WRATH: Aeon of Ruin to nowy FPS od 3D Realms na silniku Quake
Wygląda świetnie. Ostatnio widać że producenci wracają do gier w starym stylu. Wtedy takie gry były na świetnym poziomie i biją dzisiejsze obecne. Dodaje do zakładek obserwowane :)
Po co mają optymalizować grę pod około piętnastoletnie komputery?
Wygląda momentami dość drętwo. Brutal Doom wygląda pod względem rozgrywki dużo lepiej, a to tylko mod.
Mam wrażenie, że 3D Realms chce po prostu żerować na nostalgii graczy i nazwie marki Quake, nic więcej. Smutne to, bo mogliby zaserwować naprawdę coś fajnego na starym silniku, ale wyraźnie widać, że tego raczej nie będzie można się spodziewać.
Znakomite. Na pewno się wciągnę bardziej niż w Dooma Ethernal. Wychodzi też w dobrym momencie.
Produkcje indie ewoluują graficznie, kiedyś pixeloza dzisiaj na poziomie Quake'a, może za parę lat będą widoczki jak w klasycznym Gothicu...
W pełni rozumiem chęć powrotu do staroszkolnego stylu gry, ale to wygląda jak cofanie się w rozwoju.