Zapowiedź PS5 i Xbox Scarlett już niedługo według Gamestopu
A w komentarzach klasycznie gówno.
Mimo że kolejną konsolke kupie jakoś 2-4 lata po jej premierze to i tak z niecierpliwością czekam na zapowiedź PS5. Licze że wsteczna kompatybilność to pewniak bo w bibliotece mam mnóstwo cyfrowek i miło by było kiedyś do nich wrócić na next genie w 60 FPS. Xbox mnie z kolei nie interesuje bo po za genialna Forzą niema dla mnie nic do zaoferowania. No i myślę że czwórka będzie jeszcze dostawała sensowne gry po premierze nextow, bo jak pokazuje taki RDR czy Spider-Man można z nich jeszcze trochę wcisnąć.
Rzygam już tymi wszystkim newsami o zapowiedziach konsol. Żadnych konkretów, tylko a kiedy będzie? A będzie jak będzie..
MS na E3 a SONY w październiku na swojej imprezie i po **** drążyć temat?
Tylko żeby te nowe tostery kolejny raz nie zablokowało rozwój gier na PC
Tylko że zeszła generacja nie ma się jak do ograniczania rozwoju na PC. Najbardziej ograniczona była generacja PS3 i XBO360. To one spowalniały rozwój technologiczny i growy.
Rozwój gier na PC to sobie blokują same blaszaki, gdzie większość gra na laptopach, albo jakiś padłach do Fortnite. Rynek konsolowy nie ma nic wspólnego z PCtowym i rządzi się własnymi prawami.
Nikt nie broni nikomu tworzenia gier z mysla o PC, ba takie gry są.. Tyle ze to indyki z grafika sprzed dekady
xDDDD To gry konsolowe dzielą i rządzą w ostatnich latach, jeśli chodzi o jakość. To one wyznaczają nowe standardy. Nawet jeśli na blaszakach z pewnych tytułów wyciśnie się więcej graficznie, wyciśnie się 60 fps, to nijak to się będzie miało to takich hitów, jak te które powstają ekskluzywnie na konsole (zwłaszcza Sony).
Tyle tego gadania że następna generacja konsol już za rogiem a pewnie ps5 wyjdzie w 2021 w grudniu. Dawajcie news o konkretach a nie przypuszczeniach.
Pół roku od zapowiedzi. PS4 już niedomaga, więc najpóźniej w tym roku muszą zapowiedzieć następcę
Stawiam dwa kapsle i zupkę chińską, że wyjdzie w 2020. Kończą im się gry na ps4, zrezygnowali z konferencji na E3 żeby nie pokazywać tego samego, więc nowe gry pewnie już na ps5 będą zapowiadać, to i konsolę muszą zapowiedzieć jeszcze w tym roku i w przyszłym wydać. Grudzień 2021 nie miałby sensu, bo najpóźniej w przyszłym roku wyprztykają się ze wszystkich gier, to potem przez ponad rok nie mieliby co wydawać.
Jestem prawie pewny, że ps5 i nowy eksboks już w przyszłym roku, u Sony jako tytuł startowy przewiduję Horizon Zero Dawn 2 który pokaże moc konsol w pełnej okazałości, pewnie z jakąś technologią podobną do ray tracingu i w 4k nawet na podstawowej konsoli.
Tytuł startowy xboxa to pewnie będzie nowe Halo z otwartym światem.
Rzekłem.
Dla posiadaczy PC to wspaniała informacja, nareszcie gry nie będą sztucznie ograniczane przez obecne konsole.
Są tak mocno ograniczane że takie Red Dead Redemption 2, God of War, Horizon, Spidermanczy Uncharted to najlepiej wyglądającą gry na rynku. Pokaż mi jakiś eks PC który wyszedł przez ostatnie 3 lata na tym poziomie . :)
Ankiety steam pokazuja kto ogranicza rynek. Wyjdą nowe konsole i się znowu zacznie płacz że wymagania idą w górę.
@Ogame_fan Jeżeli chodzi o artystykę, wymienione przez Ciebie produkcje są kapitalne, technicznie są mimo wszystko lata świetlne za grami stricte PCtowymi. (jakość tekstury, efekty, rozdzielczość itp.)
@PanWaras To prawda, ale ile takich gier jest..... Takie Sony może sobie pozwolić na władowanie multum kasy w grę ekskluzywną, bo Playstation to ich platforma. A na komputerze to robić nie ma komu...
Weźmy na przykład takie Metro Exodus. Gra o olśniewającej grafice dostępna na 3 wiodące platformy - i to właśnie na PC wygląda i działa najlepiej :) PC w kategorii każdej gry dostępnej na konsole i PC wyciąga najlepszy poziom graficzny. Takie RDR2 które jest po prostu śliczne na konsoli na PC wyglądałoby jeszcze lepiej.
Zobaczymy pierwsze pokazy możliwości nowych konsol i wtedy będziemy mieli jako taki wgląd, który się wyklaruje w momencie końca nowej generacji gdy każdy developer wyciśnie z nich co się da
Jeżeli chodzi o artystykę, wymienione przez Ciebie produkcje są kapitalne, technicznie są mimo wszystko lata świetlne za grami stricte PCtowymi. (jakość tekstury, efekty, rozdzielczość itp.)
A jakie to tytuły stricte PC które są lata świetlne do przodu? Bo z tego co widzę to te exy PCtowe to jakieś biedne indyki z grafiką niczym na Amidze. Mój telefon by takie coś uciągnął bez zająknięcia.
Teraz wróć do 2013 i w cenie konsoli za 1300 zł złóż komputer na którym odpalisz Metro w takich detalach jak na konsoli. Nic niczego nie hamuje. Konsole nie mają konkurencjin, raz że są tanie, łatwiej się na nie optymalizuje gry, maja wsparcie 1st party. Dlatego w zeszłym roku takie God of War nie miało konkurencji jeśli chodzi o grafikę, później Red Dead. Bo jesli ktos skupi sie na jednej platformie to te wszystkie Rtxy gtxy mozna sobie o kant tylka rozbic. Dobry grafik i programista>>>>sucha moc
Gdyby było tak jak piszesz to powstawalyby jakieś gry AAA tylko na pecety które by pokazywały tą przepaść. Nvidia po prostu wciska jakiś durny efekt, kosi za kartę dwukrotnie więcej niż kosztuje konsola (Nie wspiera swojego produkty tytułami na wylacznosc) a później i tak same zebry o eksy z konsol. #dejUncharted #dejbloodborne #dejRedDead. Więc po co te bajki o hamowanie rynku?
Technicznie rzecz biorac to póki co zadna gra nie ma lepszych animacji i wygladu postaci od U4, jakosci otoczenia z reszta chyba tez (tak wiem, ze w oddali sa jakies bitmapy czasem, ale tak ma nawet kochane pecetowe Metro)
RDR 2 wygląda niewiele lepiej niż GTA V, GoW wygląda nie lepiej niż ostatnie Tomb Raidery czy Hellblade, Spider Man wygląda gorzej niż ostatni Batman, a Uncharted wygląda gorzej niż RE2 czy DMC5 :) Zobaczysz jak będzie Detroit wyglądać na PC.
No jak ktoś „gra” na YouTube w rozdzielczości 360p, to faktycznie tak mogą wyglądać.
Uncharted wygląda gorzej niż RE2 czy DMC5 :)
Musisz podnieść rozdzielczość na YT do minimum 1080p. Żaden tytuł który wymieniłeś nie wygląda lepiej, a świadczą o tym chociażby nagrody roku za oprawę graficzną.
Z każdą generacją będzie coraz trudniej graczom pecetowym mówić o technologicznej przewadze bo będzie to na takim poziomie gdzie laiki nie będą tego dostrzegać. A wielkie firmy to bardziej marzą żeby wszyscy mieli jednakowy dostęp do gier stąd pomysł na streaming. Ciekawe do czego się przyczepią wtedy gracze pecetowi. A konsole pozwalają przetrwać grom AAA.
O rany przeczytałem właśnie, że rdr2 wygląda niewiele lepiej niż GTA V i zaczalaem się śmiać, po czym zobaczyłem dalszą część posta i nadal śmiech, a na końcu zauważyłem że post napisał Kesik, który konsoli ani tych gier nigdy nie widział, to znaczy może widział ale na skompresowanym YT
Na 1 kwietnia dowcip byłby niezły, ale dzisiaj już trzeci
DMC 5 btw wygląda gorzej i to dość znacznie od re2, postawili tam na płynność, choć gra i tak ma ładną oprawe
O rany przeczytałem właśnie, że rdr2 wygląda niewiele lepiej niż GTA V i zaczalaem się śmiać
Wiadomo, Kęsik. Największe źródło beki na GOLu.
@PROsiak83 praktycznie każda gra, która pojawia się równolegle na konsolach i PC, wygląda lepiej właśnie na komputerach. Po prostu pooglądaj porównania.
praktycznie każda gra, która pojawia się równolegle na konsolach i PC, wygląda lepiej właśnie na komputerach. Po prostu pooglądaj porównania.
Ano oglądam na DG czy na Candyland. Porównanie ultra PC vs konsole. Owszem na PC za kilka tysięcy złotych mamy lepszy LOD, płynność, lepsze tekstury w oddali, ale to nie są lata świetlne jak stwierdziłeś.
Właśnie przez takie komentarze niektórzy sądzą że konsole to nadal 16bitowe maszynki z Mario czy innym Sonicem. Raz mnie odwiedził znajomy zupełnie nieobeznany z rynkiem gier video, a akurat wtedy grałem sobie w Drivecluba na ps4 na 50calach. Przecierał oczy ze zdziwienia, bo się naczytał paździerzy na Facebookach że konsole to dalej era arcade w 16bitach.
Teraz wróć do 2013 i w cenie konsoli za 1300 zł złóż komputer na którym odpalisz Metro w takich detalach jak na konsoli. Nic niczego nie hamuje.
A ty złóż w cenie konsoli peceta co może wszystko, wiecznie to samo bezsensownie porównywanie od lat.
I oczywiście, że konsola hamuje sprzęt pecetowy (nie chodzi o rynek), jak wyjdzie nowa generacja to w końcu nowe pecety zaczną się naprawdę pocić.
Kto wie, może konsole w końcu dogonią standard 60 fps od tak 2011r w dowolnej grze, bo do teraz się nie udało, a to już 8 lat.
Gdyby było tak jak piszesz to powstawalyby jakieś gry AAA tylko na pecety które by pokazywały tą przepaść. I znowu celowo manipulujesz doskonale wiedząc, że AAA sprzedają się lepiej na konsolach, co za fałszywość, więc nikomu się nie chce tego robić, bo i po co, to trzeba czekać do nowej generacji konsol jak zawsze, bo stopują i wtedy i gry na peceta pięknieją.
Był kiedyś taki crysis co się wyłamał i kiepsko na tym wyszli, marzenia i danie popisu swoje, a brutalna rzeczywistość to zderzenie ze ścianą.
Karta NV 2 razy droższa od konsoli może znacznie więcej niż ta konsola, a nv zajmuje się sprzedaż sprzętu, nie robieniem gier, kolejna manipulacja obliczona na zysk. Pewno wrzucisz frazesy te same co przez lata "bez lupy nie widać", "podczas rozgrywki różnica minimalna", "z daleka i tak nie widać", już ci ktoś napisał, artystycznie wymieniony gry są mega, ale technicznie multiplaty nawet na pc są lepsze, bo pecet ma moc i tyle, zresztą wymienione frazesy to prawda, ale one w żaden sposób nie podważają tego, że technicznie na pc jest lepiej, nie są argumentami, ani żadnymi dowodami.
Czyli co masz ludzi za debili, karty plecebo? Jakby nie było różnicy to by nie kupowali.
#dejUncharted #dejbloodborne #dejRedDead.
Nie mogło zabraknąć wieloletniego klasyka w twoim wykonaniu.
Skoro takie konsole super i najlepiej wyglądające gry to po co wydają nowe he he...
Właśnie, można zawsze kupić/dostać turbo komputer, a zaoszczędzić na grach, kupując lewe klucze od ruskich.
RDR 2 wygląda niewiele lepiej niż GTA V, GoW wygląda nie lepiej niż ostatnie Tomb Raidery czy Hellblade, Spider Man wygląda gorzej niż ostatni Batman, a Uncharted wygląda gorzej niż RE2 czy DMC5 :)
O Chryste...
A ostatnio "kensik" się chyba nawet pytał dlaczego trzeba z niego cisnąć bekę na forum. Chyba nawet nie trzeba udzielać odpowiedzi.
technicznie multiplaty nawet na pc są lepsze, bo pecet ma moc i tyle
Jedna wielka bzdura, pewnie taki COD też wyglada lepiej niz gry na konsoli, bo pecet ma moc i tyle lol
Jak gra dziala na słabym silniku to horrendalna moc obliczeniowa nie pomoze i bedzie to wygladac tak sobie.
Tomb Raider najnowszy, widoczki niekiedy ladne, ale animacje jak z PS2, a wymagania kosmos, twarze tez z kiepska mimika i ogolnie gra wyglada gorzej od Uncharted 4
Pecet i tak dostaje wersje pisana pod konsole z paroma usprawnieniami, które nie zmienia ogolnej jakosci produkcji
Obecnie na PC jedynie chyba Metro Exodus prezentuje jakosc podobna do exclusiów
To że Sony się polasi na zapowiedz PS5 na imprezie z okazji 25 lecia PlayStation jest mocno oczywiste. Do tego Horizon, Spiderman i Bloodborne 2 i można kupować.
A w komentarzach klasycznie gówno.
Mam pytanie, trochę nie na temat. Zakładając, że PlayStation 5 będzie oferowało wsteczną kompatybilność, lepiej kupować dzisiaj gry przez PS Store, czy wersje pudełkowe? Które potencjalnie da się odtworzyć na nowej konsoli?
Dawać to może w końcu będzie 60 fps. Jak nie to do wora i w śmietnik ten toster.
Posiadam od dwóch lat PS4, a od kilku miesięcy uzbierałem też z wypłat na laptopa gamingowego. Jak by ktoś mnie zapytał, która platforma jest lepsza to nie jestem w stanie mu odpowiedzieć.
Są to dwa różne urządzenia ale przeznaczone do jednej potrzeby, czyli zaspkojania rozrywki i nudy. Obie to robią bardzo dobrze. Każda ma swoje ogromne wady i zalety. Przedstawie więc je krótko i treściwie:
- Konsola PS4 sprzęt stacjonarny potrzebujący telewizora, nie ukryjesz go przed dziećmi, możesz mieć konflikt z żoną gdy ta lubi seriale, możesz używać tylko w domu, remote play działa słabo i niestety laguje
nawet przy szybkim internecie. Tutaj laptop sprawdza mi się lepiej bo mogę go odpalić w łóżku, dziecko nie wie czy gram czy pracuje więc nie chce robić tego samego co ja, mogę go też zabrać w podróż służbową.
- Gry (utrzymanie dobrej biblioteki), zdecydowanie jest droższe na PC i to jest główna wada dlaczego częściej ostatnio grywałem na konsoli, na steamie kupuje licencje, ogrywam tytuł do deski i...mam tą licencję wartą 120 zł a kasy już nie. Na PS4 kupuje używaną grę za 120 zł, ogrywam,
sprzedaję za 110-120 zł więc gram praktycznie za darmo.
- Grafika, jestem już troche starszy i może zbyt ślepy więc żadnych różnic nie widzę więc to dla mnie żaden argument i zawsze śmieszą mnie te porównania jak czytam na Golu :-)
- Ekslusivy czy jak to się tam nazywa - również żaden argument, zagrajcie mi na konsoli w Euto Truck Simulator 2 słuchając sobie radyjka w kabinie, ograjcie kilka strategii na padzie, wycelujcie w RDR2 heda padem a później włączcie jakiegoś
fpsa i weźcie w dłoń myszkę. Po prostu na PS4 mamy w większości gry akcji (powtarzane niestety co raz bardziej na tych samych silnikach z zerżniętą mechaniką ale świetną fabułą) a na PC mamy symulatory, strategie i dojrzałe RPGi a więc co kto i kiedy lubi.
- Cena samego sprzętu, również nie jest żadnym argumentem bo kto bogatemu zabroni, jak nie miałem za dużo kasy do wydania to kupiłem konsole i nie widziałem sensu przepłacać na blaszaka bo mam rodzine, 2 auta na utrzymaniu i inne priorytety, skoro mi wystarczała do grania konsola to nie widzę żażdnego sensu przepłacać. Nie samą grą człowiek żyje by ładować w to nie wiadomo ile kasy, a jak żyje to jest uzależniony i trzeba mu współczuć.
Także obie platformy są dobre i kłótnie jak zwykle są tutaj bezzasadne. Ogólnie grać uwielbiam, ale po 30-stce to już ma się tyle wolnego czasu, że człowiek skacze z radości nawet jak ma pół godziny przed snem na vite czy 3dsa :-)
Oj ludzie kiedyś rozkminy między PC, a konsolą miały sens, a dziś dobry PC na lata to zwyczajnie luksus, na który większości ludzi nie stać, tak jak na Iphona XS lub Samsunga S10+. To nie jest wybór między dwoma równorzędnymi produktami zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że obecna generacja konsol jest w fazie schyłkowej. I tak jestem pod wrażeniem, że jeszcze tyle potrafią wycisnąć z tych starych flaków.
Za dobrego pc zawsze trzeba było dać te 3 tysiące, nic się w tym temacie nie zmieniło
Fakt, że całkowicie topowe grafiki kosztuja więcej, ale tak naprawdę taka grafika za 1500 w obecnej chwili stuknie do wszystkiego
Chyba, że mowa o 4k to wtedy nawet najwydajnjejszg rtx jedynie
Za dobry PC na kilka lat kiedyś trzeba było dać 3 tys. teraz 5 tys., no i ceny gier teraz się nie różnią, a kiedyś były tańsze o połowę. Ceny samych konsol za to stoją w miejscu. Konsumenci za to po ostatnich wachaniach cenowych na rynku grafiki, procesorów i ramu stali się nieufni wobec rynku PC. No i kwestia ekskluziwów, nie tylko tych na PS4, ale też takiego RDR2 oraz potencjalnie następnego GTA. Jest na czym rozmyślać.
Nie ma czegoś takiego jak na kilka lat, to zależy od momentu i tego czego ktoś oczekuje
Kupując teraz peceta można sobie strzelić w kolano, bo za rok mogą wyjść nowe konsole i wymagania pójdą bardzo do góry
Do średnich detali to do dzisiaj w większości przypadków starczy coś na poziomie GTX670
Kolejny wątek do zapisania, aby mi przypominał dlaczego przestałem udzielać się w dyskusjach na tym forum :) W komentarzach oczywiście syf. Jedni piszą konsole są lepsze, inni PC jest lepsze, inni exy rządzą, inni o hamowaniu rozwoju w jedną czy drugą stronę, to dziecinne. Ludzie zapominają, że bez różnicy czy grasz na konsoli lub PC, to jesteś graczem, a gry powinny łączyć a nie dzielić. Grasz w grę i sprawia ci to radość? Super! Tego się trzymaj. Nie mów innym na czym lub w co mają grać, a uwierzcie mi, że nikt więcej nie będzie brał środowiska graczy jako rozwydrzonych dzieci :)
Co do samych nowych konsol, to tak jak już parę razy wspomniałem, dla mnie najbardziej liczy się, aby w PS5, bo tego najprawdopodobniej kupię, była wsteczna kompatybilność, najlepiej ze wszystkich poprzednich konsol, to wtedy kupuje nawet na premierę. Od prawie roku posiadam PS4 PRO, część exów już ograłem w tym niektóre na bieżąco, ale i tak jeszcze trochę mi zostało, dlatego zależy mi na tej wstecznej kompatybilności, bo bym mógł ogrywać nowe tytuły, jak i te zaległe.
Podejrzewam, że właśnie w przyszłym roku jakoś na jesień wyjdzie nowa generacja, może Xbox trochę wcześniej. Teraz po prostu Sony wyda wszystkie wcześniej zapowiadane gry i zajmie się, lub już zajmuje, przenoszeniem części na następną generację, aby na premierę nie była to konsola bez gier.