Hej,
od dłuższego czasu chodzi za mną stara gra. Co pamiętam:
- grałem w nią w latach 90-tych,
- był to FPS,
- charakterystyczne, że jako pierwsza "broń" był kopniak
- podczas kopania był dźwięk typu "haiiiiiiijaaa!",
- gra zaczynała się na otwartej przestrzeni i dopiero z niej wchodziło się do jakiś pomieszczeń,
- nazwa wydaje mi się, że zawierała coś w stylu "terrorist"
Na pewno nie była to gra pokroju gier kultowych, a raczej jakaś taka miernota ale mimo wszystko ją zapamiętałem (głównie z racji "haiiiiiiijaaa!"). Jeśli ktoś by ją kojarzył to będę wdzięczny za podanie nazwy.
Może był to zmodyfikowany Duke Nukem 3D? Bo opis trochę pasuje, ale nie do końca.
Nie, pod względem graficznym i ogólnie samej rozgrywki Duke przebijał to "cudo" o lata świetlne.
Nitro Family?
Taka gra mi się kojarzy coś. Te haiiijaa i to co opisujesz. Na jakiej platformie grałeś?
Z kopniakiem kojarzy mi się jedynie Postal, nie pamiętam żebym w innych grach kogoś kopał :)
Daj znać, jak już ogarniesz co to za tytuł.
Gra zaczynała się na dużej otwartej przestrzeni gdzie była sama trawa i widoczny jeden budynek, do którego należało wejść. Był również jeden mniejszy ale nie widoczny od razu i tam chyba była ukryta pierwsza broń (poza kopniakiem).
Kojarzy mi się, że przeciwnicy to byli ninja albo ogólnie typy ubrane na czarno ale to tak pamiętam jak przez mgłę.
Z tego co pamiętam to w Wilczym Szaniecu bohater miał kopa którym rozwalał czołgi. 100% zgodności z "prawdą historyczną".
Oj tam . Pod koniec wojny Niemcy nie mieli już surowców ani fabryk to robili czołgi z tektury.
Tytuły, które podajecie, to jakby inna liga gier. Ta o której mówię to taka miernota. I to jest zapewne dodatkowe utrudnienie bo podajecie bardziej znane tytuły, a gra o której mówię to pewnie jakiś underground ;)
Sądzę, że dopadłem ją z jakiejś płyty Gamblera czy innego tego typu czasopisma.