Hellboy – Rosjanie usunęli z filmu odniesienie do Józefa Stalina
Nic szczególnego patrząc z perspektywy globalnego rynku gier. W USA nie wolno złego słowa powiedzieć o Wojnie w Wietnami, Niemcy blokują informację o Hitlerze i Nazistach a taka Japonia nie lubi dzielić się swoją przeszłością jako państwa faszystowskiego. Całe szczęście My Polacy nie musimy blokować sobie niczego.
Chyba że o czymś nie wiem...
W USA nie wolno złego słowa powiedzieć o Wojnie w Wietnami
https://www.filmweb.pl/Lowca.Jeleni
Niemcy blokują informację o Hitlerze
https://www.filmweb.pl/Upadek
DanuelX
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Upadek oglądałem już dość dawno temu i jeśli pamięć mnie nie myli to film był o tym jak rozpada się psychika Adolfa. Jak na moje to taka próba pokazania, że Adolf był zwyczajnym człowiekiem takim jak Ty czy ja. Drugi przekaz był o niemcach - jako narodzie - zastraszonym i zdominowanym przez JEDNEGO człowieka. W filmie wszyscy wokół niego byli kłębkiem nerwów i strachu. Ojej. To właśnie ten on-jeden-sam ponosi winę za wszystko co złe a oni biedni tylko tam sprzątali i nie wiedzieli o co chodzi.
Zobacz ile lat temu te filmu miały premierę. Dawno prawda? Dzisiaj w Niemczech usuwanie swastyk to normalność, dzisiaj usuwa się wąsik Hitlera. Ale co do wojny w Wietnamie się nie zgodzę. Nie mówią oczywiście o zbrodniach wojennych, ale dziesiątki filmów zrobionych w latach 70. i 80. utworzyły pewny wizerunek.
A co ile mają robić te filmy o Adolfie? Co roku? No to wtedy by dopiero była afera na cały świat.
https://www.filmweb.pl/film/On+wr%C3%B3ci%C5%82-2015-751708
Bardzo dobry film i jeszcze lepsza książka. Rozprawa z Adolfem i niemieckim współczesnym społeczeństwem.
Co do Upadku to tym bardziej obrzydliwy był Hitler a mogliby go pokazać jako świra co pokrzyczy i poskacze - wtedy to byłaby komedia.
Poczytaj sobie o próbach stworzenia gier na podstawie PRAWDZIWEJ historii w Wietnamie lub po prostu popatrz na kanały na Jutubie które chciały przedstawić temat obiektywnie. Jeden film sprzed ponad 40 lat to trochę mało.
Jeśli zaś chcesz dowiedzieć się o niemieckiej cenzurze dotyczącej Nazistów to masz masę artykułów z ostatnich kilku lat. A to golenie wąsa Hitlerowi w Wolfenstainie, a to usuwanie swastyk z gier, a to brak tematów na lekcjach traktujących o Drugiej Wojnie.
Nic sobie nie będę czytał bo pierdolamento, że ktoś blokuje "prawdę" o Wietnamie to albo niewiedza albo jakaś stara propaganda z ZSRR. Swoje teorie spiskowe możesz wywnętrzać na wykopie czy innym redicie.
Akurat to że Niemcy po cichu zakopują swoją historię i wypierają się kolejnych rzeczy (sprawa z obozami) jest faktem. Temat Wietnamu był popularny kiedy był jeszcze świeży, wiadomo że nie będzie wychodziło dużo nowych filmów traktujących o tej tematyce, po prostu jest to już dość oklepany temat, tym bardziej że wojna ta była bardzo medialna, niewiele rzeczy dało się zataić.
Jak widać na terenie dzisiejszych jak i drugowojennych Niemiec nie ma już ani jednego obozu zagłady.
Każdy, kto twierdzi, że Amerykanie nie mówią o Wietnamie, chyba dopiero tydzień temu wylazł spod jakiegoś kamienia pod zmurszałym pniem gdzieś pod Łomżą, bo USA przez dobre 40 lat leczyło po tej wojnie traumę filmami, serialami, muzyką i literaturą.
No te miłe, wbrew faktom pokazujące strasznych Wietnamczyków i amerykańskie aniołki to może i są, temu nie zaprzeczę.
Le Loi chyba nie te filmy ogladasz. Nie widziales Plutonu, Full Metal Jacket, Czasu Apokalipsy, Drabiny Jakubowa czy wspomnianego Łowcy Jeleni? A znalazloby sie tego pewnie duuzo wiecej, nie tylko o samym konflikcie ale tez pozniejszych reperkusjach i sytuacji weteranow.
https://www.youtube.com/watch?v=3qpcyJ-nse0
W muzyce np. tutaj - Sgt. John A. Thorburn, ktory pojawia sie w drugiej zwrotce jest ojcem rapera. Fajnie pokazany kontrast pomiedzy zolnierzem z 1 i 2 zwrotki. Historia o zestrzelonym smiglowcu i skutkach stycznosci z Agent Orange to historie z zycia wziete. Moim zdaniem nikt tutaj nie robi aniolkow z zolnierzy ani z rzadu, a wrecz w graficzny sposob maluje obrzydliwy obraz konfliktu.
[edit]
topyrz dzieki za link, sprawdzi sie. :)
Jeden film sprzed ponad 40 lat to trochę mało.
Sam Oliver Strone nakręcił 3. Nawet Rambo, o którym ostatnio tu gdzieś gadaliśmy jest jadowitą krytyką USA w kontekście wojny w Wietnamie.
Ja piórkuję. Skąd się tacy biorą? Nie zainteresuje się tematem, a zgrywa eksperta.
Teraz się nie kręci, bo jak napisałeś, to było pół wieku temu. Teraz Amerykanie mają w głowach świeższą wojnę. No i tu nawet mogę się zgodzić, że Hollywood nie jest tak antywojenne jak wtedy. Choć takie 'Hurt Locker", "Jarhead", "Homeland" czy "Zero Dark Thirty" trudno nazwać proamerykańskimi. Polecam też "Unthinkable" z Samuelem Jacksonem i Michaelem Sheenem. Momentami naiwny, ale w kontekście wojny z terroryzmem daje do myślenia.
Jeśli gdzieś jest problem z kinem idącym pod prąd lukrowanej, narodowej narracji, to raczej u nas. Poza "Pokłosiem" trudno mi wskazać cokolwiek.
A że nie powstają dzieła na miarę "Czasu Apokalipsy" to już IMO wina kondycji rynku, a nie jakiejś wydumanej poprawności. Kto wyda miliony na ryjący mózgi, zaangażowany film dla dojrzałego widza, kiedy ludki w spandeksie i walczący jarzeniówkami kolesie w szlafrokach generują miliardy?
Nie ma się co dziwić, w Chinach też są sympatycy Mao, wiele mu zawdzięczają i co roku kwiatki pod pomnikiem wstawiają.
W tym pierwszym i drugim chodzi o te zegarki?
Tak, słynne zdjęcie żołnierza z dwoma zegarkami. Pokazywanie, że żołnierze radzieccy rabują było bardzo niewygodne.
@MałyOgr
Sowieci mieli zwyczaj rabowania "wyzwalanych" ziem, popularne było właśnie branie przez nich zegarków.
Rabowanie było chyba czymś normalnym dla żołnierzy, przecież niemcy też rabowali.
Mnie ino zastanawia ile wtedy zegarki kosztowały, bo dziś to i za 30-40zł można ładny zegarek mieć.
Kacap to kacap, niby XXI wiek a tęsknota za swoim zbrodniarzem i ZSRR w narodzie wciąż silna.
Nie kwestia narodowości, a tendencje do pewnych zachowań człowieka. Ot dla przykładu syndrom sztokholmski. Żony które bronią sadystycznych mężów lub - żeby poprawności politycznej stało się zadość ;) - mężowie którzy bronią sadystycznych żon.
Jakieś "tendencje"? Nie, konkretny, obłudny, złodziejski i bandziorski ustrój komunistyczny zwodzący własnych obywateli na rzecz korzyści z władzy "towarzyszy" poprzez eksploatację. "Demokracja" Rosyjska nadal wielbi swoich zbrodniarzy i zwodzi swoich obywateli. System kłamstwa doskonały, bo "państwowy".
Byłem wczoraj w kinie i powiem, że chwilami przysypiałem. Walka z olbrzymami najlepsza.
Jasne, wypierajmy fakty historyczne. W końcu to chyba sam Stalin mawiał że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. A może to był Goebbels.