you want to play the game stand-alone, without an online component, that’s perfectly fine. We do have an online component and, again, it’s different as there will be something different versus what most people expect from an online game. A lot of games have a ‘campaign mode’ and once you’re done with that you take it to the online mode. This game is not that kind of structure.
Nope.
W ogóle to nie czaję czemu sporo ludzi tutaj tak źle myśli o Kojimia-san'ie, uniwersum które zrobił w DS już po trailerach sprawia wrażenie oryginalnego, ciekawego i wysokiej jakości. Śmieszne jest to, że większość ludzi narzekających to pelikany łykające ubisoftowe wyroby czy jakieś inne generyczne gierki bez przepitki.
Kojima tworzy gry z pasji, za to go szanuję.
Gdzie niby z jego słów wynika, ze to bedzie MMO? Pomijając to, ze z jego słów nic kompletnie nie wskazuje na gre MMO to..
Tak na pewno zatrudniliby aktorów i to nie byle jakich do gry MMO, litosci
Star Citizen = MMO = znani aktorzy. Zatrudnienie znanych aktorów nie ma tu nic do rzeczy, bo można ich wplatać w jakąś główną oś fabularną.
Ale akurat aktorzy są zatrudniani do story mode, który też będzie w star citizen
Tak, na pewno wymyślił oryginalne połączenie singla z multi, inne niż porównania statystyk albo koop w misjach nastawionych na grind.
Może to coś w rodzaju połączenia między graczami jak w Dark Souls. Bo jeśli chodzi o MMO to coś mi tu nie gra, za bardzo tajemniczo brzmi to co Kojima powiedział.
Zawsze pozostaje możliwość połączenia między graczami jak w NieR: Automata. Dopiero pod koniec gry je zrozumiałem, a co lepsze - było tak mocne, że aż mi łzy do oczu napłynęły, byłem w szoku. Także jeszcze jest pole do manewru w grach w kwestii "połączenia między graczami".
Jak to wygląda w NieR?
Nie miałem okazji sprawdzić, bo mimo znakomitych opinii nie jestem w stanie się przemóc do tej gry bo to nie mój klimat.
Też jestem ciekawy, o co chodzi z tymi połączeniami o których tak nagminnie tutaj piszecie?
W DeS to działało tak:
Była mechanika Tendencji Świata, niektóre akcje (dobre) zmieniały tendencje ku Białej, a niektóre (złe) ku Czarnej, miało to wpływ na niektóre wydarzenia w świecie, coś nowego się pojawiało, innym razem coś znikało lub się blokowało. Mechanika ta działała offline, ale gdy grałeś online to na początku sesji nie zaczynałeś z neutralnym światem, tylko zastawałeś światy w tendencji która była medianą tendencji wszystkich innych graczy na serwerze.
Po wylogowaniu nie zapisywały się twoje postępy, ale przechylanie tendencji online było banalnie proste.
W NieR nie wiem jak to działało bo nie grałem.
W NieR był motyw, który z grubsza polegał na tym, że by zobaczyć true ending trzeba było się nieźle namęczyć w finałowej sekwencji. Będąc online mógł nam jednak pomóc gracz (a właściwie skrypt oparty na jego zapisie gry), gdy kilka razy ponieśliśmy fiasko. Sęk w tym, że aby nam pomóc musiał po przejściu całej gry na 100% zgodzić się na bezpowrotne usunięcie save'a.
Nie wiem, skąd wyciągnęliście informację, że to MMO.
Journey też jest MMO?
Oby nie sandbox i nie MMO. Tylko o to proszę.
Gra to open world action adventure game z online elements więc możesz przestać prosić i się z tym pogodzić
Nie! Tylko nie żaden MMO, bateljoral, mikropłatnościowy tytuł. Playstation jako ostatni bastion gier Single Player, a tu taki news.
Jaki news? Zdajesz sobię sprawę że tylko Gryonline zrobiło taką sugestię z... d*py? Potwierdzone jest że grę da się w całości przejść offline czytaj więcej źródeł informacji niż GryOnline.
Wow. Jednym słowem obrzydził mi grę, i już mam ją gdzieś. Znaczy projekt w dalszym ciągu mnie bardzo ciekawi..ale jeśli gra będzie nas zmuszała do grania z innymi, bo samemu będzie ciężko,to grzecznie podziękuję.
Przeczytaj co napisałem wyżej i nie dawaj się nabrać na baitowe nagłówki następnym razem
@12dura
Prosisz ludzi, by czytali króciutki artykuł zamiast sugerować się samym nagłówkiem? Bez jaj... Przecież jak oni będą mieli opis fabuły w formie notatki z dziennika to go przeklikają i nic nie będą wiedzieć, a potem że gra dziwna i niezrozumiała....
Niech już lepiej taki ktoś nie kupuje i nie interesuje się danym tytułem.
Enigmatyczna wypowiedź, ale nie wierzę, by miał na myśli MMO. Wiadomo, że będzie jakiś element online, ale Kojima raczej próbuje wykombinować tutaj coś nietypowego. Zresztą jakby takie MMO miało w tym pzypadku wyglądać? 50 Normanów Reedósuw biega po jednej mapie?
Inna sprawa to to, że ten gatunek raczej nie nadaje się do opowiadania głębszych historii, a na pewno na opowieści Kojimie zależy najbardziej, nie po to zatrudnia tylu aktorów, tworzy masę cutscenek i z pewnością trudzi się nad scenariuszem, a wszystko to zakrywa taką tajemnicą, (że nie ważne ile o grze pokazali wciąż nie wiadomo czym będzie) by robić jakiś sieciowy syf typu Anthem.
Nie kupuję tekstów w stylu "zupełnie nowy pomysł ". Rzadko kiedy rewolucyjne pomysły okazują się być na prawdę rewolucyjne. Ale wątpię żeby to było mmo, po tym co spotkało metal gear survive.
Gdyby wydał mmo to by to kupiło 5 osób na krzyż. Kojima nie jest taki głupi.
Gra z otwartym światem pokroju ostatniego Metal Geara (w sensie piąteczka bo Survive nie liczę) byłby naprawdę spoko, ale w sumie dalej ni cholery nie wiadomo czym będzie ta gra. Symulator chodzenia z otwartym światem, gra akcji z elementami RPG? To może być wszystko.
A jeśli chodzi o funkcje online to liczę, że będzie to coś w rodzaju tego co było w Nier:Automata gdy w świecie gry można było znaleźć zwłoki innych graczy, które można było zwerbować do walki lub zamienić w loot.
Nie rozumiem dlaczego wszyscy się tak jarają tym gościem. Dla mnie to ta gra może być i Battle Royale. I tak nawet na nią nie zwrócę uwagi.
O jeeeeeez... , ja nie rozumiem jarania się wiedźminem i z tego powodu nie zwracam więcej uwagi na cyberpunk niż ty na death stranding i czasem tylko wpadnę napisać, że mnie nie obchodzi :D
Kojimą jara się kilka razy więcej ludzi, niż wiedźminkiem :) Wystarczy porównać np. na twiterze ilości followersów
Może to będzie coś typu jak Destiny?
