Cena Anthem spadła już o połowę
W Polsce za wydania konsolowe zapłacimy nawet poniżej 130 zł, a w najtańszym sklepie wersję PC zakupimy za 109 zł.
I tyle właśnie powinny kosztować gry na premierę w Polsce porównując z zarobkami przeciętnego Polaka (2-3 tyś).
->
To teraz tylko czekam na informację o zaprzestania wsparcia Anthem nową zawartością :)
W Polsce za wydania konsolowe zapłacimy nawet poniżej 130 zł, a w najtańszym sklepie wersję PC zakupimy za 109 zł.
I tyle właśnie powinny kosztować gry na premierę w Polsce porównując z zarobkami przeciętnego Polaka (2-3 tyś).
Będzie jeszcze taniej.
Za andromedę zapłaciłem 40 coś a za inkwizycję 30 - no i muszę przyznać tyle te gry są warte.
Inkwizycja powinna byc 3x wiecej warta od andromedy i zdania nie zmienie :D Nawet jak inkwizycja 3 zl to andromeda 1 zl xD
Inkwizycja przy dragon age 2 i Anthem to wybitna produkcja nie oszukujmy sie xD
->
To teraz tylko czekam na informację o zaprzestania wsparcia Anthem nową zawartością :)
Jeśli na premierę były zawyżone x2, to się nie ma co tak cieszyć, prawda?
A za 2-3 miesiące będzie news na głównej że rozszerzenia i dodatki zostały anulowane a rozwój gry wstrzymany, ale gracze dostaną wszelkie niezbędne poprawki, a potem cześć czołem do widzenia via Andromeda.
O ile w samej grze nie zachodzą pozytywne zmiany, to cena mało mnie obchodzi... :/ Pokażą determinację (jak już paru pokazało po fallstarcie), naprawią, to będziemy się zastanawiać.
Jakoś mnie to nie dziwi. W grze coraz częściej zamiast mi dobrać ludzi to wysyła w pojedynke. Gra to taki średni średniak co aż boli patrząc jak by ta gra wyglądała gdyby rzeczywiście pracowali nad ta grą te 5 czy 7 lat a nie rok.
A no nie ma. Ale mi ta gra jakoś tak dziwnie leży. Sprawia mi ona dziwnie dużo satysfakcji.
Przeciez widac bylo ze to gierka na misjie fabularne online ,wcale bym sie niezdziwil gdyby gra oglosila f2p
Gra sprzedaje się tak znakomicie, że już wyrobiła założony próg sprzedażowy, a że dla EA dobro graczy jest celem priorytetowym, teraz sprzedają ją już po kosztach, żeby dostarczyć ten wspaniały produkt-usługę do tych mniej zamożnych graczy :P
@undzipolka Proponuję przeczytać jeszcze raz tekst kolegi i zastanowić się co nie pykło w Twoim...
Fajnie że tanieje ale nie wiem czy za darmo bym w to zagrał. Nie cierpię produktów sieciowych skazonych zaraża zwaną ea.
To "dobra" gra jest więc wydawca chcę by wszyscy mogli ją kupić . Ja zaczekam jak ja za darmo będą rozdawać .
Wydaj średniaka Dragon Age: Inkwizycja i strać zaufanie fanów... następnie sięgnij po kultową markę Mass Effect i zrób z tej produkcji mema. Gdy już wszyscy cię wyśmiali przypomnij o sobie wydając jakieś popłuczyny multiplayer.
Bo tak to jest teraz w branży jak akcjonariusze są targetem, nie gracze. Słupki się mają zgadzać i tyle. Dlatego maksymalizuje się pracę na osiągnięcie jak największego zysku jak najmniejszym kosztem. Jest to oczywiście założenie idące w parze z filozofią "tworzenia aby zarabiać", ale jest to posunięte już tak daleko, że zapomina się o wydawaniu dopracowanych produkcji. Szczególnie, w wypadku EA.
Ceny gier są dopasowane do zarobków zachodnich developerów gier a nie polskiego pracownika.
Boli fakt, że tak zmarnowano wielki potencjał...
Podobna sytuacja miała miejsce przy Destiny, niestety.
Przecież to jawne oszustwo... czym to się różni od "firm" sprzedających pościel za 6 tys. zł?
Ale co jest niby oszustwem?To że ceny gier spadają (jedne wolniej, inne przez długi okres prawie wcale (seria GTA), a inne lecą na łeb na szyje).Tak było od zawsze
Chłopie, ale tu mówimy o miesiącu. Jednym miesiącu od premiery. To nie jest normalne. Mało istotne jest, że "tak jest zawsze", albo, że ktoś tam komuś wmówił, że to normalne. Nie ważne też czy to Anthem czy inna gra. Jeśli kilka tygodni po premierze gra jest warta połowę swojej ceny to znaczy, że nigdy w dniu premiery nawet tyle nie powinna kosztować. Czymże jest sprzedanie "genialnego produktu", który okazuje się wydmuszką jak nie oszustwem? Dokładnie tak samo robią goście od pościeli za 6 tys. zł. Oni jednak przez ogół społeczeństwa są traktowani tak jak powinni być. Pfu z tymi oszustami.
Takich kupców łączy jedna rzecz. Są idiotami. Jeśli chcesz zaoszczędzić, to nie kupuj gier na premierę oraz pościeli za 6tys.
Jeśli nie masz co z pieniędzmi robić, to kupuj co i za ile uważasz.
Jakoś mnie to specjalnie nie dziwi.Gdy pierwszy raz zobaczyłem trailer tej gry na E3 to pomyślałem sobie "No takie Destiny 2,5".A teraz już wiem że to jest Destiny 1,5 XD
Podczas otwartej bety gdy lecialem na pierwsza misje juz chialem to wylaczyc. Nie rozumiem jak mozna wydac na to jakiekolwiek pieniadze.
Ja się bawię świetnie:
Gameplay z randomami, ale i tak było warto te 30 min.
https://www.youtube.com/watch?v=BLdHfo0VfVI