Mortal Kombat 11 | PS4
MK 11 Najlepsza bijatyka jak do tej pory. Polecam wszystko jest w 100 % dopracowane genialna gra.
Musisz włączyć dwa pady, wejść w szybką grę w zakładce walka i drugi gracz musi kliknąć x
muszisz mieć przede wszystkim 2 pady teraz jeden z nich używasz tak więc weź drugiego pada i go uruchom potem weź gość i tak nie zezwalaj potem wejdzcie w walka i niech kliknie drugi pad X wtedy dwie postacie mg wybierać postać do walki
Wolno, plastikowo i z mikropłatnościami oraz postaciami przenesionymi do DLC. Szkoda, bo po udanej X mogło być naprawdę nieźle. No i wygląd postaci kobiecych to jakaś porażka :(
Mikropłatności które nie wspomagają w rozgrywce nie oceniaj bez sensu grę
Wydaje mi sie ze mk11 to dobra gra, pod warunkiem ze mamy z kim grac. Przeszedlem polowe fabuly w grze i niestety ide jutro gre sprzedac. Nie jestem w stanie obiektywnie odniesc sie do gry, poniewaz mk11 uswiadomil mi ze tego typu rodzaj bijatyk kompletnie mi nie lezy i powinienem omijac takie tytuly szerokim łukiem. Co do samej gry, nie wnosi ona wiele do gatunku, mechanika jest taka sama jak w mkX, czy mk9.
jak dla mnie mortal wymiata, krwawo i brutalnie. Takie właśnie ma być mordobicie.
Panie mariuszu no coś pan. Panie.....Mortal Kombat na singla jest boskie, robisz swoją drużynę i sobie nią gasz wieże czasu, zdobywajac itemki słuchając przed walką dialogi .....poczuć to. Bijatyki to nie tylko obijanie się bez sensu i katowanie pada, to drużyna, postacie, dialogi, klimat i wybory moralne..... Tak. Jak kogoś lubię robie mu friendship i słyszę jak cudownie Jax gra jazz, jest moc. Robię to dla satysfakcji, złym robie fatale. Dla mnie bijatyki sa jak takie Baldurs Gate-tekken-mk11-injustice, robisz drużynę i delektujesz się uniwersum. W Mk gram już siedmioma, Jade, milenka, shang tsung, jax, jonny cage, terminator, scarlet. Dla satysfakcji. Jak masz bijatyke to nieznaczy zeby grać jednym tylko albo dwoma, bo tyloma niespamietam wszystkiego Gra sie dla satysfakcji, ja niejade na żadne mistrzostwa świata do Ameryki.