Wojsko francuskie dostało pozwolenie na strzelanie do protestujących.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-6838623/French-soldiers-allowed-OPEN-FIRE-lives-threatened-Yellow-Vest-rioters.html?ito=social-facebook&fbclid=IwAR3-vX4RiZd8w0q_i9PW_pt5x5sg7fEUJU2EIxWxnZiqqe62SFtsyySfVy4
z teogo co pamiętam, strzelano do górników nie tak dawno.... kojarzysz coś?
No i co mamy się zabijać na wzajem. Ludziom to już całkiem odwala. Ciekawe czy taki cwany jesteś tylko na forum czy w realu też.
Generał Leray powiedział w piątek Radio Franceinfo: „Jeśli ich życie lub ludzie, których bronią, będzie zagrożone, mogą przystąpić do otwarcia ognia”.
Jakby mnie jacyś bandyci przebrani za demonstrantów próbowali podpalić sklep albo skrzywdzić, kiedy bronię dorobku swojego życia, to też bym chętnie skorzystał z pomocy wojska.
W zasadzie nie dziwie sie. Jezeli protest to forma przemarszu z transparentami i glosnym wykrzykiwaniu swoich racji - to ja jestem za. To domokracja w dzialaniu.
ALE:
Jezeli protest polega na spaleniu ilus tam samochodow, zdemolowaniu ilus tam sklepow i zrobieniu rozpindolu w polowie miasta - to ja nie widze roznicy miedzy takim protestujacym a gosciem ktory wysadza bombe. Efekt ten sam. A z terrorystami sie nie negocjuje.
Nie chcialbym zeby mi ktos "oprotestowal" samochod. Albo moj sklep. Cos na co pracowalem dlugo i ciezko.
A z terrorystami sie nie negocjuje.
Nadal mówisz o Francji?
Nie, to bardzo dziwne. Tak się nie robi. Policja jest od takich rzeczy, nie wojsko. Po cywilizowanym kraju bym się tego nie spodziewal:(
Zresztą to polityczne samobójstwo.
Dla mnie to jest forma prewencji. Zanim zacznie sie protest wladza wyslala ostrzezenie - bedziecie fikac - to wystawimy formacje ktora sie z Wami pitolic nie bedzie.
Co wcale nie oznacza ze wojsko zamierza zaczac strzelac na sam widok protestujacych.
Na pewno obie strony beda dokladnie wszystko nagrywaly. Jakby co bedzie bogaty material dowodowy.
Oczywiście, że nie zamierzają. Ale - toutes proportions gardées - Gomułka pewnie też nie zamierzał.
Policja jest szkolona do opanowania zamieszek i obrony życia osób postronnych. Żołnierze są szkoleni do zabijania.
No w grudniu 81 to tez byla forma prewencji.....
Dla mnie to jest forma prewencji. Zanim zacznie sie protest wladza wyslala ostrzezenie - bedziecie fikac - to wystawimy formacje ktora sie z Wami pitolic nie bedzie.
Jeszcze jak, podaj tylko swój pseudonim operacyjny jaki miałeś przed 89 towarzyszu.
Francja morze?
Morze!
Co wcale nie oznacza ze wojsko zamierza zaczac strzelac na sam widok protestujacych.
Przepraszam a jakie to ma znaczenie?
Generalnie bardzo dobry watek, zwoje mozgowe co niektorych musza sie niezle przepalac.
No ja mam ogromną nadzieję, że obecnie nam panujący rząd też morze!
Jeśli np. udający demonstrantów panowie z opaską na ramieniu zdecydują się na wybijanie szyb na Krupówkach i wynoszenie perfum z drogerii, to również poproszę o morze wojska.
I żeby nie było: jak tęczowe małżeństwa, trzymając się za rękę, walną z rozpędu w białego misia z Krupówek, po czym dokonają aktu zoofilii w pobliskim potoku, to również chętnie zobaczę w Zakopanem morze twardych żołdaków.
Bo należę do tego wymierającego gatunku ludzi, który uważa, że należy dość surowo karać za kradzież, gwałt, podpalenie czy morderstwo. I jeszcze (o zgrozo!) odróżniam demonstrację od aktów wandalizmu i przemocy.
Naprawdę niektóre osoby w tym wątku dziwią się, ze prawactwo z forum borni chuliganów i zadymiarzy, którzy sami już od dawna nie wiedzą, w imię czego i o co protestują?
Sam dziwię się, że Francuzi tak długo tolerują te demolki, ale cóż, demokracja, są przyzwyczajeni i umieją znieść wiele.
No zawsze moga jak chinole czolgami po placu pojezdzic w imie wyzszych ideii.
Zadymiarze to się co najwyżej pod to podłączyli żeby, właśnie, robić zadymy.
Cały protest był słusznie wymierzony w podwyżkę cen paliwa, która najbardziej też zaboli ludzi mieszkających poza głównymi miastami. Ja wiem, że w Polsce nie ma takiej kultury i u nas zakłada się tylko wątki na forach żeby ponarzekać na władzę, ale w prawdziwie cywilizowanym kraju i ludźmi znającymi swoją wartość, po prostu wychodzi się na ulicę.
Demolki nie są robione przez zwykłych obywateli Francji, którzy zapoczątkowali protesty, tylko przez dzbanów, którzy lubią rozrabiać.
No ale wiadomo, jakby pod Sejmem u nas protestowali z napisami "Konstytucja" jest ok, jak we Francji protestują ludzie, bo mają słabego prezydenta, to jest be i trzeba strzelać jak do zwierząt.
Heh.
No zawsze moga jak chinole czolgami po placu pojezdzic w imie wyzszych ideii.
Jest tu taki jeden Pan z nickiem zaczynającym się na "D", co bardzo nie lubi Chin, ale już chińskie metody zwalczania opozycyjnego toku myślenia bardzo mu odpowiadają.
Ciekawe jest że mają strzelać dopiero jak "swoi" zaczeli protestować i demolować Paryż
Demolki nie są robione przez zwykłych obywateli Francji, którzy zapoczątkowali protesty, tylko przez dzbanów, którzy lubią rozrabiać.
No ale wiadomo, jakby pod Sejmem u nas protestowali z napisami "Konstytucja" jest ok, jak we Francji protestują ludzie, bo mają słabego prezydenta, to jest be i trzeba strzelać jak do zwierząt.
Czyli jednak są tam jacyś chuligani? I to nawet godni potępienia?
Strzelać mają chyba właśnie do tych dzbanów, a nie tych, co spokojnie protestują - to jak to w końcu jest, tak jak w Chinach, czy jednak nie tak jak w Chinach?
Smiesza mnie te typy nonstop pierd... o wolnosci, a jak porzychodzi co do czego to jak strzelali by do ludzi. Hipokryzja libtardow over 40000
Czyli jednak są tam jacyś chuligani? I to nawet godni potępienia?
Napisałeś zbiorczo o wszystkich protestujących, że sami nie wiedzą już po co protestują, że się dziwisz jak to Francuzi znoszą demolki. Po czym ja ci odpisuję, że ludzie tam nie szli robić rozrób, tylko podłączyli się ludzie pod ten protest, którzy robią demolki, ale w żadnym stopniu nie protestujący w sprawie, w jakiej powstał ruch żółtych kamizelek. Tak, są tam ludzie, którzy robią tylko popelinę, jak chyba przy każdym proteście. Tylko sam protest i jego idea jakoś nie bardzo pokrywa się z prawakami-chuliganami, bo to nie o to w tym chodzi. Więc nie wiem, co jest takiego zabawnego, twoja ignorancja?
Strzelać mają chyba właśnie do tych dzbanów, a nie tych, co spokojnie protestują - to jak to w końcu jest, tak jak w Chinach, czy jednak nie tak jak w Chinach?
No dobrze, że wcale nie uogólniłeś ludzi, którzy tam protestują, tylko wrzuciłeś wszystkich do jednego worka z prawakami i chuliganami xD
Zaraz, zaraz, powoli.
To mówisz, ze KTO WRZUCIŁ PROTESTUJĄCYCH DO JEDNEGO WORA Z CHULIGANAMI?
Wojsko francuskie dostało pozwolenie na strzelanie do protestujących.
Cytat z postu [1]. autor: garett123#2
Ja tylko jemu i innym odpowiadam.
Nie wspomnę już jaką manipulacją jest ten wątek, w sytuacji gdy nawet Dailymail potrafi napisać French soldiers will be allowed to 'OPEN FIRE' if lives are threatened by Yellow Vest rioters
Naprawdę niektóre osoby w tym wątku dziwią się, ze prawactwo z forum borni chuliganów i zadymiarzy, którzy sami już od dawna nie wiedzą, w imię czego i o co protestują? - cytat z twojego postu.
No ty to zrobiłeś, twoje twierdzenie nie różni się niczym od postu OPa.
Śmiej się dalej ze swojej głupoty, na zdrowie :D
Niezmiennie bawi mnie logika naszych golowych liberalow, protestujacych przeciwko anarchii i bezprawiu.
I to smieszne zadecie w nute "wandalizmu i przemocy".
Mozna strzelac, koniec zabawy.
A moze problem jest gdzies indziej?
Nie podoba sie? No popatrzcie zagranico ktos zaczal protestowac bo im sie nie podobalo.
Docencie ze mozecie sobie w tej chwili poprotestowac w wolnym, pozbawionym opresji kraju, ale jak zaczniecie czynic "akty wandalizmu i przemocy" to mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli prowadzic juz zbednej dyskusji w temacie "kulki w leb". No chyba, ze akurat te protesty beda mialy zupelnie inne przeslanki, i "akty wandalizmu i przemocy" w tym przypadku zostana "zredefiniowane" bedziemy mieli OTUA i jakies inne pierdoly, ktore przeciez sa zupelnie inna rzeczywistoscia i absolutnie nie ma co porownywac.
Na cale szczescie nasza polska "krytyczna politycznie" przystan przedstawicieli "wandalizmu i przemocy" jest w czarnej dupie bez finansowania ze strony rzadu, wiec jeden przyczolek zapraszajacy chuliganerie z zachodu zostal uwalony. Pewnie jeszcze troche tego zostalo, ale co zrobic z tymi parunastoma etatowymi ideowcami wkurzajacymi normalnych ludzi, ignorowac, poki nie pojda w slady swoich kolegow prowokatorow z Francji.
No wiadomo, przecież demokratyczny protest = palenie samochodów, demolowanie sklepów itp.
Za to akty wandalizmu i nienawiści to np. trzymanie zniczy i białych róż. No i te kolorowe kredki! A fuj!
Czekam na 11 listopada, gdy wszyscy prawiczkowi z forum będą dla odmiany pokazywać Francję jak przykład kraju, gdzie chuliganeria czyni znacznie większe straty I TO TAM POWINNO SIĘ UŻYWAĆ SIŁY.
Pomylilo ci sie z Nowym Rokiem.
Ale wtedy to strzelaja we Francji sztuczne ognie na przemian z wybuchajacymi zbiornikami paliwa w plonacych samochodach.
"Francuzi" lubia swietowac, czemu ich od razu za to karac.
Milion ludzi na ulicach Londynu,
w Paryżu strzelają do obywateli,
ACTA prawie podpisana,
ale to w Polsce największe bezprawie.
Jak żyć :(
Unijny temat zastepczy.
policja strzelająca do ludzi w zupełności by wystarczyła. Wojsko powinno działać w razie zagrożenia zewnętrznego.
inna sprawa, że jeżeli ci 'bojownicy słusznej sprawy' niszczą mienie i rabują sklepy, to odpowiednią reakcją jest przynajmniej potraktowanie ich gazem i gumowymi kulami.
Last week there was widespread rioting across Paris with many shops looted
French soldiers will be permitted to 'open fire' if lives are threatened
- czyli mogą otworzyć ogień, aby się bronić. I słusznie.
ale już się podniósł krzyk, że eurokomuna bije.
Czyli za PRL wszystko w pozadku bylo jak wojsko tlumilo zamieszki :) Chinole tez dobrze robili ze zamieszki studentow czolgami rozpedzili :)
nie wiem, skąd wyjąłeś tak idiotyczny wniosek.
Kilgur, możesz podać akceptowany przez ciebie sposób walki ze złodziejami i bandytami, którzy podpalają samochody, budynki, zagrażają życiu postronnych ludzi, rabują przedmioty ze sklepów itp.?
Podobno nie lubisz kredek i kwiatów. A więc?
A zaliczenie chuliganów i bandytów, którzy popełniają przestępstwa na ulicach Paryża, do kategorii "demonstrantów" jest równie idiotyczne, jak porównywanie działań państwa francuskiego do działań komunistów w stanie wojennym. I w kontekście takiego poziomu intelektualnego twoich dywagacji określenie "libtard", którego użyłeś, może budzić tylko pusty śmiech. Ale spróbuję
wyjaśnić nieco prostszym językiem:
Rzucanie wojska na ludzi demonstrujących przeciw polityce rzadu francuskiego = skandal, rozwiązanie godne potępienia.
Rzucanie wojska na ludzi, którzy udają demonstrantów (jak np. bandy w maju zeszłego roku), aby dzięki temu krzywdzić fizycznie innych obywateli i dokonywać m.in. aktów kradzieży z udziałem przemocy = rozwiązanie dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach (we Francji określono warunek: jeśli zagrożone jest życie ludzkie).
Sugerujesz, ze celem ludzi "Solidarności" w latach 80. była kradzież i rozbój?
A zaliczenie chuliganów i bandytów, którzy popełniają przestępstwa na ulicach Paryża, do kategorii "demonstrantów" jest równie idiotyczne, jak porównywanie działań państwa francuskiego do działań komunistów w stanie wojennym.
Moze okazywali radosc i swietowali perski nowy rok?
Poziom twoich komentarzy w tym wątku, Lutz, rozczarowuje.
Ani to mądre, ani ironicznie trafne, ani śmieszne.
Bukary -> od tego jest policja ktora jest przeszkolona i posiada odpowiedni ekwipunek, a nie wojsko ktore nie zostalo do tego przygotowane w zaden sposob. Wprowadzenie wojska ma jedyny cel zastraszyc obywateli ktorzy chca prostestowac, bo na bandytow i chuliganow to nie zadziala.
Sugerujesz, ze celem ludzi "Solidarności" w latach 80. była kradzież i rozbój?
Dla rzadzacych z pewnoscia tak, jak wiadomo punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Żołnierzy szkoli się do zabijania więc zezwolenie na strzelanie do ludzi jest de facto zezwoleniem na zabijanie. Państwo prawa charakteryzuje się tym, że obywatel ma prawo do uczciwego procesu; dostanie kulki na ulicy chyba się nie kwalifikuje.
No tak, bo górnicy z Wujka kopalnię podpalili. W pełni uzasadnione porównanie milordzie!
r_ADM, ale za to jaka to oszczędność pieniędzy i czasu wysokiego sądu!
Myślę, że to bujda i nikt do nikogo strzelać a nie będzie, nie daj Bóg jak kogoś zastrzelą - wtedy to już można bez przesady powoli zaczynać pobrzękiwać o wojnie domowej, przecież to im spolaryzuje społeczeństwo tak że nawet Jarosław pozazdrości.
fajna ta francja taka europejska, ale nie można zapominać, że najważniejszym zagrożeniem dla jedności uni europejskiej jest odradzający się faszyzm w europie wschodniej rządzonej przez totalitarne reżimy - powinniśmy brać przykład z drugiego najbardziej europejskiego państwa w UE i siłą domagać się praworządności! wszelkie problemy, jak zapaść gospodarcza, odpływ kapitału, emigranci, zamachy terrorystyczne, to wina Polski i Węgier!
Starszna ta Francja, nawet maszerujących z białymi różami posądza się o zamach stanu a policja spisuje każdą żółtą kamizelkę, także pokojowo demonstrująca, zaś państwowa TV publikuje ich wizerunki i dane z Facebooka. Francuski faszyzm i erozja demokracji!
Milion ludzi na ulicach Londynu,
ale co w zwiazku z tym? Co chciales przekazac? Czy milion ludzi to pokaz bezprawia? Czy moze uwazasz ze powinni do nich strzelac? A jak strzelac to do ktorych, tych przeciw brexitowi czy tych za brexitem?
Do wszystkich żeby nikt nie był pokrzywdzony.
ale co w zwiazku z tym? Co chciales przekazac? Czy milion ludzi to pokaz bezprawia? Czy moze uwazasz ze powinni do nich strzelac? A jak strzelac to do ktorych, tych przeciw brexitowi czy tych za brexitem?
Raczej pokaz głupoty, już nawet ciężko w tym momencie stwierdzić której strony. Nadal żyję w kraju który ma w Europie łatkę "tego złego" i wciąż zawracają mi dupę znajomi z zachodu pytając czy jeszcze jakoś żyjemy. A w międzyczasie wszędzie poza Niemcami chaos totalny :)
Co do bezprawia to się przekonamy jak się sprawa Brexitu skończy, IMO powinien dojść do skutku a potem niech sobie robią referendum czy chcą wrócić, bo to co się dzieje teraz to jakiś gwałt na logice i prawie - a że politycy ludzi oszukali - well to chyba osobny problem i ogólnoświatowy stanard, czego się spodziewali?
Bukary:
Kilgur, możesz podać akceptowany przez ciebie sposób walki ze złodziejami i bandytami, którzy podpalają samochody, budynki, zagrażają życiu postronnych ludzi, rabują przedmioty ze sklepów itp.?
Zabezpieczenie terenu barierami i ludźmi, oddziały prewencji w pełnym stroju ochronnym, armatki wodne, LRAD, miotacze gazu wszelkiej maści włącznie z ich wyrzutniami i gazami zapachowymi, gumowe pociski oraz pociski odstraszające, tasery, działo mikrofalowe, piana poślizgowa oraz sticky foam, automatyczny areszt na x miesięcy za posiadanie broni i/lub zakrytej twarzy, masowe aresztowania rozrabiających osobników i nie pier$lenie się z nimi w tańcu czyli jak ktoś nie jest obywatelem Francji to deportacja z miejsca, setki godzin prac społecznych i znowu długie miesiące aresztu + wilczy bilet, nowelizacja prawa w taki sposób żeby za 3 takie występki z automatu był przybijany wyrok typu x lat.
To nie jest Afryka (a może jednak trochę jest? :troll:), Amerykanie by sobie z takimi zamieszkami poradzili dość szybko, Rosjanie jeszcze szybciej, natomiast we Francji czy Anglii to policjantów się poluje i widać ile ich "usługi" są warte. Sam mieszkając w UK byłem świadkiem jak do bójki dwóch małych dresików przyjechały chyba ze trzy całe komendy. A i tak nie mogli sobie dać rady. To są wieloletnie zaniedbania systemowe i strzelanie do obywateli nic w tym temacie nie poprawi.
No i dziękuję za sensowną odpowiedź.
Absolutnie zgadzam się z tym, że wzywanie wojska na pomoc świadczy o słabej kondycji i nie najlepszym wyszkoleniu (lub decficycie) odpowiednich oddziałów policji. Ale skoro policja nie daje rady, no to coś trzeba zrobić, żeby chronić ludzi przed bandytami. Policyjnych oddziałów w tydzień pewnie nie wyszkolą.
Smieszni jestescie. Obroncy wolnosci i postepu, a przyklaskuja takiemu rozwiazaniu.
Śmieszni jesteście. Obrońcy konserwatyzmu, prawa i sprawiedliwości, a przyklaskują anarchii na ulicach miasta, pobłażaniu dla bandytów i krytykują próby opanowania chaosu.
Jakbym był jeszcze bardziej złośliwy, to bym zapytał: rozumiem, że zasada "zero tolerancji" (włącznie z użyciem wojska) dotyczy tylko kolorowych, skoro naśmiewacie się z kredek i kwiatów?
Bukary gdzies napisalem, ze przyklaskuje temu co dzieje sie we Francji? Tak, krytykuje TAKIE proby opanowania chaosu. Mam nadzieje, ze to tylko takie czcze gadanie, ale i tak niesmak mam po tym oswiadczeniu spory.
No to znowu zapytam: policja nie daje rady; co zatem należy zrobić, skoro takie rozwiązanie jest niedopuszczalne?
I zgadzam się, że wojsko na ulicach to powinna być ostateczność. Przypominam też, że wedle doniesień wojsko ma tam prawo użyć broni tylko w wypadku, gdy zagrożone jest życie ludzkie. (Podobnie zresztą jak w przypadku policji).
W dishonored i deux ex też można było strzelać do ludzi ale ja wolałem przejść te gry po cichu, ewentualnie ogłuszając
O widzisz, mogliby Ciebie tam wysłać. Tylko nie zapomnij god mode odblokować.
Wprowadzenie wojska ma jedyny cel zastraszyc obywateli ktorzy chca prostestowac, bo na bandytow i chuliganow to nie zadziala.
Chyba trzeba prawiczkowym bojownikom o wolność plądrowania przypomnieć ostatni marsz niepodległości Z WOJSKIEM rozdzielającym grupy demonstrantów.
Pragnę jeszcze przypomnieć powódź tysiąclecia również z wojskiem :troll:
A tak poważnie to słowo kluczowe tutaj to to nieszczęsne pozwolenie na otwarcie ognia. Dla normalnych ludzi nie jest niczym nadzwyczajnym pomoc wojska w wielu różnych sytuacjach kryzysowych.
No tak bylo 250 tys osob na marszu, zeby zapewnic ochrone takiej ilosci ludzi chyba kazdy polski policjant musiaby byc wtedy w warszawie. Te paryskie protesty teraz ile maja 5-6 tys ludzi :P to ze policja nie jest sobie w stanie poradzic z taka iloscia to jakis zart. Beke mam jak libtardy drace jape o wolnosci dla kazdego sa za traktowaniem ludzi wojskiem ktore dodatkowo ma pozwolenie na otwarcie ognia i to nie gumowymi kulami :P
O, czyli to jednak nie jest polityczny baitowy wątek sugerujący, że we Francji rozstrzelają każdego demonstranta, tylko dyskusja o sposobach zabezpieczania masowych demonstracji przez policję i jej ewentualnej nieporadności we Francji (skądinąd słuszna uwaga, faktycznie sobie nie radzą - tak, to o tym jest ten wątek, taki był zamysł autora).
Dodatkowo pamiętajcie - w USA zrobiono by to znacznie sprawniej - co przecież doskonale udowodniły zamieszki czarnoskórych po niesławnych interwencjach policji!
No i najważniejsze - najlepiej zrobiono by to w Rosji, która jak widać jest dla niektórych wzorem postępowania z demonstrantami.
Człowieku, zamieszki w Ferguson trwały do kupy z miesiąc, i skończyło się na 16 rannych policjantów, żółte kamizelki to już prawie 2000 rannych cywilów, 15 śmierci i zaraz 10 000 aresztowanych osób. Do tego ranni we Francji mają pourywane ręce czy stracili wzrok, see: https://www.thelocal.fr/20190129/france-in-numbers-police-violence-during-yellow-vest-protests
Szczególnie "śmiesznie" wygląda to przy Ferguson biorąc pod uwagę fakt, że to zamieszki w środku Europy w skrajnie opiekuńczym kraju vs zadyma w stanie gdzie dziecko z zespołem downa może kupić karabin w supermarkecie.
Chyba, że chodzi o zadymę w LA sprzed trzydziestu lat, ale to znowu - nieco inne realia, nieco inne czasy i standardy.
No i najważniejsze - co innego jak banda masakruje jakieś getto w wypizdowie dolnym a co innego jak płonie główna ulica w stolicy jednym z największych krajów Europy. Myślę, że gdyby to się działo dziś w NYC, LA, Waszyngtonie, Warszawie czy Moskwie to mocno byś się zdziwił. Zresztą Occupy Wall Street też próbowało wariować w większym mieście i zgasili ich jak peta. Za duże pieniądze tu wchodzą w grę żeby sobie pozwolić na taki burdel, ale jak widać nie we Francji.
Co do Rosji to wiadomo, że nie jest to wzór postępowania z demonstrantami, natomiast nie da się ukryć, że kiedy zagrożone jest życie i zdrowie normalnych obywateli państwo powinno reagować z całą stanowczością i niekoniecznie chodzi mi o strzelanie z ostrej amunicji, ale prewencję i rozwiązania systemowe (to np. Włosi mają opanowane do perfekcji - patrz liczba zamachów w stosunku do liczby imigrantów) a może po prostu zamiast eskalować konflikt możnaby tak spróbować pogadać z tymi ludźmi.
Bo teraz to wygląda trochę tak jakby eunuch chciał się zabawić w Putina, to się może skończyć tylko źle.
Czyli będziesz porównywał skalę ogromnych rozrób w kilku wielkich miastach do jednej rozróby w wygwizdowie jakim jest Ferguson? Nawet pomimo powszechnego w USA dostępu do borni to chyba nie te proporcje.
No i nie rozumiem, straszysz jakimiś liczbami ofiar i rannych... więc gdyby zasypali ich tym gradem gumowych kul, zagazowali całe ulice, użyli na masową skalę taserów i dział mikrofalowych -byłoby mniej rannych?
Bo teraz jak rozumiem policja nie jest wystarczająco stanowcza i nie potrafi spacyfikować tłumu, który od nastu tygodni demoluje miasto.... ale jednocześnie wszystko, co zrobi rząd francuski będzie interpretowane jako tłumienie demokracji i faszystowskie metody :D
No i nie rozumiem, straszysz jakimiś liczbami ofiar i rannych... więc gdyby zasypali ich tym gradem gumowych kul, zagazowali całe ulice, użyli na masową skalę taserów i dział mikrofalowych -byłoby mniej rannych?
Dokładnie tak, bo ja jeszcze nie widziałem gazu łzawiącego czy gumowej kuli, po której ludzie ślepną albo tracą kończyny. Jak masz jakieś lepsze dane to weź no zarzuć, bo na razie to udajesz ślepego, a po Internecie lata masa filmików, jak dzielni francuscy policjanci rozprawiają się z np. niepełnosprawnymi na wózkach.
Może Policja powinna wpadać jak w Katalonii podczas referendum niepodległościowego? Normalne, napier.... ludzi z pał zomowskich. Dopiero by się praktyczniej gromiło tłumy.
Bo teraz jak rozumiem policja nie jest wystarczająco stanowcza i nie potrafi spacyfikować tłumu
Nie, Policja nie ma odpowiedniego wyszkolenia i nie wie, jak sobie radzić w takich sytuacjach, dlatego jak jaskiniowcy lecą tylko z pałkami i biorą każdego z tłumu, a nie tylko elementy robiące rozróby. Trochę to chyba niesprawiedliwe?
ale jednocześnie wszystko, co zrobi rząd francuski będzie interpretowane jako tłumienie demokracji i faszystowskie metody :D
No jak rząd zamiast Policji używa do kontroli tłumu wojska, to chyba to jednak śmierdzi trochę sytuacjami ze stanu wojennego czy jakiejś republiki bananowej w Afryce gdzie rządzą twardą ręką watażkowie. No ale co ja tam wiem, w końcu tylko prawaki bronią tam jakichś innych prawaków na demonstracjach, powinno się grzać do ludzi z ostrej amunicji, jeszcze jak.
Towarzyszu ;)
Macaron na poczatku mial nadzieje, ze rozejdzie sie po kosciach, jak bylo z hiszpanskimi gornikami.
Nie udalo sie to i pojawil sie dziwnym trafem dodatkowy element "rozbojniczy", do ktorego wolno strzelac, a skoro wolno strzelac, to moga oberwac i ci ktorzy protestuja, sorry taki maja klimat.
ale jednocześnie wszystko, co zrobi rząd francuski będzie interpretowane jako tłumienie demokracji i faszystowskie metody :D
Sa kraje w ktorych jest jeszcze smieszniej, wystarczy "nienawistne milczenie"