Rekordowa oglądalność premierowego odcinka 8. sezonu Gry o tron
Odcinek spokojny ale bardzo dużo wbrew pozorom się w nim wydarzyło, jestem bardzo usatysfakcjonowany. Czekam na kolejne.
To był taki odcinek, który chciałem dostać na początku tego sezonu, jak dla mnie nie mógł być lepszy. I tak jak pisze @Yarpen_z_Morii, spokojny, ale bardzo dużo się w nim wydarzyło. Prawdziwa akcja rozpocznie się dopiero od następnego odcinka. Czekam :)
Mi się ten odcinek tak średnio podobał. Straszne romansidło wyszło z tego odcinka.
spoiler start
Scena z lotem na smokach i z ich "spojrzeniami" na Dankę i Jona, była strasznie słaba. Reakcja na ożywienia smoka przez nocnego króla, to była jakaś parodia. Ta informacja powinna zmienić ich podejście do ostatniej bitwy, a tu tylko była lekkie zasmucenie. Serio?! Te spotkania po latach poszczególnych postaci były strasznie płaskie.
spoiler stop
Niestety potwierdzają dalej, że bez wsparcia książek Martina, sami nie potrafią zrobić dobrych odcinków jak na początku serii.
Sądzę podobnie. Jakby to ująć. Odkąd nie bazują tak mocno na książkach jak początkowo zrobiła się z tego tylko solidna, rzemieślnicza robota ale bez duszy. Oczywiście nadal ogląda się to z przyjemnością.
spoiler start
"z ich "spojrzeniami" na Dankę i Jona, była strasznie słaba." rly? czego sie spodziewales po smokach? po ich zabojczego wzroku? to byli smoki i spojrzenia moga byc takie. "Reakcja na ożywienia smoka przez nocnego króla, to była jakaś parodia." jak dla mnie histeryzujesz. to byla oczywistosc i oni juz to wiedzieli tuz po smierci trzeciego smoka. mieli byc zaskoczeni? "Ta informacja powinna zmienić ich podejście do ostatniej bitwy, a tu tylko była lekkie zasmucenie. Serio?!" informacja ta nie byla dla nich zadna nowoscia i oni juz o tym wiedzieli. juz wczesniej wyrazali smutek.
spoiler stop
naprawde nie wiem czego ty dokladnie chcesz, ale za bardzo sie czepiasz i nie kojarzysz faktow...
spoiler start
Z tym ożywieniem smoka to myślę że Bran powiedział po prostu to co już wiedzieli, ten smutek więc był dlatego bo przerwał im sielankową chwilę ściągając ich na ziemię.
spoiler stop
Było widowiskowo, dość ciekawie, ale zarazem kiczowato. Dwie-trzy dobre sceny i kilka ciętych ripost. Reszta bazowała na emocjach.
Odcinek w porządku, ale to nie był do końca poziom Wielkiego Finału.
Udany wstęp, pierwsze odcinki w każdym sezonie z reguły są bez szału, ten wypada tu dość dobrze. Zakładam że już od następnego odcinka zacznie się jazda bez trzymanki do wielkiego finału.
Mi tam się bardzo podobał. Jestem usatysfakcjonowany przede wszystkim:
spoiler start
Lotem Jona na Rheagalu już w pierwszym odcinku, tak samo jak tym, że już dowiedział się kim jest. Myślałem, że będą z tym zwlekać ale w sumie jak ma być tylko 6 odcinków to trzeba wszystko wciskać. Widzę też, że od pierwszego odcinka próbują przedstawiać Dankę nieco negatywnie? Mam na myśli scenę kiedy mówi Jonowi, że Sansa ma ją szanować bo jak nie to...Albo jak bez cienia wyrzutów sumienia oznajmia Samowi, że zabiła mu brata i ojca. Obawiam się, że nie zareaguje zbyt pozytywnie gdy się dowie, że to nie ona ma prawo do tronu
spoiler stop
Zabrakło tylko sceny co tam u Nocnego Króla.
No mnie szczerze mówiąc nie zaskoczyła. Od przynajmniej kilku sezonów stopniowo widać w niej przeważnie negatywne zapędy i niewłaściwe pobudki, które próbuje się ukrywać pod tymi pozytywnymi. Jest w niej silna obsesja władzy, zdobycia tronu i dla mnie od dawna jest dość klarowne, że jest silniejsza niż chęć niesienia dobra i sprawiedliwości. W efekcie dużo ma takich zapędów w stylu szalonego króla. Oj, będą z nią kłopoty... :P
spoiler start
A według mnie zachowuje się jak należy, jest królową w ciężkich czasach więc musi pokazać swoją pozycję. Nie może sobie pozwolić na to żeby walczyła za północ a równocześnie była uważana w niej za wroga. Logiczniej w końcu byłoby się bronić gdzieś bardziej na południu, a nie kurna w centrum północy będąc odsłoniętym od każdej strony. W dodatku walka z takim wrogiem na terenie na którym ciężko o zaopatrzenie (fajnie że to poruszyli) i który słynie ze srogich zim? Jak na moje to głupota po tym jak mur upadł.
A co do praw to tronu to ja nie wiem o co chodzi. Przecież to ona jest prawowitym dziedzicem, a Jon mimo wszystko bękartem nawet jeżeli z dobrych rodów. No chyba że tam był jakiś szybki ślub czy coś (chyba faktycznie był), ale to i tak moim zdaniem nie czyni z Jona kogoś kto ma lepsze prawa od niej.
spoiler stop
Bo zapewne dziedziczy w pierwszej kolejności męski potomek.
Jon ma prawa, gdyż jest synem prawowitego dziedzica Rhaegara Targaryena, a Danka jest jego siostrą. Dzieci królów mają pierwszeństwo do korony przed rodzeństwem władców. A ślub był, i to chyba w retrospekcji w poprzednim sezonie.
Tak jak mówi PanWarwas, wyraźnie w serialu jest zaznaczone, że Jon to NIE JEST bękart bo był ślub, nawet pokazali moment ślubu. Bardzo nieuważnie oglądasz to raz. Dwa, jak najbardziej Jon jest prawowitym pretendentem do tronu (pomijając Gendryego którego prawo wynika z prawa zdobywcy jego ojca i zakładając, że Gendry jest najstarszy z 20tki potomków Roberta których reszty nie znamy. Z resztą wszystko to bękarty). Jest męskim potomkiem Rheagara który był następcą tronu, Denearys nie ma żadnego prawa do tronu (już chyba większe ma Gendry).
Unikam jak ognia czytania WSZELKICH newsow zwiazanych z filmem z obawy na spilery wlasnie. Czesc uzytkownikow jest spoko i zakrywa spoilery ALE wystarczy jeden zlosliwy dzieciak i caly urok filmu pojdzie jak psu w du....
Mi też się odcinek podobał, tym bardziej że to co w nim było, było pierwotnie siłą tego serialu...
spoiler start
Nie napierniczanie się mięczaki, nie piętnaście szokujących śmierci na odcinek, a budowanie relacji i powiązań między postaciami, które miały swoje konsekwencje w przyszłości. I tego było tu sporo, widać jak poszczególne postacie do siebie podchodzą, widać jak rodzą się konflikty i budują sojusze. Bałem się że znowu dostaniemy siekę i typowy motyw łączymy siły i się lubimy, bo źli idą, a tutaj proszę, północ wkurzona na Jaśka, traktują to w zasadzie jak jakiegoś zdrajce, Danka chce rządzić, niezależnie jaką będzie tego cena (już nie mogę doczekać się sceny gdy Jasiek powie klękaj do pał... znaczy przed swoim władcą xd), do tego widać że nawet w rodzinie Statków są priorytety, w końcu lone wolf dye, paco survive. W Kings Landing, też fajnie, zdziwienie Qyberna na reakcję Cersei ze zniszczeniem muru... heh.
Oczywiście były też słabsze motywy, jak to latanie na smokach, wciśnięte na siłę, jednak jak na moje świetne wprowadzenie do sezonu... byle tylko teraz wątki były kontynuowane, a nie sieka bo przyszły truposze i wszystko skończy się racja tych, którzy przeżyją.
spoiler stop
Co w tym serialu jest takiego "pociągającego"? Pytam serio bo nie widziałem żadnego odcinka :)
Rewelacyjny klimat, dobre postacie, świetna muzyka i całkiem przyjemne rozwijanie fabuły to chyba najmocniejsze strony.
No tak, ale...
spoiler start
Myślałeś pewnie, że tu będzie coś dotyczącego serialu, a to po prostu zwykły tekst w spojlerze. ;)
spoiler stop
Ja to tylko dla Emilii Clarke oglądam. ;)
Bez jaj, mało która aktorka jest tak drewniana. Dla mnie kompletna porażka, im jej mniej , tym lepiej.
Ja to mam beke od ladnych paru lat nie napalam sie na gry/seriale/filmy i tylko mi to na zdrowie wychodzi. Zdecydowanie bylem wiecej razy milo zaskoczony niz rozczarowany, a do tego prowadzi napalanie sie na cos. Pierwszy ep podobal mi sie, bo nie mialem zadnych oczekiwan :) hype train pojechal, a ja zostalem na stacji :D
Jakby policzyli torrenty, byłoby z 40 milionów :p
Zastanawiam się, czy tylko ja na tym forum nie oglądałem ani jednego odcinka. Wolę TwD.
W samym Usa z legalnych źródeł, średnia oglądalność każdego epizodu poprzedniego 7 sezonu z 2017 wynosiła ponad 30 mln. Licząc wszystkie powtórki.
Z całego świata ok 100 mln. Piractwo pewnie tyle samo.
Więc ilość ludzi, którzy oglądali 7 sezon to ok 200 mln z całego świata. Przy 8 sezonie pewnie będzie jeszcze większe zainteresowanie. TWD to serial średni. Najgorsze sezony GOT są dużo lepsze niż najlepszy TWD, który nigdy nie aspirował, by być serialem dobrym (scenariusz, postacie, dialogi, gra aktorska, rozmach) Gra o tron miała bardzo wysokim poziom w pierwszych czterech sezonach. Później brakło materiału w postaci książek i zaczęli jechać skrótami. Ucierpiał scenariusz, dialogi, spójność postaci, pojawiło się dużo dziur logicznych, ale rozmachem i filmowością serial broni się.
Książki wiadomo są o wiele bardziej dopracowane.
TWD właściwie nie ma silnych stron. Pierwszy sezon udany.
Później co raz gorzej.
Jak dla mnie jako całość
GOT - 9/10 ( z tym, że pierwsze cztery sezony 10/10)
TWD - 6/10
Z rozbiciem na sezony:
GOT 1 sezon - 10
GOT 2 sezon - 9,5
GOT 3 sezon - 10
GOT 4 sezon - 10
GOT 5 sezon - 7,5
GOT 6 sezon - 8,5
GOT 7 sezon - 8
TWD 1 sezon - 8
TWD 2 sezon - 7
TWD 3 sezon - 7
TWD 4 sezon - 5
TWD 5 sezon - 5
TWD 6 sezon - 6
TWD 7 sezon - 4
TWD 8 sezon - 2
TWD 9 sezon - 7
Nie to jest nie możliwe....Mamy coś wspólnego z Hydro. Też nie oglądałem i nie mam zamiaru bo teraz nadrabiać 7 sezonów to dla mnie totalna strata czasu.
A granie w wiele przeciętnych gier lub oglądanie przeciętnych filmów zajmie ci 100 razy więcej czasu w życiu :)
73 godziny to nie wieczność.
Przeczytanie sagi (5 książek) zajęło mi ok 300-350 godzin w przybliżeniu. A brakuje 6 i 7 książki.
Poza tym są o wiele dłuższe sagi.
A granie w wiele przeciętnych gier lub oglądanie przeciętnych filmów zajmie ci 100 razy więcej czasu w życiu
I będzie to dla mnie lepiej zmarnowany czas ;) Po za tym jak bym miał oglądać to musiałbym mieć z kim bo samemu to jak lizanie lizaka przez papierek. Tak należę do tego typu osób, które oglądanie samemu seriali/filmów nudzi i woli robić to w towarzystwie.
Ludzie się ścierają, a ten serial jak dla mnie to totalna kaszanka...