Mam w pracy takiego kolege ktory w poniedzialek rano przychodzi i pie... za przeproszeniem o wynikach meczow z roznych dyscyplin. Wlasciwie nic nie oglada, ale komentuje. Nikogo to nie obchodzi a ten gledzi i gledzi. Ciezko tak powiedziec w twarz wez nie pierdziel bo to NIKOGO. Raz wygra Barca, drugi raz tez. No i co? Tak to juz w sporcie bywa. Nie ma co przezywac.
Dragon Ball w avatarze i Visca El Barca w tytule wątku. Ale się geny ułożyły, ja pierdzielę...
Piłka to i tak jeden wielki z góry ustalany teatr, a ludzie się ekscytują jak nie wiem co. Zresztą podobnie jest z polityką i tylko naiwni wierzą, że mają jakikolwiek na nią wpływ...
Eeee tam .Moja LZS Paniowy Wielkie spokojnie by tej Barce pykła.
Błagam, tylko nie pisz: Visca Catalunya - nie chcę się rano obudzić w nowo-powstałej republice. :D
0-3, teraz 0-1 - ten tydzień był pełen sportowych emocji!
kiedys sie emocjonowalem ale teraz mam totalnie wywalone
a co do Realu to czkawką im sie odbija sprzedaz Ronaldo... Kim chcieli go zastapic? Benzema? Bale? Vinicius? Nie kupili nikogo dobrego wiec teraz albo będą dalej zbierac wpr albo kupią Piątka :D