Days Gone osiągnęło złoty status
Te 6 godzin mnie przeraża. Mam tez wrażenie, że ludzie nie zdają sobie sprawy jak długo to jest.
Reklamują tym jako zaletę, a dla mnie to największa wada.
Wszystkie przerywniki serialowe w quantum break trwają trochę ponad 3 godziny, a była to jedna z głównych wad tej gry, że grasz, a potem oglądasz.
W tej grze będzie tylko trochę więcej luzu, ale nadal za długo.
Zobaczymy, może liczą tez coś innego.
Te 6 godzin mnie przeraża.
To widzę kolega nie grał w MGS4 gdzie wszystkie przerywniki trwały blisko 9h. :D
6h to nie jest dużo. Prawdę powiedziawszy wszystkie przerywniki w Red Dead Redemption 2 pewnie też trwają coś koło tego, co prawda gra jest dłuższa. W zasadzie jak się jedzie na misji fabularnej od punktu A do B i jest rozmowa to w zasadzie można by to trochę potraktować jako cutscenkę z możliwością sterowania konikiem. ;D
A serial Metal Gear Solid niekiedy posiadała dłuższe cutscenki niż czas rozgrywki. Co kto lubi. Mnie ten aspekt bardziej zachęca niż odrzuca! ;D
Ciekawe ile będą trwały przerywniki w KurierSim, być może Kojima spełni swoje marzenia i przekroczy barierę 20h przerywników.
@Sasori666 -> Zapomniałeś o Wiedźmiń 3, God of War, Last of Us, Uncharted, Spider-Man? Też mają cut-scenki i nie są krótkie w całości. :D
Długość? Nie ma znaczenie. Ważniejsze jest to, czy gra ma opcję omijanie cut-scenki za pomocą przycisku. Brak takiej opcji potrafi irytować gracz na dłuższy metę, jak chce grać po raz kolejny. Oraz to, czy cut-scenki nie potrafią zanudzić gracz na śmierć.
Po wypowiedziach tych co grali na pokazie, na plus podobno fabuła, postać głównego bohatera, dojrzały klimat i model jazdy motocyklem. Build z tego co widać po najnowszych gameplayach też miał upgrade względem tego co było jeszcze rok temu. Dla fanów "Synów Anarchii" i "Żywych Trupów" to must have :)
Czekam i mam nadzieję na po prostu solidną grę w którą będzie można trochę dłużej pograć bo póki co to dla mnie posucha. Spodziewam się takiej gry 7.5-8/10.
MGS3: Snake Eater z przerywnikami przeszedłem bodajże w 14 godzin (to było dawno, więc mogę się troszkę pomylić), a bez przerywników, co bardzo dobrze pamiętam gra zajęła mi nieco ponad 2 godziny, ale na każdy przerywnik w Snake'u się wręcz wyczekiwało, bo każdy był bardzo ciekawy. Bardzo dużo zależy od tego czy te przerywniki są ciekawe czy mdłe. Ale i tak mimo wszystko te 6 godzin przy tak rozbudowanej grze, gdzie masz mnóstwo godzin gameplay, nie ma dramatu myślę.
Ja czekam.
W ostatnim Kingdom Hearts na około 30 godzin gry, ponad 10 zajmują cutscenki... Uwierzcie, że nawet jeśli są stworzone naprawdę świetnie to i tak potrafią zmęczyć i całkowicie wybić z rytmu.
Nie dało się ominąć cut-scenki w razie potrzeby?
Te 6 godzin mnie przeraża. Mam tez wrażenie, że ludzie nie zdają sobie sprawy jak długo to jest.
Dlaczego patrzysz na długość wszystkich cutscenek, a nie na stosunek cutscenek do gameplayu? Przypominam, że Days Gone to gra na 30 godzin. Z tego wynika, że 1/5 gry to cutscenki, a 4/5 to gameplay. To nie jest dużo.
Wreszcie... Nikt o zdrowych zmysłach nie pomyślałby że marketing tej gry będzie trwać blisko trzy lata. Doceniam Sony oraz podlegle im studia za tyle wspaniałych gier no ale bez jaj. Gdyby to był wyjątek... ale nie. Każda ich gra ma mniej więcej trzyletni marketing i naprawde szczerze mi sie to nie podoba. Najgorsze jest to że konkurencja działa niemalże identycznie... Take Two / CD Projekt, przecież ich flagowe projekty to zawsze lata swietlne czekania.
Będzie mocne 8/10, jeśli potwierdzą się wszystkie moje przypuszczenia. A marketing? Nigdzie nie widziałem chociażby małego banera na boku strony na temat Days Gone.
Otwarty.