Gameplay z A Plague Tale: Innocence – skradanie i zabójstwa
Ogólnie wygląda nieźle ale trochę dziwacznie wygląda ta kotłująca się wokół szczurza masa.
3:35 max 15 fps dobre te konsole takie nie za mocne :)
Nawet nie odpalam, bo nie chcę sobie nic spoilerować. #Bierenapremiere.
Po genialnym motywie ze szczurami z książki "Władcy samotności" czekam od dzieciaka na dobre przedstawienie szczurzej hordy. Podobno to jeden z pierwotnych lęków ludzkości.
Dla mnie coś genialnego, mój żywioł. Tylko ten FPS drop, nie wróży nic dobrego. Oby finalnie optymalizacja nie leżała...
Gameplay ciekawy, z interface i fellingu przypomina mi trochę The Last of Us. Niemniej boje się tylko tych skryptów ze szczurami. Jeszcze nie oceniam, chociaż jestem zainteresowany, zobaczymy kilka miesięcy po premierze.
Te szczury wydaja sie ciekawsze niz hordy zombiakow z Days gone. Mroczny klimat jak z Vampyra, bohaterka i najwaznieksze ze wychodzi na PC. Biore na pewno ma premiere.
Liniowa gra nastawiona na fabułę i klimat w czasach sandboksów i online pierdupierdu? Zakupie dwa razy, na PC i PS4. Rozgrywka niczym szczególnym się nie wyróżnia ale jak jest doszlifowana, to wystarczy.
Tylko te przerysowane szczury mnie odpychają... Jakieś to... dziwne? Zresztą, gdyby to byli owadokształtni obcy z kosmosu, też byłoby dziwnie.
No, chociaż szczury przynajmniej nie są tak odpychające jak robale. Ale kłębią się tutaj podobnie.
Nie widzę tu nigdzie genialności, albo czegoś wspaniałego. Wygląda jak rasowy średniak z jakimś nietypowym przewodnim motywem. Do tego same szczury bardziej śmieszą niż przerażają. Samo to, że gryzonie nie potrafią przejść/przeskoczyć przez dziurawą barierę z desek jest dla mnie żartem.
Samo to, że gryzonie nie potrafią przejść/przeskoczyć przez dziurawą barierę z desek jest dla mnie żartem.
Przecież one nie przechodzą przez barierę z desek nie dlatego, że tam jest bariera tylko dlatego, że za barierą jest źródło światła.
Nie męczy Was wszystkich ta mechanika skradania się jeszcze? Nic nowego nie wymyślili przez ostatnie 15 lat. W każdej grze dziwnym trafem jak strażnik coś usłyszy to idzie do miejsca gdzie słyszał, postoi chwile i idzie dalej. Powinien chodzić na około, i to do tego losowo jeszcze aby jakieś emocje to wywoływało.
Nigdy tak nie będzie bo losowość zabiłaby każdą składankę, ponieważ skradanki są ultra nierealistyczne
Mógłby CD Project stworzyć grę na podstawie legendy o Popielu :)
A co samej gry to w ogóle nie przypomina rasowych klasycznych przygodówek point and click tylko bardziej grę zręcznościową z elementami przygodowymi. Skradanka. Pewnie przez całą grę będzie trzeba torować sobie drogę przed gryzoniami i ukrywać się. Czasem kogoś ogłuszyć czy pokonać/ominąć sposobem. I wszędzie uważać na gryzonie :)
Niby oryginalny pomysł, ale jestem ciekawy czy to wypali i gra nie stanie się zbyt jednowymiarowa. Jestem wielkim fanem przygodówek, ale niestety wszystkie najlepsze powstały w latach 1990-2005 i ledwie parę udanych gier gatunku wydanych później, ale też nie mają startu do tych najlepszych starszych. Zmieniły się w filmy interaktywne pod 8 latków, gdy ten gatunek był kiedyś od minimum 16 lat, bo jednak trzeba było używać szarych komórek.
Polecam bardzo przejść -Secret of Monkey Island 1990 (Special Edition 2009),
Monkey Island 2 1991 (Special Edition 2010), The Curse of Monkey Island 1997,
Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014) , Broken Sword The Shadow of the Templars 1996, Broken Sword II: The Smoking Mirror 1997, The Longest Journey 1999, Dreamfall: The Longest Journey 2006,
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992, Grim Fandango 1998, Książę i tchórz 1998, Syberia 2002, Syberia II 2004, Black Mirror 2003, Black Mirror II 2009, Black Mirror III 2011, Myst 1993, Riven: The Sequel to Myst 1997, Myst III 2001, Myst IV 2004, książę i tchórz 1998, Still Life 2005, Gray Matter 2010. Ewentualnie na deser Broken sword 5 2013, Esacpe from Monkey Island 2000, Tales of Monkey Island 2009.
Cieszy mnie fakt ze Spidersi robią coraz lepsze gry pomomp ze to nie są tytuły klasy AAA.