Taika Waititi zagra w serialu Star Wars: The Mandalorian. Wkrótce zwiastun
W protagonistę wcieli się Pedro Pascal, znany z seriali Narcos, Gra o tron oraz filmu Kingsman: Złoty krąg. Pascalowi na ekranie towarzyszyć będą Giancarlo Esposito (Gus Fring z Breaking Bad), Gina Carano (Angel Dust z Deadpoola), Emily Swallow (Amara z Nie z tego świata), Carl Weathers (Apollo Creed z filmów z serii Rocky), Omid Abtahi (Homes z Igrzysk śmierci: Kosogłos – częśc 2), Werner Herzog (reżyser m.in. Grizzly Mana) oraz Nick Nolte (Wade Whitehouse z Prywatnego piekła). Scenarzystą i producentem serii jest Jon Favreau. Za reżyserię poszczególnych epizodów odpowiadać będą: Dave Filoni (Star Wars: Wojny klonów), Deborah Chow (Jessica Jones), Rick Famuyiwa (Dope), Bryce Dallas Howard (Solemates) oraz Taika Waititi (Thor: Ragnarok).
Serial z lepszą obsadą niż filmowa trylogia :(
Pedro Pascal i Nick Nolte na plus. A reszta? Herzog to świetny reżyser jako aktor przeciętny. Reszta ma w dorobku jakieś marne seriale, albo kiepskie filmy(Igrzyska śmierci)
Oscar Isaac, Adam Driver, Benicio del Toro, Harrison Ford, Laura Dern i Domnhall Gleeson to dobrzy aktorzy, a niektórzy z nich nawet świetni.
No ok, jest kilku (mimo, że ich potencjał nie został nawet wykorzystany przez kiepsko napisane postacie), ale najbardziej liczy się główna obsada, a nie postacie poboczne. Co z tego, że w jednej części był Harrison Ford, a w drugiej swoje pięć minut miał del Toro skoro główni bohaterowie to dno (Rey, Finn)? Pedro Pascal jako protagonista to już bardzo dużo, reszta obsady nie jest zła.