Tak może wyglądać flagowy smartfon OnePlus 7
A to nie jest tak, że dołączają przejściówkę? Bo jak tak to co za różnica, jeden port mniej, więcej można upakować dobrodziejstw do środka.
Ano jest tak, a nawet lepiej - wiele telefonów ma w zestawie słuchawki na usb-c, ale wiesz, narzekanie na brak jacka jest nadal w modzie. W końcu ludzie mają swoje ulubione piętnastoletnie słuchawki, których za żadne skarby nie wymienia na nowsze, z usb-c. A co dopiero bezprzewodowe na bluetooth, to jest zło tego świata! "Paaanie, nawet najlepsze słuchawki na BT to się nie umywaja do zwykłych przewodowych na jacka za 5 zł z kiosku!!!"
I co to za dobrodziejstwa tam pakują, że port jack się nie mieści? Jest przejściówka, ok, ale to jest dodatkowa pierdoła, którą trzeba nosić przy sobie, łatwo zgubić, zapomnieć itd. O jednoczesnym ładowaniu i używaniu słuchawek nie wspominając.
Słuchawki na bluetooth są ok, ale to też nie jest idealne rozwiązenie. Osobiście już wolę pomęczyć się z kablami niż zawracać sobie głowę ładowaniem słuchawek.
Tak może wyglądać flagowy smartfon OnePlus 7
Przecież wszystkie smartfony wyglądają w zasadzie tak samo.
Bardzo lubię Oxygen OS i chętnie przeskoczyłbym na OP7, ale martwi mnie wysuwany aparat - face unlock to fajna sprawa (szczególnie kiedy fingerprint scanner pod wyświetlaczem nawet w takim S10 nie ma startu do "zwykłych" czytników - wolniejszy i mniej dokładny), ale zastanawiam się jak to będzie działało po 100 wysunięciach/wsunięciach dziennie.
Bycie królikiem doświadczalnym tak niesprawdzonego rozwiązania średnio mi się podoba - a i o wodoodporności można zapomnieć.
Chyba poczekam na 7T, stary dobry Galaxy S8 wciąż świetnie śmiga i poza baterią nie mam żadnych zastrzeżeń.