Natknąłem się w Internecie na ciekawy projekt - fanowski remake wielkiego klasyku SW: Racer na silniku UE4
https://www.youtube.com/watch?v=xqKRR1ao2FU
W opisie filmu jest link z którego można pobrać "demo" choć raczej należałoby to nazwać demem technologicznym, mamy jedną mapę, jednego poda i możemy się ścigać z jednym przeciwnikiem, błędów jest sporo ale... gra się super!
Za młodu zagrywałem się w oryginalnego Racera i z chęcią zagrałbym w prawdziwy remake tej fantastycznej ścigałki ale póki co dobre jest nawet takie demko.
Ileż godzin się w tej gierce spędziło... Na joysticku jeszcze grałem ;) Miłe wspomnienia...
Pamiętam, że przeszedłem całą bez dopalacza bo nie wiedziałem ,że w ogóle jest
Świetna sprawa, zaraz sprawdzę. Przy okazji ostatniej premiery na GOGu powróciłem do oryginału po raz kolejny (setny?). Są proste fixy dla odpowiedniej rozdzielczości i afaik FOVu, więc jak najbardziej można komfortowo grać w obecnych czasach.
Muszę w końcu na emulatorze przejść Revenge. Rozwala mnie fakt, że nadal nie powstała kolejna część. Przecież tyle gier, głównie indie, wyszło od tamtych czasów- widać że dla takich ścigałek jest rynek. Wrzucić dobry silnik z oszałamiającą oprawa, edytor map, multi, coopa itp itd i jest wielki hit.
EA to banda idiotów i nawet przez chwilę im nie przyjdzie do głowy by zrobić coś, co nie jest ściągą z obecnych trendów, w sosie mikropłatności i po linii najmniejszego oporu.
Świetne jak na fanowską grę, duży potencjał jakby to dopracować :)
