Windows 10 cofnie zmiany, jeśli aktualizacja zakończy się błędem
Wyjdzie ciekawie jak z tą aktualizacją wprowadzą kolejne błędy, których nie będą mogli cofnąć, mimo że funkcja jest już dostępna :)
Nastąpiło przebudzenie Microsoftu. Z takim tempem wprowadzania podstawowych funkcji do Win 10 może za kolejne 5 lat rozpoczną testowanie każdego Update przed jego wprowadzeniem na miliardy PC.
Sugerujecie że aktualizacje do Windows10 mogą sprawiać problemy? Zaraz was obrońcy systemu dopadną :]
Nawet jak MS przyznał się że październikowa aktualizacja była błędem to ludzie nadal bronili systemu.
A tak poważnie to kolejny dobry pomysł MS, mimo że sam problemów większych nie miałem to takie koło ratunkowe jak najbardziej się przyda.
System to nie to samo co aktualizacja - update może być skopany, ale nie znaczy, że sam system jest :)
kaitso -> teraz powiedz to tym co w win 10 nie moga automatycznych aktualizacji wylaczyc :D
@kaitso
ja to wiem tyle, że nie zmienia to tego, że próba podzielenia się na forum problemami z aktualizacją do Win10 oznacza przypływ złośliwych komentarzy od obrońców Win10.
Aktualizacja coś namieszała? „Na pewno problem z twoim komputerem bo nie potrafisz obsługiwać się nim" etc.
update może być skopany, ale nie znaczy, że sam system jest :)
no „dziesiątka" może nie jest skopana ale potrafi być uciążliwa momentami...
"Wykrywanie problemów odbędzie się za pośrednictwem specjalnego mechanizmu testującego zmiany podczas uruchamiania Windowsa."
jakoś ciężko mi w to uwierzyć że windows sam wykryje że coś powoduje błędy xD
Ciekawe jak ten specjalny mechanizm też się zepsuje czy będzie się chciał sam usunąć. Swoją drogą dochodzi kolejny proces, który będzie obciążał system.
Natomiast kolejną poprawką w przyszłej aktualizacji będzie, że jeśli Windows nie naprawi się sam po błędnej aktualizacji to automatycznie cofnie się do Windows 7. Oczywiście każdy użytkownik znajdzie na pulpicie list z przeprosinami w notatniku za Windowsa 10.
Przez ponad 1,5 miesiąca trafiłem na pętlę z jedną aktualizacją - po próbie instalacji jest błąd i wycofywanie jej. Ale od ponad tygodnia już mam okienko i mogę ją przesuwać i przy wyłączaniu komputera jest opcja - zamknij a była tylko zamknij i zaaktualizuj.
Tyle czasu już jest ta 10. w użyciu i ciągle coś się pierdzieli. Nadal poczekam z przesiadką z 7. do 2020 roku, a nóż MS się wycofa z tej kichy ?!
A który to kawałek hardware cofa zmiany? Bo może u mnie nie ma i dlatego nie cofa zmian i działa?
Już nic o WIN 10 i aktualizacjach słyszeć nie chcę.
Najpierw pobieranie 2h aktualizacji
Potem instalacja 8h
Następne konfiguracja tego co się zainstalowało 1h
A na koniec wisienka na torcie Czyli SYSTEM WINDOWS NAPOTKAŁ PROBLEM PRZY AKTUALNIZACJI, TRWA PRZYWRACANIE POPRZEDNIEJ WERSJI SYSTEMU WINDOWS. Przez 4h
Może tym razem przetestują zanim to wprowadzą...
A wystarczyło dać możliwość całkowitego wyłączenia aktualizacji. Ja tam się cieszę że jak kupowałem system i testowałem wszystkie po kolei którego kupić to wybrałem W8.1 i mam święty spokój z aktualizacjami.