Nowe Total War Saga w produkcji
No i super, mnie się Britannia bardzo podobała i jestem ciekaw, jaką miniaturkę nam tym razem wysmażą. Jest to raczej poboczna seria, korzystająca z silnika poprzedniej generacji, wiec nie spodziewałbym się rewolucji w zakresie podstawowych mechanik (grę musi dać się wyprodukować bez implementacji jakichś większych zmian technologicznych, a więc raczej możemy zapomnieć np. o I Wojnie Światowej, bo to wymagałoby stworzenia nowej balistyki i całkowitego przeprojektowania potyczek). Bezpiecznym (i dosyć ciekawym) rozwiązaniem wydaje mi się np. europejski XVI wiek (także dlatego, że to złoty wiek dla naszego kraju i na pewno bylibyśmy tam obecni jako jedna z ważniejszych frakcji ;d), ale to chyba raczej materiał na osobną, dużą odsłonę (i obstawiam, że kiedyś się jej doczekamy). Osobiście chciałbym aby saga tym razem zabrała nas na "wycieczkę" poza stary kontynent, np. do zamorskich kolonii europejskich potęg (obie Ameryki, Australia) albo do Indii. Innym i chyba też niegłupim rozwiązaniem, byłoby wykorzystanie dawnych pomysłów z Medieval II: Kingdoms, czyli konkwisty albo krucjat (zjednoczenia Wielkiej Brytanii nie biorę pod uwagę, bo to zbyt podobne do ostatniej sagi, a "chrystianizacja" Litwy to nudny temat jak na zupełnie osobną grę ;d).
Mnie najbardziej interesuję Wh III, mam tylko nadzieje że nie będzie tak niegrywalny jak II, która potrafiła wywalić do pulpitu po 10 minutach gry.
Mam w Warhammerze 2 549 godzin ograne i jedyne wywalania do pulpitu jakie miałem były związane z modami.
666 godzin w WH2 i gra wywalała do pulpitu, ale to głównie wtedy, jak nieudolnie bawiłem się w modyfikacjach.
Tylko czasami wywala po zainstalowaniu modów. Bez nich jest ok.
A tak z ciekawości, na jakich wersjach graliście ? Ja na 1.50 (Vampire coast, wszystkie dlcki miałeł). Tak co 2/3 walkę rozgrywaną manualnie gra w trakcie ładowania z powrotem kampani wywalała, żadnych logów, komunikatów ani nic :/. Podobno 1.51 naprawiło większość ale nie miałem czasu sprawdzić.
Też mam wszystkie DLC i gram od momentu premiery. Żadnego, podobnego problemu nie było.
Może to coś od mojej strony jest nie tak :/. Będę musiał sprawdzić nową wersje (festag update) bo u mnie w obecnym stanie gra jest niegrywalna bo wszyscy wiedzą jak automatyczne rozwiązanie może być niesprawiedliwie. Swoją drogą jaka jest wasza ulubiona frakcja (kampania, z 1 i 2)? Moja to jaszczuroludzie.
Ja też wolę TW:W i z niecierpliwością czekam na 3. Z tą nie grywalnością i wywalaniem do pulpitu to chyba lekka przesada lub kwestia konfiguracji sprzętowej. Mam grę od premiery i żadnych problemów tego typu nie uświadczyłem. Moi znajomi, z którymi grałem, też nie mieli takich problemów.
Wiele frakcji zostało zapomnianych jak Zwierzoludzie gdzie rozwój osad mają upośledzony do bólu względem Wampirów z Wybrzeża, Leśnymi Elfami to lepiej siedzieć w jednym miejscu i się nie ruszać. Brakuje jeszcze kilku frakcji w W1 no ale zobaczymy co przyniosą kolejne miesiące. Uważam, że W3 powinni już przynajmniej zapowiedzieć.
Zwierzoludzie i osady? No właśnie cały pic polega na tym, że ta frakcja jest tak destrukcyjna, że osad nie tworzy. Mają co najwyżej jakieś obozowiska i tyle.
Wszystko było by ok, gdyby jakoś właśnie tego typu frakcje miały to zrównoważone względem tych, co te osady rozbudowują. Może właśnie w 3 to jakoś poprawią, bo nie wyobrażam sobie grając demonami Tzeentcha (o ile takie frakcje będą) stawiać i rozbudowywać jakieś osady.
Nie chodzi konkretnie o osady (mój błąd) ale o tryb hordy i powolny rozwój. Grałem ostatnio i trzeba poświecić setkę ale więcej tur żeby rozbudować frakcję gdzie już każdy inny osiągnął 5 poziom budynków.
Krótko mówiąc, chodzi o balans. Podobno coś z tym robią, podobno. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że w "trójce" ten aspekt będzie już dopracowany.
Leśne Elfy powinny być pierwsze do poprawy. Potrzebują sporych zmian jeśli chodzi o mechanikę z bursztynem. Tylko jeden budynek do postawienia + praktycznie brak garnizonów w tych osadach uniemożliwia ich utrzymanie co w późniejszym etapie gry staje się uciążliwe...
Mam nadzieje mimo wszystko na trochę zmian w 3 względem 1 i 2. Pozostaje też kwestia balansu, bo o ile się nie mylę chaos deamons powinno/będzie miało prawie same ataki z obrażeniami magicznymi (o ile w kampani to ujdzie, to w multi było by prawdopodobnie niegrywalne), i jest jeszcze frakcja ogrów (nie pamiętam nazwy), która składała by się z prawie samych potworów (to również było by niegrywalne w multi szczególnie z faktem jak bardzo skuteczne są jednostki włóczników z anti large 10+.
Ja z kolei BARDZO bym sobie życzył Total War w uniwersum Władcy Pierścieni. Do Medievala powstał bardzo udany mod, ale pełnoprawna gra w stylu Total War Warhammer byłaby więcej niż na miejscu.
ToB ma wyniki jakie ma bo na dobrą sprawę był dla najbardziej zagorzałych fanów, którzy muszą mieć każdą grę z serii. Fani produkcji tylko historycznych czekali na "dużą" grę, a fani Warhammera chcieli jakiś dodatek do dwójki. To + problemy z AI zrobiły swoje. ToB to po prostu wydany oddzielnie Viking Invasion na obenym silniku
"Najbardziej zagorzałym fanem" bym siebie nie nazwał, ToB po prostu idealnie trafił swoim settingiem w mój gust. Lubię wczesne średniowiecze, Wielką Brytanię, wikingów... Małe nowinki w zakresie mechaniki też były fajne.
Mam wrażenie, że za dużo chcą dać, bo wciąż dłubią coś przy WH2, robią 3 królestwa (ciągle w produkcji) a teraz jeszcze dali info, że kombinują z czymś nowym.
Mam nadzieje, że im się uda, bo w seri gier TW spędziłem lekko ponad 2k godzin i wicąż lubie wracać.
Powinni skupić się na 3 królestwach i ukończeniu WH2, a potem jak skończą WH2 i robić będą aktualizacje i dodatkową zawartość do 3K to wtedy zająć się następną odsłoną gry.
Te gry robią różne zespoły CA. Może nie są tak liczne, jak te Ubisoftu (tam liczba pracowników rozsianych po świecie idzie w tysiące), ale mają dosyć mocy przerobowych, żeby jednocześnie dłubać przy kilku projektach.
Wiem, że robią to różne zespoły CA, ale jak napisałem, wolałbym (znaczy takie jest moje zdanie) aby się zajęli dokończeniem/skończeniem WH2 i podczas robienia aktualizacji/dlc do 3K mogli się zająć nowym TW.
Bardzo się cieszę, ToB jest świetna. Bardzo mi pasuje ten czas i miejsce. Z większej serii to najbardziej chciałbym Empire 2. WH to niestety zupełnie nie moja bajka.
Ja bym ci radził spróbować. Dla mnie też setting WH jest "taki se", ale rozgrywka to pierwsza liga, takiego powiewu świeżości w serii nie było... właściwie nigdy wcześniej.
Tak w ogóle, to moim zdaniem będziemy w najbliższym czasie świadkami całkiem ciekawej sytuacji, a CA będzie miało niezłą zagwozdkę z dalszym rozwojem serii. Po premierze TW: Warhammer gracze zobaczyli ile Total War może zyskać, gdy zaimplementuje się w nim różne mechaniki rodem ze świata fantasy (bohaterowie, przedmioty, magia, niesymetryczne frakcje, unikatowe mechaniki rozgrywki itd.). Te nowinki spodobały się graczom do tego stopnia, że dawna mechanika gry (obecna choćby w ToB czy Attili) w oczach wielu jest dziś nudna i przestarzała. Sęk w tym, że to co pasuje do świata fantasy, niekoniecznie może trafić do gry historycznej (a tak się składa, że to właśnie takie elementy przesądziły o sile i jakości Warhammera). W Przypadku Three Kingfoms wybrnęli z tego całkiem zręcznie, opierając treść gry na romantycznej wizji chiński historii (pełnej mitów i legend), nie zaś na faktach (dzięki czemu do gry mogło trafić sporo ubogacających rozgrywkę, ahistorycznych dziwactw). Co zrobią następnym razem? Nie mam bladego pojęcia :).
Jakich mitów i legend?Epoka 3 Królestw w Chinach jest historyczna.Po za tym mają być 2 tryby,normalny historyczny i drugi bardziej fantasy rodem z książki gdzie generałowie to pół-bogowie na polu bitwy.
@Up
Nie zrozumiałeś. Epoka Trzech Królestw oczywiście jak najbardziej jest historyczna, ale CA opiera się przede wszystkim na jej romantycznej (legendarnej) wersji, nie na tej pochodzącej ze źródeł historycznych.
I tak, ma być też tryb historyczny, ale CA nie ukrywa, że nie jest to domyślny sposób gry. Ma to działać w ten sposób, że elementy fantastyczne będzie się dało wyłączyć w opcjach, ale gracz nie dostanie niczego alternatywnego w zamian. Tryb historyczny to po prostu okrojony tryb romantyczny, przygotowany głównie po to, żeby nie zniechęcić historycznych purystów.
A ja muszę wytknąć błąd:
„Równolegle z tym rozszerzeniem ukaże się darmowa aktualizacja do pierwszego Total War: Warhammer, która zaoferuje dodatkowe opcje dla jednej z ras.”
Darmowa aktualizacja będzie do wh2 i będzie dotyczyła jednej z ras z wh1 (zapewne bretonii wnosząc po obrazku gralla :/)
Wg. mnie bretonni nie trzeba poprawiać w znaczący sposób.
Imperium i zielonoskórzy powinni według mnie dostać teraz jakieś bonusy (imperium albo orkowie tak ściśle mówiąc), ponieważ:
-> Imperium walczy z ulepszonymi wampirami;
-> Orkowie walczą z ulepszonymi krasnoludami.
W moich rozgrywkach orkowie zawsze dostawali baty, a imperium ledwo sobie radziło w swoich wojenkach z wampirami.
Wiadomo że poboczną część nie kupi tyle osób co główne wydania ale też na pewno kosztowało znacznie mniej, to taki zapychacz miedzy dużymi grami.
Chciałbym zobaczyć w tej serii Francję okresu rewolucji. Można by spróbować utrzymać monarchię albo grać jakobinami i przeprowadzić mniej lub bardziej radykalną rewolucję. Także Polska z okresu po rozbiciu dzielnicowym, albo przedrozbiorowym, ogólnie dobre były by takie historie trochę kameralne, niezbyt rozciągnięte w czasie i przestrzeni. Tury 3 miesięczne, jedno państwo, ale za to podzielone na wiele prowincji itp.
jest masa tematów np. wojny religijne w Niemczech, rekonkwista w Hiszpanii, wojna stuletnia we Francji albo państwa miasta włoskie XV/XVI wiek itd itd
Ja tam osobiście nadal czekam na Medieval 3. Warhammer to całkiem dobra gra, ale mam chęć zagrać w dobrą strategie osadzoną w średniowiecznej Europie, tym bardziej, że Medieval 2 to moja ulubiona część.
Mogli by też w końcu zmienić silnik gry, bo ich produkcje nie wywołują już takich emocji jak 5 lat temu.
