Gry Quantic Dreams wkrótce na PC, ale tylko w Epic Games Store
Ci co maja Steama tez zgraja ale w wersje CODEX, CPY z torrentow!!!
OK, poczekam na właściwą wersję.
@Gnoll czyli nie steamową, a taką zupełnie pozbawioną DRM. Coś czuje, że się nie doczekasz. ;)
Trudno, nie zobaczą nawet jednej mojej złotówki. Nawet nie chodzi o to że "no steam no buy", bo nie mam 10 lat, ale ich ostatnie zagrywki są tak ***, że nawet dla zasady - nie zgadzam się na to. Mam w co grać i bez nich.
Na GOG też się nie skusisz?
Czy ja wiem... na GOG nie kupiłem nic nigdy, ale nie dlatego że ich nie lubię (bo lubię), ale po prostu nie widzę sensu. Mają to samo co Steam (oprócz niektórych klasyków). Ale całkiem możliwe.
GOG nie wymusza odpalania czy nawet instalacji gier przez własnego klienta (możesz sobie np. wszystkie instalki trzymać na dysku i nawet nie zaglądać na konto GOG) w przeciwieństwie do antykonsumenckiego Steama, który celowo zmusza do korzystania z własnego klienta.
Są tytuły, które też omijają klienta Steam i podpowiem, że to nasz polski Wiedźmin 3. Wystarczy tak jak w wersji GOG - odpalić przez .exe w folderze z grą.
Czuję, że Detroit w niedługim czasie wyląduje w PS Plus.
Bez przesady, gra wciąż jest relatywnie nowa i zebrała dobre noty :D Sam nabyłem ją na plejkę jakiś czas temu. Adekwatnie jakby SpiderMana za pół roku na PC przenieśli to też wątpliwe żeby się w PS Plus nagle pojawił. Być może bliżej premiery 2 części bo zapowiadali z tego co kojarzę.
Dawno już krążyły plotki jakoby gry Quantic miały wejść na rynek PC. Szkoda, że Epic, ale Beyond i Heavy Rain trochę na karku mają, więc ten rok czekania na wersję Steam nie zrobi różnicy, a Detroit też zbytnio się nie zestarzeje. Co do wymagań sprzętowych podanych to dziwię się, że Heavy Rain ma takie same jak Detroit. GTX660 w min, GTX1080 w zalecanych.
Będzie czasowa jak każdej gry, takimi zagrywkami to epic jedynie steamowi konsumentów podaje na tacy.
"GTX660 w min, GTX1080 w zalecanych." Nie ma szans by taka rozbieżność była, te gry są jeszcze z past genów więc dobrze będzie jak w zalecanych ta 660 wyląduje.
Czekam na modele <3.
Serio? oO
Myslalem, ze jak Sony jest wydawaca to nie ma szans na cos takiego
Widocznie właścicielami tych gier byli cały czas Francuzi a Sony jedynie je wydawało. To jest ciekawe, bo zawsze myślałem, że finansują im w pełni te gry. Zależy też jaką umowę zawarli.
Sony wydało Nioh. To czy sa wydawca nic nie znaczy, gry Quantic nie były nigdy tytułami 1st party. I QD było właścicielem marek.
Tak jak Microsoft wydał Rise of the Tomb Raider na Xone :)
Quantic Dream już nie będzie robić tytułów ekskluzywnych dla Sony (najprawdopodobniej koniec umowy) dlatego wydają na PC.
Tyle, ze z tego co pamietam to ani Nioh ani ROTR nie mialy na pudełku informacji o eksluzywnosci ;)
Nioh mialo. Te oznaczenia znaczą tyle że w czasie wydania gry jest tylko na danej konsoli.
Właśnie Sony wydało Nioch ,który dalej jest ex sem konsolowym. Pewnie Sony pozostawiło QD prawa do wydania edycji PC zabezpieczając sobie prawa do wersji konsolowych.
Inne konsole nie mają szans, aby te gry na nie wyszły.
Z ciekowości sprawdziłem oznaczenia QB na Xbox One. Też ma znaczek only on Xbox. Na gry, które ,są własnością Sony na pozostałych platformach nie ma co liczyć
to kiedy Demon's Souls na Epic Store? :]
Prawa do Demonów ma właśnie Sony. To dlatego zdecydowali się na wydanie nowej marki pod wydawnictwem Bandai.
Od lutego QD jest wolne więc se mogą robić co chcą. Gdyby Sony ich kupiło to by nie wydali :P
Widocznie właścicielami tych gier byli cały czas Francuzi a Sony jedynie je wydawało.
Quantic Dream posiada tylko prawa do Heavy Rain. Beyond: Two Souls i Detroit: Become Human to marki należące do Sony.
Najwidoczniej dogadali sie jakos z Sony, ze beda mogli wypusic wersje na blaszaki.
Microsoft wszystkie exy wydaje na pc i nie ma z tym problemu (tak wiem, ze Windows jest ich), ale kto ma gra na pc to bedzie gral na pc, a kto na konsoli to wybierze ktoras z konsol
Tyle, ze z tego co pamietam to ani Nioh ani ROTR nie mialy na pudełku informacji o eksluzywnosci ;)
Nioh miał, jak i wiele czasowych exów. Wiadomo że gry od wewnętrznych developerów Sony to tylko mokry sen użytkowników PC/Xbox, ale w przypadku niezależnych twórców wszystko zależy już od umów licencyjnych, do których nie mamy wglądu.
Ci co maja Steama tez zgraja ale w wersje CODEX, CPY z torrentow!!!
No ba, "najlepsza" platforma do grania. Nie musisz się użerać z żadnym DRM. Co najwyżej wirusów nałapiesz.
Te wirusy to jakieś legendy chyba są.
"Co najwyżej wirusów nałapiesz"
Trzeba się naprawdę mocno postarać, by w 2019 roku złapać wirusa na komputer.
Jak są tacy cudowni to niech zrobią port RDR2 na PC
^
Dokładnie to zrobiłeś.
Nie wszyscy to robią. Niektórzy wolą na promocji i kupią wymarzone gry za rozsądne ceny. Gry na PC są tak dużo na tyle (nawet darmowe), że niektóre tytuły mogą spokojnie poczekać.
Piraci należą do tych, co nie mają dużo pieniędzy, albo nie mają dużo cierpliwości. :)
Dawko062-->Nie obchodzi mnie RDR2 a podałem go jako przykład ( i jak widach nie tylko ty tego nie skumałeś), następnym razem będę pisał wprost do waszego poziomu tak aby piraciki zrozumiała że jest diametralna różnica miedzy złamaniem gry a sworzniem/przeportowaniem własnej, więc jeśli takie CODEX, CPY są tak cudowne z rozkradaniu czyjejś pracy to niech sami poświecą swój czas i pieniądze i przeportuja za darmo takiego RDR2 na PC czy jakąkolwiek inna grę na PC
No ja tak zrobię gdyż już dawno temu zakupiłem heavy rain oraz beyond na ps3 mimo że miałem konsolę przerobioną a powód tego jest prosty: te gry są genialne moim zdaniem i warte wydania pieniędzy,detroit też zakupię jak się kaski nakula bo na razie krucho.
Quantic Dreams to nie szkoda. Może i robią całkiem nieźle wyglądające filmowe gry przygodowe, ale fabularnie są do bólu idiotyczne.
Kolejna mocna karta została rzucona przez Epic Games... szkoda tylko że nie potrafią ogarnąć własnego launchera.
W sumie to dobrze się stało, ze EPIC wszedl z przytupem na rynek, ja co prawda z apki nie korzystalem, ale litosci ludzie, na pewno z czasem bedzie coraz lepsza i lepsza
Konkurencja zawsze dobrze dziala i moze grubas z Valve w koncu zacznie tez cos dzialac, bo jak do tej pory to mial wywalone
Miał wywalone bo ma prawie 20mln ludzi grających w jednym czasie codziennie a epic ile? Z 500 tysięcy :D? Ogółem? Nie licząc tych co grają w Fortnite OFC. Epic nie jest obecnie żadnym zagrożeniem dla steama. Baza 5 gier maks 10 vs baza kilkudziesięciu tysięcy gier to jednak kolosalna różnica.
Miał wywalone, bo robił kilka lat temu niesamowite wyprzedaże? (I robi je nadal, chociaż gorsze, ale to też decyzja wydawców... i to od Steam zaczęła się moda na sale...)
Bo Steam ma ogromną funkcjonalność?
Hellooooł...
Od stema zaczela się moda na przypisywanie gier do konta, wiec nie wiem czego ty chłopie bronisz.
btw te 9 lat temu to mi sie meeega marzyło Heavy Rain na PC (gralem wtedy tylko na blaszaku), gdyby w 2013 się nie przerzucił na PS to bym zagrał dopiero teraz lolz
Ale wtedy nikt wydawców nie przekupywał, by porzucili SecuRom i pudełka! Dostrzegasz tę subtelną różnicę?! Prościej już się nie da!
Oczywiście, że nie. To przemyślane, zaplanowane działanie.
Myślałem, że prawa do tych gier ma Sony, ale tak czy siak swoje ograłem, więc w moim przypadku mogą się wypchać z tym szajsem.
Sony posiada prawa do Beyond: Two Souls i Detroit: Become Human. Quantic Dream posiada prawa do Heavy Rain.
PosiadalO prawa wydawnicze, to że zarejestrowali znak towarowy nie znaczy że posiadają prawa do gier.
Sprowadzanie na PC nowych gier, które nie były dostępne na tej platformie jest ok, ale ograniczanie dostępności gier które i tak na PC się miały pojawić jest złe.
spoiler start
Jak dadzą Bloodborne to zakladam konto Epica.
spoiler stop
Na Bloodborne'a raczej nie licz, bo to chyba marka należąca w stu procentach do Sony.
To samo mówili o grach Quantic jak dobrze pamiętam. Zarzekaliście się że prędzej kaktus wam na czole wyrośnie niż Sony wypuści tego exa :)
Ja np jeszcze przed premierąBeyond pisałem o tym że prawa do niego ma Quantic i że mogą sobie wydać grę na PC :)
Różnica jest to że gry od Quantic to tytuly Second Party na Bloodborne jest tytułem First party. Więc zgodę i kasę na port musiałoby wyłożyć Sony.
UP A przypadkiem to nie from software ma prawa do tego? W końcu oni są producentami gry a Sony jedynie wydawcą?
Swoją drogą niezła zagrywka ze strony Epic, Fortnite zdycha pod toporem apexa to trzeba jakoś tą "user unfriendly" platformę ratować.
FS robiło do spółki z Sony Japan i on należy do Sony. Tak samo Ratchet należy do Sony mimo że robiło to Insomniac. Tak samo Resistance, czy Spiderman.
Studia 2nd party mogą robić tytuly 1st party. Ale to nadal marka właściciela.
Sony mogłoby poprosić EA żeby zrobiło Uncharted 5 ale to nie zmienia faktu że prawa do gry ma Sony.
Demons Souls robiło FS, wydawał Atlus ale to i tak gra 1st party Sony :)
Quantic Dream jest właścicielem swoich marek jedyne na co mieli umowę to wydawnictwo 3 gier z priorytetem na konsolach PlayStation.
No cóż zobaczymy co z tego będzie, bloodborne'a mam ogranego tak czy siak więc mi to wsio rybka tak jak HR i B: TS.
Są jakieś tam szanse na to że Bloodborne mógłby być na PC tylko pytanie kiedy?
Oczywiście że szanse są. Takie same jak to że Killzone wyjdzie na PC. Tylko kiedy???
Bloodborne i Demon's Souls to marki Sony. From Software przez lata nie rejestrowało niczego, pierwszą ICH grą od dawna jest Sekiro. Dark Souls należy do Bandai Namco.
Jeśli chodzi o Quantic Dream, to kwestia jest złożona. Z trzech wymienionych gier QD prawa ma wyłącznie do Heavy Rain. Beyond: Two Souls i Detroit: Become Human OD POCZĄTKU to tytuły Sony, więc BTS nigdy do QD nie należało. Na tę chwilę przynajmniej, bo nie jest powiedziane, że prawa zmienią niebawem lub zmieniły już właściciela, ale żadna baza tego jeszcze nie odnotowała. Taka możliwość istnieje, bo wpisy są publikowane z dużym opóźnieniem.
Co nie zmienia faktu że nie grasz w grę na PC. Tylko pożyczysz wirtualnie konsole od Sony na jakiś czas żeby sobie w sporo słabszej jakości po kosztach ograc Killzona. Nie dostajesz portu na PC. To ze ja odpalam Killzone na Vicie nie znaczy że ta gra chodzi na tej konsoli, ja widzę obraz tylko na tej konsoli.
Quantic Dream i najlepszy w jednym zdaniu. Uważaj, bo to jak dzielenie przez zero.
tak uważam ze Heavy Rain do dzisiaj nie ma żadnej konkurencji jeśli chodzi o emocje / BoTS także jest jedną z lepszych gier przygodowych, najgorzej wypadł w sumie D:BH ale to tylko dla tych którzy liczyli na jakieś duże zwroty fabularne itd. co sama gra jest też niezła mieszanką emocji szczególnie epizody Kary.
BoTS także jest jedną z lepszych gier przygodowych
Jak ktoś ograł pięć przygodówek point & click na krzyż, to może i jest. Chociaż gry Cage'a ciężko w ogóle uznać za takowe.
Dla mnie HR i Until Dawn to dwie najlepsze gry tego typu.
Beyond bylo srednie, a Detroit jak sam napisales, bez zwrotów fabularnych, fabuła przejrzysta jak płatek sniegu - Tak Androidy czują!
Mi podobała się relacja Connora z Hankiem najbardziej, w ogóle etapy Connora byly the best w tej grze.
Kara troche przypominała Beyond za bardzo, a Markus był nijaki
W ogóle Quanticowi się skończyły pomysły na miejscówki chyba, bo znowu byla ucieczka z motelu, pralnia itd.
dokładnie HR i Until Dawn nie mają żadnej konkurencji
Zdzichsiu - przygodówek, hm myślę że większość skończyłem (raczej jeśli jakiś nie skończyłem to albo przypadek albo brak czasu) szczególnie że dwa portale jak jeszcze działały prężnie adventure-zone i przygodówki to były miejsca gdzie często zaglądałem.
Tego całego hevi rejna męczyłem chyba na 20 razy na obu typach sterowania... masakra, tak spierdzielić fajną grę sterowaniem, to bajka. A polski dubbing to śmiech na sali już nie tylko z powodu słabego wykonania/doboru ról, ale dlatego, że powstał. W sumie podobnie jak w przypadku GoW3 czy GoW "4" - gry dla dorosłych w wersji dla niemowląt.
Spróbuję jeszcze zmusić się do tego na PS4, ale nie wróżę sukcesu w kontakcie z grą.
Gry Quantic Dreams wkrótce na PC, ale tylko w Epic Games Store
Czyli gra na PC odpada, pozostaje konsola.
O Sony traci exy:). A Epic idzie jak burza i nie bierze jeńców. Wprawdzie dla mnie, tak filmowe gry (niektóre ograne, inne wciąż przede mną) to tylko konsola, bo na blaszaku przyjemność mocno spada, niemniej jest to dość niespodziewana bomba.
A jak tam Gaben? Dalej smacznie śpi, czy ktoś go w końcu obudził:)?
Sony nic nie traci, QD miało prawa do tych marek. Zresztą poczynania Epic pokazują jak ważne są gry na wyłączność.
No cóż to w sumie gry filmy na jeden raz, fajnie że pecetowcy je poznają bo są bardzo fajne.
na pewno nie na jeden raz w przypadku gier od QD czy świetnego Until Dawn te gry faktycznie mają różne i zakończenia i przedstawione treści nie jak gry od TT gdzie kończą się zawsze w ten sam sposób. Więc bez przesady jak wbiłeś calaka w którejś z wymienionych to doskonale wiesz że możesz grać przynajmniej kilka razy.
Heavy Rain miał dużo niewyjaśnionych rzeczy. Coś pociągnięte i nagle urwanie i zapomniane.
Spokojnie poczekam rok do wydania na Steamie, mam sporo gierek do przetestowania. : >
No tak bo steam i epic games potrzebują dwóch różnych PC do grania...
Świetnie, im więcej osób przekona się, jakim hochsztaplerem i kiepskim pisarzyną jest David Cage, tym lepiej.
No ze słabo napisanymi postaciami do końca mogę się nie zgodzić, choćby patrząc na postać Connora z Detroit.
Connor to jedyny jaśniejszy punkt Detroit, nie walący umoralniającą łopatą po głowie od pierwszej minuty. Reszta scenariusza złożonością i odkrywczością pasuje do niemieckiego pornosa.
@Dracorian
To spróbuj opisać dowolną postać z Heavy Rain w więcej niż dwóch zdaniach.
A Connor lśni w Detroit, bo cały scenariusz wygląda jakby był napisany na kolanie przez przedszkolaka, który dorwał się do pierwszych kilku minut Blade Runnera.
Meh, chyba najbardziej przereklamowany developer a taki hajp. Ich gry to tak naprawdę interaktywne filmy. Z tym, że jako filmy sprawdzają się naprawdę kiepsko, słaba fabuła, kiepsko napisane postacie, strasznie powtarzalne. naprawdę nic ciekawego.
Detroit: Become Human, to chyba jedna z niewielu gier których bardzo, ale to bardzo zazdrościłem konsolowcom.
Death Stranding też wyląduje na pecetach, kwestia czasu.
Wyjdzie razem z God of Warem i The Last of Us 2 na gwiazdkę, oczywiście z czasową ekskluzywnością na Epic Store i z dodatkowymi bonusami do Fortnite'a.
Wnioskując po innych wypowiedziach... weź sprzedaj tę konsolę bo widać, że nie jest Ci do niczego potrzebna.
Death Stranding od samego początku był zapowiedziany na PC :D
Death Stranding działa na silniku Sony i jest gra 1st party ;)
Cholera a przez lata słyszałem że gry Quantic Dreams też są grami 1st party więc tak samo jak God of War czy Uncharted na PC nigdy nie wyjdą :)
Kęsik -> Quantic Dream zawsze było third party, Fahrenheit był grą multiplatformową, umowa z Sony była podpisana na czas określony, gry Quantica korzystały z autorskich silników, nie z assetów Sony.
Tymczasem przy Death Stranding Sony w pełni zaangażowało się w projekt, Sony zarejestrowało znak towarowy, Sony wykłada nań większość kasy, gra śmiga na silniku Decima (od Guerilli) projektowanym pod architekturę PS4. I nikt nigdy nie zapowiadał Death Stranding na PC, choć Kojima wspominał gdzieś tam kiedyś tam w jakimś jednym wywiadzie którego nigdzie nie da się znaleźć, ze może kiedyś wyjdzie na blaszaki.
Death Stranding miał być na PC, zanim jeszcze Kojima poszedł do Sony i miał silnik i gra zaczela powstawac. Gra działa na Decimie silniku ktory nalezy do Sony a samo Death Stranding już od jakiegoś czasu należy do SCE ;) ergo zapomnij.
Quantic Dream podpisał czasową umowę i wszystkie gry naleza do nich i chodzą na ich silniku. Ot to jest różnica.
Możesz mi powiedzieć gdzie jest jakaś zapowiedź że Death Stranding wyjdzie na PC? Jakiś preorder? Cokolwiek?
Quantic Dream zawsze było third party
No ale Detroit ma to samo co na twoim obrazku: Detroit: Become Human™ ©2018-2019 Sony Interactive Entertainment Europe. Developed by Quantic Dream. “Detroit Become Human” is a trademark of Sony Interactive Entertainment Europe.
Z tym DS specjalnie dałem przecież :D na końcu. Chociaż w 2018 roku Kojima był w Valve :)
Ma ten sam znaczek, bo na czas powstawania gry oraz jej premiery Quantic był związany umowami z Sony, tak jak nowe Kojima Productions jest związane obecnie. Przy czym powiązania Kojimy są znacznie silniejsze niż Quantica ze względu na pełne wykorzystanie finansowych i technicznych zasobów Sony, tak jak ma to miejsce w przypadku Naughty Doga i Guerilli.
Teoretycznie Kojima Productions to niezależne studio, a nie wewnętrzny oddział Sony, ale żeby wydać DS na PC bez ingerencji Sony musiałoby przepisać grę z Decimy na Unreala albo inny silnik.
Ma ten sam znaczek, bo na czas powstawania gry oraz jej premiery Quantic był związany umowami z Sony, tak jak nowe Kojima Productions jest związane obecnie.
No dobrze, no to czemu nadal Sony wisi jako właściciel znaku towarowego, skoro umowa się skończyła? HR ma: “Heavy Rain” is a trademark of Quantic Dream. ale Beyond i Detroit nadal są Sony.
Nie znam umów między Sony a QD czy Thatgamecompany, które też wchodzi na Epica (poprzez umowę z Annapurna, obecnym wydawcą) - zarówno Detroit jak i Journey są zarejestrowane jako Trademark posiadany przez Sony, niewykluczone, że znak towarowy zostanie uwolniony i oddany producentom i wtedy wskoczą na Epic store, możliwe też, że Sony zgodziło się na publikację tytułów zarejestrowanych przez siebie na konkretnych warunkach albo będzie sobie zgarniać jakiś tam procencik za własność intelektualną, to już raczej pytanie do nich, nie do mnie. I Quantic i Thatgame miały czasowe umowy z Sony, korzystały z własnych lub uwolnionych zasobów (Phyre na którym powstało Journey, stworzyło Sony, ale silnik już dawno jest wolny i kompatybilny z microsoftowskim DirectX, z Androidem i iOS), Sony "tylko" zapewniało wsparcie i dofinansowanie.
Ja nie wykluczam, ze Death Stranding w końcu kiedyś moze na to PC wyjdzie. Ale decyzję o tym podejmie raczej Sony, a nie Kojima. Już prędzej uwierzyłym w multiplatformowość Bloodborne albo Spider-Mana, prościej je uwolnić (nadal za zgodą Sony) niż produkcje Naughty Dog, Guerilli czy God of Wara.
Kojima był w Ubi i?
Gra chodzi na silniku Sony więc to oni rozdają karty A nie Kojima
MGS4 też miał ten znaczek to nie znaczy że MGS należy do Sony, tylko że wydawali grę. Naiwnym trzeba być żeby myśleć że gra na silniku Sony/Guerilli wyjdzie na PC.
Supermassive jest w identycznej sytuacji robią sobie nową grę na innym silniku. Until Dawn nie mogą wydać na PC bo gra używa silnika Sony i należy do Sony. To samo z Kojima i DS.
Ciekawostką jest, że Sony nadal ma prawa do marki Beyond Two Souls i Detroit Become Human więc muszą być wydane na PC za ich "błogosławieństwem".
David Cage to ciekawy przypadek, bo to koleś, którego nikt by nie wziął do filmu z takimi beznadziejnymi scenariuszami, więc postanowił robić gry. Gdyby nie to, to skończyłby chyba na reżyserce pornoli. Bardzo mu się to opłaciło, bo jego gry są oceniane jako dzieła sztuki mimo, że fabularnie to najgorszego sortu kino klasy B. Ciężko powiedzieć, że to gry, bo to bardziej interaktywne filmy, gdzie robi się bezsensowne czynności typu otwieranie lodówki czy szczanie do kibla przez niemal połowę rozgrywki. I żeby nie było, to ograłem wszystkie jego filmy.
https://www.youtube.com/watch?v=Yy44s_de15Y
To prawda. Nawet Fahrenheit miał bardzo ciekawy i klimatyczny start aż do połowy, ale potem jest coraz gorzej, a finał to dno, jakby autor zabrakło pomysłów na ciąg dalszy.
A ten przykładowy filmik, który podałeś, to po prostu kosmos! XD
Quantic Dreams mogli zatrudnić kogoś lepszego do pisanie scenariuszy.
To dla mnie zaskoczenie i to miłe. Coraz więcej exclusive gier z konsoli pojawią się na PC. Najpierw Tales of ..., Final Fantasy, Yakuza 0, Catherine, Sonic, Flower, Journey i inne, potem serii Halo, a teraz to! Zapowiada się miły rok dla PC.
To wystarczyło, by na nowo ożywić dyskusje o możliwym ukazaniu się innych tytułów ekskluzywnych dla platform Sony, takich jak Bloodborne czy God of War.
God of War? Uncharted? Bardzo mała szansa, bo te gry zostały stworzone na zamówienie Sony i raczej nie wyjdą poza PlayStation. Zbyt dużo pieniędzy już zapłacili, aby ich konsoli mogły zostać lepiej sprzedane dzięki exclusive gier. O dostępność gier na PC w przyszłość decyduje o tym, do kogo należą licencji.
A ja niedawno kupiłem playstation 4, m.in. po to, żeby ograć właśnie te gry – dzięki, Sony i Quantic Dream, za wydanie tego chwilę później na pececie xD. Ale biorąc pod uwagę, że póki co będą tylko na EGS, to mała strata – do czasu zakończenia okresu wyłączności, zdążę przejść na plejaku (a może nawet zdążę, zanim się pojawi w sprzedaży u Epic). I o ile sam fakt wydania gier na pececie może mnie nie dziwi, bo prawa do nich może mieć QD, to bardziej dziwi mnie udostępnienie wielu języków – w tym przypadku prawa do tych wersji ma chyba Sony, które zapłaciło za ich realizację. Ale kto wie, może odsprzedali prawa do lokalizacji.
A ja niedawno kupiłem playstation 4, m.in. po to, żeby ograć właśnie te gry – dzięki, Sony i Quantic Dream za wydanie tego chwilę później na pececie
Nie tylko ty. Ja też tak miałem samo. Witaj w klubie! XD
planeswalker [25]
Ciężko powiedzieć, że to gry, bo to bardziej interaktywne filmy, gdzie robi się bezsensowne czynności typu otwieranie lodówki czy szczanie do kibla przez niemal połowę rozgrywki. I żeby nie było, to ograłem wszystkie jego filmy.
Ja jego filmów nie ograłem, a jedynie na YT obejrzałem jeden - Fahrenheita, bo początkowo fabuła wydawała się intrygująca, a klimat gęsty. Początkowo...
Swego czasu zachęcony megapozytywnymi recenzjami, nawet kiedyś kupiłem ten tytuł (gdy gry jeszcze wychodziły w pudełkach bez DRM), ale gdy zacząłem grać, to wku...rzony debilnym sterowaniem oraz poirytowany debilnymi czynnościami, o których wspomniałeś, stwierdziłem, że szkoda moich nerwów i czasu na użeranie się z tym tytułem. Po więcej tytułów Cage'a nie sięgnąłem i - ponieważ z tego, co czytałem i widziałem, wszystkie opierają się na podobnym schemacie - pewnie nie sięgnę.
Śmiem twierdzić, że gdyby nie bardzo dobra w swoim czasie grafika, w tym mimika Heavy Rain oraz Beyond: Two Souls, to poza maniakami QTE i wirtualnego szczania do kibla (względnie growymi masochistami), nikt by się tymi tytułami nie zainteresował.
co jak co ale Naughty Dog, Insomniac, Santa Monica czy Guerilla zawsze będą z Sony. O tych firmach to Epic może co najwyżej pomarzyć. Quantic Dream nie znosi złotych jaj dla Sony więc ich puscili.
Quicktime'owe gówienka. Szkoda na nie czasu, lepiej film obejrzeć.
Gry Quantic nie są szczególnie porywające, scenariusze są dziurawe jak ser szwajcarski, postacie tak sobie napisane
Jak na grę fabularną to fabuła tam kuleje
Jedynie Heavy Rain miało ciekawa intrygę, a reszta taka meh
Ciekawe opinie człowiek może sobie poczytać o QD jak tylko przestał tworzyć gry na wyłączność, szkoda tylko że pera latek temu jak to samo studio zaprezentowało Heavy Rain czy tez demo "KARA' na PS3 to były one zgoła odmienne od tego co można przeczytać teraz ....
https://www.youtube.com/watch?v=PPCw09-DNFg
Można docenić demo i umiejętności grafików z Quantica, ich gry są zwykle po prostu śliczne. Ale na ślicznościach się kończy, docenienie kunsztu technicznego nie przeszkadza w obsrywaniu śmiechem urojeń i wynurzeń Cage'a.
Szkoda tylko że akurat to "obsrywaniu śmiechem urojeń i wynurzeń Cage'a." magicznie powiększyło się kiedy QB przestało robić exy na konsole sony
Ja sobie poczekam rok, wydadzą na steamie to sie pogra. Mam w co grać
Quantic Dream tworzy świetne gry z fantastyczna fabuła i postaciami. Możecie mówić co chcecie, ale po prostu będziecie kłamać.
Możecie mówić co chcecie, ale po prostu będziecie kłamać.
Co z Origami znajdywanymi w rekach Ethana w Heavy Rain? Skąd się wzięły? Nikt nie wie, Cage też nie.
Dlaczego jedynym dowodem na bunt androida jest zmiana koloru kropki na skroni, a kropkę tą można po prostu zdjąć bez żadnego wysiłku? Kto projektuje coś tak durnego? Tylko David Cage.
Po co i skąd się nagle pojawiły trzy frakcje z kosmosu w Fahrenheicie? Ja wiem skąd - z rektum Davida Cage'a.
O Beyond to już nawet nie ma co pisać.
Jedyną tak naprawdę przyzwoitą i ciekawą produkcją w dorobku Quantic jest Omikron, ale i on miał swój szereg problemów, zwłaszcza mechanicznych.
Ja nie mam nic do zarzucenia ludziom, którym się interaktywne filmidła Quantic podobają, pod względem technicznym to są perełeczki i wizualne orgazmatrony. Ale żeby nazwać fabuły i postacie Cage'a fantastycznymi trzeba w życiu nie przeczytać ani jednej książki i obejrzeć góra pięć filmów (z czego cztery z nich to polskie komedie romantyczne).
@Yoghurt
Po kolorze diody nie dało rady poznać defekta. Kolor zmieniał się w zależności od przeżywanych "emocji" itp.
W grze jest sporo przykładów na to, ale trzeba ograć produkcję, by to zobaczyć.
A co do Ethana - racja
Draco ->
Prztyczki na głowach były jedynymi od razu widocznymi znakami identyfikacyjnymi androidów więc sam fakt, ze można je po prostu odlepić to kretynizm do kwadratu, zwłaszcza, że po zdjęciu lampeczki skroń po chwili zarastała skórą. Po co w ogóle projektować takią umiejętność u niewolnika który może do złudzenia przypominać swoich panów?
A zmiana koloru zależała albo od stanu technicznego (czerwień oznaczała np. przeciążenie systemu) albo od emocji, a te były domeną tych robotów, które zaczynały odstawać od normy programowej, a zatem rodził się w nich bunt. Dlatego możliwość ich odlepienia to jest podwójny debilizm Cage'a, który szukał jakiegoś odpowiednika opasek z gwiazdą Dawida (bo jest od wieków znany z takich delikatnych metafor) tylko oczywiście skończyło się na wymyśleniu tej jakże błyskotliwej przenośni, ale nie starczyło mu inwencji na logiczną implementację pomysłu.
@Yoghurt
Nie do końca tak było. Jak choćby w Wieży Stratford, podczas przesłuchiwania androidów żadnemu z nich "prztyczek" nie zmienił koloru, dopiero gdy jeden z nich nas zaatakował.
Albo w Wieży Cyberlife po zostaniu defektem Connor przy strażnikach miał diodę niebieską.
I zwykłemu androidowi dioda mogła zmienić na chwilę barwę, więc to żaden dowód.
Sorry, że czepiam się takiej pierdoły, ale jest jednak dość istotna.
A o metaforze z gwiazdą Dawida nie wiedziałam, dobrze wiedzieć.
Quantic Dream wraca po 14 latach na PC i to jest świetna wiadomość. Szkoda, że tylko Epic Store, ale podejrzewam, że gdyby nie pieniądze Epica, to gry mogłyby w ogóle nie trafić na PC. Lepiej zatem, że są, niż miałoby ich w ogóle nie być. :)
"firma Sony, która znana jest z niewypuszczania wydanych przez siebie gier poza własnymi urządzeniami."
W sumie to nie dziwi biorąc pod uwagę fakt ogłoszenia przez Google usługi Stadia. Czas konsol pomału się kończy.
Nie sądziłem że dożyje takiego dnia że jakikolwiek ex z PSa trafi na PC xd Jednak niemożliwe nie istnieje. Tylko po co ja kupowałem PS4 XD
Nioh był już rok temu
Sony wydawca wersji na ps4
Teraz i blaszakowcy poczują co to Jaaaason!
Mnie, by zaskoczyło jakby kiedyś wydali na Piecu "The Last of Us" 2013 czy serię Uncharted. Tym bardziej, że gry się przecież zestarzały i swoje zarobiły na ekskluzywności, a dodatkową kasę Sony zarobiliby na wydaniach pc .
A wszyscy tylko mówią o ewentualnym RDR 2, którego będą wydawać w podobny sposób jak GTA V czyli pod starsze konsole, nowsze konsole i Pc.
Czyli remaster RDR2 na PS5 połowa 2020, a później ewentualnie najładniejsza wersja Pc na koniec 2020.
Hity z Psx1, Psx2 oraz Ps4 mam ograne, ale mam braki jedynie z hitów z Ps3, bo tej konsoli nie miałem (zwłaszcza nad brakiem Demon's Souls ubolewam, a nie pojawił się remaster tej gry na Ps4)
Bardzo dobrze ze Epic bd miała wyłączność. Konkurencja ze Steam'em wyjdzie tylko na plus dla nas,graczy. Taniej będzie :)
No i czekam na HR :D
No przecież to jest pewne, że będzie taniej na epicu, bo steam wcale nie będzie miało gier
Tak, bo zgodnie z zasadami ekonomii, jeżeli można coś kupić tylko w jednym miejscu to jest taniej. Przecież Metro Exodus jest sprzedawane za pół darmo.
Jakby moderacja nie mogła się wziąć za takich bezczelnych trolli...
Taniej gdy gra jest sprzedawana w jednym miejscu, ty naiwniaku
Zamiast się cieszyć że exy trafią na PC to marudzicie. Co zaoferował steam pozytywnego dla graczy-klientów przez tyle lat? Nic.
Konsolowcy pewnie wnerwieni bo coraz więcej ex trafia na blaszaki , RDR przeleje czare goryczy xD to się zacznie
Konsolowcy dostaną w zamian malutki procent świetnych exów Pc np: Planescape Torment, Baldur's gate 1 i 2 oraz kilka innych zapowiedzianych klasycznych cRpg. W sumie zobacz ile wybitnych gier z lat 1992-2010 można przerzucić jeszcze z Pc na konsole, które na tych ostatnich nigdy nie były wydane. Co najmniej 100 świetnych gier (strategie, cRpg, action rpg, przygodówki, Fps). Gdy z konsol właściwie głównie wszystkim chodzi o przerzut na blaszaki serii Uncharted, TLOU, God of war czy RDR2. A reszta mało kogo obchodzi.
Jakby RDR 2 na Pc pojawił się na wyłączność przez 2 lata w Epicu to lamenty nie byłyby tylko konsolowców, ale też tych, którzy są zakochani w Steamie :)
RDR 2 nie jest exem, ludzie nie wiedzą co to znaczy i zmyślają. Exclusive znaczy że wyłącznie na jedną platformę a RDR 2 jest też na XBOXe.
Generalnie trzeba przeczekać 2019 rok, w 2020 na Steama trafi bardzo dużo gier - trochę zupełnie świeżych, a trochę z Epica.