Speedrun Sekiro – hit FromSoftware ukończony w 85 minut
Hed podejmie rękawicę? :). To byłby niezły pomysł na stream.
Przejść tą grę mając poniżej 10 zgonów to jest wyczyn.
Mi gra zajęła ok 25 godzin. Średnio 4 dni po ponad 7 godzin rozwałki.
Ale był niedawno news, że jest osoba, która przeszła Dark Souls 1,2,3 oraz BloodBrorne nie dając się ani razu trafić żadnemu przeciwnikowi. To są już hardcorzy.
Takie wyniki jak przejście Sekiro w godzinę lub dwie wydają się całkowicie nierealne.
Sekiro miało premierę w piątek. Ile miał czasu, by nauczyć się gry, by przechodzić ją w ciemno ? Całe 5 dni, gdzie pewnie pierwsze 2-3 dni dostawał nie raz lekcje pokory.
Gra jest świeża i dziwią mnie ludzie, że taki rekordy robią tak szybko. Co innego z Dark Soulsami, które są od dawna i można było się nauczyć na pamięć jak rozgrywać perfekcyjnie każdą walkę.
Sprawdź mu profil na steamie, może udostępnia te dane. Distortion2 miał bodaj wczoraj lub przedwczoraj coś około 60 godzin. On zapewne w najbliższym czasie będzie bił wszelkie rekordy.
Rozumiem, że Cię to dziwi, ale uwierz mi, to wcale nie jest dziwne i te wszystkie, uważane za bardzo trudne, gry mają swoich speedrunerów, którzy robią takie rzeczy nie od dziś.
Nowość? Wszystkie speedruny są dla samej sztuki szybkiego przejścia.
Tylko należy zaznaczyć, że jest to przejście w dowolny sposób, aby zobaczyć napisy. Facet pomija sporo zawartości.
Tak, jedno z zakończeń kończy grę przedwcześnie, nie mamy okazji odwiedzić najlepszej lokacji w grze
Grubo. Mam 15 godzin na liczniku i nie widziałem jeszcze nawet jednego bossa. Ukończyłem kiedyś Ico poniżej dwóch godzin, ale przy Sekiro chcę się cieszyć klimatem japońskiej epoki Edo jak najdłużej.
Pamiętam jak wyuczylem się speedrunu warrior within używając dwa glitche z cofaniem czasu i cała grę robiłem w około godzinę:D
Później zobaczyłem że niektórzy to robią nawet w 20 min.
A mi na przykład Sands of Time i Two Thrones nie sprawił żadnych problemów, a pierwsze przejście Warrior Within nie nazwałbym łatwym. Najbardziej spodobała się mi właśnie ta część POP-a i zagrałem drugi raz później i już lepiej mi szło.
Soundtrack POP-WW jest super. Ciekawe kiedy Ubisoft powróci do tej serii, bo te ostatnie dwie części POP z 2008 i 2010 nie były już tak udane więc raczej sprzedaż ich rozczarowała.
Chciałbym rebootu lub sequela w stylu Warrior Within w nowej szacie graficznej. Ale pewnie po takiej przerwie postawią na nowy restart w tej serii.