https://www.tvn24.pl/francja-pozar-katedry-notre-dame-w-paryzu,927780,s.html
Ogromna szkoda, mam nadzieję, że zakończy się pozytywnie. Dla mnie jeden z bardziej znanych zabytków Paryża, na pewno dużą rolę odegrał tu film Disneya.
Ciekawi mnie powód pożaru, w innych miejscach widziałem już wojenki dotyczącego tego czy zrobili to muzułmanie.
Ciekawi mnie powód pożaru, w innych miejscach widziałem już wojenki dotyczącego tego czy zrobili to muzułmanie.
Nawet jeśli tak było, to będzie to bardzo trudne do ustalenia i udowodnienia :( Pewnie nigdy się nie dowiemy, wiadomo tylko że trwały prace renowacyjne w miejscu powstania pożaru. Więc może zwyczajnie zawiniła głupota i zaniedbanie ludzkie, lub też przyczyny niezależne. (np. awaria jakiegoś sprzętu)
Remont trwał i ogień został zaprószony na strych. Przynajmniej takie są pierwsze doniesienia paryskiej straży.
Dzięki za info o remoncie, też je widziałem. Martwi mnie jak szybko ludzie potrafią napędzać z tego gównoburze i powód do wojenek, nie zwracając jednocześnie uwagi na tragedię jaką jest pożar sam w sobie i możliwość utraty takiego zabytku.
EDIT: Debile po obydwóch stronach barykady, wedle jednych to muzułmanie, wedle innych kara Boża ......
Niestety, ale hajcuje sie az strach.
Preludium nowej ery.
Jeżeli te pierwsze informacje się potwierdzą, to przyczyna może być podobna do pożaru dachu Zamku Książ parę lat temu (zawiniła ekipa remontowa). Różnica jest taka, że straty będą (już są) absolutnie nieporównywalne.
Niestety pożar wygląda na bardzo, bardzo poważny.
[EDIT]: Wyedytowałem posta, bo faktycznie źle to wyglądało.
~850 lat :P jesli wziasc pod uwage jak dlugo ja budowano :P
Zależy jak liczyć, ale ok, nie spieram się.
teraz do obejrzenia tylko w assassins creed unity
tyle histori poszlo z dymem nawet ten dym jest taki historyczny zołty
Strasznie to wygląda. Pozostaje mi się cieszyć, że miałem okazję widzieć katedrę w całości. Inni mogą już nie mieć tego szczęścia.
Też miałem ta przyjemność widzieć ją na żywo i nawet w niej być. Wielka strata :(
Mam nadzieję, że uda się uratować jak najwięcej. To przecież wizytówka zachodniej Europy...
Mówią, że płonie cały środek i prawdopodobnie nie będzie już czego ratować. Istnieją ogromne szanse, że cała katedra się zawali.
Eh... Żałuję że nie pojechałem do Paryża. Odstraszały mnie koszty a teraz żałuję.
Że co ? Koszta ? Byłem 3 lata temu i samolot w dwie strony 400 zł a 3 noce ok 600 zł za dwie osoby.
Tyle leją a ogień dalej buszuje. Jakaś łatwopalna ta piana.
Oho.
Wszystko wina "Bicepsa".
Straty dla europejskiej kultury będą wręcz niewyobrażalne.
Mnie udało się zobaczyć wnętrze katedry i znajdujące się tam zabytki. Wygląda na to, że wszystko spłonie. Zostaną ściany i fasada. Na pewno rozpocznie się proces rekonstrukcji, ale to, co było w środku, przepadło bezpowrotnie.
:(
Ja niestety nie zdążyłem, ale na szczęście nie miałeś racji: https://twitter.com/KoliaDelesalle/status/1117865987670364160
Jeśli to prawda, pozostaje się tylko cieszyć!
Nie jestem jednak pewien, czy i jak udało się uratować elementy (dzieła sztuki), które były niejako na stałe przymocowane do konstrukcji katedry we wnętrzu. Co z ołtarzami? Płaskorzeźbami? Witrażami? Freskami?
Bukary, tutaj to niestety pewnie rację masz :( Też myślałem o witrażach, płaskorzeźbach, raczej wszystko w piz$u, zachowały się tylko relikwie :(((
Pewnie jakiś niewidzialny samolot wpadł w katedrę i dlatego płonie, a wraku brak...
Ogromna strata. Byłem bardzo dawno temu ale chętnie zobaczyłbym jeszcze raz, tym razem z dzieckiem. Z tego co widać to niestety już nic z tego nie będzie...
No dobrze, to tak z innej beczki - jak to jest, bezcenny skarb europejskiej kultury, XXI w., brak czujników, brak tryskaczy, instalacji do gaszenia parą wodną albo w inny mniej szkodliwy sposób...
Ja rozumiem, sześćsetletni zabytek, trudności z ingerencją, itp... I rozumiem, że i tak szkody były kosmiczne, a może nawet większe... (parz metody gaszenia serwerowni i ich wpływ na pracujące dyski :P)
Tak czy inaczej - mamy konsekwencje.
Nie ma nawet żadnych kamer online wokół katedry to co dopiero systemów przeciwpożarowych. Dobrze chociaż że mają hydranty :)
Instalacja wodna albo gasząca w budynku pełnym czułych zabytków? I taka instalacja nawala i zaczyna przeciekać albo się sama uruchamiania przez awarię... Wiesz jak np zabezpiecza się archiwa z inkabułami albo obrazami? Opadają kurtyny i wpuszcza się azot aby zagasić przez brak tlenu. Taki system jest np w magazynach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Ale w takim budynku jak katedra nie da się tego zrobić.
Tak, wiem, jak to jest w archiwach czy właśnie serwerowniach.
Pytanie, czy większe jest prawdopodobieństwo awarii, czy pożaru...
A jakkolwiek woda ma niszczycielskie działanie, to jednak wciąż mniejsze niż ogień.
Smutna to zresztą uwaga na temat naszego poziomu rozwoju technicznego - oczywiście, nie ma rzeczy niezawodnych... ale naprawdę bez względu na koszty i dokładność ryzyko będzie zbyt duże? Latamy w kosmos, budujemy pociągi rozwijające zawrotne prędkości z ludźmi w środku (większość wypadków to w nich wina człowieka, jaki był ostatni czysto techniczny? Najsłynniejszy to chyba ten z ICE, ale ile to lat temu...).
Uhuhu:
Nie wierzyłem w zamach, ale taki wariant wygląda niestety na (bardzo?) prawdopodobny.
No w muslimskich krajch takie rzeczy sie dzieja niestety.
Akurat we Francji obwinia się o te wszelkie demolki ultra-sekularystów (tacy istnieją), a nie muzułmanów.
I jestem w stanie w to uwierzyć, niektórym alt-leftowym (nie tylko prawica ma swoich wariatów) środowiskom we Francji mocno odbija. Szanuję sekularyzację, ale niszczenie czegokolwiek (patrz: niedawne palenie Pottera) w imię ideologii to jest kompletny idiotyzm.
W tym wypadku jednak obstawiam po prostu durny błąd ekip remontowych, tylko ze względu na moją niemal niezachwianą wiarę w brzytwę Ockhama. Będzie to jeden z najkosztowniejszych kiksów w historii.
Tyle wieków historii poszło z dymem w parę godzin. Nic z tego nie zostanie. Niestety. Jak można było jakkolwiek dopuścić do takiej sytuacji, w takich czasach jest to nie do pomyślenia... O tym że we Francji od paru lat powoli i po cichu(niemedialnie) zaczęli burzyć/przerabiać kościoły to wiem. Ale w tym wypadku to przeszło wszytko. Kto winien, kto za to beknie? Może wszystko ukartowane było? Tego sie nie dowiemy. Ogromna strata.
Włochy, Grecja, Francja... kolebka ludzkości, kultury...
Już się bałem, że to kamizelki podpalili katedrę.
Tyle historii właśnie idzie z dymem;-(
Jeden z symboli Paryża i chrześcijaństwa, przede wszystkim bezcenny element kultury europejskiej i przepiękny kościół. Na szczęście zdążyłem zobaczyć na własne oczy, przejazdem ale zawsze.
Mam nadzieję, że uda się uratować jak najwięcej i odbudować chociaż częściowo.
Nie będę zdziwiony jak to niby "podpalenie" okaże się celowe aby, w to miejsce wybudować jakiś meczet.
Żebyś się nie zdziwił...
A co mi dasz Nemrok, jeśli się okaże, ze pieprzyłeś głupoty?
obiekt klasy O powinien być dobrze zabezpieczony i chroniony, bardzo wątpię w zamach na budynek, raczej bardziej pewne jest że wygrała firma z najtańszą ofertą gdzie ludzi dobierano po wygranym przetargu a wszystko zaczęło się bo janek gdzieś wyrzucił niedopalonego papierosa. Opcja druga to że instalacja elektryczna jeśli jakaś była tam doprowadzona była w stanie odpowiednim do zabytkowego charakteru budynku. Ciekawe jak mocno się pomyliłem.
i juz pojawiaja sie jakze madre teorie spiskowe..a tak sie po prostu konczy nieuwaga i brak przestrzegania BHP
Remont dachu, jego konstrukcji, szeroko pojęta renowacja tego elementu budowlanego, niestety jest jedną z najbardziej ryzykownych pożarowo operacji na istniejącym obiekcie. Głównie ze względu na to, że systemy przeciwpożarowe, nawet jeśli występują w budynku, to i tak nie chronią przekrycia dachu - zarówno elementy detekcyjne, jak i systemy gaśnicze są zlokalizowane POD dachem. Dlatego jakiekolwiek prace w obrębie przekrycia i konstrukcji dachu uznaje się, za szczególnie niebezpieczne pożarowo i wprowadza się szereg rozwiązań "funkcjonalnych" mających na calu zminimalizowanie ryzyka powstania pożaru.
Jeżeli nie okaże się, że było to celowe podpalenie, to będzie to ewidentne zaniedbanie w trakcie prac renowacyjnych.
jak mogli Francuzi pozwolic zeby najwspanialszy jak i najwazniejszy czy najbardizej znany obiekt w Paryżu od tak sobie spłonął w 21 wieku gdize jest tyle możliwości,,,, mimo remontu powinnni przewidziec każdą mozliwą ewentualnośc ,ktoś zawinił.....
Najbardziej znanym obiektem w Paryżu to jest raczej wieża Eiffla.
Już sobie wyobraziłem tego robola w wacioku i berecie, który trzymał tlącego się szluga w prawym kąciku ust i spadła mu kapka popiołu, jak nosił dachówki. ->
I wyobrażam sobie teraz jego minę.
Straszna strata. Moje dziecko już nie zobaczy oryginalnej katedry. Cholernie mi przykro z tego powodu.
Zastanawiam sie, czy ludzie ze zdjecia maja swiadomosc, ze jakis tam Jogurcik urzadza sobie z nich podsmiechujki na forum, pokazujac ich przy ciezkiej pracy i laczac ich z tym tragicznym pozarem?
Jakby nie patrzeć, scena ma kapitalny potencjał komediowy, jeśli idzie o czarny (ba, smolisty! hi hi hi...) humor.
Twoje dziecko z ojcem o tak szerokich horyzontach kulturalno-wychowawczych z pewnością łka teraz w poduszkę.
ja nawet nie skupiam sie na aspekcie religijnym tej sprawy, bo malo mnie on interesuje, ale splonelo cos bardzo waznego dla kultury europejskiej, a niektorzy sie zachowuja, jakby bardziej ruszylo ich podtopienie osiedlowej biedronki
Bo są tak krawędziowi, że im klawiatura sama paznokcie obcina od pisania tak ostrych postów.
Ciekawe czy to ta sama ekipa.
https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Pozar-kosciola-sw-Katarzyny-n19549.html
https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Przypominamy-historie-pozaru-sw-Katarzyny-n133632.html
W przypadku gdańskiego zabytku ogień pojawił się również przez prace remontowe. Jak ustalono w trakcie śledztwa, podczas remontu użyto szlifierki zasilanej przez "niefabrycznie reperowany przewód". Feralnego dnia robotnicy opuścili świątynię nie odłączywszy wcześniej sprzętu od prądu. Właśnie wówczas miało dojść do zwarcia, które spowodowało pożar.
- Ta płonąca katedra to symbol płonącej Europy. Oby ten ogień przyczynił się do odnowy Europy i chrześcijaństwa w Europie - napisał w specjalnie wydanym oświadczeniu kardynał Stanisław Dziwisz, w związku z pożarem katedry Notre Dame w Paryżu.
a jemu to o co chodzi?
Stary ględzi tak, jak to większość księży ma w zwyczaju. Typowy tekst z kazania dla ciemnego luda.
Jeszcze lepszy był emerytowany papa ze swoim ostatnim listem o pedofilii w kościele.
Az miałem założyć wątek pt. "Pedofilskie lobby w Watykanie znów podnosi głowę"...
Pijany lub niespełna rozumu.
Moja racjonalna czesc rowniez mowi mi ze brzytwa Ockhama itp.
a potem czytam taki artykul...
https://www.newsweek.com/spate-attacks-catholic-churches-france-sees-altars-desecrated-christ-statue-1370800
i w sumie w rej chwili bardziej zastanawia mnie skutek, niz przyczyna.
Newsweek to ten papier toaletowy, co podobno jest też czasopismem?
To jeden z najgorszych i najsmutniejszych dni Europy XXI wieku. Katedra Notre Dame jest dla Europy równie ważna jak rzymskie Koloseum i grecki Partenon. Miejmy nadzieję że uratowano jak najwięcej zabytków i że siłami całej ludzkości uda się ją odbudować.
No to wyremontowali :D
wszystko co było palne spłonęło, mury tylko zostały
ja nie wiem przetrwała 850 lat, a tutaj niby takie czasy i z hajcowała się jak stara stodoła,
nie była w ogóle zabezpieczona przed ogniem czy co??
no nic bardzo szkoda, polecę klasykiem kiedyś to potrafili budować nie to co dziś, gołe surowe i bez upiększeń, bardzo szkoda.
To co dzieje się na polskiej prawicy jest tak obrzydliwe, że jedyne na co mam ochotę to walnąć sobie młotkiem w głowę, aby już nigdy nie widzieć tego potoku brązowej mazi jaka się u nas wylewa...
Taka to trochę alegoria upadku państwa Francuskiego, które istnieje już chyba tylko teoretycznie...
Łezka w oku.
Kiedyś właśnie tam obchodziłem Wielkanoc. Miałem także w katedrze swoje ulubione miejsce, gdzie można było chwilę posiedzieć w ciszy i jakimś zbiegiem okoliczności, nigdy nie łaziło tam dużo turystów.
We wrześniu lecę tam znowu, odwiedzić „stare śmieci” i znajomych. Dobrze, że chociaż mury się zachowały, ale nie jestem pewien swojej reakcji, jak na miejscu tego pięknego zabytku zobaczę ruinę :(
Według kilkunastu źródeł:
Większość katedry i jej zawartość udało się uratować, wieże i sklepienia nie ucierpiały zbyt mocno, do wymiany "tylko" dach (kładziony już wielokrotnie na przestrzeni wieków), iglica (bez figur świętych, zdjęto je wcześniej do renowacji) i jeden (lub dwa) z głównych rozetowych witraży. Środek jest w miarę okej. Czyli nie jest źle. Oby pogłoski okazały się prawdą.
EDIT: Zdjęcie od brygady strażaków opublikowane przed chwilą. Niemal nietknięte wnętrze.
Czyli wniosek nie remontować dachu tylko zasłonić plandeką.
Najprostsze rozwiązanie jest najlepsze. Nie będzie co podpalić.
Po pożarze katedra wygląda jak żywcem wyjęta z Bloodborna i obrazów Beksińskiego. Ogromna strata. Byłem dwa lata temu i choć Sacre Coeur bardziej mi się spodobało, to wartość katedry jest nieoceniona.
Wychodzi na to, ze stracony zostal tylko dach i iglica, na szczescie obylo sie bez bardziej dramatycznych strat.
Srodki na remont juz splywaja od darczyncow.
Nieźle, wczoraj to wyglądało okropnie. Niesamowite że udało się to uratować. Myślałem że w środku będzie wyglądać jak wnętrze kominka.
Mówiło się o tym, że pożar może potrwać nawet do dwóch dni, a cała budowla mogłaby się w tym czasie zawalić. Na szczęście udało się ją w miarę ocalić.
Szczerze, poczułem ulgę. Straty są duże, ale nie tak ogromne jak wszyscy myśleli. Praktycznie wszystkie relikwie i dzieła sztuki zostały uratowane.
Brawa dla francuskich strażaków.
na tvn powiedzieli ze 3/4 uległo zniszczeniu, to bardzo dużo,
na zdjęciach widzimy tylko wnętrze, ale sklepienie pod wierzą zawalone i chyba nie tylko, nie widmowo w jakim stanie jest reszta sklepienia, to dość delikatne konstrukcje za pewne przez lata była wzmacniana.
Mury są dość mocne jednak wiadomo, że ogień jak i woda są niszczycielskimi siłami.
Ja to naprawdę jestem zaskoczony tym, że to tak się paliło, strażacy byli chyba bezradni, bo choć przybyli w miarę szybko to wydaje się że ich działania niewiele dały.
Podobnie jak u nas z kościołem Katarzyny w Gdańsku, niestety o wielu rzeczach cza myśleć zawczasu.
Niestety raczej nie będzie tak optymistycznie, że wszystko co istotne przetrwało. Będzie na pewno sporo nieodwracalnych strat. Tu wypowiedź jednego ze specjalistów -> https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pozar-notre-dame-odbudowa-dr-mariusz-klarecki-komentuje/3899k3c
Oby ta katastrofa dała coś do myślenia ludziom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo takich zabytków. Bo to jest trochę niewyobrażalne, że ludzie współcześni wybrali się na księżyc, tworzą superkomputery, mają telefony komórkowe, leki na większość groźnych chorób, a nie stworzyli dobrego systemu p.poż. dla takich bezcennych obiektów.
Do tego jeszcze ta ignorancja niektórych ludzi w internetowych komentarzach w typie: „przecież to tylko pożar”. Tak sobie przy tym myślałem, a gdyby tak się paliła katedra na Wawelu…
Tak sobie przy tym myślałem, a gdyby tak się paliła katedra na Wawelu…
To byłyby śmieszki z żarcikami o pieczonej kaczce albo, że lech już nie taki zimny, mogę się założyć. A wątek dobra zmiana to by po prostu "skisnął" pewnie.
Doprawdy? A kto tu właśnie wjechał z polityką?
Nikt by się nie cieszył, bo szkoda Wawelu o Marszałku nie wspominając. Kaczyńskiego trzeba ekshumować i tyle.
Petemut
Nie wiem czym nieodwracalnych. To jestem prawdopodobnie jeden z najlepiej udokumentowanych budynków na świecie.
To byłyby śmieszki z żarcikami o pieczonej kaczce
Bez przesady. Ja też, najdelikatniej rzecz biorąc, nie jestem entuzjastą obecności grobu pana Kaczyńskiego na Wawelu, ale podobnie jak większość ludzi w tym kraju mam świadomość co to za miejsce i jakie ma znaczenie dla historii Polski, więc jedna niezbyt uprawniona osoba nic w ocenie tego miejsca nie może zmienić. Taka ewentualna katastrofa byłaby wstrząsem dla mnie i wielu innych osób, które nie są miłośnikami kultu pana K. Jestem więc pewny, że takich żartów by nie było, co najwyżej z rzadka jakieś głupie, niestosowne prztyki typu: Bozia się obraziła na pobyt pana LK w tym miejscu itp.
Nie dziel więc ludzi według prostego podziału lewicowcy/centrowcy/antyklerykałowie/kosmopolici vs. prawicowcy/katolicy/narodowcy, bo w rzeczywistości podziały są dużo bardziej złożone i często idą w poprzek przyjętym odgórnie schematom.
Katedra Notre-Dame (jak i inne wybitne stare kościoły), to świątynia, której klasę i wspaniałość potrafi docenić również stuprocentowy ateista i lewicowiec, który ma trochę rozumu i wrażliwości. Tych ludzi ta katastrofa też poruszyła i poruszy każda inna, która dotknie tak wybitny obiekt (i wiele mniej wybitnych też).
Sam zresztą mam kolegę zadeklarowanego ateistę, który wręcz uwielbia zabytki sakralne i chętnie jeździ po różnych dziurach, żeby je oglądać. Dla niego ten pożar to też bardzo smutne wydarzenie, zwłaszcza że miał to szczęście tę katedrę zobaczyć naocznie.
Nie wiem czym nieodwracalnych. To jestem prawdopodobnie jeden z najlepiej udokumentowanych budynków na świecie.
Ale jednak coś zrekonstruowanego będzie tylko czymś zrekonstruowanym, czytaj: troszkę inne robi wrażenie fresk, witraż, obraz, rzeźba czy inna konstrukcja jeśli wiesz, że ma to 800 lat i robili to jacyś praprzodkowie ze 30-40 pokoleń wstecz, a nie że jest tylko 10 czy 20 letnia kopia/odtworzenie starego zabytku i nie masz nawet przy tym pewności czy rekonstrukcja udała się w 100% czy jednak nie. Oczywiście cieszę się z tego, że jakieś zabytki są rekonstruowane, bo to jednak kawałek naszego dziedzictwa, ale coś co jest autentykiem sprzed stuleci zawsze będzie robiło większe wrażenie.
A tu dochodzi jeszcze kwestia czy oni faktycznie to odtworzą. Sprawa jest ciężka i skomplikowana. Jeśli prawdą jest że do konstrukcji dachu użyto 1300 dębów… , to coś mi się zdaje, że zrekonstruowanie tego będzie na pograniczu niemożliwości, z dość prozaicznej przyczyny – ciężko będzie znaleźć taki kawałek dębowego lasu, który się wytnie bez oporów ekologów.
Tu znaleziony w necie fragment tej więźby - http://kolomedievi.umk.pl/storage/media/18311/katedra_notre-dame_pocz_bud_1211_20171022_1892398003.jpg
I jeszcze druga kwestia. Jeśli dojdzie do zapowiadanego kryzysu gospodarczego na świecie, co mogłoby mieć potężne konsekwencje ekonomiczne dla wielu krajów, w tym Francji, to plan wiernego odtworzenia zniszczonych fragmentów katedry mogłoby przejść w stan wiecznego „później”. Na bazie dobrowolnych datków pewnie by coś przy tym dłubano, ale żeby to sprawnie zrobić, to musi się w to zaangażować państwo francuskie (a ono aktualnie ma problem z „żółtymi kamizelkami”, więc co będzie gdy jeszcze kryzys/recesja do tego dojdzie).
Tym samym nie można mieć 100% pewności czy kiedykolwiek ta wierna rekonstrukcja Notre-Dame się uda.
Ano właśnie, miało być pięknie a tymczasem ogromne dziury w sklepieniach, no i też czytałem artykuł o tym, że piaskowiec bardzo źle mógł znieść wysoką temperaturę i trzeba dokładnie sprawdzić trwałość konstrukcji.
Na dokładkę te rozbieżne doniesienia o rozmiarach strat w obiektach ruchomych...
Oraz pogłoski że nie mieli tam nawet czujników dymu.
No ale kilkaset lat i tylko jeden poważny pożar... :)
Są już znane przyczyny pożaru, sami zobaczcie, spodziewałem się tego->
Z Szelągowską to nawet w 3 dadzą radę.
Tak swoją drogą - ciekawe czy konstrukcja nowego dachu też będzie drewniana (ponoć za dużo drewna trzeba by zużyć) czy jednak pójdą w bezpieczniejsze materiały? Wierność historyczna nie pozwala chyba na użycie stali?...
Katedra przetrwa. Spora część zabytków uratowana. Nie jest tak źle, jak niektórzy wczoraj wieszczyli. Świecka Francja nie jest szczególnie podzielona w temacie przywrócenia budowli blasku i świetności, generalnie ludzie wiedzą, że to nie tylko symbol religijny, to bardziej dziedzictwo kulturowe. A polska tzw. prawica narodowo-socjalistyczna? ;) Po starymu.
Fanpage A.S. Bytom od wczoraj nie ma startu do prawicowego Twittera. Brak słów na to, co się tam odstawia.
Oczywiście, prawica się cieszy że Pol... tfu, Francja płonie.
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Pozar-Notre-Dame.-Prawicowy-Twitter-oszalal
A to tylko te bardziej znane nazwiska.
Nie będzie chyba przesadą, jeśli powiem, że wraz z tą Katedrą spłonęły ostatnie resztki rozumu i przyzwoitości rodzimej psychoprawicy. Trudno nawet komentować bzdury, które ci ludzie wypisywali, zresztą też - nie warto. Jeśli miałbym wskazać faworyta, to Ryszard Czarnecki, europoseł PiS dostaje mój głos, co znowuż aż tak bardzo nie zaskakuje - facet często nazywany jest "definicyjnym kretynem" i z powietrza to określenie się nie wzięło.
A: Komenda Policji w Paryżu
B: Halo, Policja
A: Tak, Policja w Paryżu
B: Proszem pana mówi Himmeaux Edwige, 6 Parvis Notre-Dame - Pl. Jean-Paul II. Plac tutaj jak sie wjeżdza, zaraz
koło poczty objazd TUTAJ. ZGŁASZAM. Wybuch, katedrę ktoś nam podpalił katedrę.
A: Co podpalił?
B: Nie wiem kto
A: Ale co podpalił?
B: No nie wiem kto, ktoś podpalił
A: Nie kto tylko co!
B: Słucham?
A: Co podpalono?
B: Mówi Himmeaux Edwige
A: Tak, ale co się stało?
B: Katedra jest podpalona, i katedra już prawie się dopala.
A: Ta Notre Dame tak?
B: 6 Parvis Notre-Dame - Pl. Jean-Paul II, za pocztą wkoło.
A: A straż pożarna jedzie?
B: Słucham?
A: Straż pożarna!
B: No ktoś podpolił ja nie wiem kto.
A: A straż pożarna?!
B: Słucham?
A: Czy straż pożarna powiadomiona jest, czy jedzie?
B: Ja nie wiem kto podpalił..... ale ktoś podpalił.
A: Katedra, tak?
B: Jest straż........ jest straż. Przyjechała straż.
A: Dobrze.
B: Ale....
A: Jak jest to dobrze, jak jest straż pożarna to dobrze no
B: Nie gasi.
A: Gasi?!
B: Katedra sie dopala. No ja nie wiem 6 Parvis Notre-Dame - Pl. Jean-Paul II
A: No dobrze, jest straż pożarna tam na miejscu?
B: Słucham?
A: Czy jest tam straż pożarna na miejscu?!
B: Na miejscu ja jestem.
A: A straż?!
B: No dzwonnika nie ma w domu.
Źródło: wykop.pl
Dla rozładowania atmosfery
Szkoda katedry, niewyobrażalna strata. Dobrze jednak, że wiele rzeczy udało się z niej uratować, a sam budynek nie zawalił się. Szczęście w nieszczęściu.
Nie zawalił się ale nie wiadomo jaki jest jego stan.
I pomyśleć że gdyby nie dosztukowana w XIX w. i w sumie niepotrzebna IMHO iglica, pożaru by nie było...
+1
Mogli by przy rekonstrukcji katedry pominąć iglicę czyli powrócić do starszego i klasycznego jej wyglądu. Ciekawe, ile lat zajmie im odbudowa. Nie miałem niestety tego szczęścia by zwiedzić oryginalną katedrę, mam nadzieję że kiedyś będę miał okazję zwiedzić chociaż jej zrekonstruowaną wersję.
Trzeba chyba na poważnie wziąć pod uwagę celowe podpalenie. Jak twierdzi wiele osób, w Paryżu są grupy szczególnie zainteresowane niszczeniem takich obiektów.
Nie no oczywiście celowe podpalenie a straż pożarna i policja kłamie bo Ragnor wszędzie muslimow widzi.
https://www.viewsurf.com/univers/ville/vue/10370-387211392-france-ile-de-france-paris-cathedrale-notre-dame
Szkoda że ta kamerka nie była za pomocna w ukazaniu całego przebiegu pożaru, Otóż ona przekazuje widok na katetrę co godzinę i 5 minut a sam obraz trwa tylko minutę.
https://www74.zippyshare.com/v/OSyQB0sd/file.html
Mimo to zapisałem klipy od godz 18 w dzień pożaru do godz 12 po pożarze. Choć i mam dalsze godziny z wczoraj ale tam nie wiele się zmieniło poza tym że po 12 odjechał wóz strażacki z koszem.
Pamiętajcie, bogatemu nawet hojność się opłaca! :D
Po drugie, wbrew pozorom ów odpust wcale tak dużo miliarderów nie kosztował. 200 milionów od Arnaulta czy L'Oréal wygląda mniej imponująco, jeśli wiemy, że we Francji można z takiej darowizny odpisać 60 procent od podatku. Czyli 120 milionów zapłaci francuski podatnik. Jean-Jacques Aillagon, były minister kultury i doradca imperium Pinaultów, zaproponował nawet na Twitterze, żeby korporacyjne datki na odbudowę katedry można było sobie odliczyć aż w 90 procentach. Kiedy propozycja nie spotkała się, łagodnie mówiąc, z entuzjazmem rodaków, wycofywał się z niej rakiem.
Ekspresowa hojność miliarderów u samych Francuzów budzi mieszane uczucia. Szef związku zawodowego CGT Philippe Martinez uznał, że "200 milionów na pstryknięcie palcem" pokazuje skalę nierówności w kraju. - Jeśli mogą dać dziesiątki milionów na odbudowę Notre Dame, powinni przestać mówić nam, że nie ma pieniędzy na zmniejszanie nierówności społecznych - dodał. Manon Aubry, liderka lewicowej partii Niepokorna Francja, zauważyła z kolei, że lista darczyńców wygląda jak ranking klientów rajów podatkowych. - Zacznijcie płacić podatki. Wtedy państwo będzie miało budżet na kulturę - zaapelowała. (http://www.tvn24.pl)