Mianowicie mam dziwny kłopot z żarówkami G4, na jednym połączeniu przykładowo jak jest 2 żarówki i założę tam 2 LED to one albo nie świecą lub delikatnie się świecą. A gdy dam 1 LED i 1 zwykłą żarówkę to świecą normalnie. Tak samo sie dzieje na jednym łączu jest 5 żarówek, dam 4 LED, jedną zwykłą i świeci elegancko. Założę 5 LED to świeci minimalnie albo wcale.
Aha, czyli odpowiedź jest banalna, wszystkie LEDy za małą moc generują by świeciły poprawnie. To chyba podłącze to wszystko dodając po jednym halogenie, i też może by było. Tak? :)
Ale chyba lepiej wymienić transformator, bo właśnie zauważyłem że akurat tam na transformatorach pisze że do halogenów :)
Masz transformator i to pewnie jeszcze sterowany prądowo a powinieneś mieć zasilacz do ledów (11.5V napięcia stałego)
mimo że diody LED mają swoje właściwości prostowania przebiegu tak jak "zwykłe" diody to nie warto ich obciążać w ten sposób, po prostu szybciej się zużywają.
OK, to i wymienię transformator... te halogeny mimo wszystko zżerają sporo prądu. Człowiek uczy sie całe życie.
Jak zastąpisz transformator to LEDy powinny bezproblemowo współpracować z Halogenami, natomiast tak na poziomie akademickim to wszystko zależy od jakości i parametrów wszystkich tych elementów :)
Czyli jak założe transformator do ledów, to nawet jak tam wepnę halogen g4 to zadziała? :D Podobną sytuacje mam u siebie w aucie w środku, musze mieć 1 halogen by reszta led działała.
Jezeli zalozysz transformator do ledow to musisz tylko uwazac zeby tym co podlaczysz nie przekroczyc jego dopuszczalnej pobieranej ( z niego ) mocy .
Ja sosbiscie mam zalozone w domu zarowki ledowe na 220V i problem nie wystepuje.
