The Division 2 nagradza graczy za taniec i inne aktywności
Wiadomo. Żeby uzyskać zapowiadane emołszyns i amejzing ekspiriens trzeba odwalać cyrkową pajacerkę w postapokaliptycznym świecie. Świetnie to kontrastuje ze zwiastunem gdzie nasi "herosi" znajdują karteczkę zostawioną prawdopodobnie przez dziecko z napisem Help.
Czyli zachęcają żebyśmy wszyscy psuli sobie klimat, super. Po co te tańce, w takiej grze, która jest kreowana na poważną?
The Division 2 nagradza graczy za taniec i inne aktywności
Widać na jaki target nastawił się Ubi.
Ja też będę takie osoby nagradzał... strzałem w głowę - ewentualnie wywaleniem z zespołu. Pajacować to mogą kiedy będą grać sami, nie przy grze na najwyższym poziomie trudności, walcząc z komputerowym przeciwnikiem.
Powiedzcie mi jedno- czemu w dwójce nadal jest emotka robienia pajacyków?
W pierwszej części to miało sens- ot, dokoła zimno, tak można się rozgrzać. Ale w Waszyngtonie jest raczej ciepło..