Jak bylem mlodym szczylem to myslalem ze ten utwor wymyslil Tiesto a tak naprawde to klasyk z 1936 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=Czh4jRWmGiw
A jesli chodzi o wersje trance to ta z 1999 roku jest lepsza niz wersja od Tiesto.
https://www.youtube.com/watch?v=u6MUHx56LBE
Ta muzyka plus film Pluton - genialne połączenie. Jak by ona była stworzona lata wcześniej właśnie do wykorzystania w tym filmie.
Brawo, niedługo odkryjesz, że pewnie jakieś 95% obecnej muzyki to mniej lub bardziej perfidny remiks muzyki klasycznej.
https://www.youtube.com/watch?v=OYFq0J3Gtik
Ewentualnie remixy i sample z "czarnej" muzyki lat 60 i 70.
https://www.youtube.com/watch?v=hm2YjDENPPU
Te wszystkie tekna i ich remixy i pochodne co to młodzież teraz słucha to jedna wielka zżyna...
Bo to prawda!
Panowie, wszystko już w muzyce było. Teraz tylko remixy, patchworki i kombinacje.
Niektóre całkiem dobre :)
A jak się nazywa klasyczny utwór, którego melodyjka często była używana w domofonach? :)
Panowie, wszystko już w muzyce było.
Bez przesady, takiego nawału nowej muzyki co w ciągu ostatnich 20 lat to nigdy nie było. Wystarczy poszukać i posłuchać czegoś więcej niż radiowych dyskontów muzycznych typu rmf eska czy inne radio zet.
A jak już się komuś wydaje, że słyszał wszystko to zawsze pozostaje spróbowanie nowego gatunku. W zeszłym roku przesłuchałem trochę lo-fi i chociaż szybko przestało cieszyć to człowiek znalazł kilka dobrych kawałków.
A co do nowych wykonań (i lepszych) to u mnie topka to nadal:
https://www.youtube.com/watch?v=QHpU0ZfXZ_g
Bez przesady, takiego nawału nowej muzyki co w ciągu ostatnich 20 lat to nigdy nie było. Wystarczy poszukać i posłuchać czegoś więcej niż radiowych dyskontów muzycznych typu rmf eska czy inne radio zet.
O to to. Jak się słucha tylko tego co modne i wszyscy słuchają to nic dziwnego, że później gadają że wszystko brzmi tak samo. Śmiech dupsko urywa jak czytam takiego Slasha, który gada jak to dzisiejsza muzyka rockowa jest nudna i nieciekawa. Po pierwsze, koleś dalej sam współtworzy tę muzykę, więc to znaczy że sam jest nudny i nieciekawy. Po drugie jak się słucha tylko tych "radio-friendly-bandsów" to nic dziwnego że wszystko brzmi nudno i nieciekawie.
