The Division 2 - dzisiaj rusza otwarta beta
Jak padły? Mi wszystko chodzi pięknie. Zero ścin. Optymalizacja super, ale grafika taka sobie jak na 2019 rok. Na razie gra mi się świetnie, bo strzelanie jest przyjemne. Tylko czy mi się nie znudzi? Na razie nie ma o tym mowy. Jedyne co tragiczne to muzyka - OKROPNA!
Po "jedynce" wiem, że trzeba sobie spokojnie pół roku odczekać zanim naprawią wszystkie wady. Później już da się grać i może być całkiem przyjemnie.
Tyle poprawek, taka długa lista zmian - a dźwięku przy przeładowaniach nadal brak!
Najważniejsze pytanie do tych co grali. Czy dalej trzeba władować 4 magazynki w głowę żeby zjechać pół hp?
Nie
Teraz tylko dwa :P A poważnie, trochę ten element gry poprawiono i zwykli przeciwnicy kładą się nieco szybciej, jednak nadal trochę te gąbki na kule przypominają.
Ci bardziej opancerzeni nadal biorą na siebie sporo. Można co prawda odstrzelić hełm i wtedy pada szybciej, ale nadal trzeba nieco postrzelać.
Tak to jakoś wielkich zmian względem jedynki nie odczułem. Gra dla mnie jest... nudna. Cały czas mam jakoś wrażenie, że czegoś tam brakuje. Jakiejś naprawdę dobrej fabuły, sam nie wiem.
Oczywiście komuś może się podobać i będzie zadowolony z gry.
Mały edit.
Bardziej mi ta gra przypomina jakieś większe rozszerzenie do jedynki niż nową odsłonę cyklu.
Gra jest tym czego się spodziewałem. Czyli więcej, lepiej plus parę nowości. Brak ogromnych różnic i ludzie, którzy odbili się od TD1, tak samo odbiją się od TD2. Niestety minusem są bugi i glitche (błędy z przeskakiwaniem przeszkód, z wbieganiem za osłonę, niewidzialna broń w dłoniach postaci, natrafiłem też na zamknięte drzwi, za którymi była znajdźka w postaci telefonu i kilka przedmiotów) IDENTYCZNE jak w TD1 w dzień premiery. Coś takiego nie powinno mieć miejsca i jest niedopuszczalne. Szczególnie mając na uwadze, że zespół powinien już mieć nauczkę po poprzedniej produkcji i doświadczenie. A mimo to powielają te same błędy. Minusem jak dla mnie jest też poruszanie się postaci. W "jedynce" było to bardziej naturalne i płynniejsze. Tu jest za sztywno i sztucznie.
Na pcta to jeszcze wyglada to bardzo dobrze zwlaszcza w ultra ale grajac na ps4 pro dla mnie bardzo bardzo slabo,grafika nie domaga ,slaba jakosc cieni jak i ogolnie wyglad budynkow postaci zwierzat,ogolnie mega slabo zreszta x box x nie lepiej dla mnie ta gra ma tylko wyglad i jakosc na pctach w ultra co do rozgrywki masa bledow do tego dzwiek wybuchajacego granatu opozniony i za bardzo zaciemnione lokacje czasami nie widac danego elementu np szafki bo jest tak ciemno!!!Ogolnie klimat duzo gorszy od jedynki ale coz preorder poszedl bardzo lubialem 1 grajac ponad 200h
PS4 jest od gier, które nie wychodzą na PC. Przynajmniej ja mam PS4 tylko dla RDR 2 itp.
Wpadłem w bagno z którego szybko nie wyjdę. Muszę powiedzieć, że Ubisoft wraca do formy. Już AC: Odyssey był bardzo dobry. Tutaj na razie mogę ponarzekać tylko i wyłącznie na muzykę, którą ściszyłem o połowę. 4h gry za mną i nic nie nudzi. Wszystko na full i zero ścin - Ryzen 2600 (bez OC), RTX 2060 OC i 16gb DDR4 3200Mhz CL15. Brawo UBI!
Wow zero ścin na najnowszej generacji kart graficznych, kto by pomyślał.
Jestem w szoku jak takie gówno można ludziom dawać do testów! Crashe, zwiechy, black screeny, nie zapisuje ustawień graficznych albo zapisuje na jakis czas, a potem znowu reset. Spróbujcie alt +tab zrobić haha. Gra odpala się w oknie, a przy próbie alt+enter - crash. Do tego na ultra w 4k na jednym 1080ti mam 20-35 fps. Oczywiście SLI nie działa bo po co... Trzeba się przecież pozbyc z magazynów tych crapixów Rtxów.
Walcze z tym Division 2 już dobrą godzinę i już kawy nie potrzebuję nawet- tak mi ciśnienie skoczyło.
Żadnych problemów z Betą nie miałem, prócz początkowego black screena. Winny był Afterburner. Gra też odpala mi się w oknie ale nie jest to jakimś mega dużym problemem. Wszystkie opcje graficzne się zapisują poza trybem pełnoekranowym. Po ponownym włączeniu dalej przeskakuje na grę w oknie. Nie mam pojęcia co masz nie tak z systemem lub sprzętem, że gra crashuje. O dziwo dziś tylko raz wywaliło mnie z serwerów, więc albo zainteresowanie grą nie jest tak duże albo Ubisoft konkretnie się postarał w tej kwestii.
Po Waszych opiniach już widzę że mogę sobie darować betę. Jedynka była słaba z masą baboli a tutaj znowu powtórka z rozrywki. A taki był potencjał jak pokazywali pierwsze zwiastuny. Piękna kooperacyjna taktyczna gra z masą interesujących zadań w dynamicznym środowisku. Eeech...
Zamiast marudzić 3 po 3 ściągnij i sam zagraj bo co ludzi to tyle opinii. U mnie brak problemów i gra mi się świetnie i zdecydowanie czekam na premierę
Ogarnij syf na kompie. Z ciekawości sprawdziłem czy teraz też jest ok i oczywiście. Zero problemów, a mam najwolniejszy net z kablówki.
Jaki syf człowieku? Wszystko śmiga zawsze bez problemów, a sam wiem jak zadbać o sprzęt. Od 30 lat siedzę w tej branży, a Ty mi piszesz żebym jakiś syf ogarniał? ^^ Sam się ogarnij hehe.
Co do Division 2 : teraz trafiłem na problemy z dźwiękiem. Podczas misji w teatrze strzelając w tego karabinu maszynowego - odgłos strzelania bardzo przytłumiony (~90% ciszej niż powinno być).
Chwilę później trafiłem na nową broń, ucieszyłem się i postanowiłem założyć celownik. Wszedłem w opcje, zatwierdziłem ulepszenie i ... crash! :D Gra się fajnie, ale strona techniczna jeszcze leży.
Wszystko działa świetnie. Z 5h gry i żadnych problemów. Jedne z najlepszych AI w historii.
No i pupa... Odpala ekran startowy w małym okienku niebieski pasek idzie do końca i nic klikam na ikonę i wyskakuje komunikat ,, Setting up renderer failed You might be trying the run the game on unsupported hardware or may need to reinstal drivers. ponad 40 GB ściągania i dupa... a mogłem od razu na konsoli ehh
Hmmm. To ja nie wiem czemu mi jeszcze ani razu nie wywaliło. Żadnych crashy itp. Mam najwolniejszego neta z kablówki - 25mb. Inna sprawa, że wczoraj formata robiłem.
Duzo poprawili z bety priv ale wczytywanie tekstur na ps4 pro to jakas kpina .Stoje pol metra przed autem a tu mi sie wczytuje lusterko,2sek szyby,kolejne 2 inne elementy i tak z kazdym napotkanym obiektem,wiem ze konsole maja slabe pole wczytywania dalekich tekstur ale tu ubi pobilo wszysyko przebili nawet 1 czesc no ja nie wiem jak mozna tak spartolic cos co powinno smigac przeciez to nie graficzny poziom horizona i spidermana gdzie tez byly otwarte swiaty ale piekne tektury a tu jest...slabo!.Co do innych elementow jest duzo lepiej niz w prywatnej becie ale po tym co widze gra bedzie latana z pol roku zeby to wygladala jak jedynka ze swoich najlepszych czasow,nie wiem czemu ale klimat mi tu nie lezy komoletna kalka the last of us ale to moje odczucie jedynka lepsza
pograłem z 1-2h i fajnie się "szczela", ale jakoś generalnie to mnie nie wciągnęło.
Nie wiem... może musiałbym posiedzieć ze 20h, żeby odróżniło się to od innych typowych cover shooterów?
W jedynkę nie grałem dlatego nie mam rozeznania kiedy to się wszystko rozkręca... bieganie przez puste mapy z punktu A do B, żeby trafić na 5 przeciwników, z których i tak nie wylatuje loot, tylko z bossów.
Nie mam tutaj zbyt silnej motywacji, żeby grać kolejne potyczki.
Generalnie całkiem przyjemne do grania jak na betę. Ładna grafika, choć zdarza się grze "chrupnąć" (zapewne ze względu na doczytywanie w locie). Jest jeden bug który skutecznie psuje mi zabawę - co jakiś czas postać zaczyna dziwnym trafem sama biegać (?), skręcać i ukrywać się za nie tymi przeszkodami co trzeba. Zupełnie nie wiem jak to określić, ale już 2 razy pakowała mi się pod lufę wrogów i niewiele mogłem zrobić. Tak jakby był jakiś ogromny input lat połączony z wykrywaniem przytrzymanego Shifta.
Nie wciskasz przez przypadek "x" (standardowy bind odpowiedzialny za automatyczne bieganie) ?
Gra coraz bardziej mi się podoba. Nie grałem w pierwszą część więc nie mam porównania, ale tu jest na razie bardzo dobrze. Gdyby tylko nie te problemy techniczne kurde... Teraz też miałem hard crasha po tej misji w teatrze, gdy poszedłem do pokoju tej murzynki. Zaczął się filmik i boom! Crash.
Antygimb wejdź na stronę ubi i zobacz ile jest tematów/postów z problemami o których ja piszę. To, że Ty nie masz to tylko możesz się cieszyć, ale nie neguj faktów, które są oczywiste - gra ma problemy techniczne.
Fajne, przyjemne i ładne, ale jak dla mnie to nie widzę tutaj specjalnej różnicy co do TD1.
Ta gra to ewolucja, nie rewolucja. Ja bym powiedzial, ze to jest DLC z nowym miastem i poprawkami a nie kolejna czesc serii, ale wielkie studia juz nas do tego przyzwyczaily.
Nie lubiles jedynki? To nie jest gra dla ciebie. Byles hardkorowym graczem w TD1? Bedziesz grindowal przez kilkaset godzin o ile znow chcesz grac w to samo. Mnie jedynka nie wkrecila, wiec nawet sie nie przymierzam do zakupu.
Grałem w jedynkę od dnia premiery. Przeszedłem główne misje z kumplem i trochę pobiegaliśmy po dark zone. Po 27 godzinach gry dałem sobie spokój z powodu totalnego braku balansu w tym dark zone i braku sensu dalszego grindowania. Potem powychodziło masa płatnych dlc, których nawet nie miałem ochoty testować. Instalując betę The Division 2 byłem bardzo sceptyczny i pewny tego, że znów się zanudzę na śmierć i doświadczę dosłownie tego samego co w The Division 1. I... przyznam, że grając w misje główne wciągnąłem się. Bardzo mi się podobają ruchy postaci, chodzenie od osłony do osłony, przeskakiwanie przeszkód. Jest to lepiej wykonane wszystko, niż w Ghost recon Wildlands. Strzelanie jest przyjemne, a zabawa z innymi graczami cieszy jak każdy coop. Ani razu się nie nudziłem podczas wykonywania każdej z trzech dostępnych misji. Po przejściu wszystkich aktywności obczaiłem tryb 4 v 4. No, tu już jest tragedia. Nuda, nuda i nuda, do tego trzeba władować w gościa kupę amunicji, każdy się chowa za ścianą i czeka na ruch przeciwnika. Wydaje mi się, że ten tryb został wsadzony do gry na siłę jak multiplayer w Far Cry 5. Jeszcze nie sprawdziłem misji z endgame"u, bo ciągle dostaje błąd sieci podczas przerywnika filmowego. Dzisiaj sprawdzę też dark zone z czym on się je. Ale nie nastawiam się na nie wiadomo co. Na pewno kupię dla samego coopa przechodząc misje w grze, ale nie za pełną cenę gry, to znaczy 200zł. Poczekam na przecenę do około 100zł. Bo tryb pvp całkowicie mnie w tej grze nie interesuje, jest po prostu w mojej subiektywnej ocenie bardzo słaby i zbyt nużący. Do minusów gry dałbym jeszcze pusty świat, wygląda to jak symulator chodzenia od punktu a do b.
Mi prywatna beta w zupełności wystarczyła, aby "zagrać w część drugą" po 120h grania - grindowania w części pierwszej. Dla wielbicieli poprzedniczki - wszystko po staremu prócz wizualnych zmian w interfejsie itp. Zagrałem do 7 poziomu, potem zestawem endowym 280 i szczerze mam dosyć w ogóle Divisionu. Gra nie oferuje nic co mogło by zatrzymać starych wyjadaczy na dłużej. Znając życie to podziemia czy przetrwanie będą w kolejnych DLC
Mam te same problemy z połączeniem co Pako22...Szlag może trafić człowieka. Całą noc komputer chodził żeby to dziadostwo się ściągnęło. A o blackcreenie na dzień dobry nie wspominając...
Wczoraj działało normalnie, dziś mam komunikat, że usługa jest w tej chwili niedostępna.
bo przez 3 godziny bedzie konserwacja serwerów, jakby nie mozna bylo zrobic tego w nocy..ale hamburgery by nie mogly grac, wiec Europa niech zaczeka...;/
@zorpen
Ubisoft Red Storm z Kaliforni również miało swój udział w tworzeniu. Co to ma do rzeczy, które studio robiło i gdzie się znajduje? Targetowanie rynków, to zupełnie inna sprawa.
@p4go
Zdajesz sobie sprawę, że tą grę zrobili Szwedzi?
Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie zaczekać... czyli mogę kontynuować sobotnią rutynę: sprzątanie, gotowanie, etc.
Do UBI: Jak myślicie geniusze, prace techniczne w trakcie bety zwiększą czy też zmniejszą sprzedaż gry?
z ciekawosci sciagnalem ...
Przeciez ta gra to jest wiekszy nonsens niz zadania w mmo typu zabij 10 wilkow :D Tam chociaz zabijamy co jakis czas cos innego.
No tu ubi poleglo kolejny raz ,nie wiem czy ciezko bylo stworzyc z 15 rodzai przeciwnikow i pozmieniac im ubranka?Do tego wogole nie czuje klimatu tej gry ona bardziej pasuje do boliwi i ghost recon , o ile w jedynce ta zima dawala klimatu to tu jakos tak dziwnie to wyglada.Gra ma pewne problemy jeszcze , pogram w calosc i zobacze jesli gra mnie nie wciagnie koncze z grami od ubi bo po co marnowac czas na popierdolki.
Musisz wbić 8 poziom na swojej postaci i wtedy zostanie odblokowana ta sama postać tylko, że już w trzech wersjach / sepcjalizacjach. Następnie wybierasz, którą chcesz przetestować i do dzieła.
Nie trzeba wbijać 8 poziomu, wystarczy przejść wszystkie trzy dostępne misje fabularne.
W 1 fanie było sobie pochodzić, pooglądać zniszczone, wymarłe miasto, można było poczuć ten klimat. Tutaj czuję się jak turysta, a cały wątek z szukaniem szczepionki, zbuntowanymi agentami itp. też gdzieś wcięło i nie ma żadnych konsekwencji. Nie wiem, może później będzie o tym mowa. Gameplayowo nic się nie zmienia. Broń wydaje się mniej unikatowa, nie odczuwam tak zróżnicowanego odrzutu broni. Ogólnie poprawiono kilka rzeczy, ale padł też klimat, czyli główny atut pierwszej części.
Kolego gralem w nie jedna bete od ubi co moze sie zmienic w calej grze procz dostepnych rzeczy ktore byly zablokowane?Moze popwia troche plynnosc i tyle co nie zmienia faktu ze gra bedzie taka jaka jest
Teraz widać jak dużo pierwsza gra zawdzięczała Nowemu Jorkowi. Klimat D.C słabiutki, zero immersji.
Niesamowicie przeciętna gra, gdyby ktoś pokazał mi screen z tego i z Wildlands nie dał bym rady odróżnić. Wszystkie bronie strzelają tak samo, Dark Zone malutkie i puste (w 2h spotkałem dosłownie 1 osobę), budowa misji identyczna jak w TD1. Najgorsze jest chyba PvP w którym TTK jest strasznie długie, mapy beznadziejne i generalnie zero frajdy z rozgrywki.
Miałem nadzieje że Ubi wykorzysta okazję i zrobi coś fajnego ale to nie to.
Niestety ostatnimi czasy widać olewacki stosunek wydawców do społeczności. Korporacje nachapały się kasy to teraz wydają crapy na prawo i lewo by najniższym kosztem zamknąć budżet.
Bethesda - Fallout76, EA - Anthem i BFV, Ubi$oft - Division 2, FC New Dawn i Trials Rising...