Mortal Kombat 11 z zabezpieczeniami Denuvo
SEGA ostatnio odpuściła, Bandai także nawet Ubi remaster ACIII wypuściło bez tylko WB i EA pewnie dalej będą ładować kasę w ten syf.
Oni się nigdy nie nauczą, że nie ma sensu ładować zabezpieczeń w głośny tytuł bo i tak złamią.
Najwiekszymi wygranymi są ludzie od Handballa 17 czy Bus Simulatora 18 bo tytuły mało chwytliwe i crackerzy ich nie ruszają xDDD
Oni się nigdy nie nauczą, że nie ma sensu ładować zabezpieczeń w głośny tytuł bo i tak złamią.
Nie ma sensu montować zamków w drzwiach, bo i tak złodzieje je złamią.
Słabe porównanie. Myślisz że jak przez trzy miesiące ktoś sobie będzie musiał poczekać na cracka to się szarpnie i kupi grę?
Tak, wśród tych wszystkich piratów czekających na cracka na pewno znajdzie się garstka osób, która się złamie i po prostu kupi grę. I dlatego właśnie należy stosować zabezpieczenia.
Garstka osób w stosunku do całkowitej liczby. Jeśli grę spiraci milion osób to garstka będzie wynosić więcej niż przy np. 100 tysiącach.
Porównanie z tyłka, a poniżej typ pisze o żelaznej logice, no chyba swojej...
Z tymi zamkami to prawda. Uczciwy nie wejdzie mimo drzwi otwartych.
Nikt, ani razu nie ogłosił, że denuvo poprawia sprzedaż. Chyba, że coś przegapiłem.
Porównanie odnosi się do osób nieuczciwych. Im lepsze zabezpieczenie, tym mniej złodziei, którym uda się włamać domu. To samo należy odnieść do gier. Nie trzeba nic ogłaszać, bo to logiczne, że jeśli wprowadzimy zabezpieczenia, to część osób nie będzie czekać w nieskończoność i kupi grę. Każde tego typu działanie, które zmusi człowieka do kupna jest korzystne. Na obecnych konsolach (PS4 i XONE) piractwo nie istnieje. Trzeba znaleźć sposób na pozbycie się piractwa na PC. Denuvo jest krokiem w dobrą stronę i należy cały czas rozwijać to rozwiązanie. Mam nadzieję, że w przyszłości piractwo pecetowe również zniknie.
Uzasadnij.
Oni się nigdy nie nauczą, że nie ma sensu ładować zabezpieczeń w głośny tytuł bo i tak złamią
Zauważ, że Denuvo w niektórych tytułach skutecznie opóźnia piractwo na jakiś czas. Choćby na kilku dni.
Sprzedaży gry w dniu premiery to dla wydawcy najważniejsze dni i dlatego ładują trochę pieniędzy w Denuvo.
Więc coś jest w tym.
Chyba wszystko zależy, kiedy jest złamane to zabezpieczenie.
Jeśli w ciągu 5-7 dni od premiery to może się okazać, że miało to wpływ niewielki, bo najnowsze zabezpieczenie jest drogie. Ale, gdy nastąpi to po 2 lub 3 miesiącach to rzeczywiście ma to skutek. Dobre gry sprzedają się dobrze bardzo długo. Przy słabych spadki sprzedaży są bardzo duże i tego czasem pewnie się obawiają.
Podoba się mi polityka Capcom, który po 2 latach usunął z Re 7 zabezpieczenie Denuvo. I pewnie tak samo postąpi z Re 2 remake. Mógłby Ubisoft pójść tym śladem i usunąć w przyszłości z Origins i Odyssey, gdzie Denuvo dodatkowo obciąża procesor i wiele osób, które kupiło narzekało. Gdyby zdjęli to wielu nabywców ostatnich Asasynów z słabszymi już procesorami i5 i mieliby większą płynność w grze np:
na prockach 4rdzenie/4wątki, które według testów są zajechane przy tych dwóch grach.
Nawet zresztą na 6 rdzeniach procesor bardzo jest zajeżdżany w stosunku do innych gier.
Benchmark 1080p Ultra AC Odyssey - RTX 2080 Ti, 16 gb
i5 7600 4 rdzenie/4 wątki - średnio 84 Fps, spadki na 49Fps, Dropy
i5 8600 6 rdzeni/6 wątków - średnio 110 Fps, spadki na 73 Fps
i5 9600 6 rdzeni/6 wątków - średnio 113 Fps, spadki na 75 Fps
Bardzo długo już nie było żadnej gry z denuvo. Ciekawi mnie czy Anno 1800 będzie posiadać zabezpieczenia bo to jedyna taka premiera w kwietniu która może go mieć.
Jawne zachęcanie do piracenia. W końcu na gry z denuvo czeka się maks do 7 dni, co pokazał i Resident i Metro.
Produkt mi się nie podoba, więc go ukradnę... Żelazna logika.
Kto mówi, ze to ja i że mówię o produkcie?
Nazwałeś to "zachętą do piracenia", a tylko wysoce pokrętna logika może się takowej doszukiwać, w próbach zabezpieczenia swojego produktu przed kradzieżą.
Nie zrozumiałeś, nie dziwi mnie to
No kolega Persecuted ma dość duże problemy ze zrozumieniem co jest napisane. :D Już parę razy tego doświadczyłem 'na własnej skórze'.
Tak, i nie rozumie też, że cyfrowego produktu nie da się ukraść wiec to nie jest kradzież.
^
Oczywiście, że złamane i to dawno.
@UP złamane po 4 dniach . O już mnie ktoś ubiegł.
To jest fake. Exodus nie ma działającej wersji. Brak działającego cracka. Zobaczcie sobie w zatoce.
Żaden fejk, wbij sobie na Skidrowa czy fitgirl-repack i będziesz widział.
To juz wiadomo że mortal będzie mieć idiotyczne wymagania do procesora, w końcu denuvo musi miec przez cały czas działania gry kilka rdzeni tylko dla siebie ;›
Giere złamią maks po tygodniu, pewnie wcześniej ale raczej nie dłużej. Także pctowa wersja demo będzie dostępna dla każdego
Metro zlamali 6 dni po premierze
4* dni
Walić zabezpieczenia antypirackie w grze która daje największą frajdę w kilka osób, przed iloma piratami oni chcą się bronić? Znakomita większość graczy którzy chcą tą grę dla grania online kupi ją od razu albo przy pierwszej lepszej wyprzedaży.
Pisałem już w głównym wątku - poczekać nie kupować bo pewnie będzie Denuvo a to może się skończyć jak z Injustice 2 ,czyli dużymi drop'ami FPS, gdzie w bijatyce jest to niedopuszczalne i pewnie tak będzie...
Dla mnie paskudne żeńskie(i nie tylko) facjaty to wystarczające zabezpieczenie. I przed piractwem i przed zakupem.
A ja dla nich gram
Ponoć poprawili już facjaty, chociaż Sonya i Cassie nadal wyglądają (i brzmią) jak 7 nieszczęść. Jade wygląda najładniej ze wszystkich póki co.
PC towcy już spokojniejsi jak słysza denuvo bo zabezpieczenie jest łamane w kilka dni. Nie wiem co można by tutaj zrobić kolejna generacja konsol jeśli będzie bez napędów może przynieść zmiany poprzez opóźnienia premier na PC albo rezygnacji z wersji PC. No chyba że zostanie napęd to pozostaje opracowywac nowe drm które i tak zostana złamane prędzej czy później.
Zależy która edycja Denuvo czasem to kilka dni a czasem rok zanim złamią, dlatego czekam aż twórcy Denuvo dogadają się z Microsoftem, Intelem i AMD, dlaczego ? bo tylko sprzętowe zabezpieczenie jest praktycznie nie do złamania a cała reszta programowa to kwestia czasu zanim padnie.
Co za szczęście, bo już zaczynałem się martwić o branżę gier wideo. Dawno już nie było informacji o grze posiadającej Denuvo. Już się bałem że to umarło, a nie wyobrażam sobie gier bez tego. To najważniejszy element każdego tytułu, co za ulga.
Po co dawać to gówno do takiej gry, w którą gra się przez sieć ? kto będzie piracił ?bez sens
No tak a Mortal Kombat 11 po dziś dzień niezłamany, więc sorry ale najczęściej ci co płaczą to to właśnie piraci.
Kupującym do szczęścia też nie jest potrzebne także...
