Witam, wysłałem Panu Konsole PS3 w 100% sprawna
Miał Pan odebrać odrazu po pracy (awizo) tymczasem musiałem interweniować aby odebrał i odebrał dopiero po 2 tygodniach.
Teraz pisze mi ze uszkodzona i ze zgłasza na policję...
chciałem pomoc ale ignoruje to co pisze o pomocy...
Przez niego ze nie odbierał 2 tygodnie konsola uległa uszkodzeniu czyli z jego winy
Co mam robić?
Jak jesteś pewny, że wysyłałeś działającą konsolę, to idź w zaparte i nie daj się zastraszyć tekstami o policji.
Już chyba rozwiązałem...
Nie będę się tu rozpisywał.
Ależ miałem zawał gdy napisal o policji itp. Na szczęście blef
Dzięki za pomoc
Nie dam się
Ależ miałem zawał gdy napisal o policji itp. z reguly niewinni ludzie nie maja czego sie obawiac.
A tak swoja droga kto popsul konsole, moze kurier gral na niej przez 2 tygodnie? :)
Ta, ale ja mam 15 lat a problemów nie chciał bym dostać za darmo :/ a co ja taki może? Jestem nie pełno letni. Ale już chyba jest ok z tym.
No wlasnie nie wie, ale paczka była już chyba wszedzie bo poczta polska i paczka leci przez całą Polskę nawet gdyby by tak wysłać do sasiada list. Ta paczka była chyba na 5 pocztach i 3x na tej samej czyli 7x postój. Swoją drogą nie wiem jak się obchodzili z paczka.
Nie ma znaczenia - dopóki towar został dostarczony, to tym zgłoszeniem na policję może się co najwyżej podetrzeć. W skrajnych przypadkach towar może być uszkodzony, może w ogóle być niezgodny z opisem - wszystko zostanie z miejsca umorzone, a bardziej prawdopodobne - odrzucone. W kupnie-sprzedaży na polu prywatnym (zaznaczam, że nie chodzi tutaj o sprzedaż konsumencką) - osoba kupująca nie ma praktycznie żadnych praw. W zasadzie "legalnie" można oszukać każdego, sprzedając - nawet na Allegro - (o sprzedaży poza jakimkolwiek serwisem nie mówiąc) uszkodzony towar - osoba, która za to zapłaci zostaje na niezłym lodzie, gdyż dopóki jest to towar o wartości, np. 2, 3 tysiące jedyną opcją jaką do rozważenia ma kupujący jest droga cywilna poprzez sąd, gdzie sprawy takie potrafią się ciągnąć do 2 lat, a jej koszta przekraczają wartość sprzedaży/kupna.
To tak na przyszłość - nawet jeśli byś sprzedał sprzęt uszkodzony z zamiarem oszustwa, to niemal jedynie Twoja dobra wola, czy przyjmiesz z powrotem, zwracając koszta, czy też nie. Jedyna sytuacja, w której policja zainteresuje się sprawą, to niedostarczenie towaru, zniknięcie pieniędzy lub dostarczenie towaru skrajnie odbiegającego od opisu, i mówiąc "skrajnie" - nie mam na myśli pobitego laptopa, nie tę konsolę co trzeba, tylko mówię o, np. wysłaniu kamienia zamiast kupionego, np. PS3 - a i tutaj policja potrafi wejść na szczyt kuriozum i odmówić - bo, wg. nich będzie to tylko i wyłącznie niezgodność towaru z umową - "W końcu otrzymał Pan przedmiot - nieważne, że jest to kamień - to po prostu niezgodność z umową - proszę iść do sądu na drogę cywilną". Mimo jasnej definicji oszustwa w kodeksie karnym, policja nie kiwnie palcem - mimo, że sprzedaż, np. uszkodzonego sprzętu pod szyldem "sprawny" jak najbardziej wpasowuje się w KK. W takim niestety państwie żyjemy... Łatwo to wszystko porównać do prywatnego kupna auta w komisie, czy u jakiegoś handlarza - gdzie po wyjeździe za bramę, jeśli coś pójdzie nie tak, jako kupujący zostajesz ze wszystkim w zasadzie sam - bez gwarancji - a jedyna opcja to droga sądowa - długa i kosztowna.
Nie martw się :) oszustem nie jestem ale już za parę miesięcy będę na kierunku technik handlowiec i mam trochę doświadczenia bo dużo juz razy kupowalem i sprzedawałem dalej drożej ale taka sytuacja mnie przestraszyła bo wolał bym nie robić problemów sobie na zaś. Akurat ta konsola była u mnie 2lata wiec sprawdzona była :)
Przez niego ze nie odbierał 2 tygodnie konsola uległa uszkodzeniu
Jakas bombe co ulega autodestukcji tam wsadziles?
Czemu by nie?
Na serio to nie, przez takie nieodbieranie sobie paczka latała po poczcie i była wygrzebywana i wysyłana znowu do niego i spowrotem do magazynu a folia bombelkowa wieczna nie jest i takie częste przenoszenie (ja tam nie wiem jak się obchodzili z paczka, może rzucali, niewiem) i bombelki pękły a potem wiadomo co się dzieje jeśli nie ma zabezpieczenia paczki.
Tylko pad uległ fizycznemu uszkodzeniu bo ps3 to twardy jest.
A ps3 niby coś z dyskiem?
Sam nwm o co chodzi.
Ale wina tez nie moja
Swoją drogą ciekawe jakie maja warunki tam w tych magazynach
Zamykam temat :P szkoda gadać i pisać