Deweloper z Obsidianu przenosi Star Wars: Dark Forces na UE4
Chyba próbują dać plaskacza Disneyowi, by ten się obudził i dał komuś bardziej kompetentnemu zrobienie gry w uniwersum SW.
Zarżnęli remake KOTORa, zarżną i te...
A czy 24 lata w kategorii "gra" to nie jest już jakby wieczność i abandoneware...? Pytam, nie znam się.
Ke? Na Steamie kupisz gry ponad trzydziestoletnie. A ty jeszcze mówisz o grze z uniwersum SW...
Disney pewnie będzie w siódmym niebie, jak zobaczy oba projekty. :) Zobaczymy, czy developer Obsidianu ma większą siłę przebicia w starciu z machiną licencyjną Disneya od moderów, którym ukatrupiono remake KOTOR-a. Fanowska twórczość służy promocji danej marki, ale niestety nie wszyscy to chyba rozumieją.
koles po prostu robi sobie reklame, portfolio takie se, dobrze wie jak skonczy sie cala zabawa wiec nie musi myslec o finalizowaniu calej imprezy.
Zawsze mnie to zastanawia, dlaczego o takich projektach dowiadujemy się na długo przed premierą, a nie po premierze. Przecież gdyby takie gry zostały upublicznione dopiero w wersji finalnej, właściciele praw do marki nie mogliby nic z tym zrobić, bo zwyczajnie nie zdążyliby zablokować projektu.
Jak już siedzisz w piwnicy kilka lat i dłubiesz nad czymś to się chociaż pochwalisz żeby ludzie wiedzieli i mogli cię wielbić xD I do portfolio się wpisze.
Niby coś w tym jest, ale zazwyczaj powoduje to, że projekt upada, bo zostaje zamknięty przez wydawcę. Według mnie lepiej pochwalić się skończoną grą, a nie jakąś wczesną niegrywalną wersją. Wtedy projekt przetrwa, no i do portfolio będzie wpisać ukończoną grę :)