World War Z ze świetną sprzedażą na Epic Games Store
Jakość gry = Jakość Epic Games Store = Jakość graczy używających Epic. :)
Teeeeeeej, to ja też mogę sobie sam mówić, że sprzedałem - a co tam - milion kopii! Ktoś mi zabroni? No nie. Mam dowód? Podobnie jak Epic = nie ma.
Co do samej gry to z tego co mi wiadomo to zwykły średniak.
To tak nie działa. Właściciel Tencent jest spółką giełdową a ta nie może wypuszczać fałszywych informacji bo to wpływa na ceny akcji tej firmy. Jeśli faktycznie by specjalnie siali deziformację, to raczej by ich pozamykali.
No ale kto to sprawdzi i potwierdzi? Mogą co innego mówić tu, co innego akcjonariuszom. Takie czasy. Nie wiadomo nic i dezinformacja jest kluczem. Dlatego wszyscy odcinają się od portali pokroju SteamDb, albo chociaż real time count'em w grach. Nikt nie chce pokazywać jak grze nie idzie - trudniej to sprzedawać.
steveX: dalej nic nie rozumiesz nie mogą tak zrobić bo kara będzie olbrzymia, a nawet więzienie. Poczytaj sobie o Elonie Musku, jak zasiał dezinformację odnośnie wyjścia firmy z giełdy , długo miał gorąco pod tyłkiem. Pamiętaj że akcje kupić może nawet zwykły kowalski, a on czerpie info z netu/gazet/tv czy warto kupić akcję czy nie. A agencja czuwająca nad tym jednym papierkiem może wejść do firmy i przeczesać w wzdłuż i wszerz firmę by sprawdzić czy informacje były prawdziwe czy nie.
Rozumiem bardzo dobrze, używam sarkazmu w moich wypowiedziach. Wiem dużo o spekulacjach i zasadach działania spółek akcyjnych - zajmuję się służbowo takimi zagadnieniami. Nie każde forum musi próbować edukować wszystkich na około.
Już teraz nie ściemniaj że znasz się na giełdzie, bo ewidentnie nie masz pojęcia o co chodzi :) A takie ściemnianie po wtopie że niby sarkazm/ironia to przechodziło 20 lat temu, jak jeszcze nikt neta nie miał.
Tu raczej należy postawić pytanie. Czy 250k egzemplarzy to dobry wynik na tego typu grę? Jeśli tak, to dobrze, a jeśli nie, to oznacza to że cieszą się jak głupi do sera. Przecież nie od dziś wiadomo że wszyscy są wszystkim excited, nawet jak by to miał być smród po bąku i będą gratulować sobie poczucia tej wspaniałej woni :P
Gratulacje dla ludzi z Saber, aczkolwiek z tego co widziałem to grze bardzo brakuje zawartości.
Dlatego ja mówię ze z Epiciem może być różnie , potrzeba czasu czy wygra z Steamem bo tych co faktycznie nie kupią danej gry jest może z 5 % , coś jak cod czy fifa , nikt nie gra a co roku w topce sprzedanych gier , w internecie tez mogę pisać nie kupię od Epica nawet jak by dołączali Porche
Czyli wychodzi na to, że tych płaczących nad Epic Game Store jest zaledwie garstka. Gra jak jest dobra to sama się sprzeda, niezależnie od platformy dystrybucyjnej.
Tylko jest jeden problem - ta gra nie jest dobra co dobitnie potwierdzają jej recenzje.
Na Steamie by sprzedali przecież ze 4 razy więcej :D
Jeżeli przy milionie sprzedanych kopii oni osiągnęli tylko 70k graczy grających równocześnie na wszystkich platformach to tak trochę słabo.
Matthew Karch – dyrektor generalny Saber Interactive – podkreślił, że jednocześnie po serwerach biegało 70 000 osób. To naprawdę świetny wynik:
"Na wszystkich platformach jednocześnie grało 70 000 osób, a dystrybucja była bardzo podobna między komputerami PC (sklep z grami Epic Games Store), PS4 i Xbox.”
To co tu na 3 platformach grało 70 000 a na samym PC sprzedało się 250 000 dziwne trochę
No nie od dziś są specjaliści, którzy każdą porażkę potrafią przekuć w sukces. Może i tu tak jest?
Przegapiłem moment wydania Left 4 Dead 3 na Epic Store jako exclusive?
Właśnie niekoniecznie... Klienci Steama jednak w dużej mierze mają już jakiś gust wyrobiony, a żeby to coś kupić, trzeba mieć bezguście albo być gustownym inaczej. Kolejna sprawa - na EGS jest tak mało gier, że każdy "większy" tytuł znajdzie nabywców wśród lokalnej, zagłodzonej społeczności, nieznającej (lub nie chcącej znać) świata poza Fortnite.
250,000 kopii na samym Epicu w tydzień, ale równocześnie grających na wszystkich platformach było tylko 70,000?
do l4d ma sie tak, ze l4d jest lepsze :-D pogralem kilka h, przeszedlem fabule - 4 kampanie i kolo 12-13 misji ogolem i taki srednio na jeza... misje maja jakies 10-20 minut kazda, te fale zombie do rozwalenia sa fajne, graficznie sprzed 10 lat, w sumie ta gra jak by wszyla 10 lat temu, to by tylko troszke lepsze wrazenie zrobila, kilka postaci, za kazdy ukonczony/badz nie ukonczony level, dostaje sie expa do specjalizacji, ktorych jest chyba 5 i expa do broni i za wszystko placi sie waluta, ktora dostaje sie takze z misji, gra fajna do pogrania ze znajomymi i mega przecietna, nic nadzwyczajnego, dalem 35euro, jak bym mogl to bym zwrocil :-D no ale epic i pogralem troszke wiecej niz 2h, jak ktos by byl chetny to mysle, ze warto poczekac i kupic jak bedzie za 5-10eu, a imo bedzie to bardzo predko, odemnie takie solidne 4+/10
Jak ktoś chce coś w stylu L4D to polecam Vermintide 2 albo Strange Brigade
Kupiłem, pograłem z 1h i oddałem, ilość bugujących się zombie przypomina mi DayZ Standalone (czyli crap nad crapy) tak mnie to denerwuje że hej, akcja pierwszy przy windzie, zombie tak czekaja nagle jeb, zombie wlatuje we mnie przez sciane.... ???? WTF? Nie moge grać w takie gry, fakt tylko 89zł ale podziękowałem i dałem refund.
PS. Twórcy LEGENDARNEGO Left 4 Dead, zapowiedzieli już swoją nową gre, po nie udanym EVOLVE, robią 3cią część L4D która będzie się nazywać Back 4 Blood i gra będzie właśnie o zombie jak poprzednie części! Nazwa inna bo pewnie w Volvo zostają prawa.
I to będzie gra którą kupię Back 4 Blood :) Czekam z niecierpliwością :)
Taki przeciętniak co pokazują opinie graczy na metacritic. Do tego mocno wzorowana na L4D ale nie zbliża się do klasyka gatunku w żadnym aspekcie.